CZY ITALO.TOP.PL MA SENS?

Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
Dziekuje Wam za to!
Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
Co powoduje ze jestescie tak bierni?
Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...

Nie to poprostu jest koszmar,mam nadzieje że się mylę, nie masz naprawdę żadnych powodów do myslenia że to co robisz jest nikomu nie potrzebne mam dużo najomych którzy uważają twoją stronę za cudowną.Świat jest tak zakręcony że praca zabiera dużo wolnego czasu, i może tu jest sęk w tym że nie masz tak dużego odzewu.Pamietaj że jestesmy z Tobą I naprawdę nic NIE ZMIENIAJ .! Pozdrawiam Cię gorąco
NetManiak napisał:
> Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> Dziekuje Wam za to!
> Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...

NetManiak napisał:
> Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> Dziekuje Wam za to!
> Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...

To jest tak - codziennie rano przychodze do pracy, odpalam przegladarke, w ktorej domowa strona jest dzielo NetManiaka, przegryzam sie przez dzialy sprawdzajac, co nowego, przegladam forum i... tyle. Tylko tyle? Az tyle! Ta strona z jej wyszukiwarka to mistrzostwo swiata. Fakt, czasami zdarzaja sie wpadki natury technicznej (glosowac moglem na Netszkapie, a sciagac MP3 na Exploderze), ale i tak jest super.

Dlaczego nie bylem na BBB i nie bede na tej imprezie marzen? NetManiak wie - mam zone w ciazy, ktora troche kiepsko ja znosi i wole wlasnie jej poswiecic kazda wolna chwile.

A dlaczego nie udzielam sie bardziej w swiecie Italo-diskc? Coz, nie jestem chyba prawdziwym jej fanem - uwielbiam jej sluchac, znam kilku wykonawcow i to wszystko. Wiekszosc artystow, ktorych MP3 pojawiaja sie na stronie widze pierwszy raz na oczy. Co wiec moge wniesc? Chyba niewiele.

Sadze, ze takich 'milosnikow' raczej niz 'fanow' jest wiecej, dlatego mozna odniesc wrazenie, ze mamy wszystko 'gdzies'. Nieprawda.

Prawda jest taka, ze ta strona jest dobra i w sumie jej potrzebujemy. A NetManiak, chociaz moze czasami miewac zle chumory ;-), tez potrzebuje nas

Olek
p.w napisał:
> Nie to poprostu jest koszmar,mam nadzieje że się mylę, nie masz naprawdę żadnych powodów do myslenia że to co robisz jest nikomu nie potrzebne mam dużo najomych którzy uważają twoją stronę za cudowną.Świat jest tak zakręcony że praca zabiera dużo wolnego czasu, i może tu jest sęk w tym że nie masz tak dużego odzewu.Pamietaj że jestesmy z Tobą I naprawdę nic NIE ZMIENIAJ .! Pozdrawiam Cię gorąco
> NetManiak napisał:
> > Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> > Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> > Dziekuje Wam za to!
> > Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> > Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> > Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> > Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> > Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> > Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> > Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> > Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...
>
> NetManiak napisał:
> > Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> > Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> > Dziekuje Wam za to!
> > Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> > Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> > Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> > Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> > Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> > Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> > Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> > Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...

p.w napisał:
> Nie to poprostu jest koszmar,mam nadzieje że się mylę, nie masz naprawdę żadnych powodów do myslenia że to co robisz jest nikomu nie potrzebne mam dużo najomych którzy uważają twoją stronę za cudowną.Świat jest tak zakręcony że praca zabiera dużo wolnego czasu, i może tu jest sęk w tym że nie masz tak dużego odzewu.Pamietaj że jestesmy z Tobą I naprawdę nic NIE ZMIENIAJ .! Pozdrawiam Cię gorąco
> NetManiak napisał:
> > Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> > Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> > Dziekuje Wam za to!
> > Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> > Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> > Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> > Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> > Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> > Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> > Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> > Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...
>
> NetManiak napisał:
> > Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> > Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> > Dziekuje Wam za to!
> > Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> > Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> > Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> > Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> > Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> > Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> > Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> > Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...

Nie powinieneś  się  tak szybko zrazać podejsciem wielu ludzi , którzy  te stronę odwiedzaja .Robisz naprawde   duzo wspanialej   roboty  i chwała  ci za to .
Zawsze  w  każdej grupie  tak jak ta związana  z Italo  musi  być kilku zapalencow  , oni  beda  zawsze  dazyc aby  ta muzyka zyla dalej .Niemniej  jednak jesli zakonczysz  swoja  dzialalnosc  lub ja ograniczysz , popularyzacja tej muzyki  szybko sie  zakonczy.
Kazdy kto odwiedza  strone lubi  ta  muzyke , bez wzgledu na to czy  jest bierny  czy nie .Czesc  ludzi  jest poprostu zabieganych  i  nie maja czasu na jakakolwiek   dzialalnosc  a twoja stronka  jest pewna oaza   dla  takich  jak  ja . Jenak  kazdy jest  tylko czlowiekiem  i moze sie  zalamywac  , trzeba to zrozumiec i uszanowac .Szkoda  by bylo  gdybys ograniczyl  lub  zaniechal swojej dalszej dzialalnosci .

