TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: spy31 13-01-2004 11:01:39



Tytuł: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: spy31 13-01-2004 11:01:39
Zformatowalem dysk i zauwazylem, ze zagubil sie pewien wazny plik *.doc. Wygrzebalem to programem do odzyskiwania danych, lecz ten wlasnie plik nie daje sie otworzyc, informacja, jaka sie pokazuje dotyczy uszkodzenia pliku czy tez nie znajdywania jego bazy zdodlowej.
Czy istnieje jakis inny program procz WORDA, ktory otwiera pliki *.doc?
A moze ktos zna (posiada) jakis madrzejszy program do odzyskow? (ontrack full np)


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lenin 13-01-2004 11:01:49
dokumenty .doc otwiera openoffice http://www.openoffice.pl/


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: spy31 13-01-2004 12:01:50
 Dzieki Jarku!
PS: W piatek wysle ci przesylke od Jacka.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: spy31 13-01-2004 12:01:05
Gdyby ktos mogl mi polecic jakis program, to moja prosba nadal jest aktualna.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Aki 13-01-2004 13:01:12
Mogę ci zaproponować pakiet programów do odzyskiwania danych z twardego dysku składa się on z :
Active@ File Recovery
Active@ Partition Recovery for DOS
Active@ Undelete
Bardzo fajne i zawansowane narzędzia do odzyskiwania danych z dysków. Bardzo szybko i wygodnie można odzyskać skasowane dane np. z partycji NTFS. Faktem jest iż Easy Recovery ma takie możliwości, ale te programiki są znacznie łatwiejsze w obsłudze.
Jak reflektujesz to daj znać.
Ja narazie nie używałem tego programu bo nie miałem potrzeby.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 13-01-2004 15:01:56
@spy31, na maila przesłałem ci kilka linków do programów, które powinny Ci pomóc rozwiązać problem.
Powodzenia


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Konkord 13-01-2004 22:01:17
Tak z przymruzeniem oka - Tobie Spy (z racji tak czestych problemow utraty danych) to polecilbym dwa dyski, na ktorych mialbys dokladnie to samo co na tym, na ktorym tak zawziecie formatujesz... albo w ostatecznosci jakis program dzialajacy w tle i robiacy backupy...

A na serio - nie wspomniales jaki system plikow masz na dysku lub miales przed formatowaniem  - jak FAT32, to po formacie ginie informacja o ulozeniu pliku na dysku - czyli jesli plik byl sfragmentowany, to zapomnij - jeszcze nie wymyslono szybko dzialajacego narzedzia, ktore odgadloby, gdzie leza utracone fragmenty pliku... w przypadku NTFS jest ciut lepiej - bo te informacje sa przechowywane w tym samym miejscu, gdzie nazwa pliku (ale ten sam problem pozostaje - jesli cos bylo pisane po dysku, to moze zamazac zarowno obszar nazwy jak i obszar, w ktorym plik byl... - a jest tworzony nowy plik $MFT - ktory przechowuje info o zaalokowanych plikach ... no i jesli trafi w to miejsce...)

Poszukaj programow "word recovery" - chyba ontrack tez cos takiego ma. Niemniej jednak nie gwarantuje poprawnosci dzialania takiego programu, bo nie wiadomo, jak rozlegle sa uszkodzenia.
W krytycznym przypadku (jak wszystko zawiedzie)najpierw odpowiedz sobie na pytanie - co bylo w tym dokumencie:
jesli sam tekst, to mozesz sprobowac otworzyc plik edytorem hex (hiew czy hexedit) i wyciagnac sam tekst z niego - oczywiscie o formatowaniu zapomnij - jesli chcesz wypruc rysunki, tablice i podobne - zapomnij :/

Ewentualnie moge przyjrzec sie temu plikowi i powiedziec co sie da wydobyc z niego lub jak mocne sa zniszczenia...(ale to najwczesniej jutro wieczorem, bo juz niedlugo bede mial wazne chwile w moim zyciu :/ ... kurcze jakos to jeszcze do mnie nie dochodzi ;) )

Pozdrawiam


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: spy31 14-01-2004 00:01:53
Mnie historia juz 2x skarala, wiec wszystko co cenne odkladam na inny dysl, lecz pech chcial, ze zona nieswiadomie na C: odkladala wazny dokument, a ja nie wiedzac, ze on tam jest, puscilem format c:
Jestem wlasnie w trakcie odzyskiwania, czesc juz mam, najwazniejszy 1 plik, ktory staram sie uzyskac.
Na razie wszystkim wielkie dzieki za cenne rady i namiary...


