TOP80.PL

Tak sobie przeglądam Forum i sie zastanawiam, jakie wersje utworów preferujecie najbardziej:
vocale czy instrumentale,
single, maxi, remixy a moze wersje 12'' czy też szwedzkie.
Osobiście bardzo lubie instrumentale,  12'', szwedzkie,
A wśród instrumentali najbardziej mnie kręci Atrium - Weekend - jest ekstra szególnie część odpowiadająca pierwszemu refrenowi w wersji vocalnej

Jesli dobrze zrobione to wole wersje "extended", a jesli "ext" jest slaby to "singlowe". Instrumentale tez lubie. Za to dziwaczne remixy jakos mnie mniej kreca :)

Z reguly podobaja mi sie oryginalne maxisinglowe wersje kawalkow lub rowniez wokalne wersje ze strony "B" płyty.
Nie lubie mixow, remixow, instrumentali itp.
Oczywiscie jest sporo wyjatkow od tej reguly -
ze szwedzkich remixow najbardziej podoba mi sie oczywiscie "loving is easy" Scotcha :), z instrumentali - LA Messina - Daydream a z mixow wszystkie czesci mixu produkowanego przez niejakiego Krzysia-PL.
hehehehe:)
pozdr.
Marcin

...generalnie lubię maxi (extended), o ile nie są tylko wydłużone "na siłę" i nic ciekawego sie nie dzieje (wzorcowe maxy: Mike Maren !).....Natomiast denerwują mnie niektóre remiksy (w tym swedish), np. szczególnie drażni LUCIA - Marinero swedish remix, do dzis nie mam tego  singla w dobrej jakości....
Instrumentale, DUB MIX zazwyczaj są OK, zaś mixy...hmmm, tych kilka kultowych owszem , jak najbardziej (Max Mix 2,4, Italo Bootmixy niektóre), ale inne tak sobie...

Kozax - masz rację Atrium - Weekend w wersji instrumentalnej jest OK - tym bardziej ,że utwór też spoko ! Osobiście lubię instrumentalne wersje utworów,ale musi to być dokładnie to samo co w oryginale tyle,że bez słów - to się chyba nazywa  repryza.Inne "nieoryginalne" wykonania po prostu mnie drażnią i wywalam je od razu ! A co do wersji maxi popieram Motyla niektóre to już przesada - zbyt długie i nudne - traci się klimat utworu słuchając ich.Najgorsze maxi jakie słyszałem to wg. mnie Numero Uno - Tora Tora Tora. A właśnie może komuś wpadła instrumentalna wersja tego nagrania (podobno nosi nazwę "Tiger") ??

Pozdrówka

Lubie wszystkie rodzaje wersji max, singiel, dub, instrumental czy remix to wszystko jest muzyka, tylko czasem zle zrobiona.
Z instrumentalnych nagran dobre wrazenie zostawila na mnie wersja Count on me T'ark(a), szybsze tempo itp.

Andrzej, AdC udostępniał "Tiger" , jak cos to daj dostep do FTP...
Maxi "Tora Tora" - no cóż , na pewno mozna go było zrobić lepiej, ale czy jest on aż taki najgorszy ? Dla mnie gorszy jest np. swedish mix Marinero....albo inne jakieś "szarpane", cudaczne remixy, np. Shy like an Angel NEW ROMATIQUE czy Granta Millera....

A ja uwielbiam  szwedzkie remixy! Rowniez wersje extended. Nie przepadam za singlami choc niektore sa lepsze  niz maxy np. Mr. Zivago - Little Russian.
Do Andrzeja:
Jesli nie lubisz dlugiej wersji TORA TORA TORA to wersja instrumentalna  TIGER tez nie bedziesz zachwycony, gdyz te wstawki instrumentalne w dlugiej wersji tora, tora to praktycznie Tiger. Ale jesli chcesz to moge zalatwic Ci to nagranie, tyle ze, troche to potrwa bo nie wiem kiedy spotkam sie z gosciem, ktory to ma.

Motyl napisał:
> Maxi "Tora Tora" - no cóż , na pewno mozna go było zrobić lepiej, ale czy jest on aż taki najgorszy ? Dla mnie gorszy jest np. swedish mix Marinero....albo inne jakieś "szarpane", cudaczne remixy, np. Shy like an Angel NEW ROMATIQUE czy Granta Millera....
Alez rozne sa ludzkie gusta Lucia - Marinero (swedish remix) to jedno z moich ukochanych nagran, co do Granta Millera zwlaszca w tym remixie gdzie na poczatku slychac jakies kocie mialczenie to sie zgadzam - po prostu koszmar.

Dzięki - właśnie Motyl mi to przesyła - no cóż muszę posłuchać aby ocenić - obym zmienił zdanie - Tigera szukałem bardzo długo....
Dzięki !

A dla mnie tragiczny jest remix Miko Mission, zdaje sie "How Old Are You", z ogdlosami jakis sprezyn i innych "efektow" a'la keyboard ze stadionu 10-lecia. Psuja caly klimat piosenki.

