TOP80 DANCE CHARTS!! Zasady, Wasze Typy, uwagi etc. (nowelizacja 20.06.2010)

Statystyki bardzo ciekawe

Jak dla mnie nowe niejasne zasady głosowania spowodują zamieszanie... może tylko na początku ale jednak.

Również dla nowo głosujących, którzy nie wgłębią się w system typowania nagrań, a po prostu będą głosować na to co lubią zdziwieniem może okazać się dzień kiedy zorientują się, że nie mają takich możliwości typowania jak na początku.

Nie wiem czy nie ominięciem systemu (o ile dobrze zrozumiałem) nie będzie głosowanie przez dwa dni na swoje ulubione nagrania, przez kolejne dwa na potencjalne "hity" i w ostatni dzień wybierając pół na pół (czyli w przypadku czterech głosów) oddając swoje głosy na dwa potencjalne "hity" i kolejne dwa na swoje ulubione nagrania. Mniej więcej w statystyce powinno być wówczas w zestawieniu około zera - zatem nic się nie traci i nic nie zyskuje.... można zatem głosować nadal z tą samą ilością głosów...

System jest zatem niejasny i próba odświeżenia listy przyniesie więcej zamieszania niż to warte... Ja sam pomimo że jestem bohlenomaniakiem przez ostatnie 5 tygodni dałem dwie propozycje nagrań Bohlena (nie weszły na listę) oraz 3 nagrania italo z czego na listę weszły dwie...

Co za tym idzie mam do wyboru - nieudane próby przeforsowania nagrań Didego lub wrzucanie na listę propozycji niebohlenistycznych ale bardzo znanych, które z dużym prawdopodobieństwem wejdą do 20-stki...
Bo przecież tak jak to powiedziano w "Rejsie" Proszę pana ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem... No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę

Powiem więcej... mając siedem głosów przez ostatnie 3 tygodnie głosowałem na 2 nagrania Bohlena, 1 Andersa i 4 nagrania italo... zatem nie jest tak, że tylko Dieter liczy się dla wszystkich bohlenomaniaków.
Gdybym miał mniej głosów czyli nominalnie tyle ile zazwyczaj - 5, też nie wszystkie dotyczyłyby Didiego bo co najwyżej 1 lub dwa...

Zatem nie ma się o co martwić, że Bohlen zdominuje listę przebojów
Dodatkowo przestałem od trzech tygodni głosować na Modern Talking - "Angie's Heart", podobnie jak kilku innych forumowiczów, którym podoba się muza Dietera a mimo to "Angie's..." nie spadło niżej niż 4 miejsce... Nie wierzę zatem, że jest tylu fanów Modern Talking, że stanowimy większość, a podejrzewam, iż osoby, które słuchają różnej muzyki po prostu na to nagranie głosują i dlatego jest jak jest...

Są prostsze sposoby na zrewolucjonizowanie listy niż zabawa (przy jakiej ktoś niewątpliwie się napracował) w tabelki, zestawienia i niejasne zasady...

Podobnie jak DanielP byłbym za tym aby:
- nagranie które przebywa na liście przez 20 tygodni automatycznie spadało z listy i nie mogło już się na niej nigdy pojawić (unikniemy w ten sposób po nawet rocznym przebywaniu i rocznej przerwie - absencji, kolejnego powrotu na listę piosenki, która znów najprawdopodobniej będzie utrzymywać się przez rok);
- nagranie, które osiągnęło pozycję pierwszą otrzymuje absencję na co najmniej rok, jeśli spadło wcześniej niż przed upływem 20-tygodniowego, maksymalnego pobytu na liście;
- jeśli pojawił się na liście utwór Modern Talking i spadł z listy, to kolejne nagranie Modern Talking może się pojawić najwcześniej za 8 tygodni...
- itp. itd... można to zatem zrobić prościej i mniej inwazyjnie.

W tak pięknych okolicznościach przyrody zatem należy jeszcze wziąć pod uwagę, że ludzie do tej pory głosujący na poszczególne nagrania i bardzo aktywni, przy zmianie zasad i pojawiających się niejasnościach przestaną głosować bo zdenerwuje ich "mała siła rażenia" jak to Adam określiłeś albo będą głosować na pewniaki... co akurat też nie jest dobre dla samej listy...

Wyobraźcie sobie listę w rozgłośni radiowej jak "Radio Zet" czy "RMF" i takie zasady jakie są proponowane - nie przeszłyby one bez dwóch zdań.

Trzeba uważać zatem aby - parafrazując kolejny cytat z "Rejsu":

Proszę pana słucham sobie proszę pana listy... Pan rozumie... I tak słucham sobie... siedzę se przed komputerem proszę pana... Normalnie... Słucham i patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... forum i przestać głosować proszę pana... I wychodzę...

To by było na tyle

Pozdrawiam

Co do kombinowania z powrotami na Liste... nie róbcie tego. Albo zrezygnować, albo utrzymać.
Ja jestem, zawsze byłem przeciwnikiem powrotów. Lata 80-te to istna kopalnia piosenek, szybko by ich nie brakło.

