TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 08:09:19



Tytuł: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 08:09:19
Witam wszystkich po długiej przerwie na messaboardzie.Tych co mnie znają i tych co nie  :-)
Pech chciał , że uszkodził mi się dysk z kolekcją mp3 italo disco.Zbiorek liczył 45 GB i pieczołowicie był rozbudowywany przez kilka lat.Powinienem zrobić backup tych mp3 ale zawsze brakowało mi czasu,z tego też powodu nie zabierałem głosu na messaboardzie a tylko co jakiś czas zerkałem czy stronka jeszcze istnieje i czy wszystko u " italo fanów " jest okey.
No i stało się, dysk padł i po mojej kolekcji.Dlatego mam pytanko:
Czy ktoś pomoże mi odbudować moje byłe " przepastne " zbiory ?

Czekam na info.Tomasz C z Sosnowca.


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 10-09-2002 08:09:33
Czesc Tomek,
Przypomne Ci ze Twoje przepastne zbiory w duzej czesci skladaja sie z zawartosci Sezamu, ktore uzyskales lamiac przy okazji pewne reguly...
Umawialismy ze ze wyrownasz straty w wyniku tego powstale. Minelo troche czasu a od Ciebie ani widu ani slychu :( Dotychczas usilowalem z Toba te sprawy zalatwiac prywatnie, ale po kilku nieskutecznych interwencjach moja cierpliwosc sie skonczyla. Jesli jestes taki "slowny" to ja dziekuje za "wspolprace" z Toba...


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Niedzwiedz 10-09-2002 08:09:24
O w morde!
Chyba najgorsza rzecz jaka może się przytrafić.
Podzieliłbym się  swoimi zasobami ale nie mam przegrywarki.
Chyba ,że chcesz poświęcić trochę czsu na jakimś WinMx albo Soul Seek
(oj potrwało by to miesiące chyba)
Pozdrawiam
Valdi


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 08:09:06
w tym przypadku, skoro znalazł się dawca nie pozostaje nic ylko wsiadać w pociąg i rura...do Misia


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 08:09:10
Pozatym chyba widziałem twój nick (Tom) gdzieś na czyjejś stronce italo...
Chodziło o ewentualną sprzedaż płytek. Była twoja kolekcja i jeszcze jakiegoś twojego kumpla. Kolega nie może pomóc w tak dramatycznej chwili?


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 08:09:45
...http://www.mirek.egate.pl/


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 09:09:33
Cześć.
Może i poniekąd masz racje że troche czasu mineło......ale
Przyjmij do wiadomości że właśnie w momencie kiedy obiecałem wyrównać straty spadły na mnie same nieszczęścia.
1. Umarł mi ojciec - tego chyba nie musze komentować, a może nie wiesz co to oznacza.....jakie przeżycia są z tym związane.....???? ( scan aktu zgonu jak mi nie wierzysz dla ciebie prześle prywatnie na maila Twojego )
2. Zmniejszono mi pobory renty ( jestem rencistą od 8 lat ) z 450zł do 330zł a w tej chwili mam problemy na ponownej komisji ( moge dać scany odcinków mojej renty)
3. Utraciłem w wyniku wypadku samochód rozbity , sprawa była na kolegium w Sosnowcu i trwała, trwała szargając mi nerwy blistko rok (20 posiedzeń kolegium , 20 razy musiałem być obecny) i jeszcze grzywne dostałem ( możesz sprawdzić )
Jest jeszcze szereg innych powodów takiej sytuacji ale do publicznej wiadomości tu na messaboardzie nie będe ich podawał.

A sprawa SEZAMU była wyjaśniona ( ale widze że nie możesz ścierpieć swojego błędu i obarczasz nim ofiarę swego niedopatrzenia w konfiguracjach servera.....trudno niektórzy ludzie tacy są i nie zmieni się ich)
A co do wyrównania tego przekroczenia limitu to tak jak Ci pisałem.......że wyrównam ale nie od razu już wtedy pisałem Ci że mam ciężką sytuacje finansową zgadzając się z Twoim poglądem bym wyrównał finansowo zassane ponad limit GB mp3. I tu masz racje straty jeszcze nie zostały wyrównane za co gorąco przepraszam i.......niestety informuje że wyrównam ale musi to potrwać.
NIESKUTECZNE INTERWENCJE - nie żartuj net mi chodził prawie cały czas ( GG,e-mail czynne prawie non stop i jakoś żadnej wiadomości ani powiadomienia nie dostałem od Ciebie) Kilkadziesiąt osób z messaboardu kontaktowało się ze mną więc myślę że wina kontaktu między nami leży po obu stronach. Ty mnie olałeś ( naciągnoł nie zapłacił a cholera z nim.......niech go tam nie iterweniując a ja po wysłaniu pewnej cześci "długu" z wyżej wymienionych przyczyn nie odzywałem się ( było mi głupio,nieswojo i .........że nie moge spełnić swoich zobowiązań )
Owszem dużo w tym wszystkim mojej winy ale....czyż nie miałem powodów.....????

