Chciałem powiedziec ze....

System komunistyczny rozpadl sie ponieważ ekonomicznie nie wytrzymał a nie jest to zasługa jednego czy dwóch ludzi. Zarówno Papież jak i Wałesa pomogli tylko by ten system szybciej upadł w Polsce. Ale jak mnie uczyli w szkole system komunistyczny juz pod koniec lat 60-tych zaczał rozkładac sie od srodka. Czego efektem np. w Polsce bylo to ze od mniej wiecej polowy lat 70-tych zylismy w duzej mierze za pozyczane z Zachodu pieniadze. Lata 80-te to była juz agonia komunizmu, bo kasa sie skonczyła. Skonczyla sie w calym bloku wschodnim.Az dziw mnie bierze ze wytrzymał ten system do 1989r. Wg mnie juz podczas Pierestrojki w 1985r w ZSRR -  powinien zakonczyc zywot.

pitu pitu moj ksiezycu

Witam. Dopiero teraz zabieram sie za odpowiadanie, bo czekalem, az sie ta goraczka skonczy i kazdy na spokojnie do tego podejdzie. Co do czytania na temat Karola W. to sporo poczytalem juz sobie, tak samo jak o transformacjach w Polsce, w Europie i na swiecie w ostatnich 30 latach. I nadal nie rozumiem, na czym ma polegac ta "najwiekszosc" papieza Polaka. O wiele wyzej stawialbym np. Kopernika albo Chopina. A jesli chodzi o korzysci dla Polski to chocby Kazimierz Odnowiciel....historia Polski zna dziesiatki takich postaci i moze to Tobie przydalaby sie powtorka. Pozdrawiam

Witam. Jestem nowoczesnym czlowiekiem i moj telewizor ma wiele kanalow, nie tylko tych, gdzie gadaja na ten sam temat w kolo Macieju hahaha. Ogladalem sobie lepsze rzeczy dla mnie i nie zajmowalem sie slepym gapieniem sie w ciagle to samo. Bo wszedzie walkowano ten sam temat na rozne sposoby. Nawet Italodisco by sie znudzilo szybko. jakby wszedzie tylko to lecialo. A pan, panie POWER jak widze tylko kreci sie wokol tego samego, i tez mi nie podaje konkretnej odpowiedzi. Szkoda. Pozdrawiam

Witam. Kwestia masowosci nie jest zasluga papieza, ani kosciola. Po pierwsze jest nas coraz wiecej. Do dyspozycji mamy coraz to nowsze srodki lacznosci, informacji i komunikacji. Coraz wiecej ludzi na swiecie oglada przyznawanie nagrod Oscara, mistrzostw swiata w pilce noznej, olompiade, wyscigow samochodowych, golfa i innych pierdol. To nie znaczy, ze sa one coraz lepsze albo wazniejsze w historii. Po prostu coraz bardziej przeistaczamy sie w globalna wioske. Opieranie sie na ilosci obserwatorow przy okreslaniu waznosci kogos lub czegos dla historii jest bardzo plytkie. Przypomnij sobie, ilu bylo swiadkow przy pogrzebie Jezusa ?
Jesli masz jakies konkretne komentarze, chetnie podyskutuje. Pozdrawiam

Przepraszam. Mozesz mnie jakos dokladniej oswiecic z tym : "pitu pitu moj ksiezycu" ? Bo jakos to nieczytelne, jak na takiego wykszalconego czlowieka, jakim na pewno jestes. Pozdrawiam

co do krecenia to napewno sie nie krece na 45 obrotow, nawet nie na 33 od tego sa Vinyle, natomiast nie zamierzam sie tlumaczyc, bo raczej gadka jest czcza z reszta juz pisalem w tym watku i innych co do szacunku i przyzwoitosci, zatem wybacz kolego drogi .............. poczytaj troszke ksiazek bo muzyka to nie wszystko

No, w sumie masz rację. Bez mediów nie byłby taki wielki. A dodam jeszcze, że uznawanie papieża za największego Polaka to brak poszanowania dla historii, bo przecież były w Polsce postacie, które w swoich czasach odgrywały ogromną rolę.
Np. Józef Piłsudski, który swego czasu miał ogromny wkład w odbudowę Polski.