                                        Pozdrawiam  Pawel

>Nie powinieneś się tak szybko zrazać podejsciem wielu ludzi , którzy te stronę odwiedzaja

Pawle, strona juz istnieje od pol roku, wiec trudno powiedziec ze "szybko" sie zrazilem. Wiem, ze duzo ludzi ja odwiedza i ceni - ciesze sie z tego, ale tak naprawde nie o pochwaly (ktorych niemalo dostaje) mi chodzi, tylko o to bysmy wszyscy cos osiagneli w sprawie naszej muzyki. A ludzie nawet nie wypowiadaja sie na tym messageboardzie... A mozna by bylo tyle rzeczy zrobic - wielu z Was pracuje lub ma wtyki w mediach, macie wielu znajomych. Czasem starczy z kims pogadac, powiedziec ze jest zapotrzebowanie na nasza muze,  albo tez apropos ostatnich wystepow BBB - namowic kogos do uczestnictwa w koncertach...
Moze ktos z Waszych znajomych moglby i chcialby pojechac na Italo Party, a nie pojedzie bo nikt go nie namowil? Czy zdajecie sobie z tego sprawe, iz przez to nie idzie obnizyc kosztow takiej wyprawy i przez to wiele osob ktore by chcialo, po prostu nie pojedzie... Jest wiele takich spraw... Co trzeba zrobic by Wasza postawa sie zmienila?

Chcialem Ci podziekowac za Twoje audycje w Radio Mazowsze. Bede jutro Ciebie sluchal z zapartym tchem dzieki http://www.broadcast.pl/ ,tak jak w kazdy poniedzialek od 18 z wypiekami na twarzy slucham cotygodniowej audycji Zdziska Nawrata z Radio Torun. Dzieki Wam czuje ze nie jestem sam w walce o miejsce dla naszej muzyki. Coz z tego, jesli od Zdziska dowiedzialem sie, iz mimo reklamowania na stronie www.italo.top.pl jego audycji, do jego servera RealAudio bylo podlaczonych 5 osob... W tym czasie wielu z Was ciagnelo z tej strony zachlannie mp3 - wiec dla was nie ma zadnego tlumaczenia, ze "nie moglem"... Przy takim podejsciu ludzi do naszej inicjatywy po prostu rece opadaja. NIe wiem jak Ty, ale ja juz wymiekam... Ilez moge ryzykowac udostepniajac mp3 na moich stronach, placac na dokladke za to pieniadze i... nie widziec zadnych zmian w mentalnosci ludzi....

Niestety  mając  większą rodzinę na utrzymaniu  , ciężko  jest  zdobyć   nieraz  chwilę czasu dla siebie , nie wspominam o kontaktach ze znajomymi .Nie można  uogolniac   ze nikomu sie nic nie chce ,poprostu bardzo często brakuje   możliwosci .
NetManiak napisał:
> >Nie powinieneś się tak szybko zrazać podejsciem wielu ludzi , którzy te stronę odwiedzaja
>
> Pawle, strona juz istnieje od pol roku, wiec trudno powiedziec ze "szybko" sie zrazilem. Wiem, ze duzo ludzi ja odwiedza i ceni - ciesze sie z tego, ale tak naprawde nie o pochwaly (ktorych niemalo dostaje) mi chodzi, tylko o to bysmy wszyscy cos osiagneli w sprawie naszej muzyki. A ludzie nawet nie wypowiadaja sie na tym messageboardzie... A mozna by bylo tyle rzeczy zrobic - wielu z Was pracuje lub ma wtyki w mediach, macie wielu znajomych. Czasem starczy z kims pogadac, powiedziec ze jest zapotrzebowanie na nasza muze,  albo tez apropos ostatnich wystepow BBB - namowic kogos do uczestnictwa w koncertach...
> Moze ktos z Waszych znajomych moglby i chcialby pojechac na Italo Party, a nie pojedzie bo nikt go nie namowil? Czy zdajecie sobie z tego sprawe, iz przez to nie idzie obnizyc kosztow takiej wyprawy i przez to wiele osob ktore by chcialo, po prostu nie pojedzie... Jest wiele takich spraw... Co trzeba zrobic by Wasza postawa sie zmienila?

