TOP80.PL

Zgodnie z tym co obiecalem uczestnikom spotkania fanow Italo Disco w Warszawie, od dzisiaj dostep do mp3 zostaje znacznie ograniczony dla przecietnego odwiedzajacego www.italo.top.pl.
Na wlasnej skorze sie przekonalem, ze udostepnianie utworow za darmo prowadzi do wypaczenia idei, ktora mi przyswiecala gdy dzielilem sie owocami swoich kilkuletnich wysilkow ze wszystkimi.
Trudno, jesli odzew na moje zaproszenie na koncerty Eddyego, ktore organizuje specjalnie dla Was jest zerowy, to sie goncie...
Czy uwazacie ze w ten sposob zachecacie mnie i innych ludzi, ktorzy dotychczas bezinteresownie poswiecali kazda swoja wolna chwile, by sie z Wami podzielic dalej swoja pasja ? I co w zamian? Tylko klopoty z zapychanymi serwerami z ktorych nas kolejno wyrzucaja i glupie pytania "a dlaczego nie moge ciagnac mp3", gdy kolejny debil na 20 sesji ciagnie z servera i go wywala w ten sposob...
Dzieki wprowadzeniu ograniczen tylko ludzie tego godni beda mieli dostep do duzych zbiorow italo mp3.
Dzieki temu latwo znajdzie sie miejsce na dowolnych serwerach na umieszczanie o wiele wiekszej kolekcji mp3 niz dotychczas i transfery beda znacznie lepsze. W koncu skocza sie tez problemy z wylaczonymi serwerami...
Konta zostana w najblizszym czasie zalozone wszystkim uczestnikom dotychczasowych imprez Italo ( BAD BOYS BLUE w Warszawie i Toruniu, Iventi Party w Holandii, Zloty w Warszawie i Gdansku)  a takze tym, ktorzy przybeda na koncert Eddyego Huntingtona oraz kilku innym zapalencom, ktorzy bardzo mi pomagali w ten czy inny sposob. W ten sposob chcialbym Wam podziekowac za to, iz robienie tej stronki ma dla mnie sens - wlasnie dla Was!
Do zobaczenia na Koncertach Eddyego, albo Italo zniknie na wieki z Polski i znow bedzicie siedziec i wspominac Italo Disco jak jeszcze rok temu, gdy tej stronki nie bylo...

Czesc Maniaku. Pozdrawiam na wstepie i przychylam sie do Twoich nowych zasad. Co ja zrobilem dla Italo?Mysle ze duzo i duzo robie - klania sie Radio Mazowsze 95.8 FM. Tak jak piszesz na swojej stronie i prosisz o propagowanie tematu Italo - to ja robie to samo i byc moze duza liczba odwiedzin tej strony jest moim udzialem. Propaguje muze w eterze i zawsze podaje twoja stronke ( oraz Cyberiusza ) jako przyklad dobrej roboty.20% mojego programu to wlasnie Italo. sluchacze sa zachwyceni bo w wawie zadna inna stacja tego nie robi. No i co - prosze o zalogowanie mnie - Pozdrawiam Piotr Peterek.

No, w końcu zdecydowałeś się Adam! Bardzo dobrze! Człowiek latami załatwia sobie nagrania, a tu jakiś gość ciągnie sobie wszystko hurtem, zapycha serwer, i jedyne na co go stać to głupie pytanie "czemu nie można ściagać mp3" albo "dlaczego taki słaby transfer"....Zresztą, jak taki dostaje od razu wszystko podane, to wcale tego nie uszanuje, nie doceni....
Pozdrawiam wszystkich

Gratulacje podjecia odwaznej decyzji :-)

Nie po to wspolnie zbieralismy te wszystkie nagrania, aby jakis pacanek sobie je nasciagal za friko i potem sprzedawal po 12 zl za plytke !

Rozni ludzie podsylaja mi swoje spisy... i co w nich widze ? Otoz nagrania, ktora byly hurtem sciagane z tej strony.

BRAVO Adasiu!
Wreszcie madre i rozsadne posuniecie, bo wkoncu nie jestes jakas instytucja harytatywna aby wszystkim robic prezenty, a szczegolnie tym sepom, ktorzy to wykorzystuja tak jak to juz wspomnial Daniel. Szkoda, ze dopiero teraz gdy juz wiekszosc sie oblowila, ale lepiej pozno niz wcale. Mysle, ze teraz powinnismy cierpliwie poczekac, czy i jakie beda tego efekty!
Pozdrov

(...)No i to okienko logowania -
w takim razie piszę "listę zasług":
-byłem pierwszą osobą na Twojej stronie, jak może pamietasz;
-podrzuciłem parę(albo i więcej) poszukiwanych unikalnych kawałków;
-głosuję co sił na "słusznych" wykonawców;
-uczestniczę w dyskusjach, chatach, itp.
....Hm, trochę dziwnie to wszystko brzmi ..., jak podanie...;-)

ps. Mam bardzo dobre łącze (2 Mbit), czy jest możliwość uploadowania  do Ciebie większych plików niż 2 MB ? Wtedy nie musiałbym
bawić się w dzielenie mp3-ek na kawałki 1.44 MB po to , by je wysłać "naszym braciom" ;-)....

pozdrawiam
-Motyl

Artur , zjadłeś c w słowie charytatywna....ale ja też jestem jeszcze bez śniadania...;-(((

ano, co prawda jestem juz po sniadaniu ale to z przejecia sie problemem. Czlowiek robi co moze, pomaga tu i owdzie a tu mu szpile wkladaja miedzy zebra (ze sie tak wyraze). Trzeba tepic pasozytow, innej rady nie ma!!

Motylku!
o Tobie oczywiscie pamietam, wiec nie musisz wyliczac swoich zaslug ;-)
A co do uploadu poprzez moja strone - niestety ograniczenia nie dadza sie latwo przeskoczyc. Postaram sie jednak niedlugo, przy wspolpracy z Robertem, (ktory udostepnil swoj serwer ftp do trzymania na nim mp3 dla italo.top.pl), by miejsce na takie wymiany sie znalazlo.

Super, a możesz podesłać mi na maila login - dziś wyjeżdzam do Koszalina, to bym sobie zgrał szybko na CD te rarytasy, i czadu w samochodzie, co by droga szybko zeszła.....

A gdzie bedziesz w tym Koszalinie?

ADAMIE COS TY ZROBIŁ!
ALE ZROBIŁES BARDZO DOBRZE CIESZĘ SIE ŻE NIE KAŻDY BĘDZIE ŁOWIŁ "OD  TAK  SOBIE", WSPANIALE ŻE TO W KOŃCU UKRÓCIŁES TO SZALEŃSTWO!  JEST MI NIEZMIERNIE PRZYKRO, ŻE NIE POMOGE CZYNNIE UCZESTNICZYĆ W ORGANIZOWANYCH SPOTKANIACH NP. WARSZAWA, ALE CZAS MI NIE POZWALA - NIESTETY PRACUJĘ CAŁY TYDZIEŃ NAWET W NIEDZIELE. JESTEM STARYM KONIEM, WYCHOWAŁEM SIE NA TEJ MUZYCE, DLATEGO WIEM ŻE PRZETRWA ONA I CIĄGLE GRAĆ BĘDZIE W NASZYCH SERCACH.  JEŻELI W JAKIŚ SPOSÓB MOGE PRZYCZYNIĆ SIĘ DO PROPAGOWANIA ITALO TO SŁUŻĘ POMOCĄ. POZDRAWIAM SERDECZNIE  -  "WITIA"

w firmie Żywiec, na wyjeżdzie na Koszalin, ale z chęcia się z Toba styknę, wyslij mi na maila jakiś telefon, kontakt.

oczywiście przy wyjezdzie na Kołobrzeg....

