Cześć
Przyznaję, że pomimo pozytywnego nastawienia do wczorajszego konkursu, nie doczekałem jego zakończenia. "Czarną dziewczynę" usłyszałem więc (po raz pierwszy) dziś jadąc samochodem. Na szczęście droga była mało ruchliwa, więc nikomu nie zrobiłem krzywdy
.
Jestem zawiedziony, że Europa nie doceniła naszej kompozycji. Tak uniwersalnego, międzynarodowego przesłania nie niosła ze sobą żadna półfinałowa kompozycja.
.
Mieliśmy więc Rosjanina śpiewającego po polsku o przedstawicielce społeczności murzyńskiej, w rytm muzyki disco-polo z silnymi motywami cygańskimi.
Przyznaję, że - niestety - zabrakło akcentu żydowskiego w naszej konkursowej piosence, ale sądzę, że europejscy widzowie ukarali ten brak zbyt surowo.
.
A już na poważnie - co sądzicie o propozycji rumuńskiej (Luminita Anghel - "Let me try")? Czy nie odnosicie także wrażenia, że rynek muzyczny tego kraju (szczególnie dance) rozwija się wyjątkowo prężnie?
Pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu,
RAP