Sprawdź:
Zobacz:
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Joy Peters czy pani Joyowa???

 (Przeczytany 22316 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #20 : 28-10-2011 19:10:43 »

Chyba wszyscy rozpatrujemy tu Joy'a Petersa jako wykonującego dwa wielkie hity Italo Disco. Oceniam co widzę i co mi się nie podoba, a taki piosenkarz mi się totalnie nie podoba.

I nie musi Ci sie podobac. Nie ogladaj, nie sluchaj, nikt nie bedzie rozpaczal z tego powodu.

Z tego co widzę współcześnie w branży muzycznej, strefa dyskotekowa to nie obszar, gdzie pojawiają się skandaliczne, kontrowersyjne i dziwaczne stroje. W latach '80 też nie było przegięć.

Jak juz pisalem powyzej, jestes w tej materii indolentem, co w dalszym ciagu udowadniasz. Sprawdz definicje na wikipedii.

A jak pamiętam Joy Peters już w tym okresie nie wyglądał nawet jak przebrany facet, tylko jak kobieta. Dotąd faktycznie nie spotkałem się z tak głęboką zmianą wyglądu żadnego artysty.


O jakiej zmianie piszesz? Peters zawsze, od poczytku swojej kariery scenicznej mial taki sam wizerunek. Interesuje Cie jego glos i muzyka czy wyglad?

Nie wiem jaką Ty masz prywatnie opinię. To jest uważasz tak piękne na koncercie.?

Moja prywatne opinia jest dokladnie taka sama, jak ta prezentowana tutaj. Zyj i daj zyc innym. Oceniaj innych po tym, co robia, a nie po tym, jak sie ubieraja. i jeszcze jedno: sztuka to nie zycie realne, dlatego robia ja artysci, realizm zostawiajac nam szaraczkom.

Z góry chyba wysuwasz pozytywne strony wizerunku Joy'a Petersa, bo robisz z nim biznes.
Co ja z nim robie???

Przepraszam za szczerość. A nie mówiąc dalej, ja już wiem, że artystę, jaki by nie był, stawiasz wyżej w ludzkiej hierarchii niż krytyczne opinie użytkowników Top80, którzy jego muzykę bądź co bądź lubią.

No coz, to prawda, ze artyste stawiam wyzej niz krytyczne opinie uzytkownikow Top80, ale tylko niektorych:

Speedy: ludziom to się w głowach przewraca - szczególnie artystom.
Crockett: nie wiem kim jest Joy Peters. Byłem pewny, że facetem a tu...
DanielP: To że ktoś ma żonę i dzieci - wcale nie oznacza, że nie jest jakimś pederastą.
Motyl: Po co oni tak nachalnie opowiadają o swojej przypadłości, kogo to obchodzi ?
Crockett: A mi, ani pewnie innym nie byłoby do śmiechu słuchać na żywo Joy'a Petersa, wyglądającego jak próbująca udawać laskę 60 latka.


bo sa infantylne lub zwyczajnie chamskie.

A Ty pewnie wolalbys, zeby bylo odwrotnie. Niedoczekanie.

Zapisane

Crockett
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-2
Offline Offline

Debiut: 2011/03/12
Wiadomości: 101


« Odpowiedz #21 : 28-10-2011 20:10:59 »

O jakiej zmianie piszesz? Peters zawsze, od poczytku swojej kariery scenicznej mial taki sam wizerunek. Interesuje Cie jego glos i muzyka czy wyglad?