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 14-01-2004 13:01:13
@Konkord nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jeżeli był to FAT32 i dysk został tylko sformatowany nie powinno być najmniejszych problemów z odzyskaniem starej tablicy partycji, a co za tym idzie danych. Przy pomocy np. ontracka bez problemów można to zrobić.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: spy31 14-01-2004 16:01:03
Tak tez sie stalo, nie zauwazylem zadnych brakow, chociaz odzysk zrobilem tylko do kilku danych.
Szkoda tylko, ze w tym nieszczesnym wordowskim pliku wszystkie fotki diabli wzieli, nie daja sie ponownie otworzyc (sam text tak).
Jeszcze raz dzieki za pomoc.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Konkord 14-01-2004 18:01:19
Najpierw wyjasnijmy sobie CO TO JEST tablica FAT - jest to obszar danych zawierajacy informacje typu "jaki jest nastepny klaster danego pliku" - jest to sztywny obszar (lezacy w konkretnym obszarze partycji) i aby partycja byla sformatowana, to MUSI byc ten obszar wyzerowany (to, co widzisz w Nortonie Speeddisku to jest brane z tego obszaru) - bo inaczej partycja bedzie taka jak przed formatowaniem. Kiedys starsze programy format.com jedna z tych tablic przepisywaly w inne miejsce i mozna bylo zrobic unformat i te dane wracaly na swoje miejsce ... teraz- chyba, ze Pan Lopess posiada jakies informacje, o ktorych ja nie wiem - dane te sa bezpowrotnie tracone, bo FAT32 zajmuje znacznie wiecej miejsca niz jego pierwowzor 16 bitowy...
Zadajmy sobie pytanie dlaczego superprogram jakim jest EasyRecovery odzyskuje dane "bez problemu" - zalozmy sobie proste uproszczenie - jesli pliki zostaly zapisane jednym ciagiem - czyli za pierwszym razem i nikt nic nie zmienial - to dla klastra a nastepnym klastrem bedzie a+1 - tak jest faktycznie dla plikow ZDEFRAGMENTOWANYCH - bo dla innych dla klastra a nastepnym moze byc a+n - gdzie n jest najblizszym nastepnym wolnym klastrem (i n nie musi byc dodatnie!!!!) - z tego tez powodu baaardzo trudno jest odzyskac pliki, ktore
- zostaly zapisane na dysku, na ktorym bylo wiele operacji tworzenia i kasowania plikow
- plik byl wielokrotnie modyfikowany - zwlaszcza powiekszany
- byly znacznej objetosci a wolne miejsce na dysku bylo "na styk" albo ostatnio wykasowano duzo wczesniej zapisanych plikow (ale nie wszystkie)
Jeszcze zadajmy sobie pytanie DLACZEGO Spy'owi nie udalo sie odzyskac zwyklego word-owego pliku - taki maly i prawdopodobienstwo zamazania jego po formacie jest znikome ..

Z tego powodu odzyskanie po formacie pliku sfragmentowanego jest niezla lamiglowka, ktorej rozwiazanie zabiera tym wiecej czasu im bardziej pojemny jest nosnik, z ktorego odzyskujemy ...
A jeszcze jedno- odzyskac strukture katalogow jest znaaacznie latwiej (wiemy, czego dokladnie szukamy) niz pogmatwana zawartosc pliku
Ale swoja droga jestem ciekaw,  czy Lopess ma racje - jak bedzie mial troche wolnego czasu, niech zalozy mala partycje, nagra na niej kilkanascie mp3jek(az do zapelnienia dysku), skasuje dwie losowe, nagra 2 nastepne, skasuje 2 i nagra plik o dlugosci sumarycznej tych 2ch skasowanych... potem format i supernarzedzie Easy recovery niech mu sie wykaze - jestem ciekaw wynikow tego testu ... jednak ja na wszelki wypadek chyba zdeassembluje sobie format.com i poszukam w nim czegos, co by mi udowodnilo, ze Lopess nie jest flamerem - wtedy zwroce mu szacunek.

