Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Disco Polo

 (Przeczytany 51075 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #60 : 26-02-2004 15:02:14 »

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #61 : 26-02-2004 16:02:43 »

Teraz to troche przesadziles! Nie po to zagladam tutaj na forum aby jakis 'CUD' ublizal mi od psów. Radze ci jak z kims dyskutujesz to zacznij cedzic slowa bo mozesz sie grubo przejechac!
Wracajac do dyskusji , widac po Twojej odpowiedzi  ze 'tyle wiesz co zjesz' a zastosowujac stary nymer polegajacy na zaatakowaniu drugiej osoby tylko to udowodniles.
Taka jest prawda i to oczym napisalem jest to jeden z wielu malych  tribikow w tym interesie , nieznam sie moze na biznesie tak jak Ty bo widac ze nie ma dla Ciebie tematu zwiazanego z muzyka na ktorym bys sie neznal i o nim wszystkiego nie wiedzial (az dziwi mnie ze jeszcze nie wzieles udzialu w jakims teleturnieju o wiedzy muzucznej w tv) ale powiem ci jedno prowadze juz od 13 przeszlo lat z bliska bardzo mi osoba wlasny maly biznes i nie jedno juz widzialem i slyszalem wiec ja swojego zdania nie zmienie.Dziwi mine jeszcze to ze ty tak na ten moj topik zareagowales tak jak bys mial cos wspolnego z tymi koncernami.pewnie masz Uśmiech
A psami i innymi obelgami  mozesz sobie rzucac w domu , na wlasnym podworku lub gdzie tylko chesz tylko aby nie w moja strone. Wogule czytajac Twoje posty widac ze jezyk lacinski nie jest ci obcy i ze jest u Ciebie na porzadku dziennym....

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #62 : 26-02-2004 16:02:25 »

chamstwo przez Ciebie przemawia przez duze CH

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #63 : 26-02-2004 16:02:43 »

Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #64 : 26-02-2004 17:02:25 »

pewnych powiedzen, ktore sie stosuje w ogolnie pojetym jezyku.
"Nie dla psa kiełbasa" wcale nie oznacza, ze kogoś nazywam psem, do cholery. Chodzilo o to, ze pewnych rzeczy powiedziec nie mozna. Szkoda, ze tego nie potrafisz zrozumiec. Moglem rowniez dobrze napisac "Nie dla piekarza smoking" albo "Nie dla rybaka owcze mleko". I nikt wcale nie nazywa tu nikogo psem, łolaboga - to taka przenośnia. Jezeli uzycie tego powiedzenia cie urazilo to przepraszam, nie mialem tego na mysli.
Nigdy nie dawalem nikomu do zrozumienia, ze jestem jakims tam "CUDEM", wiele razy sie pomylilem i wiele razy mialem racje. Dokladnie tyle razy ile sie na tym forum wypowiedzialem.
Jeszcze raz przepraszam, nie mialem wcale na mysli ublizac ci od psow.

> Taka jest prawda i to oczym napisalem jest to jeden z wielu malych tribikow w tym interesie , nieznam sie moze na biznesie tak jak Ty bo widac ze nie ma dla Ciebie tematu zwiazanego z muzyka na ktorym bys sie neznal i o nim wszystkiego nie wiedzial (az dziwi mnie ze jeszcze nie wzieles udzialu w jakims teleturnieju o wiedzy muzucznej w tv)
To nie chodzi o to czy ktos sie zna na tym biznesie czy nie. Napisales cos na temat powiazan firm fonograficznych ze stacjami radiowymi co bylo nieprawda, wrecz smieszne. Dlatego ci na to zwrocilem uwage.
Zas co do tematow zwiazanych z muzyka. Jest na tym forum wiele watkow, w ktore sie nie wtracam, bo mnie albo nie interesuja albo nie wiem nic na ten temat. W teleturnieju udzialu nie wzialem, bo po pierwsze nie ma teleturniejow o disco z lat 80, po drugie i tak bym przegral Uśmiech Ale tobie radze wziac udzial w teleturnieju o trybikach w biznesie. W koncu siedzisz w nim od 13 lat.
Kurde, czy naprawde jezeli ktos cos wiecej wie na tym forum, to nie powinien sie wychylac?