Ha! Problem polega na tym, ze dzisiaj mam dyzur w pracy i siedze do 19.30. Pech to pech. Czesto bywasz w Koszalinie?

ze 2 razy w miesiącu, różnie....

Czesc Piotrek!
nie pamietam, by Robyx (radamkiewicz@computerland.pl), ktory prowadzil audycje Italo w Radio Mazowsze wspominal, ze nie robi tego sam... Sprawdze i jesli rzeczywiscie go wspierales w tej pracy, to konto masz zapewnione (przesle na e-maila odpowiednie dane)

To jeszcze nie raz sie spotkamy. Dzisiaj akurat musze mojego kumpla zastepowac, bo sie chlopak 'broni' na Politechnice, czyli sytuacja jest zupelnie wyjatkowa. Ale jak bedziesz nastepnym razem to nie widze powodu, dla ktorego niemielibysmy sie spotkac i pogadac :-)

OK, dostałem już Twój telefon.

drogi net maniaku
z przykroscia musze Cie poinformowac ze nie bede plakal z powodu zamkniecia dostepu do mp3 dla ogolo. jest pare innych servisow gdzie dostep jest bezproblemowy.
a jesli myslisz ze to przysporz muzyce italo wicej sympatykow to sie grubo mylisz. wrecz przeciwnie
twoja idea upada

pozdrowienia
fan italo z 3miasta
papa
juz wiecej tu nie przyjde

Hmm... I na moj gust jest to wlasnie IDEALNY PRZYKLAD kogos, komu NIE NALEZY udostepniac mp-trojek - bezczelnosc i zero wdziecznosci... Dobrze, ze dzieki temu radykalnemu krokowi sepy jak ow "edek" zostana skutecznie wyeliminowane! Sam co prawda nigdy nie sciagnalem zadnego pliku ze strony Adama (tak sie jakos zlozylo), ale w 100% popieram idee kontroli dostepu! Pozdrawiam!

nie zostalem wyeliminowany jestem i bede sobie nigdzie sie nie wybieram, o przepraszam dzisiaj po poludniu tylko do hamburga. bede ssal tylko ze nie od ciebie.

Marcinie,
ten trelek molelek, czy jak mu tam grubo sie myli co do innych serwisow italo disco w Polsce.
Gadalem z webmasterami tych innych serwisow, ktore niby nadal beda udostepnialy italo mp3 i mam szczerze mowiac watpliwosci czy tretek-molelek sie nie zdziwi. Zniechecenie wsrod webmasterow stron o italo jest wielkie, i to wlasnie przez takich sepow....

Witaj Adamie. Gratuluje madrego posuniecia w sprawie mp3. Niestety ja osobiscie nie moge uczestniczyc w super koncertach Italo poniewaz wynika to z mojej specyfiki pracy oraz niedogodnego miejsca zamieszkania a bardzo chcialbym kiedys sie wybrac. Mysle, ze uczestnictwo w MessageBoardzie i glosowanie na naszych idoli to troszke za malo aby byc w elicie ItaloFun-ow, ale mimo braku czasu staram sie jak moge aby robic coraz wiecej dla tej wspanialej muzyki. Ostatnio ja i moi kolesie prawie nic innego nie sluchaja procz Italo Disco.
TAK TRZYMAC PANOWIE :)))
Pozdrawiam

"...nie od ciebie..." - I O TO WLASNIE CHODZI ! ;-)

Popieram Twoje zabiegi , mało tego przyłączam się również do Twojej akcji. Widzę że ruszyłeś sprawę z logowaniem Adamie. Wczoraj nie było mnie w sieci więc dopiero dzisiaj zauwżyłem. Odezwij się jak będziesz wolniejszy to uzgodnimy dalsze szczegóły współpracy.

hello, everybody

i saw your expect songs of...............
Patty Ryan - Scandal Eyes, He's Number One

i'm sure that above song's rather wrong!

SCANDAL EYE's only issued by FESH, and CASABLANCA.

besides, HE'S NUMBER ONE's not PATTY's songs.

remember it.

Witam Adam. Gratulacje. W końcu się zdecydowałeś i bardzo dobrze. Może faktycznie skończy się "sępienie" i zapychanie serwerów kilkunastoma sesjami. Wiem jaki jest cyrk z tym, bo mam okazję wspólnie z kumplem utrzymywać jeden z takich serwerów. Prawdę powiedziawszy zastanawiałem się również nad wprowadzeniem takiej opcji na mojej stronie i tutaj właśnie liczę na współpracę. Pozdrawiam.