Ja najbardziej cenie "swedish remixy", ktore czesto uwypuklaja jakies dzwieki, motywy, ktore w normalnych wersjach sa praktycznie niedostrzegalne. W szwedzkich remixach utwor jest rozebrany na czynniki pierwsze. Lubie wersje extended i instrumental. Nie przepadam za singlami i mixami.

faktycznie niektórzy wybitnie przeginali z wyciąganiem utworów, ale np. Kristian Conde - Dolce vita pomimo swoich 7 minut jest ciekawe, albo Den Harrow - Holiday Nights (Extended) też jest niczego sobie.

Jesli chodzi o mnie, najbardziej lubie wersje maxi (ale oczywiscie jesli sa dobrze zrobione a nie wydluzane na sile jak tu juz kilka osob wspominalo) - jedna z moich ulubionych jest "Good Guys Only Win In Movies" CCC (tez juz o tym bylo :o) - nie podoba mi sie zas np "Heartbeat City" CCC w wersji maxi jesli mialbym sie ograniczyc tylko do CCC. Poza tym bardzo lubie instrumentale (czasem lubie sobie urzadzic taka mala domowa "Szanse na sukces" i wtedy instrumentale sprawdzaja sie idealnie :o)))))). Na dalszych pozycjach sa wersje singlowe i wszelkiej masci remiksy i miksy... A co do 'swedish miksow' to sie nie wypowiadam bo... obawiam sie ze nie slyszalem zadnego - coz, juz taki ze mnie ignorant muzyczny :o)

I jak widac z powyzyszych postow wszystko to kwestia gustu.Ja juz kiedys mowilem i dalej to podrzymuje ,ze najgorszym maxisinglem jest wlasnie ''Tora Tora Tora" po prostu dno .Ogolnie zbieram wersje maxisinglowe a jesli takich niema to wiadomo singielki takim przykladem jest wlasnie Umberto Tabbi.Instrumentale po prostu kocham
i ogolnie ciezej je dostac wiadomo ,ze sa to strony B maxisingli .Dlatego przegrywajac swoja cala kolekcje z vinyli na cd'r nagrywalem wszystko i zapisywalem wszystkie info jakie byly na plycie (muzyka-slowa-prod.-rok -wytwornia itd).Najlepszym instrumentalem dla mnie jest ''Amadeus Liszt - Win The Race'' po prostu cacko:):).Lubie tez Bolero Fancy-ego i Piano Fantasia - Song For Denise a jednym z najgorszych instr jest Danny Keith- Keep On Music. Za remixami i Mixami tez zabardzo nieprzepadam chociaz nazbieralo sie tego ho ho ho :):):):).Lubie boot mixy i max mixy  a jednym z lepszych mixow dla mnie jest Laserdance - Mega Mix vol.1 ten sam ktorym Fabianski zaczynal swoja audycje ''Sluchajmy Razem''

Trudno na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Jak już inni zauważyli to kwestia gustu. Są jednak utwory, które obojętnie czy to singiel, maxi czy remix są rewelacyjne. Dla mnie to np. Michael Bedford - more than a kiss. Najlepszy maxi jednak dla mnie to nie akurat Italo, ale Reggae, a mianowicie Boris Gardiner - this old hause. Za każdym razem zachwycam się tym utworem od nowa.
Pozdrawiam! Adrian.

Faktycznie sa maksy tragiczne , zwlaszcza NUMERO UNO - TORA TORA i M=P.B. - CO OPERATION. @ super utwory a koncowki calkiem do niczego. Tez wole maksy ,ale niekiedy singiel jest o glowe lepszy ,tak jest w przypadku GRANT MILLER (FIND MY)TRACKS IN THE SNOW ,czy MAGAZINE 60 - PANCHO VILLA. Za mixami nie przepadam ,a jesli juz to tylko mixy rodem z Hiszpanii. Jesli chodzi o remixy to zdecydowanie SWEDISH REMIX ( G.G.NEAR- LIVING IN A ROM,ALAN ROSS - VALENTINO MON AMOUR,MY MINE - CAN DELIGHTczy JOCK HATTLE BAND - TO BE OR NOT TO BE ) Ale co by nie pisac zawsze najlepszym utworem dla mnie bedzie SQUASH GANG - MOVING YOUR HIPS
Pozdr.
Robert

Generalnie lubię wszelkie wersje utworów o ile ktoś w nich zbytnio nie "udoskonalił". Jeżeli nowa wersja nie przypomina już swego oryginału to zazwyczaj nadaje się do śmietnika.
Ciekawe są róznego rodzaju "kosmiczne mixy" np. bardzo podoba mi się Galactica Re-mix piosenki "Dancing In The Dark" Mike Mareen'a czy też Spacemix "Shotgun" Laser Dance.
Nie za bardzo przepadam za tym kiedy przy robieniu mixów ktoś dodaje zbyt dużo efektów. Z tego powodu lubię słuchać ostatnio "Italo Christmas Mix" i "Italo Halloween Mix" D.J Styloo o których niedawno była mowa na msb. Szczegolnie przepadam za początkiem tego pierwszego leci "A Love Again" Savage z nałożonym na niego tematem instumentalnym. Dla mnie rewelacja!!! Niby proste, ale piękne i takie nostalgiczne!!! :)
A co do "Tora, Tora, Tora" w wersji maxi i extended to da się posłuchać.

Ja najchętniej słucham wersji extended oraz wszelkiej maści miksów i remiksów. Jednym z najciekawszych dla mnie remiksów jest RADIORAMA - More Time (piano mix)