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #65 : 26-02-2004 18:02:44 »

Nie wiem gdzie sie wychowales i zabardzo to niechce wiedziec ale powiem ci ze tam gdzie ja sie wychowalem zdanie ' nie dla psa kielbasa' jest potocznie uwazane za zdanie obrazliwe. Pisac i wychylac sie na forum przecierz mozesz nikt ci tego nie zabroni a napewno nie Ja ale jakies granice rozsatku powinny obowiazywac. Powiem Ci ze caly czas mnie interesuje Twoja teorja zwiazana z tym zjawiskiem jakie wystapilo z DP ale Ty ciagle uciekasz od tematu. Dodam jeszcze ze jakies pare lat temu w bardzo popularnym w  woj. mazowieckim Radio wystapilo te samo zjawisko o ktorym napisalem pare topikow wczesniej malo tego pewien prezenter radiowy tego radia ktory odtwarzal raz w tygodniu w swojej adycji discopolowe hity powiedzilal ze o tej godz. i tego dnia bedzie mozna uslyszec poraz ostatni  DP w tym radio i z jakiego powodu ba nawet ogranioczyli sie dogrania polskiej muzyki dance oraz hip-hop tylko z plyt pewnej duzej firmy fonograficznej.

Zapisane
Leon1985
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/05/09
Wiadomości: 119

Baltimora-Tarzan Boy London Boys-Requiem Gazebo-Telephone Mama P.Lion-Dream Valerie Dore-The night Bad Boys Blue-Blue moon Rick Astley - Whenever you


« Odpowiedz #66 : 26-02-2004 18:02:05 »

Rzeczywiście tyle postów na ten temat napisano, ża ho ho ho.

Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #67 : 26-02-2004 18:02:31 »

Zapisane
dj el diablo
Gość
« Odpowiedz #68 : 27-02-2004 10:02:30 »

wypowiem sie tutaj, bo klucz na forum wewnetrzne gdzies mi sie zgubil Uśmiech)), zreszta nawet jak go jeszcze mialem, tez rzadko bywal w uzyciu...

smutna prawda jest, iz qiotrec ma niestety racje ! Smutek

otoz wielkie koncerny maja przeogromny wplyw na ksztaltowanie rynku...
dla niewtajemniczonych wystarczy zapoznanie sie z podstawowymi prawami ekonomii, tajemnice jakiegos tam sony czy bmg nie sa do tego potrzebne.

aby zwiekszyc podaz, nalezy najpierw zwiekszyc popyt, a ten uzyskac mozna jedynie zwalczajac konkurencje. i nie dotyczy to tylko rynku muzycznego w naszym polskim grajdolku, nie tryfia tylko w disco polo.

praktyka stosowana jednakze przez japonskie koncerny jest szczegolnie drapiezna, bo podchodza do kwestii gospodarczych ja do prowadzenia wojny. tu nie ma miejsca na sentymenty, na ogladanie sie w strone kultury, na rozlewanie lez nad ukatrupionymi malymi firmami, bezrobotnymi, oglupianymi pbywatelemi jakiegos kraiku...liczy sie tylko i wylacznie interes wlasnego koncernu, postrzeganego w tamtym karju jako swego rodzaju sziogunat.

wielkie koncerny maja w reku wiele poteznych instrumentow, ktorymi moga i potrafia wplywac na ksztaltowanie rynku.

podstawowym oczywiscie sa PIENIADZE. uzyte czasami jako reklama produktow "lepszych", czasami jako lapowki (tez sie czesto zdarza), czasami zas jako pomoc w wykupywaniu niewygodnych malych firm (czy rozglosni) przez podstawione czy sztucunie stworzone podmioty.

duze koncerny maja kase, maja tez "dluzszy oddech" w planowaniu i przeprowadzaniu swoich dlugofalowych kampanii. czesto naszej  uwadze umknie ta czy inna zaleznosc.

kolejnym poteznym instrumentem sa UKLADY. tam, gdzie kasa nie wystarcza, wysyla sie emisariuszy znanych i szanowanych przez konkurencyjna strone. namowami, obietnicami i roztaczanie cudownych widokow swietlanej przyszlosci przeciaga sie oponentow na swoja strone za posrednictwem ich przyjaciol czy dobrych znajomych.