W tamtych czasach celebryci wyglądali tak dziwacznie, że z perspektywy współczesności może budzić to skrajne zdziwienie. Była to ale jak wiemy, na szczęście zwykła moda. A panu Joy'owi Petersowi zawsze bliżej było do kobiety. I mnie to wcale dosłownie "nie jara", a wręcz nastawia do niego negatywnie, jako do piosenkarza. Problem w tym, że jak mogłeś kiedyś przeczytać, chyba na konkurencyjnym portalu, po to czasem na okładkach pojawiali się modele, by estetyczna strona muzyki była jak najlepsza. To było chyba przy analizie biografii Radioramy. Co by było, gdyby w latach '80 na okładkę tego projektu wrzucano twarze Mauro Fariny i Giuliano Crivellentego? Nie byli to panowie do tego typu spraw, powiedzmy sobie szczerze. Na pewno prezentując się w taki dodatkowy sposób, nie zachęciliby do kupna swoich singli i albumów. Jak widać po postach, kilku osobom nie spodobała się "kobiecość" Joy'a Petersa. Mi również. Przypomnę ci więc jak to było powiedziane "Ludzie lubią słuchać tego, co ładnie wygląda". A teraz po latach, gdy Facebook daje nam możliwość podglądania artysty, to nie tylko moją uwagę zwrócił artystyczny wizerunek omawianego pana. Przykro stwierdzić, jest fatalny do skojarzenia go nawet z dwoma dobrymi kawałkami Italo Disco.

Nie uważam się za żadnego indolenta. Zwyczajnie nie lubię przegięć na estradzie, tworzonych pod maską sztuki. Akurat muzyka klubowa lat '80 jest na tyle "normalna", że nie udało mi się dotąd spotkać wyglądowych szaleństw żadnego z wykonawców. Jeśli temat tak się już rozwinął, to chciałbym żebyś mi pokazał kogoś spoza muzyki Pop, Metalu i Rocka, pierwszego lepszego piosenkarza z lat '80, posiadającego imidż niejednoznacznie określający płeć.

Jak wiadomo współpracujesz przy tworzeniu nowego projektu Joy'a Petersa. To nie biznes? Bo chyba całymi dniami i po nocach nie siedzisz za darmo. Mrugnięcie

Zapisane
Luca
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +6/-0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Debiut: 2007/12/07
Wiadomości: 167



« Odpowiedz #22 : 28-10-2011 21:10:16 »

djeldiablo



A mi, ani pewnie innym nie byłoby do śmiechu słuchać na żywo Joy'a Petersa, wyglądającego jak próbująca udawać laskę 60 latka. Inny rodzaj działalności tego pana mnie nie interesuje.

Poki co, nie miales chyba nigdy okazji sluchac na zywo Petersa. Jego glos sam sie obroni. O ile wiem, Joy nigdy nie probowal udawac jakiejs laski, poza tym do 60-tki mu jeszcze troche brakuje. Przy okazji pragne Cie poinformowac, ze znakomita wiekszosc artystow z lat 80tych (nie tylko italodisco), jest juz sila rzeczy po piatym krzyzyku, taka to juz biologia i arytmetyka, wiesz?


Albo w ogóle nie zrozumiałeś, albo przeinaczyłeś sobie...ja nie widzę by Crockiett podważał możliwości wokalne Joy`a w tym zdaniu.



Stanowczo za malo wiesz o trendach muzycznych lat 70-tych i 80-tych. Najprawdopodobniej inaczej ocenialbys i pisal na ten temat. Byc moze brak Ci tez wyrobienia i wrazliwosci na Sztuke.
Doedukuj sie, albo przestan sie kompromitowac.


Może On i za mało wie o trendach z lat 70-tych i 80-tych ale mamy rok 2011-ty jak byś nie zauważył.....i jak mam być sama szczera, to na tej fotce Joy wygląda komiczno-tragicznie i nie ma tu znaczenia czy to jego nowy image, czy nie....na zakończenie tylko dodam że możesz i pod moim postem napisać że się skompromitowałam...tylko zastanów się czy nie jest właśnie kompromitacją zwracanie komuś uwagi tylko dlatego że ma własne zdanie w jakimś temacie. Pozdrawiam Uśmiech

Zapisane
djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #23 : 28-10-2011 21:10:27 »

Luca...Ty za to wszystko strasznie i zawsze dobrze rozumiesz.
pamietam Twoj odzew na moja akcje prima-aprilisowa:

O co chodzi z tymi biletami....w jakich kioskach są?...i gdzie sprawdzić kiedy i w jakim miejscu będą grali????

to tyle na temat kompromitacji :-)

btw. wiem, ze mamy rok 2011..niedlugo kolejny prima-aprilis....