Dużo odwagi trzeba by ponownie pojawić się na messaboardzie wiedząc że się troche jest nie w porządku.Doceń to.Przeciesz maila mogłem zmienić, GG też i nigdy się nie odezwać a jednak.....gdy tylko poczułem odrobine wolnego czasu odezwałem się a wszystkich zbiorów nie straciłem tylko pojedyńcze mp3 ....no cóż jakoś na messaboard musiałem powrócić

Czekam na odpowiedz i Twoją opinję.Pozdrawiam Tomasz C.


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 09:09:28
No i zaczynają się głupie docinki.Ech.....
Kolega ze stronki raz na dwa miechy miał ze mną kontakt i myśle że wszystko by mi odstąpił ale........chciałem zobaczyć na messaboardzie ilu prawdziwych przyjaciół mam
Jak chcesz dam Ci namiary na mego ftp a zobaczysz jakie posiadam w tej chwili zbiory italo,euro,rock,pop itd......muzy mam aż nad to nie pojmujesz pojęcia obcowania z ludzmi nie wszyscy tylko mp3 chcą chcą też i pogadać
Jeśli coś potrzebujesz WIZART z mp3 to pisz na pewno ci pomoge i coś udostępnie

Nara Tomasz C.


Tytuł: Re: coś mi tu śmierdzi...(no txt)
Wiadomość wysłana przez: Motyl 10-09-2002 09:09:47


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 10:09:23
Tom napisał:
"...nie pojmujesz pojęcia obcowania z ludzmi nie wszyscy tylko mp3 chcą chcą też i pogadać"
Czegoś nie rozumiem...nie napisałem, ze nie mogę nikomu pomóc, ale, że gdzieś się otarłem o ciebie i o tym napisałem.
Co do zbierania mp3...Zbieram muzę jak większość tubylców.
A na MSB nie pojawiam się po to by zassać coś ze stronki Adasia. Już dawno nie zasysam, a pisuję tu bo lubię. Więc nie pisz mi, ze żle pojmuję obcowanie z innymi, bo jestem tu w miarę regularnie.
A co do deklaracji, którą właśnie złożyłeś, to trzymam cię za słowo!
Nie zapomnij o tym.
Pozdrawiam, Piotr

ps. Adam niewąsko cię przywitał na wstępie :)


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 10:09:22
i jeszcze coś...
Myślę, że gdyby naprawdę coś się stało z twoimi zbiorami to z biegiem czasu z pomocą tych, których czasem się niespodziewasz mógłbyś po części odbudować collection.


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 10:09:57
co to za historia, którą Adam wyciągnął na światło dzienne z tym łamaniem pewnych zasad? (jeśli można wiedzieć)
Oj nie ładnie, no, no...


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 10:09:29
jak należysz do SEZAMU to tam przeczytasz to i owo a jak nie to żałuj bo ja od razu się zapisałem na Sezam by wspierać italo disco NA tym serverze który opłacałem TY GNOJKU teraz messaborda używasz
" Gnojku " użyłem dlatego bo bardzo uszczypliwy jesteś nie chcesz pomóc to nie odzywaj się ....to temat do rozmowy nie dla Ciebie rozmawiam z tymi co oferują pomoc lub coś mądrego doradzą a nie dokuczają i piszą szydercze dwuznaczne texty

Coś tu śmierdzi..........        co to ma oznaczać......taka tu kultura?
Wizart napisał:
> co to za historia, którą Adam wyciągnął na światło dzienne z tym łamaniem pewnych zasad? (jeśli można wiedzieć)
> Oj nie ładnie, no, no...


