TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Hypnotic 21-05-2004 17:05:47



Tytuł: MODERN TALKING lyrics translations ... !!!
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 21-05-2004 17:05:47
Witam Was!
Chyba tego nie bylo na forum ??

http://www.mt.translations.prv.pl/  - tłumaczenia tekstów MT na polski. Wg mnie dość fachowe tłumaczenia :)) Polecam

Chyba tego nie bylo na forum ??


Tytuł: Re: MODERN TALKING lyrics translations ... !!!
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 21-05-2004 19:05:50
Stronka GENIALNA, tllumaczenia rzeczywiscie bardzo dobre o czym moglem sie przekonac czytajac moj ulubiony tekst (ponizej). Dzieki Hypnotic za czujnosc i podzielenie sie swym odkryciem!

Możesz wygrać jeśli chcesz
Spakowałaś swoje rzeczy do podróżnej torby
Wyjechałaś nigdy nie oglądając się za siebie
Pierścionki na palcach, lakier na paznokciach nóg
Muzyka, dokądkolwiek zmierzasz
Nie nadajesz się do małomiasteczkowego świata
Ale czuję, że jesteś dziewczyną dla mnie
Pierścionki na twoich palcach, lakier na paznokciach nóg
Opuszczasz miasto i nikt nie wie dokąd

Możesz wygrać, jeśli chcesz
Jeśli tego chcesz, wygrasz
Na swojej drodze przekonasz się
Że życie jest czymś więcej niż fantazją
Weź moją dłoń, za mną chodź
Och, masz zupełnie nowego przyjaciela w swoim życiu

Możesz wygrać, jeśli chcesz
Jeśli tego chcesz, wygrasz
O, dalej, zaryzykuj
Zupełnie nowy, burzliwy romans
Nocą weź moją dłoń
A dobrze poczujesz się, blisko przytul mnie

Och, ciemności zastają cię samotną
Nieskończone autostrady ciągle rozwijają się
Jesteś od domu tak wiele mil
Ale nigdy nie chciałaś zadzwonić tam
Stabilna praca i miły młody mężczyzna
Twoi rodzice zaplanowali ci przyszłość
Pierścionki na palcach, lakier na paznokciach
I tak układa się historia twego życia


Tytuł: Re: MODERN TALKING lyrics translations ... !!!
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 00:05:58
A dla mnie to tłumaczenie brzmi strasznie grafomańsko i niestety jak z online translatora. Tłumacz jedynie ograniczył sie do translacji pojedynczych wyrazów, zaś zapomniał chyba na jaki język to tłumaczy.

Jak tak w ogole można?????:
"Opuszczasz miasto i nikt nie wie dokąd "
"Jesteś od domu tak wiele mil Ale nigdy nie chciałaś zadzwonić tam "

to brzmi jak z ust jakiegos cudzoziemca, ktory nigdy nie mowic polsky.

tragiczne


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 00:05:14
z tłumaczenia, moim zdaniem najlepszej kompozycji Bohlena, jaka kiedykolwiek skomponował "WHO WILL SAVE THE WORLD", tez jestem niezadowolony :(
Zbyt dosłowne tłumaczenie, wrecz słowo po słowie zabija niestety przeblysk geniuszu pisarskiego Bohlena (chyba, ze okaze sie niebawem, o czym poinformowac ma diablo, ze Bohlen nie pisal tekstow piosenek, he he he) i nie oddaje klimatu jaki ma ten utwor w jezyku angielskim.

Niestety tłumacznie piosenek wymaga takiego samego talentu jak ich pisanie, takie jest moje zdanie.
Dlatego slowo "profesjonalne" zastosowano na tej stronie chyba na wyrost.

sorry, Grazyna, ale takie jest moje zdanie


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 00:05:47
Po lekturze kolejnych tłumaczen zdecydowanie nie polecam ich. Owszem oddaja sens tekstu, ale są po prostu grafomanskie.

Zaleta strony sa bezblednie spisane teksty oryginalne. Tu bije brawo.