Zapisane

Mayonez
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169


Czas mierzony w kilometrach ....


« Odpowiedz #24 : 28-10-2011 21:10:40 »

Tak czytam i wnioskuję ,że chyba djeldiablo to Ty chyba adwokat jesteś albo rzecznik prasowy ?
Ludzie napisali szczerze co myślą o wizerunku J,P  a Ty atakujesz ich personalnie ,
Nie ładnie ,
Ale tak to jest jak się słucha muzyki dla pieniędzy ,

Zapisane

Wild West !
djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #25 : 28-10-2011 21:10:15 »

Ja tez szczerze pisze, co mysle o wizerunku J.P., a przy okazji o wizerunkach niektorych forumowiczow.
Skoro ich pisanie jest ladne, co nieladnego w moim pisaniu?

Mozesz tak laskawie wyjasnic, o co chodzi z tym sluchaniem dla pieniedzy?

Zapisane

Alien
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +32/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/04/28
Wiadomości: 525



WWW
« Odpowiedz #26 : 28-10-2011 21:10:15 »

Pax! Pax! Pax!

Zapisane
Thorn
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/11/14
Wiadomości: 109


A jednak się kręci....


« Odpowiedz #27 : 28-10-2011 21:10:02 »

djeldiablo nie używaj słów, których  znaczenia nie rozumiesz a sprawdzasz na wikipedii, którą redagują podobni Tobie abderyci (na szczęście nie wszyscy). Indolent (za http://www.sjp.pl/indolent) to osoba cechująca się indolencją, niezaradna, niedołężna, bierna. Dla porównania Kopaliński : http://www.slownik-online.pl/kopalinski/ED7CBF346630615CC12565E200567A90.php . Za tym samym słownikiem, jako drugie znaczenie "abderyta: przenośnie: głupek, prostak, nieuk". To tak na marginesie.

 A teraz merytorycznie. Osobiście nie interesuje mnie kto z kim w jakim ubraniu itp. Jeżeli Joy czuje się z tym dobrze to mi to nie przeszkadza. Taki ma image. Lubię go posłuchać. Przeszkadza mi natomiast Twoje nachalne narzucanie innym swoich przekonań i brak szacunku dla kogoś, kto ma inne zdanie. Nie każdemu musi się podobać facet w makijażu i w rajstopach nawet jeśli jest to sceniczny wizerunek.

Joy wystepowal w kabarecie zanim spotkal Breitunga i nagral kilka piosenek disco, byly one wlasciwie tylko krotkim przerywnikiem w jego karierze odtworcy songow (to nie to samo, co pioseneczki italodisco).

Cóż za songi on to śpiewał? O ochronie puszczy amazońskiej lub o głodzie w afryce? Sorry no jakoś z tej działalności nie jest szeroko znany.

Gdyby nie spotkał Breitunga  to wogóle nie było tego tematu. Dalej śpiewał by songi w kabarecie (ale o czym ).

To by było na tyle. Nie będę więcej wypowiadał się w tym temacie bo argumenty nie docierają do Ciebie.

Zapisane
djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #28 : 28-10-2011 21:10:14 »

Osobiście nie interesuje mnie kto z kim w jakim ubraniu itp. Jeżeli Joy czuje się z tym dobrze to mi to nie przeszkadza. Taki ma image. Lubię go posłuchać.

W sumie to mi wystarczy i uwazam te wypowiedz za uczciwa wobec artysty, kim i jakim by nie byl.