Tytuł: Re: coś mi tu śmierdzi...(no txt) do Motyla
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 10:09:03
Super zachowanie........i txt
Chyba ......nie prowokujesz mnie.......lepiej uważaj......bo trafi kosa na kamień


Tytuł: Kurcze ... ludzie ...
Wiadomość wysłana przez: Konkord 10-09-2002 11:09:38
niedawno byly zgrzyty miedzy jednymi italomafiozami, teraz inni sie chca "bic na slowa" ... znowu ma byc kolejna wojna italomafijna ??? ;)

   Nie chce dochodzic, czy faktycznie masz problemy czy nie (i tak jestem pelen podziwu, ze z takimi dochodami mogles byc podpietym do sieci i sciagac to wszystko), ale pad dysku moze sie kazdemu z Was zdarzyc - zwlaszcza, ze dzis producenci twardzieli robia tak, by bylo jak najtaniej i zywotnosc towaru jest prawie z gory zaprojektowana - juz po raz drugi przekonalem sie, ze dysk, na ktory jest 3 letnia gwarancja "pada" wlasnie po tym okresie czasu... a malo kogo stac na wydawanie sporych sum na dyski SCSI (chyba niedlugo bede musial kupic sobie druga osiemdziesiatke, zeby zobic backup tego, co mam:/) ... chyba, ze byles nieostrozny i wcisnales delete w niewlasciwym momencie lub pozwoliles dzialac wirusowi

   Ale jedno jest pewne - raczej na sezam nie masz co liczyc ze wzgledu na transfer, jaki aktualnie jest na nim ... co najwyzej Soulseek pozostaje... tam wieksza czesc italomafii siedzi...

Pozdrawiam i prosze - bez epitetow - niektorzy sa leniwi i nie chce im sie szukac, o co poszlo jakis tam czas temu ...

Daniel(TR.S.R)  (dawniej)


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: Wiesiek 10-09-2002 11:09:21
Panowie, a może poszlibyście pobiegać albo pojeździć na rowerkach?,  a nie od razu jakieś wyzwiska.
Jeżeli co drugi wątek na tym forum to jakies wojny i dość mocne slowa........to ja przepraszam, ale chyba Adam miał inne zamiary tworząc tą stronę.

pozdrawiam


Tytuł: Re: nie tylko Tobie... oto adekwatne cytaty
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 10-09-2002 11:09:37
Tom pisze:
"..No i stalo sie, dysk padl i po mojej kolekcji.."
( http://www.italo.top.pl/mboard/view.php?site=board&bn=board_pl&key=1031638219 )
"Jak chcesz dam Ci namiary na mego ftp a zobaczysz jakie posiadam w tej chwili zbiory italo,euro,rock,pop itd......muzy mam az nad to"
( http://www.italo.top.pl/mboard/view.php?site=board&bn=board_pl&key=1031642368 )


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 10-09-2002 11:09:16
Wiesiek napisał:
> Jeżeli co drugi wątek na tym forum to jakies wojny i dość mocne slowa........to ja przepraszam, ale chyba Adam miał inne zamiary tworząc tą stronę.
masz racje, mialem inne zamiary... ale jednym z glownych bylo pozbycie sie naciagaczy.. Tomek juz kilkukrotnie mi podpadl, wiec by byc w porzadku wobec naszej paczki wole Was wszystkich ostrzec ze nie mozna mu do konca ufac. Nie ma to NIC wspolnego z atakami na osobe gloszaca inne od moich poglady (takie zachowanie jest mi CALKOWICIE OBCE )


Tytuł: hmmm ... racja - czysty przypadek robienia nas w balona :/ (no txt)
Wiadomość wysłana przez: Konkord 10-09-2002 11:09:35


Tytuł: Re: TOM a sprawa Sezamu i messageboarda
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 10-09-2002 11:09:33
Tomasz C ( Tom ) napisał:
> jak należysz do SEZAMU to tam przeczytasz to i owo a jak nie to żałuj bo ja od razu się zapisałem na Sezam by wspierać italo disco NA tym serverze który opłacałem TY GNOJKU teraz messaborda używasz

Tomku, pragnalbym Ci przypomniec ze naruszenie przez Ciebie umow  co do uzywania Sezamu znacznie przyczynilo sie do pogorszenia predkosci przegladania stron italo.top.pl , w tym messageboarda. A symboliczna skladka ktora dorzucasz na utrzymanie niniejszej stronki (za co w zamian dostajesz niewspolmiernie korzysci!) nie upowaznia Cie do pisania ze ta strone utrzymujesz. Na razie robie to JA, doplacajac ponad 100 zl miesiecznie do interesu. M.in. dzieki temu ze nie wywiazujesz sie ze swoich obietnic.


Tytuł: Re: TOM a sprawa Sezamu i messageboarda
Wiadomość wysłana przez: Motyl 10-09-2002 12:09:40
Tom, u mnie jesteś spalony na maxa - nie chcę znać takich ludzi....chodzi mi o wyzwiska przede wszystkim (to nic że NA RAZIE nie do mnie), ale i "niewyraźne" delikatnie mówiąc postępowanie...Cwaniaczkom mówimy stanowczo "NIE".
I dość już może chamskich i niekulturalnych wypowiedzi na tym msb...
"ty Gnojku" ?! - facet, co Ty tutaj robisz ?!
Do Adama: Proponuję niestety  zabanować "kolegę" Toma C. , ponieważ można sie spodziewać wyłącznie kolejnych epitetów....