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 01:05:01
Ech czytam dalej kolejne teksty i w angielskich też są byki.
No cóż, jak to mówili starożytni chińczycy: "Nodoby's perfect"


Tytuł: Re: Masz racje...
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 22-05-2004 08:05:43
troche poniosla mnie euforia gdy zobaczylem nowa strone i takie mnostwo przetlumaczonych tekstow.... Faktycznie ich glowna zaleta jest doslowne tlumaczenie, dzieki ktoremu mozna zorientowac sie o czym piosenki mowia, jednakze nie koniecznie zachowuja klimat oryginalu... Nijak ich jakosc sie nie ma do tlumaczen mojego idola: http://www.krypta.whad.pl/html/tlumaczenia_tomka.htm

====

Depeche Mode - Just Can't Get Enough

When I'm with you baby, I go out of my head
And I just can't get enough, I just can't get enough
All the things you do to me and everything you said
And I just can't get enough, I just can't get enough
We slip and slide as we fall in love
And I just can't seem to get enough
We walk together, we're walking down the street
And I just can't get enough, I just can't get enough
Every time I think of you I know we have to meet
And I just can't get enough, I just can't get enough
It's getting hotter, it's our burning love
And I just can't seem to get enough
And when it rains, you're shining down for me
And I just can't get enough, I just can't get enough
Just like a rainbow you know you set me free
And I just can't get enough, I just can't get enough
You're like an angel and you give me your love
And I just can't seem to get enough

========

Gdy jesteś ze mną, tracę głowę i jakoś nie mam dosyć.
Wszystko co robisz ze mną, wszystko co mówisz.
Mimo błędów zakochujemy się w sobie.
Idziemy razem ulicą.
Gdy tylko pomyślę o tobie, wiem że musimy się spotkać.
Ta miłość robi się coraz gorętsza, a ja nie mam dosyć.
Kiedy pada deszcz, jesteś mym słońcem.
Niczym tęcza uwalniasz mnie.
Jesteś jak anioł i dajesz mi swoją miłość.
A ja jakoś nie mam tego dosyć.

==============

A moze my bysmy sie zabrali za bardziej ambitne tlumaczenia tekstow naszych ukochanych piosenek? Dla tych co nie znaja angielskiego - macie "surowy" material do obrobki na stronie http://www.mt.translations.prv.pl/ . Ciekaw jestem rezultatow, a Rafal bedzie zapewne glownym krytykiem literackim tych prac ;-)


Tytuł: Re: Masz racje...
Wiadomość wysłana przez: di@blo 22-05-2004 10:05:56
hm....ja bym to troszeczke inaczej przetlumaczyl, jesli pozwolisz :)  :

Kiedy jestem z Toba, trace glowe...
i wciaz mi jest za malo
Wszystkiego, co robisz i mowisz,
wciaz mi jest za malo.

Bladzimy jak zakochani...
i wciaz mi jest za malo
wspolnych spacerow, ulicznych przechadzek
ich tez mi za malo.

Mysle o Tobie, ze mamy sie spotkac...
lecz tego mi tez jest za malo.
wciaz bardziej sie wzmaga ta plomienna milosc
...lecz to wciaz mi za malo.

Kiedy pada deszcz,
opromieniasz mnie jak tecza
i wiesz, ze mnie wyzwalasz
....lecz tego mi wciaz za malo.

Jestes jak aniol dajacy mi milosc
......lecz mi wciaz za malo.

to mi juz mniej grafomania zalatuje, choc na pewno to nie sa wyzyny sztuki poetyckiej :).

di@blo


Tytuł: Re: Masz racje...
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 10:05:12
Hej Diablo, twoje tlumacznie jest swietne. Jest dokladnym odzwierciedleniem istoty, sensu, zalozen tej piosenki.
Brawo, to mi sie podoba.

PS wracajac to tlumaczen tekstow Bohlena. Moze trudno bedzie zrobic z nich jakies kosmiczne tlumaczenia, bo po angielsku tez sa grafomanskie. Zreszta Bohlen to chyba jakis dyslektyk i dysgrafik, bo uzywa czasami w swoich piosenkach takich konstrukcji,  jakby byl po kursie angielskiego dla poczatkujacych.
Ale gdy uzywamy jezyka polskiego to fajnie, jest, zeby uzywac go po polsku, zwlaszcza do tlumaczen.