Muszę przyznać, że Twoja decyzja na temat udostępniania mp3 i reakcje innych ( w stylu "jakie to wspaniałe posunięcie !!!, super!!!, hura!!!"), są dla mnie sporym zaskoczeniem i nie mniejszym rozczarowaniem. Z tego co pamiętam jeszcze niedawno umieszczone tu utwory miały za zadanie propagować muzykę italo disco, i że tak powiem ocalić ją od zapomnienia. Tymczasem teraz wynika z tego, iż każdy komu miałbyś pomóc (udostępniając jakiekolwiek nagrania ze swojej kolekcji) powinien być "superfanem italo", dla którego niezmiernym szczęściem jest możliwość uczestniczenia w koncercie np. Eddiego Huntingtona. Pomyśl, że na pewno wielu ludzi (przynajmniej tak jest w moim przypadku) po prostu wychowało się na tej muzyce, lubi sobie jej posłuchać i mało ich interesuje kiedy urodził się np. Mike Mareen i w którym roku wydał  którą płytę. A dostęp do tego rodzaju muzyki sam wiesz jaki jest - praktycznie żaden. Nie mówiąc już o tym, że nawet Ci którzy by nawet chcieli po prostu najczęściej nie mogą. Większość ludzi, którzy lubią ten rodzaj muzyki jest w wieku ok. 30 lat i najzwyczajniej w świecie ma spore obowiązki – praca (czasami 7 dni w tygodniu), żona (dla której najczęściej już słuchanie w kółko tej muzyki wydaje się być totalnym kretyństwem), dziecko, etc. I właśnie ograniczenie dostępu, przez wprowadzenie haseł wydaje się być dla mnie jak to określiłeś „wypaczeniem ideii”, a nie udostępnianie tych nagrań za friko. Następna sprawa, to możliwości w pomocy wyszukiwania nagrań, etc. No cóż jeżeli ktoś ich po prostu nie ma, a każdy kto je ma będzie chciał udostępniać swoje zbiory, tym którzy mają coś w zamian, to jedynym tego skutkiem będzie to, iż Ci, którzy ich nie mieli nie będą mieli ich nigdy, a Ci którzy je mają będą mieli ich więcej. Czy o to Ci chodzi? Skutkiem tego będzie wymiana tych nagrań między wąską garstką napaleńców takich jak Ty (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Jeżeli miałoby tak być, to wydaje mi się, że udostępnianie nagrań na Twojej stronie w jakiejkolwiek formie mija się z celem – po prostu spotkajcie się i wymieńcie płytami – będzie o wiele prościej (sorry za ironię). Prawdopodobnie większość ludzi, którzy odwiedzają takie serwisy jak Twoje po prostu poszukuje muzyki z lat swojej młodości i na pewno jest bardzo wdzięczna , że mogła znowu usłyszeć niektóre z tych nagrań. Uważam, że niesprawiedliwym jest określanie ich mianem pasożytów i takie stwierdzenie, że „jak nie chcecie jechać na koncert to się gońcie.” Jak się domyślasz jestem jednym właśnie z takich ludzi, którzy oprócz ściągania mp3 z Twojej i innych stron o tej tematyce, czytaniu mesageboardu i oddaniu swoich głosów na Savage’ a i Eddiego nie zrobili, jak to określiłeś nic. Lubię sobie po prostu posłuchać tej muzyki i jedyne co mogę zrobić to udostępnić te nagrania dalej swoim kumplom. Reasumując wprowadzenie loginów doprowadzi moim zdaniem do zduszenia w zarodku ideii, którą sam zainicjowałeś. Bo jeżeli powstają nowe strony o tej tematyce, i nawet jeżeli byłyby to strony na których są prawie wyłącznie nagrania np. ściągnięte od Ciebie, to chyba wskazuje to na celowość Twoich dotychczasowych działań. Idea się zaczęła rozprzestrzeniać i niech tego dowodem będzie drugie miejsce Eddiego – przecież ktoś głosował na niego – nie tylko Ty i kilku Twoich znajomych (z tego co pamiętam było to ok. 300 głosów).  Oczywiście postąpisz jak będziesz chciał, ale nie zniszcz tego co sam już stworzyłeś, bo wrócimy do punku wyjścia z przed kilku lat, gdy muzyka ta była dostępna w sieci tylko na ftp ratio. Przemyśl jeszcze swoją decyzję, może znajdzie się jakieś inne lepsze wyjście. A najlepszym wskaźnikiem zainteresowania tą muzyką niech będzie chociażby liczba codziennych odwiedzin Twojej strony i innych, a nie liczba chętnych na koncert. A na koniec jeszcze taka mała dygresja – sam piszesz na swojej stronie, że kilka lat temu zaczynałeś szukać tej muzyki z kilkoma płytami i zgromadziłeś swoja kolekcję dzięki innym, którzy Ci pomogli – czy oni też wymagali od Ciebie obecności na koncertach? Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem tym co napisałem. Pozdrawiam wszystkich, którzy lubią posłuchać italo. Lopess (Paweł M.).

Zaraz Ci podesle na poczte szczegoly zainstalowania skryptow do logowania. Tak jak obiecalem, sa one proste w uzyciu. Jedyny wymog, by byly uruchamiane na serwerze www, ktory obsluguje PHP. teoretycznie za darmo mozna taki uzyskac na www.hoga.pl, ale moze tez na serwerze, ktory teraz (z Jockeyem i Markiem ) uzywacie jest tez taka mozliwosc.
BTW. mozesz wlaczyc ICQ ?

dzieki Marku, ze chcesz mnie wesprzec! Zaraz Ci podesle szczegoly techniczne zakaldania kont takich jak u mnie.
Widzac Twoje starania przy stronce podejrzewalem, ze tez odczuwasz to co ja i reszta webmasterow stron Italo Disco. Tym razem uswiadomimy ludziom, ze to przez ich biernosc i bezczynnosc Italo Disco zostalo wyrugowane z radia, sklepow, telewizji... Moze sie obudza i zrozumia ze to wlasnie od nich a nie od nikogo innego zalezy przyszlosc italo.

Dzieki Pawel za Twoj list. Zgadzam sie z Toba w jednej sprawie - my 30-to latkowie jestesmy w klopotliwej sytuacji jesli chodzi o obowiazki, ktore nam narzuca rodzina czy praca. Jednakze jak widac po liczniku mojej strony i po ilosci sciagnietych mp3, nie przeszkadza to wcale ludziom spedzac calych godzin na biernym braniu i nie dawaniu niczego w zamian... dziwne... czy na prawde by ich tak wiele kosztowalo ruszenie 4 liter i przyjechanie na koncert, czy chociazby (bo rozumiem ze nie kazdy moze) napisanie cos na messageboard w chwili gdy sciagaja mp3 z tej strony?
Pisales o 300 glosach na Eddy'ego na liscie 30 ton - musze Ci zdradzic prawde - tak wysoka pozycje zagwarantowala grupka kilku zapalencow, ktorzy co godzine oddawali swoj glos, albo nawet kombinowali resetujac komputery czy dzwoniac modemem kilkakrotnie by zwielokrotnic swoje glosowanie. I to wszystko by podniesc morale innych italo fanow...
Co do darmowego udostepniania plikow... myslalem ze o dobry pomysl, ale ludzie na spotkaniu w Warszawie mi uswiadomili co sie dzieje np. z darmowymi biletami do kina - zwykle laduja w koszu... Sam sie o tym mialem okazje przekonac, gdy "rozlosowalem" 5 biletow na koncert Bad Boys Blue w Toruniu i przyszla tylko jedna osoba :( a specjalnie "losowalem" w taki sposob, by "szczesliwcy" mieszkali jak najblizej Torunia. Na nic sie zdalo moje "losowanie". Pewnie gdyby bylo calkiem losowe, to nikt by nie przyszedl :(
Juz mam po prostu dosc takich cyrkow. NIe widze powodu by zaharowywac sie nad stronka italo.top.pl jak dziki osiol, poswiecac kazda wolna chwilke i miec w zamian tylko narzekania ze mp3 znow nie chodzi...
nie juz zona w domu nie rozpoznaje, czy uwazasz, ze moje zycie rodzinne jest warte udostepniania Ci tych wszystkich plikow mp3, ktore pozniej se w wolnej chwili dla przyjemnosci mozesz posluchac?

Popieram  wypowiedz  kolegi Nic dodać nic ująć .

Popieram Cię Adamie, sam wiem jak jest zapychane moje łącze, może to świadczyć oczywiście o dużym zainteresowaniu stroną (raczej tylko mp3) ale ludzie nie znają umiaru ciągną po pare sesji naraz - ale to tylko tak na marginesie. Co do moich zasług nie będę się wypisywać bo nie ja jestem do ocenienia. Jeżeli uważasz że zasługuję na miejsce wśród Was będzię stokrotnie wdzieczny a................. . Co do kolegi fredka z krai........ nie ciesz się zbytnio bo mogą pójść za Adamem wszystkie polskie strony Italo, oczywiście pozostają zagraniczne ale wspóczuje ściągania z nich ze wględu na transfer itd.
Adamie jeżeli będę pomocny czekam na odzew.