Tytuł: Kilka słów w obronie...
Wiadomość wysłana przez: Pitras 10-09-2002 12:09:57
Od pewnego czasu ja i mój kolega  wymieniam się z Tomkiem muzyką,
Nigdy nie było, żadnych problemów ani "nadużyć" a kilka dni temu kumpel powiedział, że Tomkowi padł dysk. Sam miałem podobną sytuację rok temu i wiem jak szlag człowieka trafia po takiej stracie.
W moim przypadku poszło w powietrze ponad 60Gb muzyczki i dłuuugo jeszcze będę szukał niektórych straconych kawałków....
Tom jak coś potrzebujesz jestem na GG


Tytuł: Re: TOM a sprawa Sezamu i messageboarda
Wiadomość wysłana przez: Pitras 10-09-2002 12:09:26
Niestety muszę się z Wojtkiem zgodzić, mimo sympati jaką Cię Tomku darzę. Bardzo niesmaczne są jakiekolwiek wyzwiska a nikt przecież nie chce by na MSB znów zaczęto się obrzucać błotem


Tytuł: Re: Kurcze ... ludzie ...do Daniela
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 12:09:17
w pełni się z Tobą zgadzam a dysk padł z powodu zablokowania talerzy wirujących.....miałem barracude 60 GB.......no zaufałem za bardzo producentowi.
Dzięki za duchowe wsparcie.Tak jak i mnie pomagano tak i ja dalej służe pomocą nie wszystko straciłem przecież płyty,mixy i składaki ocalały.
Pozostań w zdrowiu.Dzięki.Tomasz C.


Tytuł: Re: hmmm ... racja - czysty przypadek robienia nas w balona :/ (no txt)
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 10-09-2002 12:09:16
Nikt Cię nie robi w balona muzy rzeczywiście mam w cholere, ale nie mam tego co tak pielęgnowałem tego co kocham italo kawałków za które można oddać życie......no może przesadziłem troche.
A to że muzy mam dużo wcale nie świadczy że straciłem kupe mp3 i prosze o pomoc nie możesz twierdzić że robie wszystkich w balona ......zapraszam do mnie a sam sprawdzisz.
Sosnowiec 42-550
Zielonogórska 35/31
Tomasz Chruściel


Tytuł: Re: hmmm ... racja - czysty przypadek robienia nas w balona :/ (no txt)
Wiadomość wysłana przez: Konkord 10-09-2002 14:09:45
ok :) zwracam honor,
wierze

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Kurcze ... ludzie ...do Daniela
Wiadomość wysłana przez: Konkord 10-09-2002 14:09:39
:) moze tak dla rozluznienia - mialem kiedys podobny problem (caviar 45Gb) - podczas (???) pracy dysku talerze najprawdopodobniej ulegly zatarciu - juz myslalem, ze wszytko poszlo w diabli - po wlaczeniu dysk nie rozkrecal talerzy, choc probowal (bylo dosc glosno to slychac) ... ale obudzilem go troche desperacka metoda : sila bezwladnosci wymusilem moment obrotowy na silnik (po prostu robilem z dyskiem "wkrecanie zarowki" ;)) - o dziwo proba ta zakonczyla sie sukcesem - dysk sie odblokowal, niestety glowica poruszajaca sie na unieruchomionych talerzach narobila sporo bad sectorow :/ i dysk nadaje sie tylko do reklamacji (na szczescie mam jeszcze na niego gwarancje). a wszystko to, co chcialem z niego odzyskac, odzyskalem... probowales tej "sztuczki" ??? (niestety nie moge dac gwarancji, ze zadziala )

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Kurcze ... ludzie ...do Daniela
Wiadomość wysłana przez: Pitras 10-09-2002 14:09:28
Pomaga, Kilka razy udało mi się w ten sposób uzdrowić dyski moich klientów, natomiast jeśli dysk jest po gwarancji można spróbować rozkręcić i delikatnie pchnąć talerze nie dotykając palcami powierzchni.


Tytuł: Re: Kurcze ... ludzie ...do Daniela
Wiadomość wysłana przez: Konkord 10-09-2002 14:09:01
:) ja bym sie bal - ze wzgledu na wszelakie brudy, jakie po otwarciu dostaja sie do srodka - najbardziej szkodliwe sa drobinki pylu z dymu tytoniowego... wiec w domowych warunkach dysk po takim zabiegu tylko nadaje sie do szybkiego backupu i potem jako fajny eksponat na scianie :) lub atrakcja dla gosci - jak glowice chodza po wlaczeniu zasilania ;)

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Kurcze ... ludzie ...do Daniela
Wiadomość wysłana przez: Pitras 10-09-2002 14:09:14
Racja ale jest szansa na odzyskanie danych...