Tytuł: Re: Masz racje (Konstrukcje jezykowe Bohlena)
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 22-05-2004 11:05:46
Ja tez to zauwazylem..choc Bohlen czasem uzywa takich "przenosni" ktorych przetlumaczyc sie nie da za bardzo. Oto przyklad z utworu "Try the impossible"

.."Can't you feel the groove ?
Baby, I feel it in my shoes"

Zupelnie nie wiem co mial Bohlen na mysli..... Pomozcie :)


Tytuł: Re: Masz racje (Konstrukcje jezykowe Bohlena)
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 22-05-2004 11:05:18
Hypnotic napisał(a):
> .."Can't you feel the groove ?
> Baby, I feel it in my shoes"

To chyba chodzi o nastroj do tanca? ;-)


Tytuł: Re: Masz racje (Konstrukcje jezykowe Bohlena)
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 22-05-2004 12:05:22
No właśnie .... doslownego tlumaczenia nie ma chyba... Samo słowo "groove" nie jest w tym przypadku definiowalne.


Tytuł: Re: Masz racje (Konstrukcje jezykowe Bohlena)
Wiadomość wysłana przez: di@blo 22-05-2004 15:05:29
dowcip polega na tym, ze dieter jest rzeczywiscie dyslektykiem i to mocnym :)
pozy tym jego angielski pozostawia wiele do zyczenia....ale jak sie nie rozumie, to fajnie brzmi :).
wiele kawalkow napisal sam, ale wiele nie....i o tym sie chyba naprawde wkrotce dowiem, bo farian cos tam przebakiwal o kolejnych asach w zanadrzu.
jakby nie bylo, bylo fajnie i tej dawnej atmosfery nie zdola popsuc ani farian, ani inne doopki, ani bohlen sam ....obojetne, co by jeszcze wyplynelo na swiatlo dzienne........


Tytuł: Re: Masz racje (Konstrukcje jezykowe Bohlena)
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 22-05-2004 15:05:58
Moim zdaniem w "Can't You Feel The Groove" chodzi o klimat, "czadowosc", unikatowy, porywający rytm piosenki czy utworu.
"Groove" to okreslenie czesto uzywane w muzycke Funky, ktora rzeczywiscie ma ten "groove" np utwory Earth Wind & Fire, Chic czy KC & The Sunshine Band.
"I Feel It In My Shoes" czuje to w butach... to tlumaczenie doslowne, ale chodzi tu mniej wiecej o to, ze "az mi stopy rwą sie do tańca"

niestety w przypadku tłumaczeń piosenek, trzeba znac idiomy oraz całe konstrukcje zdań, które w rzeczywistości mają zupełnie inne znaczenie, no i znajomość phrasal verbs to podstawa. Ponieważ w przeciwnym razie, w tłumaczneiu dosłownym wychodzą takie kulfony i niedorzeczne slowa, ze mozna pasc :)
W jezyku angielkim, zwlaszcza tym "piosenkowym" często uzywa sie skrotow myslowych, rownowaznikow zdan, dlatego naprawde dobre tłumaczenie takich wypocin to spora sprawa.

Bohlen czesto uzywa słów "Oh" i "Baby" (kiedys nawet policzylem ile razy na kazdym albumie Blue System zaspiewane jest Oh i Baby) tylko dlatego, ze jego teksty sa gówniane i mało poetycnie, brakuje mu sylab aby tekst mial swoj rytm, wiec Baby czy Babe zawsze daje mu dodatkowe mozliwosci. Niestety nasz "Idol" naduzywa tychze wstawek.
Zas tlumaczenie na Polski kazdego "Baby" i "Oh" wyglada poprostu kretynsko, zwlaszcza w przypadku tekstow Bohlena.