Dzieki Mirku za slowa poparcia!
Los Twojej strony jest najlepszym dowodem na to, iz ludzie przychodza na strony italo, by sciagnac mp3, a pozniej ani be ani me ani kukuryku.. pal szesc, ze nie dostajemy tysiecy podziekowan (ja dostaje kilka i to mi w zupelnosci wystarczy ;-), ale najgorsze jest ze rezultatow naszych trudow wogole nie widac... Starczy spojrzec na sekcje z radiami na Twojej stronie (BTW. super inicjatywa!) - ile jest na niej linkow :(

Fredek. Z przykroscia Cie poinformuje ze nie bede po Tobie plakal...

Brawo Cyberiusz! Zrob to samo co Adam a moze sie cos zmieni! Na prawde Gratulacje. Szczerze mowiac myslalem ze reszta tego nie zrobi a jednak sie mylilem!
Myslalem ze wykorzystacie to dla zwiekszeia ogladalnosci wlasnych stron. Sorry ze sie mylilem!

BRAWO!!!!!!!!

Wzruszajacy list. Najlepsze to z ta zona i dzieckiem...
Raz na dziesiec lat mozna chyba poswiecic jedno i drugie i pojechac na koncert?? Zwlaszcza ze sie dotychczas nic oprocz siedznia przed komputerem nie robilo. Zwlaszcza ze nie prosilibysmy o to gdyby nie to ze tego bardzo potrzebujemy. Potrzebujemy tego wszyscy i wy sepy i reszta. Sami nie wiecie ze jak ten koncert nie wypali to juz wiecej innych nie bedzie. A jak innych nie bedzie to nie bedzie tej muzyki. Pojdzie w zapomnienie i koniec. Gdyby byla popularna na tyle zeby sama zgromadzila 200-300 osob w skali 40 milionowej Polski to nikt by Ciebie nie prosil zebys opuszczal na jeden dzien  ( raz na 10 lat )swoja biedna zone, ktorej musisz poswiecac czas ( swoja droga wspolczuje Ci ze dla Twojej zony sluchanie tej samej muzyki to kretynstwo, nie skomentuje )...
Nie rozumiesz chyba naszej idei - my chcemy zeby Italo zylo a nie zeby ktos mial 1000 mp3 i sluchal ich u siebie w domu. My chcemy sie przy tej muzie przynajmniej czasami pobawic na dyskotece. Chcemy zeby znow zaczeto nagrywac przynajmniej kilkanascie kawalkow w roku na ksztalt tych z lat osiemdziesiatych.
Chcemy je czasem uslyszec w radio czy obejrzec teledysk w telewizji. A BIERNE SLUCHANIE PO KATACH ( w obawie przed zona dla ktorej to kretynstwo...) NAM TEGO NIE ZALATWI.
Pozdrawiam

Jestes czlowieczku w wielkim bledzie i z twego powodu tym bardziej nikt nie bedzie tutaj plakal. Jedz do swojego Hamburgera i nie wracaj, niech Ci "Helmuty" dadza te rarytasy i rozwiaza problemy. To wlasnie m. in. przez takich jak "Ty" wynikaja te i inne problemy.
Pozdrovka

Na pewno skonczy sie sepienie!! I jedyna rada to "Solidarność" wszystkich webmasterow z Italo, a na efekty nie przyjdzie dlugo czekac. Trzeba skonczyc z ta jalmuzna raz na zawsze!!!

Czołem
Właściwie dopiero po spotkaniu w Warszawie, mimo, że nie byłem do końca, nabrałem przekonania do prezentowanej idei założenia kont i haseł. Jednak wydaje się, że inne polskie strony też powinny mieć takie logowanie, w innym przypadku nie odniesie to takiego skutku jak się spodziewasz.Myślę, że potrafisz to załatwić, przecież doskonale się znacie.
Z mojej strony podtrzymuję propozycję sponsorowania w dużej części  koncertu Eddiego, skontaktuję się z Tobą wkrótce telefonicznie, aby uzgodnić szczegóły, tak jak się umawialiśmy. I to tyle do tej pory mojego wkładu w propagowanie ITALO, ale w przyszłości możesz na mnie liczyć
POZDROWIENIA
Pawel

Przylaczam sie do wypowiedzi szanownego kolegi (ale sie rymnelo) Pistons'a.
Otoz idea tej strony owszem bylo, jest i bedzie propagowanie tej muzyki, ale to nie znaczy, ze zaglada sie tu co jakis czas aby tylko muzyke sciagnac, bo to raczej jest domena za przeproszeniem gowniarzy czy szczeniakow, ktorzy ida na ilosc zdobytych mp3 a potem sprzedawanie ich na CD-R'ach, a tobie przychodzi rachunek od provider'a itd.
Owszem przyznaje Ci racje, ze tego typu zrodla sa jedynym miejscem zdobycia nagran naszej mlodosci, ale jestesmy na tyle juz dojrzalymi ludzmi, przyznasz, ze stac nas na troche wiecej niz sciaganie plikow! Wystarczyloby wlozenie odrobine wlasnej inwencji, wkoncu mozna raz na jakis czas pogodzic sprawy rodzinne z idea muzyki Italo, tego nie robi sie codziennie.
Pozdrowionka.

Rozumiem, że każdy ma swoje zdanie i to, czy posiadacze mp3 z italo disco będą je udostępniali czy nie, w jaki sposób i komu, zależy tylko od nich. Ja wyraziłem swoją opinię (jeżeli można) i być może opinię wielu innych. Nie zgadzacie się z nią - ok. Tylko po co takie obraźliwe aluzje na temat żony, etc? (to chyba świadczy o jakimś poziomie kultury - nie zniżajcie sie do poziomu "Fredka z Krainy Kredek"). Nie chodzi mi o to, aby kogoś błagać o hasło. Chciałem, abyście spojrzeli na tą kwestię trochę z innej strony. Nigdy nie ma doskonałych rozwiązań - moim zdaniem również w tej sprawie. Wprowadzenie loginów na pewno utrudni dostęp do tej muzyki wielu ich potencjalnym słuchaczom. Jeżeli ktoś ją lubi, będzie ich szukał na innych, zagranicznych stronach, a jeżeli ktoś jej nie zna, być może nie pozna jej wcale. Ja w każdym razie chciałbym podziękować wszystkim, od których miałem możliwość ściągnięcia tej muzyki w imieniu swoim i innych "pasożytów", którzy myślą podobnie (jeżeli tacy oczywiście są). I jeszcze jedna kwestia - zupełnym nieporozumieniem jest wnioskowanie typu - "jeżeli ma czas na ściąganie, to czemu nie ma czasu, aby przyjechać". Ja mam dostęp do internetu tylko w pracy i tam z niego korzystam. Myślę, że bardzo wielu jest w podobnej w sytuacji. Ale oczywiście nie mam zamiaru usprawiedliwiać wszystkich, którzy ściągają utwory z waszych stron i użalać się nad sobą. Po prostu spróbujcie spojrzeć na sprawę również  z innej strony. Z innej nie znaczy wcale z gorszej. Pozdrowienia. Paweł.

