Dzis wieczorem nadchodzi monent pozegnania. Na
berlinskiej "Lesnej Scenie" zlozymy Modern Talking
do grobu. Wiem, ze wielu z was bedzie
rozczarowanych. Dlaczego teraz ?
Dlaczego wogole ?
Wiem, ze zawdzieczam wszystko moim wielbicielom na
calym swiecie. Nie nalerze do ludzi, ktorzy
zapomnieli, jak sie mowi dziekuje. Kiedy staplarkami
zwozono zlote plyty, odczuwalem zawsze bardziej
strach i pokore niz dume. To byl niesamowicie piekny
czas, czas ktory dzisiejszego wieczoru dobiega
konca. Bez urazy i zlosci.
Kiedy ujrzalem Thomasa Andersa przed 21 laty po raz
pierwszy, produkowal jedynie nieudane rzeczy i firma
plytowa poprosila mnie, bym sie o niego zatroszczyl.
Przybyl do mego studio i zaspiewal "three times a
lady".Poki nie mam innego piosenkarza, wezme tego,
pomyslalem. Piekny glos, trafial w tonacje. Ale on
nie chcial za zadne skarby spiewac po angielsku,
prawdopodobnie skonczylby jako czwarty solista
"Flippersow".
Do naszego pierwszego rozstania doszlo w 1987.
Musialem to skonczyc, mialem dwa krwawiace wrzody na
zoladku. Istnialy dwie mozliwosc: albo zaspiewam sie
do grobu albo znajdziemy rozsadne zakonczenie.
W 1998 doszlo do zgody, czysta intuicja. Czulem, ze
wszyscy chcieli na powrot uczuc z lat 80-tych. Czas
dojrzal do powrotu. Zadzwonilem do Thomasa. Przy
pieczonych kartoflach ponownie sie polaczylismy.
Album "Back for Good" sprzedalismy w ilosci 4
milionow.
Pytam was :
dlaczego mamy grac, az nikt nas wiecej nie bedzie
chcial sluchac ?
Teraz jest odpowiedni czas, aby przestac. Modern
Talking i nieprawdopodobny stres, ktory mam zawsze -
dla Olivera S. i firmy Miller Milch gram "najstarszy
model swiata", pisze moja druga ksiazke, komponuje
muzyke i tworze sciezke dzwiekowa do duzego filmu,
od tygodnia jestem w goraczce 2-giej czesci
"Deutschland sucht den Superstar", przygotowywuje
tez film rysunkowy. Moja nowa zyciowa trescia, obok
Estefani, stal sie nowy narybek niemieckich
artystow. Jak ma to wszystko i jeszcze Modern
Talking razem pogodzic ?
Juz teraz dziele sie na 20-tu...a kiedys byc moze
zechce zalozyc z Estefania rodzine....
P.S.
W poniedzialek, jako ostatnie podziekowanie wyjdzie
album "Greatest Hits". Czesc ! Nie badzcie smutni!
Z pewnoscia wkrotce pojawi sie moj solo-album i
solo-tournee.
Dieter Bohlen (tekst autoryzowany)