Tytuł: Brawo Janusz !!!!
Wiadomość wysłana przez: sOLo 22-05-2004 23:05:43
Moim zdaniem przebiłeś i to znacznie Ś.P. Beksińskiego w tym tłumaczeniu. DM, to mój najukochańszy zespół z młodzieńczych lat i pamiętam, jak p. Tomasz czytał miłym i ciepłym głosem tłumaczenia tekstów. Wszystko to nagrywałem, a potem skrzętnie przepisywałem. Wszystko to znałem na pamięć i często stosowałem w relacjach damsko-męskich :)))) ZAWSZE pomagało :))))) Aż strach pomyśleć, co by było, gdybym stosował cytaty z Twoich tłumaczeń :):):) Po przeczytaniu Twojego tłumaczenia Janusz, włączyłem sobie ten kawałek i śledząc twój tekst słuchałem..............to jest ten klimat i choć Beksiński bardzo dobrze tłumaczył, to jednak ty sprawiłeś, że ten utwór poczułem na nowo :)
Pozdrawiam
Paweł ( sOLo )


Tytuł: Re: Brawo Janusz !!!!
Wiadomość wysłana przez: di@blo 23-05-2004 09:05:27
hm....dziekuje... :).
to mile, ze mnie tak chwalisz, musze przyznac, ze nie przyzwyczajony jestem do glaskania po diabelskiej glowce na tym forum...
jesli udalo mi sie sprawic tobie przyjemnosc, to bardzo sie ciesze :).
pozdrawiam.
di@blo


Tytuł: Re: do Hypnitica
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 09:05:24
'groove' w jęz. angielskim między innymi oznacza 'rutynę' natomiast zwrot 'to be in somebody's shoe'  to 'postawić się w czyjejś sytuacji' lub 'znaleźć się w czyjej skórze' dlatego Bohlenowi w cytowanym przez Ciebie fragmencie:
"... Can't you feel the groove?
Baby, I feel It in my shoes..."
pewnie chodziło o następującą rzecz:
" czy nie wyczuwasz tej rutyny?
Kochanie, ja czuję ją na wlasnej skórze.. " - mniej więcej.

Zupełną rację ma Diablo i Rafalo, że teksty MT wyglądają czasem jakby pisała ją osoba, która dopiero co zaczyna naukę anglika, zresztą niestety MT nie są w tym względzie odosobnieni.... A co do tłumaczeń z podawanej strony to są powiedzmy sobie szczerze raczej średnie.

P.S. Podobał mi się przekład Diablo :)

Pozdrowionka dla wszystkich


Tytuł: Re: do Hypnotica
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 09:05:55
Miało być do Hypnotica nie do Hypnitica... sorki

Pozdrawiam


Tytuł: Re: do Hypnitica
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 23-05-2004 10:05:44
flavour napisał(a):

Widze Slawek ze ambitnie za sprawe sie wzieles biorac do reki slownik :) Dzieki! Tylko obawiam sie ze nie po ten slownik siegneles co nalezy ;-) Powszechnie stosowane slowniki sa do kitu jesli chodzi o tlumaczenie potocznego, szczegolnie mlodziezowego jezyka w ktorym sie uzywa wiele idiomow. Jak nie wierzysz to sprawdz jak sa tlumaczone slowa : "it sucks" (najczesciej znaczy to: ze cos jest do kitu), czy tez "cool" (prawie zawsze oznacza - super, fajowy)... Prawie wszystkie slowniki WOGOLE nie podaja takich tlumaczen!

> 'groove' w jęz. angielskim między innymi oznacza 'rutynę'

To samo tyczy sie slowa "groove". Kiedys o tym slowie gadalem z rodowitym amerykaninem i zdecydowanie stwierdzil ze potocznie jest on uzywany w znaczeniu przedstawionym przez Rafalo, czyli "dobrze sie bawic na imprezie, balowac, imprezowac, szalec"

>natomiast zwrot 'to be in somebody's shoe'  to 'postawić się w czyjejś sytuacji' lub 'znaleźć się w czyjej skórze'

Zgadza sie, ale zauwaz w jakim kontekscie to jest: "TO BE IN..." a nie to "To FEEL IT...". Ja bym obstawial ze to zdanie jednak nalezy tlumaczyc prawie doslownie, jako  "czuje to w nogach"...

dlatego Bohlenowi w cytowanym przez Ciebie fragmencie:
> "... Can't you feel the groove?
> Baby, I feel It in my shoes..."
> pewnie chodziło o następującą rzecz:
> " czy nie wyczuwasz tej rutyny?
> Kochanie, ja czuję ją na wlasnej skórze.. " - mniej więcej.