Wiecie co ? I tu jest problem ! Zaraz wytłumaczę..ale najpierw Adam...gratulacje !!! Nie tylko za to..że podejmujesz śmiałe decyzje w walce z "sępami"...ale też za to, że masz poparcie polskich webmasterów stron italo. Właśnie tego się obawiałem..że będą zacierać ręce po Twoim posunięciu. I cieszę się..że jest płaszczyzna porozumienia i zwycięża zdrowy rozsądek. Ale...hmm no właśnie...!!! Chodzi o to...że całkiem to nie możemy odizolować się od ludzi...którzy są "pośrodku". Od sępów odróżnia ich chociaż to...że przynajmniej nie wpadają tu sporadycznie i nie ściągają utworków tanim kosztem...tylko po to aby na nich zarobić. Jeśli nawet słuchają naszej Italumuzy gdzieś tam po kątach /w obawie przed żoną - czy też nie/...to jednak słuchają - i znaczy to..że muzyka ta żyje wokół nas...wśród nas...i w nas !!! Tak po części..rozumiem Lopessa...bo to co napisał...nie było zdawkowym "pocałujcie się w d... i papa"...ale widać..że naprawdę boli go troszkę...a to już jest coś !!! Myślę więc..że trzeba pomysleć jak przyciagnąć tych "pośrodku"...a zniszczyć i zniechęcić tych co "sępią" ! Do koncertu Eddyego zostało kilka dni. I przykre jest...że jest taki mały oddźwięk w przedmiotowej sprawie. No cóż...trzeba jednak spojrzeć na to z innej strony. Długo długo...w sprawie italo i podobnej muzy nie działo się prawie NIC...a teraz...jak lawina - BBB, Iventi...a teraz Eddy. Oj...to tak jakby przed bardzo głodnym postawić półmisek z "łakociami" !  Choćby chciał to nie połknie wszystkiego naraz. A trzeba stopniowo...wystarczy że np. ja przekonałem żonkę, iż w wieku 34 lat można mieć hobby...i świra na tle tej muzyki. Stąd moja wizyta w Wawie /zapewne nie ostatnia :-)/ i podjęcie decyzji..że nastepne Iventi nie przejdzie mi koło nosa ! A wiecie czego potrzebowałem, aby zrozumieć..że italo żyje...i ja żyję ? Ano tego..że nie jestem SAM...że mam wspaniałych kumpli...i wiarę, iż wspólnie możemy wskrzesić italo ! To...wcale nie mp3 są najważniejsze /choć zbieram je nadal...ale nie z chęci zysku..ale z miłości do tej muzyki/. Może powiem z wyprzedzeniem bolesne ale szczere słowa. I obym się MYLIŁ...ale obawiam się...że to podejście /mowa o koncercie/ jeszcze NAM nie wyjdzie :-( A piszę to dlatego..aby nie załamywać rąk jeśli tak się stanie, aby nie rozpaczać i powiedzieć - NIC TO BAŚKA...NIC TO....! Ja wierzę..że powolutku ale stanowczo...w końcu osiagniemy sukces. Mam na to dowód ---> moje dwie córeczki / 11 i 10 latek/ UWIELBIAJĄ italo...i słuchają razem z tatusiem :-) Własnie w ostatnich dniach...zrobiłem kilka ruchów...aby zawojować moje miasto...i ewentualnie lokalne radio. Jeśli mi się uda...to nie bedzie mój sukces...ale WASZ sukces...bo bez Was..nie miałbym do tego motywacji...!!!!!!!!  Pozdrawiam...z wyrazami szacunku ---> Devil
BTW. Proponuję z wyprzedzeniem...już pomysleć nad 2-gim zlotem Italomaniaków. Sądzę że Ci z MAFII...to będą na pewno :-) Ale zwracam się do tych wszystkich "pośrodku" ---> przekonajcie samych siebie..że italo nie umarło za życia..i chodźcie do nas..a razem...zawojujemy świat !!! Ciao....

Czesc Pawle!
Wiekszosc polskich stron z italo disco mp3 bedzie miala dostep na konta. Na apel odpowiedzieli juz Cyberiusz (http://www.italodisco.prv.pl), Jockey (http://www.republika.pl/dancejockey/), Mirek  (http://devil.gold.pl/~mirek/) oraz "najswiezszy" w naszym towarzystwie Marek (http://www.italo.progbit.pl/). Wszystkim wyslalem odpowiednie skrypty i pomoge w ich uruchomieniu.
Tak jak Artur G. stwierdzil w jednym z postow w tym watku - szczeniactwo wielu osob, ktore miesiacami korzystaly z drogocennych zasobow nic w zamian nikomu nie dajac przebralo miarke...
Pawle, dzieki Tobie tym razem ze swoim szalonym pomyslem zorganizowania Italo Party wyladuje calo, przynajmniej finansowo. Nie zmienia jednak to faktu ze na koncert przyjdzie niewiele osob. Kolejna impreze (jesli wogole sie odbedzie) bedziemy musieli zrobic tak jak proponowales - przy okazji regularnej dyskoteki gdzies w malym miasteczku. Ale wtedy nikt z Polski specjalnie tam nie przyjedzie :( A przeciez nie o to chodzi by biznes robic na tych koncertach, lecz by przywrocic nam godnosc ludzi, ktorzy maja prawo nie wstydzic sie swoich gustow muzycznych. Ilez razy spotkalem sie z glupim usmieszkiem szukajac sponsorow na koncert Eddyego. Tylko Ty podszedles do sprawy powaznie, a przeciez wielu z tych ludzi "z usmieszkiem" tez kiedys sie bawilo przy USSR - dlaczego teraz sie od tego odcinaja?

STRZAŁ W "10"

Qrcze Devil, ale bym zjadł Mafię, tak mi się marzy jeszcze raz ... w tym samym miejscu - Positano np. na zakończenie lata lub 100.000 odwiedziny Adasiowej strony ;-)

Lopess napisał:
> Ja wyraziłem swoją opinię (jeżeli można) i być może opinię wielu innych. Nie zgadzacie się z nią - ok. Tylko po co takie obraźliwe aluzje na temat żony, etc? (to chyba świadczy o jakimś poziomie kultury - nie zniżajcie sie do poziomu "Fredka z Krainy Kredek").

Oczywiscie, ze mozesz wyrazac swoja opinie, po to ta lista dyskusyjna, a co do aluzji zony to fakt, troche moze za bardzo emocje wziely gore!

>Nie chodzi mi o to, aby kogoś błagać o hasło. Chciałem, abyście spojrzeli na tą kwestię trochę z innej strony. Nigdy nie ma doskonałych rozwiązań - moim zdaniem również w tej sprawie. Wprowadzenie loginów na pewno utrudni dostęp do tej muzyki wielu ich potencjalnym słuchaczom. Jeżeli ktoś ją lubi, będzie ich szukał na innych, zagranicznych stronach, a jeżeli ktoś jej nie zna, być może nie pozna jej wcale.

