beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #460 : 01-04-2009 19:04:11 » |
|
JUZ grymasi Młody człowiek prosi milionera;-Chciałbym ozenic sie z panska córka.Bardzo ja kocham....- A co pan posiada? -Mam malucha i dwiescie złotych na ksiazeczce PKO-To za mało.Po dwu latach sie spotykaja. W miedzyczasie młody człowiek dostał spadek i uruchomił duza hurtownie.Starszy pan mówi do niego;-Moze pan brac moja córke.-Dziekuje. Ale przemyslałem sobie i stwierdziłem, ze jest za brzydka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marko70
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/19
Wiadomości: 470
|
|
« Odpowiedz #461 : 01-04-2009 20:04:05 » |
|
JUZ grymasi Młody człowiek prosi milionera;-Chciałbym ozenic sie z panska córka.Bardzo ja kocham....- A co pan posiada? -Mam malucha i dwiescie złotych na ksiazeczce PKO-To za mało.Po dwu latach sie spotykaja. W miedzyczasie młody człowiek dostał spadek i uruchomił duza hurtownie.Starszy pan mówi do niego;-Moze pan brac moja córke.-Dziekuje. Ale przemyslałem sobie i stwierdziłem, ze jest za brzydka.
Dobre,dobre. Raczej prawdziwe i życiowe. Pozdrawiam wszystkich.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jolcia-fasolcia
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/11/06
Wiadomości: 151
|
|
« Odpowiedz #462 : 01-04-2009 20:04:03 » |
|
..•*”˜˜”*°•.WITAM.•*”˜˜”*°•. ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘๘ۣۜ๘ ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ۣۜ๘ !|!*¯`•♥•´¯*!|!*¯`•♥•´¯*!|!*¯`•♥•´¯*!|!
¯*!|!*¯ PRIMA APRILIS ¯*!|!*¯
"Prima Aprilis" Wiecie, co było pierwszego kwietnia? Kokoszce wyrósł wielbłądzi garb, W niebie fruwała krowa stuletnia, A na topoli świergotał karp.
Żyrafa miała króciutką szyję, Lwią grzywą groźnie potrząsał paw, Wilk do jagnięcia wołał: "Niech żyje!", A zając przebył ocean wpław.
Tygrys przed myszą uciekł z trwogi, Wieloryb słonia ciągnął za czub, Kotu wyrosły jelenie rogi, A baranowi - bociani dziób.
Niedźwiedź miał ptasie skrzydła po bokach, Krokodyl stłukł się i krzyknął: "Brzdęk!" "Prima aprilis!" - wołała foka, A hipopotam ze śmiechu pękł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #463 : 02-04-2009 22:04:03 » |
|
ZWIERZECY OBYCZAJ; Żona do meza;- Niemogie zrozumiec,za co tak lubisz tego kundla!-Bo macha ogonem,a nie ozorem jak ty . W SWOIM DOMU -Czy ty mówisz we snie?-Nie.A ty?-Ja mówie bo kiedy indziej mi nie wolno.- Co takiego!To jest jedyna mozliwosc pokazania ze jestem w swoim domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #464 : 02-04-2009 22:04:30 » |
|
Dlaczego; Dwóch zołnierzy ochotników rozmawia podczas warty;- Słuchaj,dlaczego poszedłes na wojne?- Bo niemam zony ani dzieci,a lubie wojne,A TY?- Bo mam zone,dzieci i tesciowa, a lubie spokój.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marko70
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/19
Wiadomości: 470
|
|
« Odpowiedz #465 : 02-04-2009 22:04:59 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kulka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/08/20
Wiadomości: 670
Nie draznić KULKI ,bo bedzie foch z przytupem:P
|
|
« Odpowiedz #466 : 02-04-2009 22:04:39 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marko70
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/19
Wiadomości: 470
|
|
« Odpowiedz #467 : 03-04-2009 21:04:54 » |
|
Żona przychodzi do domu i szczebiota do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne!Przymierzylam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,czapka z norek wisi. Przymierzyłam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: -Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam.Wyobraź sobie, wyciągam wczoraj spod poduszki bokserki - i nie mój rozmiar.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zgaga-on
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/05/11
Wiadomości: 186
zgaga i tyle !!!
|
|
« Odpowiedz #468 : 03-04-2009 21:04:11 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
zgaga-on
|
|
|
Marko70
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/19
Wiadomości: 470
|
|
« Odpowiedz #469 : 03-04-2009 21:04:13 » |
|
Żona pyta męża:- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł? Mąż na to znudzonym głosem: -Nie. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł. Po chwili znowu pyta męża: - Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł? - Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł. Następnie pyta: - A widziałeś pogięte 100 tys. zł? Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada: - Nie. - To sobie zobacz, stoi w garażu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marko70
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/09/19
Wiadomości: 470
|
|
« Odpowiedz #470 : 03-04-2009 21:04:35 » |
|
Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie.Profesor wygłasza tezę: - Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie. Z pierwszych rzędów unosi się ręka: - Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały? Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma? - Oczywiście, że z wieloma! Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mayonez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2008/02/02
Wiadomości: 1169
Czas mierzony w kilometrach ....