Reszta tego, czym mnie uraczyles, splynela po mnie bez uszczerbku. Nie jestes w stanie mnie obrazic, za niskie loty.

Zapisane

Speedy
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2010/02/22
Wiadomości: 113


Muzyka - moja pasja, moje życie.


« Odpowiedz #29 : 28-10-2011 22:10:46 »

djeldiablo: wywnioskowałem z jednego twojego wpisu, że zarzucasz mi chamstwo, podczas gdy ja wyraziłem swoje zdanie, ale to twoje ataki na innych są pełne chamstwa. Zawsze możesz założyć damskie fatałaszki i dołączyć do Joy'a skoro tak Ci się podoba i tak go bronisz.

Zapisane

Speedy - gra tylko dla słuchaczy!!!
Crockett
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-2
Offline Offline

Debiut: 2011/03/12
Wiadomości: 101


« Odpowiedz #30 : 28-10-2011 22:10:36 »

Temat fajny, szkoda go zakłócać kłótniami...  Uśmiech

DJ El Diablo - już się trochę poznaliśmy. Nie wspominam tego źle, ale odpowiedzią na pewne pytania nie jest "Niech każdy robi co chce i jak mu dobrze". To się nazywa obojętność. Pytanie brzmi jak wygląda jeden na bardzo wielu wykonawców Italo, nie różniący się zasadniczo od kobiety mimo, że jest mężczyzną? Czy takiego chciałbyś go oglądać spod sceny będąc jego fanem? Jest ci to obojętne? Czy chciałbyś oglądać ładną kobietę przebraną za faceta, śpiewającą twoje ulubione kawałki? Chyba stałeś się zbyt bezkrytyczny od tego mieszkania na zachodzie, gdzie jak wiadomo ludziom w głowach przewraca się najbardziej. Potem różni tacy chcą mieć te same prawa co większość, mimo, że ich wygląd lub nijaka płeć, nie mają nic wspólnego z tym, co stworzyła natura w normalnym cyklu ewolucji... Może warto czasem wynurzyć głowę z Niemiec... Patrzenie z góry na wszystkich i te twoje znajomości z artystami nie będą wieczne. Warto spojrzeć czyimiś oczyma, a nie gonić za trendem w jednej sferze społecznej. Wiem jaki masz do wszystkich stosunek. Ciężko się dogadać z kimś, kto uważa, że kawa z Kenem Laszlo jest ciekawsza niż spotkanie Top80. Tyle osobistej opinii.

Na przełomie dekad można było zauważyć, że wygląd celebrytów z lat '80, dostosowywał się do kolejnych epok. Ileż to mamy zdjęć na samym Facebooku. Wielu z wykonawców Italo ma obecnie na tym portalu swoje profile. Wciąż ci sami ludzie, zasadniczo nie różnią się tak okropnie od tego, jacy byli kiedyś. DJ El Diablo - byłeś w Polsce na Gali Italo parę lat temu. Widziałem fotki. Normalni ludzie, którzy niczym nie zadziwiali i nie robili tego także kiedyś. Nie obchodzi mnie metka Dolce & Gabana albo fryzura. Na prawdę ciężko mi przełknąć twarz faceta przerobionego w kobietę, który nazywa to sztuką. Pewne trendy mijają, a ten Joy'a Petersa wyjątkowo kiepsko wpasowuje się w obraz można by rzecz, choć nie do końca, one-hit wonder from Italo Disco. Wolę brzydkiego faceta niż taką sztuczność. Spójrzmy co wyprawia się w innych gatunkach. Fanów ściąga się nieprzyzwoitością, czymś, co po prostu osobę spoza takiej zamkniętej społeczności odraża.

Zapisane
djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #31 : 28-10-2011 22:10:09 »

Czy takiego chciałbyś go oglądać spod sceny będąc jego fanem? Jest ci to obojętne? Czy chciałbyś oglądać ładną kobietę przebraną za faceta, śpiewającą twoje ulubione kawałki?

