Popzdrowienia od Mike Mareena

Mialem okazje ostatnio rozmawiac z ww. artysta, ktory prosil, abym pozdrowil wszystkich jego fanow, a szczegolnie tych, ktorych on poznal osobiscie.
Jest ostatnio bardzo zabiegany i przebywa tymczasowo w Portugalii, aby osobiscie dopilnowac finalu pewnej inwestycji (nie zwiazanej z muzyka).

Jak bedziesz z nim gadal, podziekuj mu rowniez ode mnie i spytaj kiedy sie wybiera do nas, do Polski ponownie. Niech tym razem przejedzie przez Gdansk i wstapi do mnie na herbatke (bo kawy nie pija) ))
I niech sie w najblizszym czasie spodziewa koncertówki

spy33 napisał:
> Mike troche zaluje, ze nie ma juz tak aktywnego kontaktu z fanami z Polski, a Twoje slowa Olu przekaze mu na pewno.
> Zreszta milo Cie wspomnial :-)

A widzisz Olu ) mowilem Tak latwo sie nie zapomina sprawczyni calego zamieszania
Rajmund, ode mnie tez scisnij koniecznie tego wspanialego czlowieka! Zawsze o Mike'u mysle cieplo i co kilka dni ;-) Mimo ze sie nie odzywam do niego, ale to z banalnego powodu - bariery jezykowej
Tak mi jest przykro iz mimo najszczerszych checi nie jestem na razie w stanie go znow zaprosic do Polski mimo iz kolejne wystepy byly prawie pewne... Niestety mialem za male wsparcie a sam nie jestem w stanie sfinansowac takiego wystepu. Wbrew temu co niektorzy podejrzewaja, nie spie na milionach wyludzonych za moje empe trojki...