Wreszcie trzecim, rownie wazkim instrumentem jest POLITYKA. polityka kraju , w ktorym prowadzi sie kampanie na rzecz wlasnego produktu. Jasne, ze politycy nie moga bezposrednio zakazac lub nakazac kupowania czegokolwiek. moga jednak cudownie obrzydzic, utrudnic dzialalnosc konkurencji, a to mala ustawa godzaca w interes przyjaciol konkurencji, znajomych konkurencji, rodziny konkurencji; aby oslabic przeciwnika nie zawsze oplaca sie walic w niego z grubej rury, czasem wystarczy zahaczyc o jego bliskich.

wszystkie te metody stosowane sa z powodzeniem od wielu lat na zachodzie, polska zostala z tym skonfrontowana dopiero po swietlanych przemianach polityczno-gospodarczych w naszym kraju. przemianach, ktore otworzyly wlasnie drzwi dla tego typu walki o rynek. Jako, ze przez te z gora 50 lat bylismy na bocznym torze, trzeba bylo u nas "na szybko" nadgonic te zaleglosci, stad tez u nas ta drapiezna walka o rynki zbytu, stad tez ta, rodem z dziekiego zachodu bezpardonowa rozgrywka o podzial terenow lowieckich.

amerykanie zostali w latach 70-tych zmuszeni przez zoltych do prowadzenia tego typu wojny gospodarczej i mimo, ze byli poteznym rynkiem z olbrzymim zapleczem finansowym, terazniejszosc pokazuje, ze te walke przegrywaja. sony jest potentatem rowniez w usa, kupujac po koleji stacje radiowe i telewizyjne, koncerny rozrywkowe, prawa autorskie, piosenkarzy, aktorow, gazety - media, media, media......

na zabawe w disco polo koncerny nie pojda, bo jest to kierunek lokalny, troche polski, troche osciennych krajow wschodnich i to juz wszystko.

za malo widokow na wielkie pieniadze z rynkow ogolnoswiatowych.
lepiej wykonczyc slabszych, a zaistniala luke wypelnic chlamem, ktorym karmi sie juz od wielu lat spoleczenstwa przyzwyczajane do spozywania fast food-u. sony upodobnil sie w tym sposobie ksztaltowania zdobytych rynkow do mc donalds'a, a wiemy wszyscy, jakimi metodami wmawia sie nam, ze te klumpy gowna sa najlepsza strawa swiata.

nie bronie disco polo uwazajac, ze jest to jakas wziosla, wartosciowa, ambitna muzyka. slowa sa czestokrosc prymitywne, melodie podobne jedna do drugiej....ale ma disco polo cos, czego nie ma zadna inna muzyka...jest to cos naszego, cos, co rozumiemy...nawet najglupsi z nas, nawet ci niedouczeni rozumieja slowa piosenek. niewazne, ze nie niosa one ze soba zadnych przeslan. ale wiem, o co tu biega !
a iluz z nas, z reka na sercu, tak biegle wlada angielszczyzna, zeby kumac o co tu wlasciwie biega ? ilu z tych, ktozy nawet znaja angielski rozroznia belkot ghetto-slangu bylych czarnych garusow ?
mimo, ze niektorym to nie w smak, rowniez ten typ muzyki jest firmowany przez zoltkow i to rowniez oni maczaja paluchy oblepione resztkami ryzu i sosu z kurczaka w dokarmianie nas hip hopem i rapem.

tak jak juz na poczatku pisalem: o metodach dzialania wielkich koncernow mozna dowiedziec sie niekoniecznie majac wglad w "tajemnice" branzy. smiesznym jest jedynie, ze czestokroc sama branza nie ma zielonego pojecia, o co tu wlasciwie biega.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #69 : 27-02-2004 13:02:07 »

....zgadzam sie w 100% ,znakomicie przekazales to co i mi chodzilo po glowie!
PS. ale w McDonaldach sa jednak 2 rzeczy nadajace sie do spożycia: ciastko jablkowe i lody ;-) Natomiast ich polityka jest prosta - omamienie dzieci , od najmłodszych lat - niech sie przyzwyczajaja...Tak samo koncerny muzyczne - juz 10-latki maja wiedziec, co jest "slusznym" stylem muzycznym, a co nie....
Z tym pseudo-jedzeniem jest wlasnie dokladnie jak z lansowaną  muzyką - jak jestes wsciekle glodny, to zjesz, ale pozostaje niesmak i zdegustowanie....