Crockett, niechetnie mi juz sie zabierac do odpisywania, bo ciagle te same smutne argumenty wywlekane sa na pokaz. Jestem fanem Petersa z powodu jego piosenek i jego glosu. Nic wiecej. To, ze prywatnie jest sympatyczny, luzacki i swietnie sie rozumiemy, nie ma nic do relacji idol - fan. Gdybym wybral sie na koncert Joy'a, to na pewno nie po to, zeby taksowac, w jakie ciuchy sie ubiera. Zreszta inaczej prezentuje sie on w kabarecie, wykonujac program kabaretowy, a inaczej na scenie, spiewajac utwory Breitunga. Gdyby zachwycala mnie jego dzialalnosc kabaretowa, musialbym pogodzic sie z tym, jak prezentuje sie Joy w kabarecie. Nie przepadam za kabaretami, nie za bardzo trafiaja do mnie inne spiewane przez Petersa utwory. Inne, czyli te "niebreitungowskie". Ale facet ma zloty glos i to powinno byc w kregu naszych zainteresowan, a nie wyszydzanie go tutaj, jak jakiegos zboczka, pedofila, homoseksualiste. Nie jest nim, wiec go bronie. A kazdy, kto mu cos takiego zarzuca jest zwyklym chamem i lgarzem. Basta.

Chyba stałeś się zbyt bezkrytyczny od tego mieszkania na zachodzie, gdzie jak wiadomo ludziom w głowach przewraca się najbardziej. Potem różni tacy chcą mieć te same prawa co większość, mimo, że ich wygląd lub nijaka płeć, nie mają nic wspólnego z tym, co stworzyła natura w normalnym cyklu ewolucji... Może warto czasem wynurzyć głowę z Niemiec...

To chyba ty stales sie zbyt krytyczny, albo tak zostales wychowany. Pochlebiam sobie, ze moj sposob patrzenia na swiat pozostal prawie taki sam, jakim byl, zanim opuscilem Polske. Najwidoczniej wychowalismy sie w innych srodowiskach. Moje bylo zawsze otwarte na swiat, ludzi, liberalne i dalekie od uprzedzen czy nienawisci. Juz samo okreslenie przez Ciebie ludzi o odmiennych nastawieniach jako "rozni tacy" swiadczy o tym, jak w glebokim powazaniu masz tych wszystkich, ktorzy sie OD CIEBIE roznia. To naprawde smutne. Jeszcze bardziej smutnym jest fakt, iz jak sie okazuje, nie jestes jedynym na tym forum o podobnych pogladach.
Znam te mroczne pohukiwania: "bij Zyda, pedala, czarnucha". Cale szczescie, ze sa to pojedyncze glosy. Inaczej obawialbym sie, ze spoleczenstwo polskie podzieli hostoryczny los z Niemcami, ktore mi tak teraz wypominasz.

Patrzenie z góry na wszystkich i te twoje znajomości z artystami nie będą wieczne. Warto spojrzeć czyimiś oczyma, a nie gonić za trendem w jednej sferze społecznej. Wiem jaki masz do wszystkich stosunek. Ciężko się dogadać z kimś, kto uważa, że kawa z Kenem Laszlo jest ciekawsza niż spotkanie Top80.

Przykro mi czytac, jak wywlekasz na forum publiczne nasze rozmowy prywatne na GG. Mam nauczke, zeby wystrzegac sie Ciebie i Tobie podobnych osob prywatnie.
Nadal uwazam, ze kawa z Kenem Laszlo jest ciekawsza niz spotkanie z forumowiczami, obojetne, z jakiego forum. Niczym ciekawym jest dla mnie spotykac sie z ludzmi, ktorzy prezentuja Twoje i Twoim podobne opinie na pewne tematy.