No wiec moja proba trafnego przetlumaczenia tego wyrazenia: ;-)
"Czyz nie udziela Ci sie imprezowy nastroj? Ja go czuje w nogach"

Czekam na VETO od innych madralinskich ;-) Diabolo, Rafal, ktos jeszcze...? ;-)


Tytuł: Re: do Flavoura
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 23-05-2004 11:05:32
Masz racje flavour - teksty sa srednie. Ja te texty ocenilem zbyt pochopnie ze sa dosc fachowe. Moj poziom ang. jest sredniawy i dlatego wypowiedzialem sie nie scisle. Przyznaje ze przeczytalem tylko jeden text i na podst. tego napisalem posta. Gdybym przeczytal wiecej to byl napewno nie bym napisal ze sa fachowe :-)
Odnosnie tlumaczenia "groove" to byc moze i masz racje ale w tym kontekscie Adam trafniej to przetłumaczyl.


Tytuł: Re: do Adama
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 23-05-2004 11:05:43
No wlasnie....Twoje tlumaczenie najlepiej oddaje sens tego wyrazenia. Pytalem sie swoich znajomych co kumaja po ang. i tez raczej obstawiali "czuć/mieć nastrój do tańca aż nogi będą same chodzić"

Ja obstawiam: (poetycko hyhy)

"Czy nie czujesz tego "klimatu"
w ktorym nogi same rwą mi się do tańca. ?


Tytuł: Re: do Flavour
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 23-05-2004 13:05:20
Mniej wiecej ten tekst nie ma nic wspolnego z rutyna. Gwarantuje ci, ze Bohlen nigdy nie slyszal, ze "groove" oznacza rutyne :)
Zreszta jak zyje to sam pierwszy raz slysze takie tlumaczenie. W slownikach pisza czesto smieszne rzeczy, zwlaszcza tych sprzed paru lat.
To GROOVE pochodzi z "amerykanskiego" angielskiego, a zwrot "Feel The Groove" zostal przejety od murzynskich funkowcow takich jak Herbie Hankock, Nile Rodgers czy Quincy Jones. I nigdy jeszcze nie chodzilo w "Feel The Groove" o rutyne. "Feel The Groove" przejeli europejczycy gdy pod koniec lat 80 weszla do nas muzyka house, nawiazujaca zreszta to czarnego funka. Dzis wszyscy uzywaja tego juz od dawna funkcjonujacego slangu i sluzy on glownie do okreslenia jak odlotowa i porywajaca jest dana muzyka, oczywiscie taneczna.


Tytuł: Re: Brawo Janusz !!!!
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 23-05-2004 13:05:21
Diablo, bez kadzenia, to tlumaczenie jest swietne.


Tytuł: Re: Brawo Janusz !!!!
Wiadomość wysłana przez: di@blo 23-05-2004 18:05:39
:)


Tytuł: Re: do Adama
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 20:05:37
Adam zwróć uwagę, że napisałem 'groove' oznacza MIĘDZY INNYMI rutynę. I dalej przy tym obstaję. Poza tym nie znam tego kawałku i nie znam całego tekstu/kontekstu. A to zdanie wyrwane z kontekstu może to własnie oznaczać. A jeśli chodzi o słownik to wierz mi, że nie potrzebuję go do przetłumaczenia takich rzeczy...  A tak nawiasem mówiąc to samych słowników jednojęzycznych języka angielskiego mam kilkanascie i wiem jak się nimi i angielskim generalnie posługiwać ... po skończonej anglistyce :). Fakt faktem, że słowo 'groove' może znaczyc wiele różnych rzeczy... (jest zresztą dość często używane w tekstach piosenek). Żeby coś przetłumaczyć tak jak należy to trzeba znać cały kontekst...
Przy okazji zauwazyłem, że "zgubiłem" literkę 's' ze zwrotu :"to be in somebody's shoes". Zwrot ten można go znależć choćby w piosence (chyba) Depeche Mode - Try Walking In My Shoes czyli 'spróbuj się postawić w mojej sytuacji'