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
dj el diablo
Gość
« Odpowiedz #70 : 27-02-2004 13:02:12 »

de gustibus et coloribus non disputantum est Uśmiech.
moja mama robi lepsze jableczniki a lody to ja sam niezle krece od wielu lat...Uśmiech
ale jesli tobie smakuje, to NA ZDROWIE !!! Uśmiech.

o piwo upomne sie przy okazji Uśmiech.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #71 : 27-02-2004 13:02:56 »

napisalem, ze nadaje sie do skonsumowania, specjalnie w tym celu tam nie chodzę ;-)

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #72 : 27-02-2004 14:02:37 »

Natomiast oto dokladne sprostowanie i wyjasnienie z czym sie zgadzam a z czym nie odnosnie postu Qiotrka. PROSZE O WNIKLIWE CZYTANIE a nie po łebkach, bo inaczej to wszystko nie ma sensu

Qiotrek napisał:

Ja dodam ze duzy wklad w te szykany maja ogromne koncerny fonograficzne (BMG , Warner , Sony itd) ktore dzialaja od paru juz lat na szeroka skale na terenie Polski. Na poczatku ludzie zatrudnieni w tych koncernach namawiali duze komercyjne rozglosnie radiowe do podpisywania umow promocyjno-sponsorskich na wylacznosc grania utworow wydawanych przez dana firme i tak powiedzmy ze np Zetka czy Eska graja utwory tylko z BMG i Sony a co za z tym idzie w rozglosniach ogólnopolskich zabraklo miejsca na nasze rodzime taneczne produkcje Uśmiech

Z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić. Nie ma takiej rozgłośni na świecie, która zgodziły by się na taki układ. Wbrew pozorom, takie BMG czy Sony, nie sa w stanie zapelnic swoim repertuarem całej ramówki nawet w stacji komercyjnej. To, że dana rozgłośnia pełni patronat medialny nowego albumu jakiegos tam wykonawcy, nie znaczy, ze gra tylko numery z BMG. Gdyby radio poszlo na uklad grania samego katalogu BMG to w miesiac nie mialoby sluchalnosci. Dzis media lacza sie, poniewaz promocja muzyczna musi byc coraz bardziej agresywna, inaczej nie upchna na rynku tego gowna, ktore sie nam wciska.
Dlatego gdy np IDOL wydaje plyte to jego klipy gra Polsat, jego singla gra Zet a jego plyty zajmuja polowe wystawy w sklepach.

Dzis w Polsce na rynku muzycznym jest tak slabiutko, ze firmy fonograficzne musza podpisywac umowy barterowe i dzielic sie zyskami ze sprzedazy z magnatami medialnymi. Ale role sie odwrocily. To media dyktuja co beda grac, poniewaz jada na statystyce. Jezeli Shakira jest na topie, to gramy Shakire 20 razy dziennie. Zobaczcie na hasła: Tylko Wielkie Przeboje. Niewazne, ze to numery, ktore wszystkich doprowadzaja do wymiotow, bo juz slyszeli je 700 razy. Graja to co juz sie sprzedalo, wiec napewno sie bedzie dalej sprzedawac. Firmy fonograficzne w Polsce nie maja juz kasy na kreowanie nowych produktow i dlatego klada nacisk na to, co zechce zagrac Zetka, RMF i tak dalej. Sa uzaleznieni od trendow, ktorymi steruja media. Disco Polo tylko dlatego wyszlo z wioch, bo mialo swoje programy w Posacie. Jak tylko ucieto im medium, to sie sielanka skonczyla. I wrocilo to tam, skad wyszlo.
Poza tym kochani. Na calym swiecie siada rynek singli. Siada dzieki internetowi. Ludzie kupuja coraz mniej singli, bo jeden numer zawsze moga sciagnac za darmo z netu. A album to sobie ewentualnie moga kupic. Firmy fonograficzne musza wchodzic w uklad z mediami, musza im wlazic w dupe, bo media dzis maja kase.
Kiedys wszyscy czekali na nowe wydawnictwa zeby je tylko zapodac u siebie na antenie. Teraz gra sie w kolko to samo, bo tak chca media. Bo wg nich na tym najlepiej sie zarabia. Bez reklamy dzis nie sprzeda sie nic, wiec zeby zaoszczedzic, kontynuuje sie to co juz sie sprzedalo.

a ze te wytwurnie sa bardzo pazerne oraz drapierzne i ciagle jest im malo to ten sam chwyt zastosowaly z miejszymi lokalnymi-komercyjnymi rozglosniami
Wekszosc loklanych komercyjnych rozglosni nalezy do koncernow medialnych. I wcale nie toleruja zadnych naciskow ze strony firm fonograficznych, tylko im mowia: wyprodukuj to co ja moge zagrac.
Stad programy "IDOL" i podobne, poniewaz takie medium moze PO PIERWSZE: zarobic na reklamach podczas nadawania takich programow; PO DRUGIE: bedzie grac dobrze wypromowany produkt; PO TRZECIE: ma udzial w sprzedazy tego produktu.