To utrudnienie jest po to m. in. aby zaangazowac sie w to troche bardziej niz sciaganie mp3. Akurat na innych stronach tej muzyki nie jest zbyt wiele a i transfer nie zaciekawy, ale dla chcacego nic trudnego. Jesli komus zalezy na tej muzyce do sa inne sposoby jej zdobycia, nawet i na tej stronie!:)

>Ja w każdym razie chciałbym podziękować wszystkim, od których miałem możliwość ściągnięcia tej muzyki w imieniu swoim i innych "pasożytów", którzy myślą podobnie (jeżeli tacy oczywiście są).

No widzisz, czyli sa inne drogi komunikacji z osobami w celu np. wymiany sie nagraniami. I o to przeciez chodzi, zaciagnac wiecej osob w ten krag muzyczny.

>I jeszcze jedna kwestia - zupełnym nieporozumieniem jest wnioskowanie typu - "jeżeli ma czas na ściąganie, to czemu nie ma czasu, aby przyjechać". Ja mam dostęp do internetu tylko w pracy i tam z niego korzystam. Myślę, że bardzo wielu jest w podobnej w sytuacji.

Alez tu nikt nie zmusza aby przyjechal, wystarczyloby, aby np. wrzucil pare slow "tutaj", wymienil swoje poglady czy itp. Ja tez mam dostep do inetu tylko w robocie, a mimo to znajduje troche czasu aby na liscie dysk. pogadac. Przciez to nie jest jakis wielki wysilek!!

>Ale oczywiście nie mam zamiaru usprawiedliwiać wszystkich, którzy ściągają utwory z waszych stron i użalać się nad sobą. Po prostu spróbujcie spojrzeć na sprawę również  z innej strony. Z innej nie znaczy wcale z gorszej.

To samo mozna powiedziec o tych innych, aby spojrzeli z naszej strony, troche inicjatywy i wiekszego zaangazowania. Wkoncu chyba wszystkim nam zalezy na rozpropagowaniu tej muzyki i tak juz mocno zdolowanej przez media.
Mysle, ze nie jest to jakas wielka trudnoscia.

A ja dla italo zrobiłem coś takiego : w mojej kablówce jako główny operator stacji uruchomiłem ze 3 miesiące temu Radio Italia, w prawdzie rzadko tam słychać Dance, ale zawsze Italo ;-) Radio ma wielu fanów i jak się powiesi odbiornik cyfrowy z którego to idzie, to mam nieprzyjemności ;-)

Wiesz Pawle skad moja kolekcja 100 CDRow z Italo Disco mp3 sie uzbierala? Powiem Ci - w wolnych chwilach siedzac w pracy korespondowalem z wieloma ludzmi z Polski i zagranicy. Aktywnie szukalem sposobow na zwiekszenie swojej kolekcji - nie sciagalem tej muzy ze stron www (ktorych zreszta wtedy nie bylo), tylko wspolnie z innymi kolekcjonerami sie wymienialismy. Wymagalo to troche wiecej pracy, ale jak widac - oplacalo sie. Procz duzej ilosci mp3 zdobylem cos, co ma tysiackrotnie wieksza wartosc - przyjaciol na calym swiecie. Tego wszystkiego sie nie osiagnie wertujac w kolko 3-4 witryny z mp3 i sciagajac z nich wszystko jak leci.
Czy widzisz roznice?
Poswiecajac ten sam czas na zdobycie 100 mp3 mozna byc tylko ssacym  "sepem", a mozna tez uczynic drugiego czlowieka szczesliwym - wybor nalezy do Ciebie

Wszystko zgoda, ale żeby się móc wymienić, trzeba coś posiadać. A nie każdy ma skąd wziąć te coś. Myślę, że jest bardzo wielu ludzi, którzy poza nagraniami ściągniętymi z waszych stron nie posiada innych nagrań. I cały czas podkreślam, że nie chodzi tu tylko o mnie, ale jak słusznie zauważył Devil o wielu ludzi, którzy są pośrodku. Piszę to wszystko po to, jak już wcześniej zaznaczyłem, nie po to aby się usprawiedliwiać, ale po to, aby to co zainicjowaliście nie zostało zduszone w zarodku. I na koniec taka mała dygresja, być może dość luźno związana z tematem, a jednak.... Jak pewnie pamiętacie kilkanaście lat temu telewizją muzyczną, która wyznaczała swego rodzaju trendy w muzyce było MTV. W pewnym momencie właściciele tej stacji zdecydowali się na zakodowanie sygnału, co spowodowało po pierwsze spadek oglądalności, a po drugie stworzenie niszy dla powstania nowej telewizji, czyli VIVY. Stacji muzycznej, która prezentuje troszkę inny typ muzyki, a która obecnie na rynku TV muzycznej jest stacją dominującą. Czy nie uważacie, że zamykanie tej furtki, która była w momencie udostępniania przez was muzyki italo, spowoduje podobny efekt? Tzn. na listach dalej będą królowały "Brathanki" i inne tym podobne rzeczy, ponieważ Wy będziecie docierali do bardzo wąskiego grona ludzi?

W nawiązaniu do Twojej odpowiedzi, myślę, że pomału sprawy ewentualnych organizacji takich imprez się poprostują. Rozmawiając z szefem tej zajebistej dyskoteki ( przynajmniej pod względem ilości ludzi - 2000 - 3000 ) zapalił się na Eddiego od razu i wcale nie musiałem przypominać kawałka USSR, pamiętał go dobrze. Poprzez jego kontakty być może pomalutku wejdziemy głębiej i odgryzając po kawałku tort, wpieprzymy go całego. Wbrew pozorom ( z tego co mówił ) Italo Disco nie jest zapomniane, wzbudza ciągle wiele wpomnień i emocji pozytywnych, ale z jakiegoś powodu nie jest już lansowane na imprezach, ale myślę, że pomału można to zmienić. Nie wykluczone, że w niedalekiej przyszłości uda się gdzieś zorganizować typową imprezę na wzór lat 80. Potrzebne są kontakty.Reasumując, po tych wszystkich rozmowach jestem optymistą, że następny raz będzie jeszcze lepszy. Póki co trzymajmy kciuki za sobotę, aby dobrze wyszło.
Strzałka

kazdy zaczyna kiedys od zera... moje pierwsze 20-30 italo mp3, to byly produkcje ktore pieczolowicie utworzylem (odszumiajac i odtrzeszczajac) ze swojej mikroskopijnej kolekcji vinyli. Pozniej dluuuugo nic nie moglem znalezc. Jedynie pojedyncze piosenki u roznych ludzi, ktore za rozne przyslugi (a czasem po prostu za mile slowo) wyciagalem. Czy nie uwazasz, ze kazdy by mogl tak zrobic? A wlasciwie teraz po Twoim liscie dopiero sobie uswiadomilem ze nie mogl... Pokazujac swoja kolekcje publicznie zbilem w wiekszosci z Was ta desperacje jaka ja mialem, nie majac przed soba innej mozliwosci zdobycia italo disco... Moze to byl moj blad...
Co do MTV i Vivy masz calkowita racje (skadinad MTV i tak zeszla na psy ze swoim repertuarem w ostatnich latach...). Zauwaz, ze blokada italo mp3 nie bedzie calkowita (a przynajmniej ja takowej nie chce zrobic). Kilka utworow bedzie zawsze dostepna dla wszystkich. Jesli polubia ta muzyke, to znajda sposob by zdobyc jej wiecej, ale nie bedzie to li tylko zapuszczenie kolejnej sesji getrighta...