Pozdrawiam
i ewentualnie zapraszam na lekture
http://www.bora-group.prv.pl/wsp/


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 12:01:15
Szanownie Panie Konkord, z tego co ja się orientuje, jeśli nie użyjemy przełącznika /U i nie zmienimy formatu dysku, to w czasie ponownego formatowania katalog dysku oraz tablica alokacji plików FAT zostaną skopiowane do ostatnich sektorów dysku a w odpowiednie miejsca zostaną zapisane: nowy  katalog dysku I nowa tablica FAT. FAT w sektorze 0, oczywiście zostaje nadpisany, ale kopia starej istnieje i można więc ją odzyskać.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Konkord 15-01-2004 13:01:57
Pytanie teoretyczne: gdzie zostanie skopiowany FAT i boot record, jesli formatowany dysk byl pelny lub ostatnie sektory(a wlasciwie klastry) byly uzywane ????


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 13:01:37
@Spy31  - w ontracku, w oknie ADVANCED OPTIONS, zakładka PARTITION SETTINGS na dole wybierz FAT 1. Jeśli nadal pliki nie będą OK, wróć i wybierz FAT 2. Przy opcji USE BEST MATCH (domyślna) często większość plików przywracana jest w postaci uszkodzonej. Nie wiem czy to pomoże, ale spróbować warto.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 13:01:10
@Konkord - tu masz rację, powinieniem napisać - ...tablica alokacji plików FAT zostaną skopiowane do ostatnich sektorów dysku (jeśli jest to możliwe), a w odpowiednie miejsca zostaną zapisane: nowy  katalog dysku I nowa tablica FAT.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 13:01:25
I jeszcze w ramach wyjaśnienia, co do przełącznika /u - Standardowo nawet gdy sformatujemy jakikolwiek nośnik, wciąż mamy możliwość odzyskania danych, gdyż polecenie format nie zamazuje fizycznie wszystkich obszarów dysku, a jedynie wprowadza informację niezbędną do tego, by system interpretował dysk jako pusty. Zastosowanie opcji /u powoduje, że operacji formatowania towarzyszy zniszczenie wszelkich danych na formatowanym nośniku przez zapisanie każdego bajtu wartością „F6” (szesnastkowo).


