TOP80.PL

Najblizszy weekend spedze na kilku waznych spotkaniach dotyczacych rozwoju naszej muzy i tak sie dobrze sklada ze w sobote wieczorem bede w Warszawie i chetnie sie zabawie po wszystkich tych spotkaniach ;-) Wy pewnie tez macie na impreze ochote, bo juz dawno zadnej naszej imprezy nie bylo :( Jest taki klubik ktory sie nazywa "Labirynt" i jak co poniektorzy wtajemniczeni wiedza (pamietaja), w jednej ze salek graja tam m.in Nasza Ukochana Muze z lat 80tych! No i wlasnie mam propozycje - moze bysmy sie tam spotkali? Co Wy na to, kto by reflektowal? Jesli nikt, to nie mowcie pozniej ze nie ma zadnych imprez....

No moze moze... a co by bylo w planach ?
Tylko spotkanie, czy i moze jakas niespodzianka... ? :)

Daniel napisał:
> No moze moze... a co by bylo w planach ?
> Tylko spotkanie, czy i moze jakas niespodzianka... ? :)

No jasne - zawsze trzeba zapewniac jakies atrakcje i niespodzianki,  inaczej nikt nie przyjdzie :( Ech Daniel... Samo to ze sie zobaczymy pierwszy raz od chyba dwoch lat juz jest chyba niemala gratka ;-) A tak na powaznie - moze i atrakcje sie znajda, tego nikt do konca nie wie ;-)

..po paru "głębszych" na pewno przyjdą Wam do głowy jakieś ciekawe atrakcje, np. wypad na panienki..;-)))

Oczywiscie ze najwieksza atrakcja to samo spotkanie ! :)
Nie rozum Adam po "kobiecemu" czyli na opak ;) hehe
Ale przy okazji pytam tez o atrakcje dodatkowe.

yyyy np jesli bedzie zrzuta:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=14252428
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=14252321
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=14252256

... ale wtedy kazdy z Was by sie musial niezle wywijac i chyba by nikomu nie zalezalo aby byly zdjecia z takiej imprezy na boardzie (a moze nawet gdziekolwiek ;>)

Pozdrawiam

Podpowiadam - na Pigalak z Labityntu nie daleko

:) nie spiesz sie Adam :) - sa osoby, ktore na pewno nie zawioda:) o czym przekonalem sie probujac spotkac sie z wszystkimi warszawiakami, ktorzy mogli w "Positano". Zaluje ze akurat na ten weekend zamieniamy sie miejscami (niemalze doslownie ;))...
... a tak ciagle mi po kosciach chodzi KonTiki 3 ... ciekawe czy faktycznie skupienie imprez w te wakacje bedzie ekstremalne ;)

Pozdrawiam

Konkord napisał:
> ciekawe czy faktycznie skupienie imprez w te wakacje bedzie ekstremalne ;)

tak jak wspominalem - przechodze z moja dzialalnoscia Italo na komercje. A jedyna szansa na to ze to wypali jest MASOWY ATAK ;-) Trzymajcie kciuki by moje piatkowo - sobotnie rozmowy wypalily - wszyscy na tym skorzystamy bo masowy atak italo ma szanse wtedy dojsc do skutku. Jedno z nierealnych wydawaloby sie marzen moze stac sie faktem! Jestem pelny optymizmu bo wreszcie udalo sie zebrac kilku takich zdesperowanych Italo Maniakow jak ja - teraz tylko musimy zgrac nasze dzialania :) Mam nadzieje ze juz na sobotniej imprezie bedziemy mogli swietowac pierwsze sukcesy :)

Adam, dlaczego w ten weekend????? Kiedy ja muszę służyć Ojczyźnie i to przez 24 godz.!!! Będę wolny dopiero w niedzielę ok. 9 rano. I błagam nie róbcie nic przed 1 sierpnia w stolicy :-)

Ja i Beata zawsze chetni jestesmy sie spotkac w gronie "Italo Mafii" i zapraszamy wszystkich warszawiakow (no zebysmy nie dali plamy ) sam "boss" odwiedzi stolice :-)))))))))))))) warto go jakos przywitac, czy ja i Beata mamy tylko tworzyc komitet powitalny ??

poz ... Krzys

... minimum trzech :))) A znajac Krzysia to jeszcze wyciagnie kilku niezdecydowanych z naszej paczki ;-)
Tylko pamietajcie - lokal jest ELEGANCKI - nie wpuszczaja dresow, ani nawet ludzi w adidasach - prosze przygotowac odpowiedni stroj by nie bylo sytuacji jak podczas koncertu Mike'a rok temu.. Swoja droga ciekawe czy nas tam jeszcze pamietaja. Znany co poniektorym Pawel F. twierdzi ze tak, ze nawet sie dopytuja o nastepne koncerty 8-o) Na miejscu zobaczymy ile w tym prawdy ;-) W kazdym razie w najblizsza sobote dolny parkiet bedzie NASZ!

Buuuuuuu no to mnie nie wpuszcza bo ja nie chodze w pantofelkach.:(
A bluzy dresowe i w ogole rzeczy sportowe lubie co widac na fotce :)

PS. No ale dresiarzem nie jestem :)))

Ciesz sie, ze nie masz takiego profesora jak jest u nas na uczelni - na egzamin nie wejdziesz jesli nie bedziesz mial spodni "kantow" i tradycyjnej koszuli - a za nieogolona twarz i krotkie spodenki jeden punkt mniej ;)
Niektorych zaskoczyl z tego typu tekstami przy wpisach do indeksu ;) Czasami mus nie mus ;) trzeba sie przystosowac :)

Pozdrawiam

Jest szansa ,ze i ja tez moze wpadne i wezme  znajomych, ktorzy do mnie przyjezdzaja.
Pozdr.
Robert

Konkord - moze w to nie uwierzysz ale ja nigdy podczas tych 5 lat studiow nie wlozylem na siebie  garnituru. W ogole od zawsze od dziecka ubieralem sie NA LUZAKA i nigdy mi to na zle nie wyszlo :))
Na obrone dyplomu oczywiscie nie zaloze bluzy sportowej ani adidasow. No ale raz na 5-10  lat mozna sie wcisnac w marynarke i biala koszule. :))

Pozdrawiam

to super !!!
Robert zapowiedzial swoja wizyte wraz ze znajomymi
Moze Hypnotic ( Markow) Marek zlozy jakis pantofel :-)
a na reszte oczekujemy z (_)>   :-))))))))))))))