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: Wizart 10-09-2002 20:09:46
wyjaśnij szanownie kogo i dlaczego raczyleś nazwać GNOJKIEM?


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 10-09-2002 23:09:33
Wracajac do sprawy dyskow twardych. Mam komputer od 10 lat. w tym czasie mialem 5 dyskow twardych i padl tylko jeden w dodatku nie bez pomocy z zewnatrz (kumpel szarpnal komputerem podczas kopiowania ) Pozostale dzialaja bezproblemow choc nie sa mi juz przydatne. Najstarszy dysk jaki mam to Quantum 40MB (dziala idealnie bez ani jednego fizycznego bledu) choc za niedlugo bedzie pelnil role nieporecznej dyskietki :-) .Prawdopodobnie nalo kto z was wie ,ze wylaczony dysk jest narazony na wstrzasy taksamo jak podczas pracy.
Podczas pracy dysku glowice poruszaja sie na poduszce powietrznej zaledwie kilkadziesiat mikronow nad talerzem Gdy dysk jest wylaczony ramiona glowic sa dociskane do talezy (maja z nimi bezposredni kontakt). Jezeli upusciny dysk nawet z niewielkiej wysokosci to glowice zarysuja powierzchnie talerzy. Odrywajace sie podczas zarysowania drobinki magnetyczne przez kilka nastepnych miesiecy beda sialy spustoszenie tworzac coraz wiecej bad sektorow. Nie twierdze ze dyski sa bezawaryjne ale w wiekszosci przypadkow wina lezy po naszej strone.


Tytuł: Re: TOM
Wiadomość wysłana przez: Pitras 10-09-2002 23:09:00
PangeonX napisał:
> Podczas pracy dysku glowice poruszaja sie na poduszce powietrznej zaledwie kilkadziesiat mikronow nad talerzem Gdy dysk jest wylaczony ramiona glowic sa dociskane do talezy (maja z nimi bezposredni kontakt).
Niezupełnie, po wyłączeniu dysku głowice automatycznie parkują się na obszar gdzie nie mają kontaktu z powierzchnią.
Obecnie jest to automatyczne i głowica parkuje nawet jak zabraknie prądu. Kiedys w starych dyskach MFM służyły do tego specjalne programy.
Mam taką 20 Seagate razem z kontrolerem MFM (wazy jakies 6-7 kilo ;-)))
Obecnie zabytek klasy "0" ;-)))


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Grzeszny 11-09-2002 05:09:37
Ja ci pomoge bez niepotrzebnych komentarzy. Wiesz gdzie mnie znalesc tylko zrob liste tego co chcesz odbudowac
Siema


Tytuł: Niestety nie masz racji
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 11-09-2002 07:09:20
Jak wyobrazasz sobie poduszke powietrzna poza talerzem ??? Poduszka powietrzna powstaje nad czyms co wiruje. Jak te glowice mialyby wystartowac poza talerzem?


Tytuł: Mam ale wyraziłem się mało precyzyjnie
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 11:09:52
Miejscem gdzie parkują głowice jest Landing zone - nie zawierająca danych część talerzy dysku, znajdująca się w pobliżu osi, nad którą głowice ustawiają się automatycznie po wyłączeniu zasilania.
Nie napisałem więc, że chodzi o kontakt z powierzchnią zawierającą dane


Tytuł: Re: Mam ale wyraziłem się mało precyzyjnie
Wiadomość wysłana przez: Motyl 11-09-2002 12:09:49
jasne, już od wczoraj usiłuję napisać że Pitras ma rację, ale wywala mnie cały czas msb....
Warto jeszcze sprostować ,że jednak włączony dysk jest ok. 10 razy bardziej czuły na wstrząsy niż WYŁĄCZONY...To nic że wytwarzaja się poduszki powietrzne, strefa parkowania jest o wiele bardziej bezpieczna dla głowic....
A dyski padaja niestety i "same z siebie" , np. w firmie z 12 szt. Compaq EXD juz 4 mają wymienione dyski (Fujitsu)...
Wypada życzyć tylko sobie i Wam jak najmniej takich awarii....


Tytuł: Re: W TEJ TRUDNEJ I CIĄZKIEJ CHWILI...
Wiadomość wysłana przez: Wizart 11-09-2002 12:09:49
nasuwasię pytanie: jaką najbezpieczniejszą formę trzymania danych teraz obrać? Płytki cdr? Podobno też nie są "wieczne"?