Co do tłumaczeń z języka potocznego to jest z tym bardzo różnie, np. Rolling Stones bardzo często jest tłumaczone jako 'toczące się kamienie' co nawet po polsku śmiesznie brzmi, a oznacza to poprostu 'obieżyświaty'. Nie będę się rozpisywał o kolokwializmach, slangu czy tzw. "false friends'  ale jest sporo 'pułapek' na które należy zwracać uwagę. Godzinami można mówić na ten temat...

Adaś nie chciałem się wymądrzać tylko coś podpowiedzieć Hypnoticowi...

Pozdrawiam Cię serdecznie


Tytuł: Re: do Adama
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 20:05:05
Zapomniałem napisać o najważniejszym, fajnie że powstała taka strona z tekstami Modern Talking - jednej z moich ulubionych grup, pomijam pewne niedociagnięcia. Fajnie, że jest i oby było ich (tzn stron o Italo i Euro) jak najwięcej.


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 21:05:53
Masz rację, co do 'groove' w odniesieniu do stylu muzyki natomiast słowo to wcale nie pochodzi z "angielskiego" amerykańskiego. Tutaj znajdziesz etymologię tego słowa: http://www.m-w.com/cgi-bin/dictionary?book=Dictionary&va=groove
Jak widać jest ono 'troszkę' starsze.  

Pozdrawiam


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 21:05:34
Jeszcze jedno jak widać tutaj: http://www.m-w.com/cgi-bin/dictionary?book=Dictionary&va=groove  "groove" oznacza wiele róznych rzeczy: i rutynę znaczenie 2a ( i wcale nie jest to stary słownik ;) )- zresztą jak pisalem wcześniej nie potrzebuję słownika do tłumaczenia takich rzeczy... i to też znaczy to co zaproponował Adaś - znaczenie 6.
Generalnie jak się coś tłumaczy to trzeba znać cały kontekst bo inaczej to mogą wyjść różności.

Pozdrowionka


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 23-05-2004 21:05:20
Wiesz, piosenki Bohlena to stek wyrwanych z kontekstu sloganów, od ktorych mozna dostac gesiej skorki. Raz na jakis czas zdarza mu sie cos fajnego palnac.

Nie mam pod reka plyty Blue System "Obsession", z ktorej to pochodzi utwor "Try The Impossible", o ktorym mowa, ale z pamieci to moge przytoczyc mniej wiecej tyle:
Try The Impossible, Try The Emotional
Oh Babe, my heart is so devotional... (potem nie pamietam)
Can't you feel the groove
Babe, I feel it in my shoes
Can't you feel the heat
(i coś tam dalej - zaznaczam, ze to z pamieci a nie ze sluchu)

W calym tym utworze rozchodzi sie klimat jakiegos zajebistego miejsca, gdzie dajesz z siebie wszystko w tancu i nie tylko :)
O zadnej rutynie nie moze byc mowy.
Numer ma tylko refren, reszta to instrumental z pomrukujacym przez pitch shifter Bohlenem.

Nawiazujac jeszcze do historii slowa groove :) slowo jest stare jak swiat, ale ja mowilem o zwrocie "Feel The Groove", ktory w muzyce tancznej jest standardem takim jak "Move Your Body". Nie moze byc mowy o tlumaczeniu tego w sposob "Poczuj rutyne".
W kazdej innej dziedzinie angielskiego oddaje tobie paleczke :)


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 21:05:29
Rafalo święta racja, że 'rutyna' kompletnie tu nie pasuje ;)

A tak nawiasem mówiąc to przypomniał mi się smieszny epizod z mojego życia. Kiedyś kiedy pierwszy raz usłuszałem w radiu kawałek Modern Talking - You're My Heart You're My Soul to wówczas byłem przekonany, że oni spiewają o .... motocyklu Yamaha :)))))))))))))))))))))
Można się uśmiać do łez :)))))))))))))))))))))))))