Tak w ogóle to im bardziej proste zasady to tym lepiej.
Błędem były ciągłe zmiany (Lista straciła przez to miarodajność).
Zasady ustalone na początku powinny być święte jak Biblia 
Zmienianie zasad co kilkadziesiąt tygodni wypacza całościowe wyniki Listy, powiem więcej : wypacza jej sens. Powoduje, że słuchanie Listy jest coraz trudniejsze.
Zapewne będę odosobniony w tym poglądzie, ale właśnie tak to czuje.

Dlatego moje zdanie jest takie: albo nic nie zmieniajcie, albo zmieńcie i opatrzcie nowe zasady tytanową pieczęcią, bo inaczej z biegiem czasu sami zauważycie że to traci sens.

Pozdrawiam 

Pozwólcie, że i ja wtrącę swoje trzy grosze. Trochę list przebojów w życiu wysłuchałem.
Jest jasne, że błędów uniknąć się nie da. Przecież Niedźwiedziowi do dziś odbija się czkawką Tarzan Boy. A było też tak, że utwór wrócił na listę jak Niedźwiedź był za granicą. Wiele utworów jak Beverly Craven-Promise me, czy Queen były przez rok na LPIII. Nawet swego czasu przyszło 1000 kartek od fan klubu, które zostały policzone tylko jako 1 głos.  Ale do rzeczy.

Gdy przeczytałem w którymś poście o manipulowaniu listą, to uwierzcie mi trochę byłem zaskoczony i sam zacząłem się zastanawiać czy dobrze oddałem głos. Popatrzcie na mój skromny przypadek. Wracam po kilku latach na forum. Jest lista. No to LUX. Wchodzę, głosuję np. na Peter Schilling-Terra titanic, bo bardzo lubię. I później szperam po forum gdzie dowiaduję się np. że to najdłużej utrzymujący się utwór i wszyscy mają go już dość, albo, że mogłem źle wyjść w statystykach.

Idea listy taka nie powinna być. Głosowałem wiele razy w różnych listach i wiele razy przeżywałem jeśli mój ukochany utwór nie dotarł nawet do pierwszej 10-tki, zaś inny którego nie znosiłem męczył mnie przez pół roku lub rok.

Podsumowując uważam:
Wąskie grono powinno ustalić zasady głosowania i funkcjonowania listy. Dyskusja jest dobra, ale im więcej dyskutantów tym więcej opcji. Timo ma rację - Zasady ustalone na początku powinny być święte jak Biblia.
W żadnym wypadku nie upubliczniać statystyk głosowań. To będzie zrażać głosujących, albo prowadzić do tego, że zamiast na ukochane utwory będziemy głosować pod publiczkę.
Dyskutujmy o pięknie tej lisy, bo to mnie w niej zachwyca, że jest namiastką młodości, próbą powrotu do ukochanych lat 80. Nawet jeśli będzie na niej Lambada przez 2 lata, to zawsze chętnie jej posłucham, gdyż  Justin Timberlake mi nie grozi.

Pozdrawiam !!!

Mam jeszcze jeden pomysł na skuteczne pozbywanie się dinozaurów.
Skuteczny, nie inwazyjny i nie zmuszający głosujących do kombinowania !

Po każdych 10ciu tygodniach na liście, głosy na dinozaura będą osłabiane.
Czyli:
po 10 tygodniach na liście, głosy oddane na dino będą mnożone przez 75%
po 20 tygodniach, przez 50%
po 30 tygodniach przez 25%
I więcej nie będzie potrzeba - prawdopodobnie już pierwszy "odsiew" będzie skuteczny.

Zdecydowany plus takiego rozwiązania jest taki, że osłabiamy DINOZAURA, a nie GŁOSUJĄCYCH (co jest podstawową wadą systemu Netmaniaka!).
Taki system nie prowokuje do kombinowania - na co głosować, a na co nie głosować (żeby się bardziej opłaciło). Zasady są proste, czytelne i uczciwe.

Kto mnie popiera ?


PS. To jest coś innego niż wymyślił Doktorek M
Wada systemu DR'a jest taka, że jeśli zabierzemy piosence 10 głosów, to bardzo często będzie to się już równało z wypadnięciem z listy. A przecież chyba nie chodzi o to - aby piosenki wypadały już po 5 tygodniach ? Wtedy cały sens listy przebojów i rywalizacji piosenek - NIE MA SENSU

Gratuluje pierwszym zwyciezcom rankingu glosujacych:
tristan86
Jolka69
anii7
NetManiak (oddaje bardziej potrzebujacym ;-)
joluś
carol
maniek
zbynio
pop music
cobik
jack36
W tym tygodniu, w zamian za trafne odgadniecie najlepszych debiutow, Wasze glosy liczone sa podwojnie. Zapraszam do zabawy!

Wystarczy że się będzie głosowało na wszystkie nowości
Jak widać w tym tygodniu - weszły one wszystkie