Tytuł: i co tam ADAM w sprawie Sezamu?
Wiadomość wysłana przez: Wizart 11-09-2002 12:09:37
napisałem do ciebie na priva i bez echa...?
Masz jakieś pomysły?


Tytuł: Re: W TEJ TRUDNEJ I CIĘZKIEJ CHWILI...
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 12:09:51
Ja trzymam zbiory na dysku i cd-r'ach.Do archwizacji używam TYLKO markowych płyt (najchętniej VERBATIM).Oczywiście najatrakcyjniejsze dla mnie albumy mam oryginalne lub jako CD-R audio....


Tytuł: Re: W TEJ TRUDNEJ I CIĘZKIEJ CHWILI...
Wiadomość wysłana przez: Grzeszny 11-09-2002 16:09:30
Podobno data na dysku jest bezpieczna przez ok 8-10 lat po warunkiem ze trzymasz dysk poprawnie zabezpieczony. Czy ktos na ten temat cos wie?


Tytuł: Re: W TEJ TRUDNEJ I CIĘZKIEJ CHWILI...
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 11-09-2002 16:09:54
Najlepiej wykuc swoje najcenniejsze nagrania na glinianych tabliczkach (w kodzie asci) i zakopac. Trwalosc takiego nosnika szacuje sie na 10 000 lat :-)


Tytuł: PangeonX na prezydenta !!!
Wiadomość wysłana przez: Grzeszny 11-09-2002 16:09:59
hehehehehe


Tytuł: Re: PangeonX na prezydenta !!!
Wiadomość wysłana przez: Konkord 11-09-2002 17:09:34
:) lepsze sa kamienne ... no chyba, ze te gliniane wypalisz w piecu po zapisaniu na nich danych...

tak serio jesli chodzi o trwalosc danych
- CD-rom-y podobno maja trwalosc zaledwie kilku - kilkunastu lat ze wzgledu na warstwe aluminiowa, ktora po jakims czasie sie utlenia (tak twierdzi pewne czasopismo )
- CD-R - podobno 20 lat lub wiecej - swojego czasu Verbatim dawal Lifetime warranty - ale jesli to lifetime jest na zasadzie jak z urzadzeniami elektronicznymi - dotad az dany model przestanie byc produkowany - to ja dziekuje :) ... trafiaja sie egzemplarze firm : BTC, PLATUNIUM, ESPERANZA, ktore szybko traca zdolnosci trzymania danych - ten ostatni to w niektorych seriach byl dobra pozywka dla plesni :) - serio kumplowi plyta splesniala:)
- HDD - duzo zalezy od gestosci upakowania danyc / sposobu zapisu ... i ... ceny urzadzenia - dyski generalnie w 90% nie lubia byc WYLACZONE - np. Caviar po dluzszym zastoju (miesiac lub dwa) potrafi sie posypac - pojawia sie bad sectory - ale tez nalezy uwazac na kiepskie zasilacze - co "sieja" - nie wiem, co jest bezposrednia przyczyna padania w tym przypadku - automat parkujacy czy niewystarczajaca polaryzacja niektorych elementow elektroniki...

Tak wiec rada : jak masz mozliwosc i na czyms bardzo, ale to bardzo Ci/Wam zalezy, to trzymac to w kilku egzemplarzach i na kilku rodzajach nosnika ... i co jakis czas (polowa szacowanego czasu zywotnosci ) zmieniac ow nosnik

Pozdrawiam


Tytuł: Re: PangeonX na prezydenta !!!
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 18:09:11
Konkord napisał:
> - CD-R - podobno 20 lat lub wiecej - swojego czasu Verbatim dawal Lifetime warranty........... ... trafiaja sie egzemplarze firm : BTC, PLATUNIUM, ESPERANZA, ktore szybko traca zdolnosci trzymania danych.........
Dodam jeszcze, że płyty AKOSS, Datex, Mint, oraz wszystkie noname mają średnią żywotność 1-12 miesięcy.
Record pobiły ostatnio AKOSSY które 1-2 tygodnie po nagraniu nie są widziane przez większość czytników CD-ROM, a moja nagrywarka TEAC też miewa problemy (powierzchnia płyty oczywiście dziewicza)


Tytuł: Re: PangeonX na prezydenta !!!
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 11-09-2002 19:09:56
Z ta utlenjiajaca sie warstwa aluminium to chyba lekka przesada bo akurat do tej warstwy nie ma dostepu powietrza . Jest przeciez lakier zabezpieczajacy :-)


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 11-09-2002 19:09:28
Człowiek wraca po 4 miesięcznej pustyni internetowej, i proszę - jaki radosny temat na powitanie. Tomek pamiętasz że coś ci tam zalegam?