Na prawdę ciężko mi przełknąć twarz faceta przerobionego w kobietę, który nazywa to sztuką. Pewne trendy mijają, a ten Joy'a Petersa wyjątkowo kiepsko wpasowuje się w obraz można by rzecz, choć nie do końca, one-hit wonder from Italo Disco. Wolę brzydkiego faceta niż taką sztuczność. Spójrzmy co wyprawia się w innych gatunkach. Fanów ściąga się nieprzyzwoitością, czymś, co po prostu osobę spoza takiej zamkniętej społeczności odraża.

Nikogo nie namawiam do przepadania za Petersem. Joy Peters nie probuje wpasowac sie w trendy, o ktorych piszesz. Zrozum, on zawsze wystepowal w kabarecie, to jest jego image. Przygoda z muzyka italodisco byla tylko przygoda. Slusznie piszesz, ze byl One-Hit Wonder...no, moze Two-Hits. Skoro Ci jego image nie pasuje, to odpusc sobie meczenie sie z jego muzyka. Nic na to nie poradze i nawet nie za bardzo mam ochote. Wiec sie nie mecz i juz nic nie przelykaj. Tym bardziej, ze jak sam piszesz, nieprzyzwoitosc pewnych artystow Cie obraza.

Nie mam juz ochoty walczyc z wiatrakami...

Zapisane

Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #32 : 28-10-2011 23:10:40 »

Diablo, to że komuś nie podobają się jakieś zachowania czy zjawiska , to nie znaczy, że od razu będzie krzyczał "bij pedała!" ...
Chyba , że miarkujesz po sobie i najchętniej przywaliłbyś w pysk jakiemuś "homofobowi" jak ja, przy pierwszej nadarzającej się okazji ?  Mrugnięcie

Użyłeś w tym wątku wielu inwektyw pod adresem osób o odmiennych poglądach, podczas gdy Ciebie raczej nikt nie obrażał.

Zastanów się, kto tu jest bardziej nietolerancyjny...

P.S. Chciałbyś poderwać panienkę, która okazałaby się facetem ?   Zszokowany

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Timo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Debiut: 2008/11/29
Wiadomości: 275



« Odpowiedz #33 : 28-10-2011 23:10:40 »

Przeczytałem i mam tylko jedno pytanie:

Kto w obecnej chwili z dyskutujących i niedyskutujących kupi płytę Joya Petersa?
Tylko tak szczerze proszę.

Zapisane
Speedy
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2010/02/22
Wiadomości: 113


Muzyka - moja pasja, moje życie.


« Odpowiedz #34 : 29-10-2011 01:10:15 »

Szczerze, mam jego nagrania, ale na koncert jego to nawet za darmo bym nie poszedł. Mój idol Fancy jest podobno gejem, ale on nie ujawniał tego w jakiś skandaliczny sposób. A Joy... przyznam, przesadza a to już jest chore.

Zapisane

Speedy - gra tylko dla słuchaczy!!!
Crockett
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-2
Offline Offline

Debiut: 2011/03/12
Wiadomości: 101


« Odpowiedz #35 : 29-10-2011 01:10:24 »

Jestem fanem Petersa z powodu jego piosenek i jego glosu. Nic wiecej.

No ale zdaje się, że na scenie muzycznej też nie wygląda tak całkiem męsko... To jest oczywiste co piszesz, ale fajnie się słucha kogoś, kto nie stwarza swoim wyglądem żadnych kontrowersji. Akurat klimaty klubowe nie były nigdy miejscem specjalnych efektów, gdzie oprawa byłaby jednym z ważniejszych elementów występu. Tak więc myślę, że tutaj skrajny imidż nie jest korzystny.

Ale facet ma zloty glos i to powinno byc w kregu naszych zainteresowan, a nie wyszydzanie go tutaj, jak jakiegos zboczka, pedofila, homoseksualiste.

