O widzisz Garet - mała rzecz, a cieszy. Przeczytałeś tam, zrozumiałeś, zrobiłeś. Teraz jesteś "wielki" i szacun Tobie!
A sam utworek bardzo ładny, melodyjny itd. Choć nie wiem co myśleć o źródle informacji na temat tego nagrania. Ty podajesz, że nagranie wyszło na prywatnym labelu w wersji "7" - Discogs umieszcza je jedynie na LP bez podania rocznika hmm. Zastanawia mnie nie tylko który to rocznik, ale i też czemu nie uczestniczysz w uzupełnianiu bazy discogsa - choćby takimi informacjami, że 7'' jest, drugi utworek to taki i taki, a okładka taka i taka. Sam artysta hmm - Joan Campà - Hiszpan, i tu zapewne zaraz się zacznie : Italo - nie Italo Jak zerknąłem w jaką muzę poszedł w końcówce lat 80's i początkiem 90's - to mi ze dwa włosy z głowy spadły. No chyba, że to nie on - a klon
Reasumując intencje.
Dziękuje nie tylko w swoim imieniu czy też społeczności TOPu - ale i całej ludzkości. Na całe 3 minuty i 19 sekund - uratowałeś świat - świat muzyczny od zapomnienia !
P.S.
Zapewne bardziej złożona recenzja się pojawi. Po 45-tym przesłuchaniu piosenki, przemyśleniach itp. No i postudiuje jeszcze nad tym w "wolnym" czasie - na razie jego brak.
Pozdrawiam fana Italo