Z autopsji wiem że dyski IBM made in Hungary padają jak stonka, na dniach jadę z trzecim do wymiany - pewnie tym razem weznę Seagate.
Dlaczego zawsze wydawało mi się że w dyskach jest próżnia?, a tu panowie piszą o rozkręcaniu.

I wreście uruchomiłem sieć radiową, mam przez nią internet. Jeżeli kogoś interesują szczegóły, nie ma sprawy, opiszę swe wrażenia.

Mario.


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 20:09:20
Mario !
Po przyjacielsku radze daj sobie spokoj z Seagate ;-)))
Od pewnego czasu obserwuje rosnącą liczbę raklamacji na te dyski
Kilka dni temu wymieniłem Barracude 80 na Caviara 80 / 8Mb cache i jestem baaaardzo zadowolony.
Natomiast jeśli chodzi o IBM/Hungary masz 100% racji  -  sprzedałem ich zaledwie 6 sztuk i juz pięć reklamowałem ;-(


Tytuł: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 20:09:13
Myślę sławku, że problem może tkwić (tak mi się wydaje) właśnie w tym lakierze....


Tytuł: Do Piotra
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 11-09-2002 21:09:28
Zwiekszony odsetek uszkodzonych Seagate'ow moze byc spowodowany tym , ze w ostatnim czasie wiecej sie ich sprzedaje.  Caviar'y poprawily jakosc w cagu ostatnich trzech lat bo wczesniej to byl zlom ktory kupowalo sie prawie na wage. Co do IBM'ow nie mam zdania bo nie mialem jeszcze z nimi do czynienia i po tym co napisales ty i inni raczej bede je omijal.


Tytuł: Re: Do Piotra
Wiadomość wysłana przez: Pitras 11-09-2002 21:09:28
OOO fajnie widziec jeszcze jednego speca od sprzetu....
Mysle, ze teraz chlopaki z forum maja porzadne wsparcie w TYM temacie ;-)))
A jesli chodzi o dyski Seagate to zgadzam sie, dodam jeszcze tylko, ze 85-90 dyskow jakie obecnie sie sprzedaje to Seagate (hehehe reklama robi swoje) i dopiero po znacznym zwiekszeniu udzialu innych dyskow w rynku mozna bedzie wysnuc optinie na temat jakosci (nie dotyczy IBM / HUNGARY)    ;-)))


Tytuł: Do Mario_Bis czy to Sferia ??? (n/t)
Wiadomość wysłana przez: Krzys-pl 11-09-2002 21:09:43


Tytuł: Re: Do Mario_Bis czy to Sferia ??? (n/t)
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 12-09-2002 00:09:47
Nie wiem co to jest Sferia, jeżeli chodzi o sieć, ta moja jest całkowicie prywatna, internet chodzi na SDI, a dalej pomiędzy domami (ok 400 metrów) radio.


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Motyl 12-09-2002 09:09:52
...Ogromne znaczenie ma PRĘDKOSĆ nagrywania CD-R'ów - im większa tym gorzej....Wypalane pity (rowki)  są po prostu płytsze - fizyki nie da się oszukać...
Generalnie x16 to max,  jeśli naprawdę zależy Ci na późniejszym odczytaniu płytki....I to TYLKO w przypadku najnowszych nagrywarek x 32 i więcej - ja np. nagrywając w pracy na modelu Yamaha 2100E z prędkością x 16 (max) w zasadzie nigdzie nie mogłem odczytać takich płyt jak tylko na innej nagrywarce....Połowa maxa - to jest wskazana prędkość...
A znam kolesia, który nagrywa przeważnie z prędkościa x1...i coś w tym jest!....
ps. Płytki powyżej 80 minut też są bardzo niebezpieczne...w zasadzie nie należałoby ich w ogóle używać...