Zgadzam się. Z mojej strony sednem sprawy jest samo tak mocne kreowanie się na osobę o wyglądzie płci przeciwnej, w miejscu nie do końca odpowiednim i chyba w takiej też nieodpowiedniej muzyce.

Juz samo okreslenie przez Ciebie ludzi o odmiennych nastawieniach jako "rozni tacy" swiadczy o tym, jak w glebokim powazaniu masz tych wszystkich, ktorzy sie OD CIEBIE roznia.

Wśród celebrytów zdarzają się czasami te najdziwniejsze i najgorsze odchylenia od normy, dlatego też próbowałem je tu wskazać, wyrażając jednocześnie niezadowolenie, że gwiazda mojej ulubionej muzyki poszła w tę właśnie stronę. Nic po za tym. Nie rozmawiamy o stosunku do różnych odmienności i jak się one u kogo przejawiają. Na pewno nie poprzez ten temat, jako próbę obrażania Joy'a Petersa.

Przykro mi czytac, jak wywlekasz na forum publiczne nasze rozmowy prywatne na GG. Mam nauczke, zeby wystrzegac sie Ciebie i Tobie podobnych osob prywatnie.
Nadal uwazam, ze kawa z Kenem Laszlo jest ciekawsza niz spotkanie z forumowiczami, obojetne, z jakiego forum. Niczym ciekawym jest dla mnie spotykac sie z ludzmi, ktorzy prezentuja Twoje i Twoim podobne opinie na pewne tematy.

To Ty tutaj sugerujesz jakieś prywatne rozmowy. Ja wyciągam wnioski. A skoro jesteś tak tolerancyjny, to śmiało mógłbyś się spotkać z każdym z nas. Czyż nie? Uśmiech Po za tym nasze zloty nie służą segregowaniu ludzi według światopoglądu, a zabawie. Problem w temacie pojawił się wraz z tym, że nie potrafiłeś zrozumieć niektórych opinii. Fakt, być może też i skrajnych. Ale co do twojej persony, tak jak napisałem, tak też mi się wydaje. Fajnie byłoby wybrać się do ludzi takich jak my, niekoniecznie by oceniać nas od strony prywatnej. Elita artystyczna to nie są najlepsze i jedyne słuszne osoby do towarzystwa Mrugnięcie

Myślę, że to dobre podsumowanie Uśmiech

Myślę też, że wszyscy lubimy te różności i dziwactwa, ale niekoniecznie w tak hardcorowym wydaniu.

« Ostatnia zmiana: 29-10-2011 01:10:58 wysłane przez Crockett » Zapisane
Edmund_Dantes
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 1082


ITALO DISCO i Wszystko Electric Light Orchestra , Toto


« Odpowiedz #36 : 29-10-2011 08:10:19 »

Witam

Moi drodzy , uważam że dyskusja poszła naprawdę w złym kierunku . Czy trudno Wam zrozumieć , że Joy znalazł taki sposób na życie , czy jak Wolicie na zarabianie pieniędzy ( choćby po to właśnie żeby utrzymać swoją rodzinę dwie córki i żonę ) . Czy Klown w cyrku , który maluje twarz przed występem ( też w Waszych oczach jest odmieńcem ??? ) Czy Panowie z KISS też są " nie halo " w Waszych oczach . Niestety dla artystów tak się składa , ze w internecie czy na plakatach pokazuje się ich właśnie takich jakim są na scenie , a nie takimi jak w życiu prywatnym - szarymi i pospolitymi ( czy na zdjęciu z Januszem Joy też jest w peruce i sukience , bo może coś przeoczyłem ??? ) . Jestem głęboko przekonany , że prywatnie ( jak pisze DjEldiablo który  Petersa poznał osobiście  jest to spoko facet taki jak każdy z nas  ) i błagam Was nie Szukajcie sensacji tam gdzie jej nie ma , dorabiając etykietkę człowiekowi , którego prywatnie niestety nie Znacie , że jest taki, czy inny ( bo bardzo szybko dojdzie do tego , że z pracownika rzeźni Zrobicie zbrodniarza i zwyrodnialca , za to że bije świnie prądem , zapominając jak bardzo smakują Wam steki z grilla przy sobotnim piwku  Język )  Może warto byłoby zaprosić Joy-a na jakiś zlot , poznać go osobiście i wtedy wygłaszać swoje sądy na publicznym forum ?? ( choć raczej wątpię po tym co Napisaliście wyżej czy chciałby przyjąć takie zaproszenie  Zamyślony ) A najnowszą płytę oczywiście kupię nawet gdyby na okładce był w czerwonych kozakach i białych pończochach - zupełnie mi to nie przeszkadza   Śmiech  a Tym Którzy Uważają inaczej dam radę , żeby sobie w Corelu zrobili inną okładkę i po sprawie
 
