Nikt nie pisze, to zacznę.
Niech radiowcy mają ten przywilej, że tylko oni mogą wybrać PP. Chociażby za to, że co tydzień, regularnie poświęcają swój wolny czas. Raczej jest to cięższa praca niż słuchaczy, którzy są w wygodniejszej sytuacji: raz są, raz ich nie ma, co tyczy się również mnie. Pomijając już, że pracują też przy moderacjach list i na forum.
Poza tym my, słuchacze też mamy przywileje. Nasze propozycje do płyt tygodnia są grane w pierwszej kolejności, dopiero potem propozycje radiowców. Przeważnie też propozycje radiowców do list są na końcu, co w przypadku równej ilości poparć działa na korzyść słuchaczy, którzy dodają je wcześniej.
To tylko moje zdanie, ciekawe co myślą inni