Wreszcie zostało zrobione to - co powinno być dawno przeprowadzone (MP3 z jednej strony pomogło ponownie zaistnieć  temu nurtowi muzycznemu, z drugiej  zaś  powoli zaczęło go zwalczać – czego mamy właśnie przykład – Panie i Panowie, żenującym trzeba nazwać fakt oferowania rzeczowej nagrody by skłonić fana do przybycia na koncert gwiazdy (USSR – to przecież jeden z najczęściej kojarzonych z italo utworów – przy nim bawią się i Ci starsi i Ci poniżej 18tu – czego byłem świadkiem)- i  MY chcemy zwać się fanami – tylko  kilkanaście osób można z czystym sumieniem „zapisać” do tego elitarnego grona- w latach 80tych przyjazd gwiazdy ITALO do naszego KRAJU był ogromnym przeżyciem, walka o bilety przypominała czasami sceny z filmu sensacyjnego, a teraz...........
Mam nadzieję, że dzięki takiemu posunięciu - wykruszy się część osób, które tylko chciały powiększać swoją kolekcję – na odległość, nie ruszając się z przed ekranu monitora – co ostatnio jest bardzo modne ( a może zmienią SWOJE podejście do tej sprawy?). Wiem, że technika „idzie” ciągle do przodu – lecz nie usprawiedliwia to braku aktywności – jestem ciekaw ile osób tak naprawdę coś zrobiło „na piechotę” by powiększyć wiedzę o italo (nie mylić z wydawnictwami muzycznymi).
I jeszcze nutka refleksji – coś dzisiaj dużo osób pojawiło się na tej stronie.

I tu pozwole sie z Toba nie zgodzic. CZAS NASZEJ MUZYKI NA WIEKSZA SKALE JUZ PRZEMINAL. koniec i basta. I nigdy juz nie wroci. W takiej a nie innej sytuacji jestesmy z gory skazani na waskie grono osob - ale chodzi nam o jedno. Aby to waskie grono bylo jak najbardziej aktywne. Co Ty myslisz ze w Holandii jest tysiace Italo disco fanow? Nie, oczywiscie ze nie. Jest ich 300-400 ale za to bardzo aktywnych. Jezdza na koncerty, organizuja je, przygotowuja spotkania, rozmawiaja, wymieniaja sie, staraja sie obwiescic to swiatu wszem i wobec i dlatego sa widoczni. Dlaczego koncertow nie ma w kolebce Italo we Wloszech. Bo tam to juz sie definitywnie skonczylo. Dj z Wloch przyjezdzaja grac do Holandii, Hiszpani czy Niemiec. U nas juz Italo disco nie powroci. Ale Polska ma szanse zostac scena na ktorej sie cos dzieje. I to od tego koncertu wiele zalezy. Bardzo wiele. Siedzac i ssac mp3 nie otwierajac nawet na forum ust zeby powiedziec ten kawalek mi sie podoba, czy znacie cos w tym stylu itp. poznasz kogos nowego, moze kogos nowego do Italo przyciagniesz? Ja namowilem swoich znajomych, pojechali ze mna na koncert az do Holandii chociaz Italo prawie nie znali. Jedna impreza wystarczyla! Blagaja mnie o plyty, staraja sie sami cos dostac. Zaciekawiaja tym samym innych. Sorry za zlosliwosc ale Ty nawet nie potrafiles przekonac do Italo osoby ktora masz na codzien w domu. Potrafisz za to doskonale litowac sie nad losem czlowieka, ktory nie majac netu poza praca jak nie sciagnie stad czy z innych stron www to juz wogole nie bedzie mial kontaktu z ta muzyka.
Wydaj pare groszy, Kup pare orginalnych plyt! Pozniej bedziesz sie mogl wymienic. Nie chce Ci sie chodzic i szukac? Nie masz czasu? To trudno. TA MUZYKA BEDZIE JUZ ZAWSZE TYLKO DLA WASKIEGO GRONA OSOB - ktorym na niej zalezy. My zdobywalismy ja za ciezkie pieniadze nie majac jeszcze stron www. do ssania. My oddalismy dla niej troche wlasnego czasu i zapalu. Jak kogos nie stac nawet na odrobinke wogole nie wspolmierna do tego co zrobilo te pare osob to nie warto nawet dlaej dyskutowac. A ze nie dotrzemy do sepow? Trudno.
Ci ktorzy beda chcieli SAMI NAS i ITALO ZNAJDA.
NA NICH CZEKAMY!

Marcinie, bardzo dosadnie powiedziales iz italo jest dla waskiej grupy osob, ale niestety masz racje. Tym bardziej powinnismy sie zebrac i cos wspolnie robic, by nas nie wyrugowano ze spoleczenstwa jak to bylo przez ostatnich 8-10 lat. Internet odrodzil nasza szanse na spotkanie bratniej duszy, ktora kocha ta muzyke, na zdobycie nagran, o ktorych tylko sobie moglismy niedawno pomarzyc. Wykorzystajmy to co nam przyniosla technika i pokazmy iz mozna sie nie wstydzic tego iz jestesmy pod prad z moda.
Ja mimo wszstko wierze, iz nasza muza moze jeszcze zrobic comeback - moze nie tak wielki jakbysmy chcieli, ale jednak. Np. na festiwalu w Sopocie bylo San Remo, dlaczego nie mialoby sie np. pojawic italo? To wszystko zalezy od Nas i naszej aktywnosci!

Po przeczytaniu wszystkich postów, a zwłaszcza Lopesa (mówcie co chcecie, ale gość bardzo kulturalny i na poziomie), mam takie oto przemyślenia:
1. trzeba jednak wrzucić na stronę kilka mp3-ek do ściągnięcia z seri "the best" dla osób, które nigdy wcześniej nie słyszały italo. W przeciwnym wypadku nigdy nawet nie będą wiedzieli co to jest za muzyka (ostatnio byłem w knajpie ze znajomymi z pracy w wieku 23-40 lat i NIKT nie wiedział co to jest italo-disco; mówili: "coś jak disko-polo, fuj?", "Aaa, Drupi?", rzucałem nazwy SAVAGE itp. a oni nic, dopiero jak powiedziałem że to jest trochę w rytmie Modern Talking to trybnęli (chyba))...a, i jeszcze kilku powiedziało "o, to może być fajne"... - i co z takimi zrobić ?[wyrwać chwasta :-)].  
2. Loginy na całą resztę dobrodziejstwa utrzymać! Przecież to krew człowieka zalewa, jak taki szczeniak sprzedaje "nasze" mp3 zassane z www.
3. Italo WCALE nie jest skazane na zapomnienie, ktoś podał dobry przykład San Remo w Sopocie. Albo The Beatles, Czerwone Gitary - cały czas można usłyszeć w radio. Wiadomo, już nigdy italo nie będzie tak popularne jak w latach 80-tych, ale NIECH NIE BĘDZIE CAŁKOWICIE ZAPOMNIANE! Wielu 18-latków
zna i lubi stare zespoły z lat 60, 70, 80-tych, ale tylko te, które mieli okazję usłyszeć....i spodobały im się...
4. Czy zauważyliście, jak decyzja o loginach nagle obudziła chęć napisania czegokolwiek na boardzie?
Czytam ,czytam, i widzę po raz pierwszy mnóstwo osób, które do tej pory nigdy się nie odezwały....