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Konkord 12-09-2002 11:09:07
juz predkosc 16x na niektorych nagrywarkach daje nagrany nosnik, z ktorego nic nie da sie odczytac (zamawialem u goscia plytki VCD i musialem wymienic u niego z adnotacja , zeby zweryfikowal, co mi daje - i wyszlo, ze zeby nagrac dobrze, musial "zejsc" do predkosci 8x a i zdarzaly sie przypadki, ze do 4x (nagrywarka LG ... marka mowi za siebie ???;))
Co do tych utleniajacych sie warstw: chodzilo o plyty CD i to pewnie te starsze, bez ochron (a nie CDR/RW), poza tym skoro kazdemu sie zdarzaja male rysy na plytce podczas jej uzywania to i gorna czesc tez moze sie porysowac (i mamy dziure) - a te rysy sa gorsze niz te od strony czytanej przez laser - chyba nie musze mowic, dlaczego ;))

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Do Piotra
Wiadomość wysłana przez: Motyl 12-09-2002 11:09:00
..ja mam 3 Samsungi  i jednego Seagate'a - nie narzekam...(żona ostatnio mówi - "A ty to chyba masz 2 dyski, a nie jeden, po co ci tyle?!  -hehe...)
Ostrzegam przed Fujitsu 10 GB, i niestety IBM....
Ostatnio na scenę powrócił też Maxtor, ale nic mi nie wiadomo o ich jakości...
Wydaje sie, ze jednak Seagate rządzi...


Tytuł: Re: Twardziele cd.
Wiadomość wysłana przez: spy32 12-09-2002 20:09:34
Ja uzywam juz od dluzszego czasu twardzieli firmy Western Digital i zawsze bede je zachwalal. W niemnieckich gazetach sa bardzo dobrze oceniane, maja wysokie noty w testach. Wielkosc juz nie gra roli, jakie sa, zawsze sa pochwaly.


Tytuł: Re: Do Mario_Bis czy to Sferia ??? (n/t)
Wiadomość wysłana przez: zaq13qaz 12-09-2002 22:09:57
A ja jestem ciekaw czegos wiecej o tej sieci, zwlaszcza jesli chodzi o jej osiagi (ale nie tylko) :)


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: PangeonX 12-09-2002 23:09:06
No chlopie !!! Rysy na gornej stronie powstaja wtedy gdy kawa jest zagoraca :-)) . Ja na kompaktach stawiam tylko zimne napoje i miske dla psa :-))


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Konkord 13-09-2002 10:09:15
... i jesli ktos trzyma po dwie plytki w jednym pudelku i czescia  "czytana" sa zlozone do siebie....


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 13-09-2002 21:09:20
A jak z takiej płytki utlenia się metal, to muzyka brzmi jak w pliku powyżej (690 kb).

Zaq13gaz odezwę się do ciebie na gadu gadu to pogadamy. Temat jest przewlekły, więc nie będziemy nim tu zanudzać.

Mario.


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 13-09-2002 21:09:59
A jak z takiej płytki utlenia się metal, to muzyka brzmi jak w pliku powyżej (690 kb).

Zaq13qaz odezwę się do ciebie na gadu gadu to pogadamy. Temat jest przewlekły, więc nie będziemy nim tu zanudzać.

Mario.


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 13-09-2002 21:09:16
A jak z takiej płytki utlenia się metal, to muzyka brzmi jak w pliku powyżej (690 kb).

Zaq13qaz odezwę się do ciebie na gadu gadu to pogadamy. Temat jest przewlekły, więc nie będziemy nim tu zanudzać.

Mario.


Tytuł: Re: Płyty CD-R ciąg dalszy...
Wiadomość wysłana przez: Mario_Bis 13-09-2002 22:09:45
Co jest grane, klikłem trzy razy pod rząd na 'Obejrzyj przed wysłaniem', a komputer to wysłał. Sorki za to.

Spróbuję teraz dołączyć plik, ale widzę że może być różnie.

Mario.


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Sławek 28-09-2002 16:09:44
Służę Ci Tomku całą swoją kolekcją w tej ciężkiej chwili


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Sławek 28-09-2002 17:09:13
Ależ ciekawy wątek. Po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw:
muszę  chyba - zwrócić firmie Intel różnicę ceny (mam podkręcony procesor), Ati to samo, firmom produkującym cd-r za stosowanie overnburn, dostawcy netu za to że korzystam z większej przepustowości niż mam na umowie - wszystko z powodu przekroczenia oryginalnych ustawień.
Ale raczej tego nie zrobię, ponieważ skoro jest jakaś możliwość przekroczenia pewnych granic (świadomie czy nie) to z nich skorzystam.


Tytuł: Re: Kto pomoże w odbudowaniu kolekcji
Wiadomość wysłana przez: Tomasz C ( Tom ) 28-09-2002 17:09:36
Witam Cię Sławku " KOPE LAT " nie mieliśmy kontaktu.
Serdeczne podziękowania za chęć pomocy, doceniam to bardzo.
A co do zwrotu należności za przekroczenia pewnych norm BOŻE
toż to szok KAŻDY KIEROWCA płaci dobrowolnie kase do budzetu państwa za np. przekroczenia prędkości toż to sposób na najbogatsze państwo na całym świecie.Kołotko na to nie wpadł :))))