|
|
« Odpowiedz #471 : 04-04-2009 19:04:47 » |
|
Krystyna nie uznawała depilacji. Kiedyś jak poszła do lasu, leśniczy do niej strzelał. Cóż, każdy mógł ją pomylić z niedźwiedziem..
|
|
|
Zapisane
|
Wild West !
|
|
|
Kulka
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/08/20
Wiadomości: 670
Nie draznić KULKI ,bo bedzie foch z przytupem:P
|
|
« Odpowiedz #472 : 05-04-2009 15:04:20 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #473 : 05-04-2009 15:04:46 » |
|
LIST;Zona pojechała na wczasy.jej kolezanka dzwoni do słomianego wdowca;Ma pan jakies wiadomosci od Hani?-Tak dostałem wczoraj list na osiem bitych stron. -Ico pisze?-Pisze, ze wszystko opowie po powrecie.Trabka;Syn do ojca;-Tatusiu kup mi trabkie.-Nie bo bedziesz przeszkadzał mi w pracy.-Alez nie,ja bede grał tylko wtedy, jak ty juz bedziesz spał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #474 : 05-04-2009 15:04:10 » |
|
MŁODZI MAŁZONKOWIE Z RODZINAMI ROBIA SOBIE PAMIATKOWE ZDJECIE U FOTOGRAFA,KTÓRY INFORMUJE ICH;- UWAGA,USMIECHNAC SIE,ZARAZ WYJDZIE MAŁY PTASZEK! A MŁODA ZONA DO MEZA;- ZENEK U LICHA, ZAPNIJ ROZPOREK. WIELOKROTNY RECYDYWISTA OPUSZCZA WIEZIENIE PO ODSIEDZENIU KOLEJNEJ KARY.-JUZ SIE CHYBA NIESPOTKAMY-ZEGNA GO DOZORCA.-CZY PAN DOZORCA PRAGNIE ZMIENIC PRACE?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Margarita
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2008/05/20
Wiadomości: 151
|
|
« Odpowiedz #475 : 05-04-2009 16:04:50 » |
|
Zniechęcony bezbarwnym życiem erotycznym mąż mówi w łóżku do żony: - Dlaczego nigdy mi nie mówisz, kiedy masz orgazm? Żona, rzucając mu obojętne spojrzenie, odpowiada: Bo cię nigdy wtedy nie ma w domu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #476 : 05-04-2009 18:04:41 » |
|
MAŁA BASIA PRZYGLADA SIE AMOROM SWOICH RODZICÓW .NAGLE ZACZYNA PŁAKAC I KRZYCZEC WNIEBOGŁOSY.-CO SIE STAŁO PYTA MAMUSIA - JA WASZEGO DZIECKA BAWIC NIE BEDE.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #477 : 05-04-2009 18:04:42 » |
|
podobienstwo;-Ten naszyjnik z brylantów przypomina mi mezczyzne. Dlaczego?-Obejmuje szyje,opada na piersi i jest fałszywy.Maryjka Masztalska skarzy sie lekarzowi;-Boli mnie brzuch ,panie doktorze,kuje w boku...-Dobrze prosze sie rozebrac. -Rozebrac?!Czyzby pan doktor mi nie wierzył? Masztalscy wrócili z pierwszej wycieczki własnym samochodem. Duzo przejechaliscie?pyta sasiadka.40kmi 8kur.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #478 : 06-04-2009 19:04:34 » |
|
Panstwo Masztalscy robia zakupy w duzym domu towarowym. Ani sie Masztalski nie obejrzał , a juz zgubił w tłoku zone. Chodzi wiec od stoiska do stoiska rozgladajac sie coraz bardziej nerwowo.Krecacego sie bezradnie klienta zauwarza wreszcie kierownik.Podchodzi i pyta;-Pan czegos szuka?-Szukam szukam-odpowiada ze smutkiem w głosie Masztalski.-wIE PAN ZGINEŁA MI ZONA.-Rozumiem pana i współczuje.Ubrania załobne znajdzie pan na pierwszym pietrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
beti.p69
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2009/03/02
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #479 : 06-04-2009 19:04:25 » |
|
STRACH; Maz wraca niespodziewanie z delegacji i zastaje zone lezaca w południe w łózku , nago i wymietoszonej poscieli.-Co sie dzieje?-pyta. -Jestem chora,bardzo zle sie czuje.Małzonek kieruje sie w strone szafy.by powiesic palto, a zona krzyczy;-Nie otwieraj szafy, tam straszy...!-Tobie rzeczywiscie cos sie pomieszało w głowie- mówi maz i otwiera szafe . Widzi swojego kolegie z pracy , zupełnie gołego. -Co ty wyprawiasz, Edek! Zona chora a ty jeszcze ja straszysz!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|