Papa
E.D.


 

« Ostatnia zmiana: 31-10-2011 17:10:36 wysłane przez Edmund_Dantes » Zapisane

Edmund Dantes
Pi@st
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +6/-1
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2008/02/01
Wiadomości: 515



« Odpowiedz #37 : 29-10-2011 12:10:12 »

Całkowicie zgadzam się z postem E.D.
   Takich przykładów jak Joy można mnożyć.Taki wówczas był trend i image scenowy,nie tylko gatunku Italo.Oto kolejny przykład.

 



Miko miałem szczęście poznać osobiście i nie znalazłem w jego zachowaniu,czy wyglądzie  nic co by mnie zniesmaczyło.Wręcz przeciwnie poznałem go jako skromnego,miłego faceta.Przypuszczasz że podobnie jest z Petersem obecnie. Myślę że  dalsze rozwijanie tego tematu  za bezsensowne,gdyż faktycznie poszliśmy w tym wątku w złą stronę. Nadal będę delektował się muzyką i teledyskami tamtego okresu  Uśmiech
   Pozdrawiam-Pi@st

Zapisane
Crockett
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +2/-2
Offline Offline

Debiut: 2011/03/12
Wiadomości: 101


« Odpowiedz #38 : 29-10-2011 17:10:01 »

Taki wówczas był trend i image scenowy,nie tylko gatunku Italo.Oto kolejny przykład.

To jest tylko i wyłącznie przykład tego, że była szalona ekstrawagancja i nic więcej. Owszem, to faktycznie jeden z licznych przykładów, lecz nie mamy tutaj do czynienia kreowaniem wyglądu na kobietę. To, co tu widać, to chyba nawet dosyć mocna przebieranka jeśli chodzi o gwiazdę Italo Disco.

Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Adam
Wykonawca: Tibor Levay
Tytuł: Gipsy Boobie
Rok: 1985
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy DC
Szikagier
21:00
W Rytmie Disco
italomaniak71
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Darek1967 (127 zam. +69 sł.)
Piter70 (91 zam. +55 sł.)
Sweety80 (89 zam. +53 sł.)
Piotr71 (88 zam. +46 sł.)
Tarman (86 zam. +55 sł.)
GrzegorzN (70 zam. +59 sł.)
NetManiak (42 zam. +14 sł.)
Malutka 68 (40 zam. +19 sł.)
Przyjemniak4 (37 zam. +26 sł.)
Stalowy72 (32 zam. +29 sł.)
Arsau6 (29 zam. +19 sł.)
Italomaniak71 (19 zam. +8 sł.)
Alex (16 zam. +15 sł.)
Djjack (12 zam. +7 sł.)
Gusia (9 zam. +4 sł.)
Maciek (8 zam. +3 sł.)
Adamo 80 (7 zam. +5 sł.)
Masterkovic (6 zam. +7 sł.)
mrmilkman (4 zam. +0 sł.)
68roze (3 zam. +0 sł.)
Nika (2 zam. +1 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech