Gra i trąbi zespół Kombi czyli o małych dzieciach słów kilka...

Stało się....
Wczoraj w Legnicy wystąpił zespół Kombi, występ który od baaardzo dawna chciałem "zaliczyć" na żywo.
Atmosera przed występem super, mnóstwo młodzieży, wszyscy niecierpliwie czekają na rozpoczęcie.
Ostatecznie z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem zespół zaczyna grać.
Ludzi jest mnóstwo, nie widziałem tylu nawet na koncercie ELO (niewypał nawiasem mówąc), jedynie Ich Troje miało większą publikę.
Po kilku mniej przebojoych kawałkach zaczyna się pierwszy hit "Przytul Mnie" - publika szaleje a moj kochany szkrab (4 lata) po rz pierwszy wypowiada "tata kiedy idziemy do domu"
Pod koniec utworu pytanie sie powtarza
Przy "Kochać Cie..." pytanie pada średnio 6 x na minute i tłumaczenie ze niedługo idziemy przynosi skutek na jakieś 15 sekund.
"Black and White" słysze juz odchodząc a kiedy dochodze do domu słysze jeszcze "Nietykalnych"
Niestety brak możliwości "sprzedania" na 1,5 godziny komuś mojego szkraba zostawił mocny niedosyt muzyki, co prawda mieszka blisko miejsca i wysłuchałem reszty koncertu przez otwrte okno ale to juz nie to
P.S. Koncert był darmowy

Raczej zmeczenie go dopadlo (byla juz 22) a niestety nie bylo gdzie malucha "podrzucic przed wystepem...
Muzyka ktorej sucham raczej mu "pasuje" bo sam wlacza niektóre płyty
(najchetniej Judas Priest  )