Dołaczę się jeszcze do tej rozmowy. Chciałem tylko nadmienić że Twoja strona była inspiracją do powstania mojej strony a napewno i jestem raczej tego pewny że i stron które niedawno powstały. Inet bez Twojego servisu nie będzie już tym inetem. No to już koniec z tymi pochwałami bo nam się jeszcze "rospuścisz" :-). Co do mp3 to fakt wiekszość wchodzi tylko po to żeby ściągnąć utwory, ale z drugiej strony przy dzisiejszym rynku fonograficzny ciężko jest z muzyką Italo, więc nie ma co się im dziwić. Tak jak wspomniałes możesz zrobić na hasło albo puszczać tylko kawałki utworów i to jeszcze w bardzo złej jakości - jest to pewne wyjście. Tylko przypadkiem nie myśl o zamknięciu strony, nie rób nam tego!
Pozdrawiam wszytkich Italo maniaków
Mirek

Witam Netmaniaka i błagam aby zastanowił się nad zakończeniem działalnoœci tej wspaniałej stronki , z której dowiedziałem się np. o koncercie BBB ,niestety ja osobiœcie nie mogłem pojawić się tam ,gdyż w tej chwili jestem naprawdę zajęty (no cóż , trzeba pisać pracę mag. i do pracy) ale moim marzeniem jest uœcisnšć dłoń człowieka który dla tej muzyki tak wiele poœwięcił - jestem pełen podziwu że znajdujesz czas na podtrzymywanie Italo Disco przy życiu ,przecież pracujesz i masz rodzinkę , która jak wiadomo całkiem niedawno powiększyła się .Ja osobiœcie zawsze po włšczeniu komputerka zawsze wchodzę na www.italo..... i to dokładnie kilka razy dziennie - chyba mam to we krwi .Naprawdę stronka jest the beœciarska i jeœli jej nie będzie to chyba już nie będzie miało sensu włšczanie mojego PCeta . Pozdrowienia dla Netmaniaka , jego rodzinki oraz wszystkich którzy kochajš Italo Disco .

Jak to czy ma sens............ ? Pewnie, że ma! Mam nadzieję, że pomysł ze zlikwidowaniem strony jest trochę podchwytliwy nie? No ale jakieś działanie trzeba podjąć. Rzeczywiście można umieszczać kawałki utworów no ale po co? Chyba, że chcesz zarabiać na wysyłaniu płytek z mp3kami a o to Cię nie podejrzewam. Jeżeli miało by to mieć sens to tylko w takiej postaci jaką Twoja strona (nasza!) ma teraz czyli : głosowanie na kawałki, nadsyłanie swoich zbiorów itp. Jeżeli jesteśmy bierni....... cóż może to się zmieni.......... może nie. Mam nadzieję, że to się zmieni.
Nie wiem czy prowadzenie strony kosztuje Cię wiele finansowo czy wcale (nie wspominam o poświęconym czasie, bo wiadomo). Mogę powiedzieć jedno, że masz wielu zwolenników ale niezbyt lubiących się ruszać z domów lub poprostu nie mogących ze względu na swą pracę. Dość gadania - nie likwiduj strony! i co mamy zrobić żebyś jej nie likwidował?
NetManiak napisał:
> Cieszy mnie ogromne zainteresowanie tym kacikiem sieci, ktory dla Nas - italomaniakow stworzylem. Jednakze jednym z moich zamierzen bylo aktywne wciagniecie Was w ratowanie ITALO DISCO od zapomnienia .
> Jest wsrod nas kilkunascie bardzo zaangazowanych osob.
> Dziekuje Wam za to!
> Mam nadzieje ze nasza wpolpraca przyniosla obopolna korzysc, a nade wszystko narodzila wspaniale przyjaznie i pozostawi mnostwo wspomnien.
> Jednakze wiekszosc z Was przychodzi tu sciagnac kilka unikatowych mp3, zobaczyc czy jakis obrazek sie pojawil nowy i... macie reszte gdzies...
> Moze niektorzy by cos wiecej zrobili, ale wola sie nie wychylac, boja sie ze beda sami w swoich szalonych pomyslach.
> Przy takim podejsciu Was do sprawy naszej ulubionej muzy, strona www.italo.top.pl przestaje dla mnie spelniac swoje zalozenia. W tym ukladzie albo bedzie dostepna jedynie na haslo dla ludzi naprawde zaangazowanych albo wogole zniknie.
> Taka refleksja mi sie nasunela po koncertach Bad Boys Blue - Przyszla na nie stala ekipa moich znajomych (notabene poznanych dzieki tej stronie), Krystian, ktory przejechal pociagiem do Warszawy kilkaset kilometrow by sie z nami spotkac, oraz Marcin ktory jako jedyny z pieciu zwyciezcow losowania darmowych biletow zglosil sie do Torunia, takze specjalnie dojezdzajac pociagiem.
> Jesli tak dalej pojdzie to wyjazd na wielkie italo party 18 maja z udzialem 10 dotychczas zapisanych osob bedzie data zakonczenia dzialalnosci tej strony. Szkoda, bo pol roku bezinteresownej pracy w nia zaangazowalem majac nadzieje ze dzieki naszemu wspolnemu wysilkowi zorganizujemy koncerty, zdobedziemy plyty i znow bedziemy mieli w radio nasza ulubiona muze...
> Co powoduje ze jestescie tak bierni?
> Myslalem, ze jeszcze i TOBIE zalezy na ITALO DISCO skoro bywasz na tych stronkach...