Caly ten syf muzyczny bierze sie stad, ze to nie firmy fonograficzne dyktuja zasady gry.

ego dochodzi tak jak powiedziales medialna nagonka ,szykany i przesmiewsze docinki oraz nacisk producentow ktorzy w tym biznesie byli od lat a dzieki DP odchodzili gdzies tam na bok.
Owszem DP bylo szykanowane od poczatku. Bo myslano, ze DP zabiera rynek innym. DP to zawsze byl rynek alternatywny i zawsze szedl swoja droga. Jednak umarło lub "zbladło" poniewaz media odcieły mu droge do słuchacza. I sie okazało czym DP tak naprawde jest. TAKIM SAMYM produktem komercyjnym jak wszystkie inne. Nie ma promocji - nie ma sprzedaży. A ponieważ za DP nie stoją żadne wielkie plecy, to musiało sie skonczyc. I nie dlatego, ze firmy fonograficzne wydaly na ujebanie DP ogromne pieniadze. Tylko dlatego na przyklad, ze Polsat chcial zmienic strukturę odbiorcy. Chciał zwiekszyć kapitał, podniesć cenę akcji, rozwijać sie i tak dalej, dlatego aby podnieść rangę programów to z anteny musiał zniknąć DJ Pietrek i Disco Relax. Firmom fonograficznym to było na reke.

A w taki wlasnie sposob te koncerny wydaja rock (lub cos co jest nazywane rockiem) ktory jest produkowany od 25 lat przez tych samych ludzi i lansowany na sile w 'swoich' stacjach radiowych a ma juz swoje lata swietnosci poza soba Uśmiech
Nie wiem jakie sa struktury wlasnosciowe w Polsce. Czy na przyklad TVN nie posiada czesci akcji Sony itp i dzieki temu moze kreowac te czesc rynku, ktora nalezy do Sony. Np koncern Virgin owszem: maja linie lotnicze, maja sieci handlowe, firmy fonograficzne, rozglosnie radiowe, wlasny soft drink i wiele innych. Ci to moga na rynku zamieszac.

Nie uwazam, zeby to co sie teraz wydaje bylo az tak kiepskie, zeby trzeba bylo siegac az po Disco Polo dla odpoczynku. Nie tylko Rocka sie wydaje, a sporo jest naprawde dobrych nagran zarowno pop, rock i dance. Koncerny muzyczne mają potworzone pod-labele, ktore sie zajmuja odrebnymi trendami muzycznymi.
Wcale nie jest tak do konca, ze w biznesie siedza tylko stare wygi i nie daja mlodym dojsc do glosu. W ciagu ostatnich 15 lat na rynku pojawilo sie wielu mlodych kompozytorow, ktorzy pisza i dla siebie i dla innych. Pojawilo sie wielu nowych producentow i wiele niezaleznych firm. I funkcjonuja poniewaz maja dobry produkt. Jedni pod skrzydlami koncernow inni niezaleznie.

Mam nadzieje, ze mimo, iz bardzo ogolnikowo, to jednak wyjasnilem, dlaczego nie zgodzilem sie z Qiotrkiem i z czym tak naprawde w jego wypowiedzi.
pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11028


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #73 : 27-02-2004 15:02:35 »

Przeczytalem wypowiedzi Rafala i soie uswiadomilem pewna rzecz - nie tylko producenci muzyki optymalizuja wsio po to by zarobic jak najwiecej szmalu, nie zwazajac na towar jaki produkuja, ale i stacje radiowe robia dokladnie ta sama polityke! Wszyscy maja w 4rech literach to co naprawde ostateczny klient dostanie -  byleby  dzieki niemu jak najwiecej szmalu zarobic... Tylko  male wytwornie jak i niewielkie stacje radiowe moga (musza!) sobie pozwolic na eksperymenty i proby podporzadkowania sie mniejszej, aczkolwiek niezagospodarowanej przez "wielkich" grupy konsumentow, i tylko tam czlowiek ceniacy sobie w zyciu muzyke znajdzie jakies prawdziwe ukojenie swoich wyrafinowanych potrzeb.