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 14:01:29
@Konkord, co do Twojej propozycji doświadczenia z założeniem partycji, wypełnieniem jej muzyką, etc., nie trzeba tego robić żeby dowiedzieć się jaki będzie skutek. Jeżeli dysk będzie pełny, to oczywiście nie będzie miejsca na zapisanie kopii starej tablicy partycji podczas formatowania (ale przecież taka sytuacja w praktyce jest chyba rzadka i nie miała miejsca w przypadku spy31). Pozycje tablicy FAT opisują status poszczególnych bloków systemu plików oraz ich przydział do pliku. Jeśli na pozycji FAT odpowiadającej blokowi y pojawi się wartość 0x0000, to znaczy, że blok y nie jest wykorzystany przez pliki i katalogi i można go użyć do utworzenia nowego pliku, lub powiększenia istniejącego. W czasie kasowania pliku, na pozycje FAT odpowiadające blokom kasowanego pliku wpisywana jest wartość 0x0000. Adres pierwszego bloku wchodzącego w skład pliku jest pamiętany w odpowiadającej mu pozycji katalogu, pozostałe adresy bloków wchodzących w skład pliku przechowywane są na pozycjach tablicy FAT odpowiadających poprzedzającym je w pliku blokom. A więc, jeśli na pozycji y FATu znajduje się wartość x z przedziału 0x0002-0xFFEF, to znaczy, że blok y należy do pewnego pliku, a następnym blokiem w tym pliku jest blok o adresie x. Wartości 0xFFF8-0xFFFF na pozycji odpowiadającej blokowi y oznaczają, że dany blok jest przydzielony do pliku i jest ostatnim blokiem w pliku. Jeśli pobraliśmy z katalogu pozycję opisującą dany plik i chcemy wczytać jego zawartość, to musimy ustalić adresy bloków wchodzących w skład pliku. Adres pierwszego bloku już mamy - jest on pamiętany w pozycji katalogu. Adresy następnych oczytujemy z FATu. Na pozycji FAT odpowiadającej pierwszemu blokowi pliku znajdujemy adres drugiego bloku. Na pozycji odpowiadającej drugiemu blokowi znajdujemy adres trzeciego bloku itd. W pewnym momencie natrafiamy na wartość z przedziału 0xFFF8-0xFFFF. Znaczy to, że znaleźliśmy już wszystkie bloki wchodzące w skład pliku. Jeżeli więc pliki są zdefragmentowane, nie ma żadnego problemu – zostanie odnaleziony początek i koniec pliku, nawet przy braku tablicy partycji. Jeżeli natomiast są zfragmentowane i nie istnieje poprawna tablica partycji, skutkiem tego będzie odnalezienie początków plików i poszukiwanie przez program blok po bloku końca pliku (czyli w przypadku programu ontracka opcja - RAW, jeżeli nie zostanie odnaleziony ani FAT1, ani FAT2). W rezultacie powstaną jakieś połączone pliki, których zawartość może być najróżniejsza. W przypadku muzyki mogą powstać nam „samoistne miksy” różnych kawałków.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Konkord 15-01-2004 14:01:58
:) wlasnie zrobilem test na partycji 4 gb (fat32), ktora miala jeszcze 500 Mb wolnego miejsca i po zabawie z format.com ostatnie sektory (ostatnie klastry byly wolne) jak byly tak i sa wyzerowane ...
Jak bede "wolniejszy" to zobacze, co tam poradzi Ontrack (specjalnie zrobilem kilka restartow po usunieciu kilku duzych plikow dogralem kilka nowych (tez duzych)) ... chyba szybciej bedzie zdeassemblowac format.com ... i czy faktycznie w tym pliku cos jest, co przenosi FAT na koniec partycji

Pozdrawiam
P.S. dzieki za techniczna specyfikacje FAT-u - w sumie napisales na koncu, to, co ja chcialem przekazac - wiec prawie nic nowego nie wnieslismy do dyskusji... (poza definicja zajetego,wolnego i konczacego plik klastra w wpisie w tablicy FAT16)


Tytuł: [offtopic] P.S. pamietam tez ...
Wiadomość wysłana przez: Konkord 15-01-2004 15:01:05
... w czasach DOS6.22 po uruchomieniu format.com pojawial sie komunikat "saving unformat information" ... ciekawe, czy faktycznie zrezygnowali z tego, czy tez tylko nie wyswietlaja tego komunikatu ....


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Lopess 15-01-2004 16:01:20
Nie ma tu różnicy, czy to fat16, czy 32 - w facie32, gdy blok jest pusty, będzie to 0x00000000, koniec pliku 0x0FFFFFF8 - 0x0FFFFFFF, etc. Zasada jest ta sama.


Tytuł: Re: Fachowcy id odzyskow danych prosze o rade OFF
Wiadomość wysłana przez: Konkord 19-01-2004 10:01:01
Roznicy nie ma, ale jest male "ale" - o ktorym wspomnialem wczesniej - wielkosc takiej tablicy - nie dosc, ze wpis zajmuje 4 a nie 2 bajty, to jeszcze mozna wlozyc w taka tablice 0FFFh razy wiecej - backup takiej tablicy jest conajmniej klopotliwy ...


Pozdrawiam
P.S. a tak technicznie - skoro wspominamy o roznicy FAT-ow, to jest kilka - boot sector, glowny katalog, rekord w katalogu, czy pierwsze 4 bity kazdego wpisu w FAT sa raczej wyzerowane ... ale to juz inna opowiesc ;)