Pozwolcie, ze ponownie zabiore glos - i bynajmniej nie po to, aby dostac swoj login i haslo do mp-trojek na stronie Adama, ale po to, by wyrazic moje glebokie uznanie dla Was wszystkich, prawdziwych maniakow muzyki italo.

Nie da sie ukryc, ze czytajac wypowiedzi Pistonsa, Devila czy Artura G. (ze o NetManiaku juz nie wspomne ;-) az lezka sie w oku kreci, ze wciaz jest jeszcze garstka (niestety, to jest fakt - GARSTKA) osob, ktorym naprawde i szczerze zalezy na tym, by muzyka italo istniala, byla znana i w jakis sposob powrocila do lask. Podoba mi sie Wasza determinacja, zdecydowanie i stanowczosc - oraz to, ze potraficie (tu szczegolny uklon w strone webmasterow stron italo) sie zsolidaryzowac w celu wspolnego dzialania przeciwko rozmaitym sepom i pseudo-fanom italo, ktorzy - jak wspomnieliscie - wpierw blokuja lacza ciagnac megabajty muzyki a potem - zgrawszy to na CD-R - sprzedaja gdzies na bazarach...

Ja sam nie jestem co prawda takim maniakiem italo jak wiekszosc z Was (jak wiecie, moja pasja to Dieter Bohlen i jego muzyka oraz wszelkie jej pochodne, czyli cos co raczej moznaby okreslic mianem eurodance anizeli czystym italo), ale - jak juz wczesniej powiedzialem - podpisuje sie pod tym co mowicie obiema rekami!

Tak trzymajcie Panowie!!!

Motyl napisał:
> 1. trzeba jednak wrzucić na stronę kilka mp3-ek do ściągnięcia z seri "the best" dla osób, które nigdy wcześniej nie słyszały italo.
Dokaldnie taka decyzje powzielismy na spotkaniu Italo Fanow w Warszawie i, jak pewnie zauwazyles wprowadzilem to w zycie (sa dostepne 2 utwory z 30 nowych). Powninno starczyc, by nowych ludzi zapoznac z nasza muzyka.
>2 Przecież to krew człowieka zalewa, jak taki szczeniak sprzedaje "nasze" mp3 zassane z www.
Przykro mi czasami zobaczyc, jak ktos moje kilkuletnie wysilki i starania wycenia na 12 zl/650 mb - jeszcze jeden dowod na to, ze nie warto za darmo tego wszystkiego oddawac. Jak bedzie 20 piosenek na miesiac do zassania, to zaden "biznesmen" nie zrobi interesu na czyis uczuciach.

W części zgadzam się z Twoją opinią dot. ludzi odwiedzających strony z italo. To fakt, iż ściągają po kilka utworów w 1 sesji. Lecz mimo to przynajmniej ja, robiłem kiedyś tak samo i "ludzką naturą" jest aby to wybaczyć. Jak kiedyś napisałem - chcę propagować tą muzykę, a nie czerpać z niej jakichkolwiek korzyści.
W zamian za brak głosowania na moją stronę staram się w chwili obecnej u admina Poland.com na przyznanie większej pojemności strony. Italomani trzymajcie się!.

discomania-k (http://www.strony.poland.com/discomania/) napisał:
>To fakt, iż ściągają po kilka utworów w 1 sesji. Lecz mimo to przynajmniej ja, robiłem kiedyś tak samo i "ludzką naturą" jest aby to wybaczyć.
Ja bym moze tez nic nie mowil, tyle, ze te osoby co sciagaja automatami, przyspieszaczami itp, zwykle sciagaja pliki masowo - po to by pozniej je sprzedawac... osoby, ktorym naprawde zalezy na italo zwykle nie sa wprawieni w obsludzie takiego softu. Stad wniosek, iz przyblokowanie takich ssaczy automatycznie odrzuci plewy od ziarna... NIe mowiac o tym, iz umozliwi bezproblemowe sciaganie plikow tym, ktorzy je naprawde cenia, a nam adminom znacznie ulatwi znalezienie serwera, na ktorym admin nas nie wywali po miesiacu za przeciazanie serwera (mnie juz z dwoch miejsc wywalono z tego powodu - stracilem przez to kilkaset zlotych ...)
>Jak kiedyś napisałem - chcę propagować tą muzykę, a nie czerpać z niej jakichkolwiek korzyści.
To jest dokladnie ta sama mysl, ktora pzyswieca wszystkim italo webmasterom! Z tym, ze niekoniecznie dawanie za darmo plikow rzeczywiscie robi dobra robote. To co sie dostaje za darmo sie nie ceni i olewa :( Takie sa moje (i nie tylko) obserwacje. Za to ludzie cenia to, co wymagalo od nich wlozenia chocby minimalnego wysilku w celu zdobycia...
pozdrawiam Cie i sluze rada, w razie gdybys jednak sie zdecydowal nas wesprzec.

Ponadto chciałem jeszcze zwrócić wszystkim webmasterom stron Italo, że jeżeli ludzie ściągają po ileś sesji na raz to szkodzą sobie, a nie nam. A podejmowanie takich kroków tylko zniechęci ludzi do odwiedzania Waszych stron.

discomania-k napisał:
> Ponadto chciałem jeszcze zwrócić wszystkim webmasterom stron Italo, że jeżeli ludzie ściągają po ileś sesji na raz to szkodzą sobie, a nie nam.

I tu sie mylisz - szkodza takze nam!!! zapychaja serwery, przez to wiekszosc odwiedzajacych sie zniecheca, bo nie majac odpowiednih narzedzi nic nie moze sciagnac... i tu trzeba zastanowic sie na kim nam najbardziej zalezy. Na tych, ktorzy chca poznac italo, albo sa fanami tej muzyki, czy tez na tych, ktorzy zbieraja wszystkie pliki jak leci, byleby miec wiecej do zaoferowania na sprzedaz...
>A podejmowanie takich kroków tylko zniechęci ludzi do odwiedzania Waszych stron.
w swietle tego rozumowania, ktore CI przedstawilem wczesniej, to jest wlasnie odwrotnie.
Poza tym rozwiazaniem godzacym wszystkie interesy wydaje sie publikowanie