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #74 : 27-02-2004 15:02:46 »

hmmmm...tylko ze POLSKIE wydawnictwa DP i dance (np. "stary" Stachursky) osiagaly dziesieciokrotnie wyższe naklady, w zasadzie BEZ  REKLAMY !!!(Stachursky nie wystepowal chyba w Disco-Relaxie?)
Jak to Rafal wytlumaczysz...? A jak wytlumaczysz, ze odkad za niego "wzieli sie" wielcy tego swiata, muzyka stala sie identyko syfiasta jak reszty promowanych "gwiazdek"...? Odpowiedzi sa oczywiscie znane ,ale pokazuja ,ze koncerny wyrzadzaja muzyce ogromna szkodę ,nie mowiac juz o krzywdzonych sluchaczach...Ale jest nadzieja ,ze smok sam sie pożre zaczynajac od  ogona...;-)

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #75 : 27-02-2004 16:02:06 »

Stachursky zaczynal od grania w malym zespole we Wroclawiu bodajze. Grali wtedy rockowo-popowo. Potem Stachusrky postanowil stworzyc STACHURSKYEGO na modle polskiego dance. "Taki Jestem" bylo oceniane dosc wysoko przez ludzi, ktorzy mieli do czynienia z dance.
Jego imie stalo sie naprawde glosne i znane nie tylko w swiatku dance.
W latach 1994 - 1997 powstalo sporo bardzo dobrego polskiego dance'u:
United, Afterlife, Daniel i produkcje spod skrzydel Jam Rose'a i Top One...
Wtedy bylo inaczej. Bardzo dobrze wiodlo sie wtedy jeszcze niezaleznej Magic Records oraz Snake's Music. Czemu dance sie znudzil? niewiem
ale napewno nie dlatego, ze ktos tak chcial. Bo polski dance byl dosc mocno promowany i chetnie grany przez DJow. W tamtych czasach wszystkie plyty sprzedawaly sie o wiele lepiej.
Dzis nawet zmniejszono limit sprzedazy do 35 tys plyt zeby plyta uzyskala status ZLOTEJ PLYTY, zeby bylo komu dawac nagrody Uśmiech Kiedys ZLOTO dawano za 100 tys sprzedanych plyt. Ogolnie rynek fonograficzny siada i nie dlatego, ze ktos zabil DISCO POLO. Tylko dlatego, ze duzej liczbie ludzi w zupelnosci wystarcza empetrojki zamist plyty. Takie zjawisko wystepuje na calym swiecie, nie tylko tam gdzie istnialo DP. Wiec nie nalezy tego z szykanowaniem DP laczyc.
Zas STACHURSKY gra dzis popowo z wlasnej nieprzymuszonej woli.
Sam kiedys powiedzial: "dance byl mi potrzebny zeby sie mocno wypromowac, zeby zaistniec. Teraz kiedy juz jestem znany, moge nareszcie robic to co naprawde lubie." Oto cala prawda.
Mysle, ze mozemy ten temat walkowac jeszcze dlugo. Ktos moze miec jakies kontrargumenty, ale kryzys fonografii jest nieuchronny wobec narastajacej liczby serwisow P2P i ludzi, ktorzy maja w dupie jakosc dzwieku i interesy ich ukochanych idoli.

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #76 : 27-02-2004 16:02:55 »

Jasne ze nie graja samych piosenek z katalogow firmy Z lub X. Normalna sparawa ze w adycjach autorskich prezenterzy czesto wychodza poza oferte tych firm do tego dochodza jeszcze adycje nocne gdzie w duzym stopniu  w wielu rozglosniach odchodzi sie od tego 'zwyczaju' ale w godzinnach ranno-popoludnowych kiedy jest najwieksza sluchalnosc gra sie muzyke z tych firm. Piszac slowo 'tylko' odnioslem sie to tego ogolnie bo zazwyczaj przeznacza sie na to powiedzmy jakies 70-75%. Z ta sluchalnoscia to troche przesadzasz przecierz w kazdym radio gra sie non-stop to samo plus nowosci nie wspominajac tutaj o rozglosnach tematycznych. Czyz nie sam kiedys napisales - maja w bazie 500 kawalakow i graja non- stop to samo ale tak jest wszedzie lub prawie wszedzie Uśmiech  

Piszesz media dyktuja co maja same grac czlowieku nie przesadzaj Uśmiech Czy takie media dyktowaly aby w radio puszczac piosenki np. Natali Niemen ? Wybacz jesli tak to trzeba ludzi odpowiedzialnych za to wyslac i to jak najszybciej do laryngologa Uśmiech nie wspomne juz o videoclipie w TV ktory byl w swoim czasie czesto pokazywany. Czy to media zabiegaly aby grac na swoich antenach pierwsze piosenki grupy Łzy czy grupa o to zabiegala bo ukladow nie miala z zadnym duzym koncernie. Dopiero potem jak na ich koncertach zaczela dobrze sprzedawac sie i ch 1-sza plyta ktora sami wyprodukowali koncerny  wyciagnely swoje pazerne lapki po ich piosenki i odrazu Łzy zagoscily na antenach wielu rozglosni w Polsce

Zdecydowanie masz racje ze wiele lokalnych rozglosni zostalo przejetych przez koncerny muzycznei z tego wlasnie powodu graja to co maja na rospisce ze 'swojej' firmy

Jasne ze rozglosnie maja swoi udzial w sprzedarzy i zysku tylko ten zysk dla wielu miejszych  rozglosni ogranicza sie na nadrukowanej reklamie na okladce plyty. (cos za cos - wy nas gracie my was reklamujemy)

Nie porownuje DP do Polskiego Roka napisalem  ze wielu producentow tego 'Rocka' mialo ogromny wplyw na to zo sie dzialo z DP pod koniec 2 polowy lat 90-tych. Producentow ktorzy od kilkudziesieciu lat robia ciagle' te same' kawalki i tylko zmieniaja swoje pseldonimy aby przecientny zjadacz chleba w Polsce myslal ze jest to cos nowego tj. nowy producent , kompozytor itp. ale o tym to chyba wszyscy wiedza ze jest to taki chwyt handlowy stosowany oczywiscie na calym swiecie Uśmiech

Pewnie ze sa mlodzi perspektywiczni producewnci (ale 'odkrytych' jest naprawde bardzo malo) w naszym kraju np. Smolik ale 95%  z nich musi miec poterzne uklady w tym srodowisku lub jest z nim poprostu spokrewniona a reszta musi czekac a ze wielu sie nie doczeka to juz jest inna historia byc moze dlatego tak bardzo zaistnialo DP.

Fakt pojawilo sie wiele nowych niezaleznych firm i co z tego. Dobry przyklad to wydany przez taka firme singiel  grupy Dreamstein (niestety tytulu juz pioseni juz nie pamietam z tego powodu ze niemam juz tego singla) ktory udalo mi sie zdobyc w 1999r. to taki polski Rammstein jak by ktos niewedzial. Ten singiel dlugo czekal aby zaistniec w ogolno polskich mediach po 4 latach zostal 'zauwarzony' przez jakis tam duzy koncern muzyczny i zaczol byc promowany ba nawet zagoscil w TVP2 w 30ton. Dlaczego czekal az 4 lata mysle ze chyba wiadomo.

Ps. tez niewiem czy TVN ma cos wspolnego z Sony ale wiem ze nalezy tak jak portal Intera.pl do firmy medialnej ITI M.Waltera ktora zajmuje sie dystrybucja filmow w kinach i na wszelakich nosnikach.

Ps2. rozglosnie radiowe to tak jak napisalem wczesniej jeden z wielu trybikow w tej poterznej machinie do ktorej dochodza chodzby duze sklepy muzyczne , markety (nie mowie o sprzedawanej ta muzyce) czy nawet duze zaklady pracy chodz z tymi 2 ostatnimi trybikami radio ma duzo wspolnego.

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #77 : 27-02-2004 16:02:09 »

Rynek muzyczny siada w naszym kraju nie dlatego ze jest net i mp3 ale dlatego ze ludzie niemaja pieniedzy aby kupowac plyty za 60pln wola isc na bazar i kupic pirata za 10pln. W Polsce z internetu korzysta okolo 25% spoleczenstwa z czego 1/3 lub wiecej ma dostep do niego w pracy czy w szkole. Wogule ceny za plyty w naszym kraju sa wyjete z kosmosu Uśmiech jedynie skladanki co ostatnio stanialy bo mozna je kupic juz za okolo 30pln i to nawet 2 plytowe na ktorych jest 30kawalkow. Podejrzewam ze jak by firmy fonograficzne zmiejszyly swoje zyski z tych plyt o 25-30% to odrazu by wszystko na nowo ruszylo ale te firmy wola je magazynowac , niszczyc lub po paru latach sprzedawac za grosze po marketach niz pozadnie na tych plytach zarobic Uśmiech

Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #78 : 27-02-2004 16:02:54 »

Mysle, ze powinnismy zakonczyc ten temat. Jest duzo racji w tym co mowisz, ale z czescia twojej wypowiedzi nadal sie nie zgadzam. Zreszta to i tak nieistotne.
To forum jest po to, zeby nie gadac o tym, ze Sony nie wydaje Italo Disco albo Disco polo, bo i tak nigdy do tego nie dojdzie. Nie jest tez po to, zeby tacy jak my, wysnuwali nowe teorie na temat twego co juz dawno jest praktyka i dziala tak jak dziala.
Jezeli zas chodzi o to co teraz jest na rynku, to nawet gdybym mocno odcedzil to co mi nie lezy to i tak niebylbym w stanie kupic wszystkiego co mnie interesuje bo jest tego tak duzo.
Zarzucmy juz udowadnianie jeden drugiemu, o co chodzi w biznesie fonograficznym i jak on dziala, bo to nie ma sensu. Ja mam ten luksus, ze moge sobie popatrzec na pewne rzeczy zza kulis, ale tylko na pewne.
Nie wiem jak jest w twoim przypadku.
Jednak wrocmy do muzyki disco lat 80 i dyskutujmy na tematy bliskie WSZYSTKIM FORUMOWICZOM a nie jakies bzdety.
Mam nadzieje, ze tym razem zgodzisz sie ze mna w 100%.

Trzymaj sie i do zobaczenia na najblizszej imprezie Italo.

Zapisane
Qiotrec
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Debiut: 2002/12/08
Wiadomości: 1933

valerie d. - get closer , mike mareen - love spy , Kano - China Star i wiele , wiele innych


« Odpowiedz #79 : 27-02-2004 17:02:25 »

Rafalo napisał(a):
> Trzymaj sie i do zobaczenia na najblizszej imprezie Italo.
Jak mam rozumieć te zaproszenie?
Rafalo napisał(a):
> To forum jest po to, zeby nie gadac o tym, ze Sony nie wydaje Italo Disco albo Disco polo, bo i tak nigdy do tego nie dojdzie. Nie jest tez po to, zeby tacy jak my, wysnuwali nowe teorie na temat twego co juz dawno jest praktyka i dziala tak jak dziala.
Nazwami firm Sony czy BMG posluzylem sie przykladowo zreszta moglem napisac Magic Records czy EMI na to samo by wyszlo ale jednak jakies 3-4 lata temu cos drgnelo w tych ukladach jesli firma Magic R. jak sie niemyle wydala przy pomocy ogolno polskiej kampani reklamowej we wszytkich mozliwych mediach album Shazzy Uśmiech

Rafalo napisał(a):
> Zarzucmy juz udowadnianie jeden drugiemu, o co chodzi w biznesie fonograficznym i jak on dziala, bo to nie ma sensu. Ja mam ten luksus, ze moge sobie popatrzec na pewne rzeczy zza kulis, ale tylko na pewne.
> Nie wiem jak jest w twoim przypadku
Niemam nic wspulnego z zadna rozglosnia radiowa oraz niemam tez luksusu ze moge sobie popatrzec na to wszytko od kulis. Prawie wszytko to co tutaj napisalem uslyszalem w radio a najwiecej na antenie pewnej Warszawskiej rozglosni radiowej  oraz w TV.

Rafalo napisał(a):
> Mam nadzieje, ze tym razem zgodzisz sie ze mna w 100%.
Jasne ze sie z Toba zgadzam w 100%

Rafalo napisał(a):
> Mysle, ze powinnismy zakonczyc ten temat.
Tez tak mysle

Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Nika
Wykonawca: Gina T.
Tytuł: Now It's Raining In The Center Of My Heart
Rok: 2011-09-09
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
20:00
Z Muzycznej Szafy        
PiloNet
21:00
U NetManiaka Za Piecem
NetManiak
23:00
Noc U Maćka
Maciek
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
GrzegorzN (30 zamówień)
Arsau6 (21 zamówień)
Piotr71 (19 zamówień)
Gorgona (18 zamówień)
Stalowy72 (12 zamówień)
Sweety80 (9 zamówień)
Darek1967 (9 zamówień)
NetManiak (7 zamówień)
Adamo 80 (6 zamówień)
Alien (3 zamówień)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech