TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: JFK 27-04-2001 12:04:54



Tytuł: Jeszcze jedna dygresja...
Wiadomość wysłana przez: JFK 27-04-2001 12:04:54
Tak przy okazji to chcialem raz jeszcze o koncertach - tym razem chodzi o.... Savage. Niespelna trzy lata temu zagoscil do mojej miejscowosci Jastrzebie Zdroj. Czekalem z niecierpliwoscia na ten dzien - "Boze", myslalem, "Roberto zaledwie kilka metrow od mojego domu!". Konferansjerem byl Marek Sierocki a jako aperitive publicznosc rozgrzac mialy zespoly (czyt. "gwiazdy")... Disco Polo. Zenujace. Ta przystawka zajela bagatelne 3/4 calego czasu trwania koncertu. Dopiero na koniec pojawil sie On. Sierocki zaraz sie zmyl - twierdzil, ze musi wracac do Warszawy. Natomiast po koncercie Savage oposcil scene w taaakiej eskorcie, ze o podejsciu, ba - autografie etc. nie moglo byc nawet mowy - grozilo rozstrzelaniem ;) Tak wiec drogi Adamie mysle, ze tylko dzieki takim ludziom jak Ty jest jeszcze sens miec cicha nadzieje, ze nie staniemy sie miejscem na mapie, ktore przez goscinne wystepy naszych idoli, bedzie starannie omijane.