Pozdrawiam


Tytuł: Re: do Rafalo: Oto pełny text "Try the impossible"
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 23-05-2004 21:05:59


Try the impossible - try the emotional
I feel my heart is so devotional
Try the impossible - try the emotional
I know your love is irresistible
Can't you feel the groove ?
Baby, I feel it in my shoes
Can't you feel the (heart)beat ?
Babe, try and touch the beat


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 23-05-2004 22:05:37
Z "You're My Heart You're My Soul" ja znam fajniejsza opowiesc :)
W szkole, w ktorej pracuje moja mama, gdzie naucza wychowania fizycznego :), jak co roku odbywa sie studniowka.
No i ktoregos razu grala taka fajna kapela, ktora mocno zaintrygowala mojego ojca. Wiec podszedl blizej i zajrzal im przez ramie...
jego oczom ukazal sie kajet z fonetycznie napisanym tekstem:
"Jo ma ha, jo ma so..."
jak byla napisana reszta, to mozesz tylko sobie wyobrazic :)

pazdrawlaju


Tytuł: Re: do Rafalo: Oto pełny text "Try the impossible"
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 22:05:53
Dzięki Hypnotic za tekst :)

No Bohlen się tutaj nie popisał - tekst jest niegramatyczny i  nie są to wyżyny sztuki poetyckiej ale chyba nie to tu jest najważniejsze. Trzeba przyznać, że dzięki Bohlenowi wszyscy możemy się cieszyć przynajmniej kilkudziesięcioma super kawałkami i za to mu chwała.

Pozdrowionka


Tytuł: Re: do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: flavour 23-05-2004 22:05:19
Rafalo ja miałem jeszcze jedną śmieszną sytuację tym razem z utworem Bad Boys Blue - You're A Woman jak doskonale wiesz w refrenie mamy "(...) You're a woman I'm a man this Is more than just a game ... " czyli jak doskonale wiesz:  "Jesteś kobietą a ja mężczyzną to jest coś więcej niż poprostu gra... itd" a wyobraź sobie że raz zespół muzyczny na weselu śpiewał mniej więcej tak :"You're a woman I love man" czyli jak wiesz : "jesteś kobietą a ja kocham faceta" :)))))))))))))))))))

Tak czy inaczej zabawa była przednia :) a to jest najważniejsze na tego typu imprezach:)


Tytuł: Re: MODERN TALKING lyrics translations ... !!!
Wiadomość wysłana przez: Daniel72 24-05-2004 12:05:22
he he :)

Ja robilem podobne tlumaczenia przy pomocy English Translatora firmy Techland. Oczywiscie wygladaly jeszcze bardziej "kwadratowo", bo tutaj autor troche sie nameczyl i "recznie" poprawil niektore sformuowania.

Natomiast jesli chodzi o jakas poetyke tych tlumaczen, to niestety jest ona zerowa. A szkoda...


Tytuł: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 24-05-2004 19:05:51
Wsrod italowych tytułów chyba najwieksze pole do popisu jesli chodzi o "wymyslanie" tlumaczen daje tytuł "Take Me Up" Scotch'a.

W piosence jest "You take me up with anything" - nie mam zupelnie pomyslu jak to przelozyc na polski..

Propozycja: you take me up with anything = spróbuj ze mna od początku  (??) - zacznij ze mną od początku (??)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 24-05-2004 19:05:14
Ja zawsze myslalem ze to znaczy: podrywasz mnie (w  sensie - pobudzasz mnie do dzialania) ze wszystkim (co robisz)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 24-05-2004 21:05:56
"To Take Somebody Up" z tego co pamietam to oznacza tez adorować, czyli podrywac jak Netmaniak powiedzial.
Gorzej z tlumaczeniem innych fragmentow tej piosenki :)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 24-05-2004 21:05:48
nie "take up" a "pick up" jest "podrywac", w sensie zalotow, ale to chyba staroswiecki jezyk, tak mi sie przynajmniej kojarzy - z latami 50tymi ;-) Nie wiem czemu, byc moze z powodu filmu "Grease"....
"take up", wlasnie sprawdzilem w slowniku, znaczy: "zainteresowac sie, zajac sie, podchwytywac, zabierac, zajmowac"... a wiec w sumie na czuja chyba nie najgorzej przetlumaczylem ;-)
You take me up with anything

"podrywasz mnie (w sensie - pobudzasz mnie do dzialania) ze wszystkim (co robisz)"

Choc nie do konca po polskiemu to brzmi 8-o) Czekam wiec na bardziej poetycka propozycje ;-)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....Danny Keith
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 24-05-2004 21:05:38
Podoba mi sie Twoje tlumaczenie. A teraz wzialem na warsztat 2 kawalki Mistrza Danny'ego Keith'a:
1) Lean On Me - i tu nie wiem czy to znaczy: miej oparcie we mnie czy pochyl sie nade mną - (co ja plote) heheh :)

2) Keep On Music - niby prosty tytuł ale ładnie to ubrac w slowa to trzeba sie nagłowic. Ja obstawiam: niech ciagle trwa muzyka albo zachowaj tę muzykę (???)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 24-05-2004 21:05:31
Take Me up - moze oznaczac tez: zajmij lub zainteresuj sie mną , zadaj się ze mną, podnieś mnie na duchu..itp..

No tu mozliwosci jest tak jak napisalem :wiele wiele wiele


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 24-05-2004 21:05:31
tu w zdaniu jest :
"Stay with me, give me your time,
YOU take me up with anything"

zostan ze mna, poswiec swoj czas, bo (chyba masz racje :-) podnaszasz mnie na duchu wszystkim co robisz.


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....Danny Keith
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 24-05-2004 21:05:56
Hypnotic napisał(a):
> Podoba mi sie Twoje tlumaczenie.

Spasiba :)

> 1) Lean On Me - i tu nie wiem czy to znaczy: miej oparcie we mnie czy pochyl sie nade mną - (co ja plote) heheh :)

Chyba tu nie ma specjalnie watpliwosci - to nawet nie jest idiom, Twoje pierwsze tlumaczenie wydaje sie byc 100% trafne.

> 2) Keep On Music - niby prosty tytuł ale ładnie to ubrac w slowa to trzeba sie nagłowic. Ja obstawiam: niech ciagle trwa muzyka albo zachowaj tę muzykę (???)

w zdaniu jest: "but let me keep on music" - i rzeczywiscie ciezko to chyba przetlumaczyc... moze, "i pozwol mi zyc muzyka"? "i pozwol mi grac muzyke"?


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 24-05-2004 22:05:38
Adam !!!!!!
Podnaszasz???
chyba podnosisz


Tytuł: Re: Do Rafalo
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 24-05-2004 22:05:46
Rafał ale podnaszać = stopniowo podnosić. Tzn. nie od razu za jednym zamachem podniesc tylko stopniowo....Hehehe:))


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....Gazebo now :)
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 24-05-2004 22:05:32
Wydaje mi sie ze jednym z najbardziej "poetyckich" textów jest fragment Gazebo - I like Chopin:

Remember that piano
So delightful, unusual
That classic sensation
Sentimental confusion

Used to say
I like Chopin
Love me now and again

Juz od paru dni zabieram sie do przetlumaczenia tego textu ale narazie wyników nie przedstawie bo nie moge sobie poradzic z niektorymi zwrotami typu : Used to say....


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....Gazebo now :)
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 24-05-2004 22:05:37
Hypnotic napisał(a):
>na razie wyników nie przedstawie bo nie moge sobie poradzic z niektorymi zwrotami typu : Used to say....

Jak uczylismy sie tej piosenki na angielskim to anglista tlumaczyl to jako "zwyklem mowic"


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń.....Gazebo now :)
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 24-05-2004 22:05:05
No jak masz problem z konstrukcja "used to say" to lepiej nie tlumacz juz reszty :)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń i tekstow piosenek
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 24-05-2004 22:05:32
Te "Take Me Up" i "I Like Chopin" i im podobne to maja teksty do kubla z woda.
Proponuje wam sobie potlumaczyc takie piosenki jak:
- Pet Shop Boys - Opportunities (bardzo a' propos sytuacji gospodarczej w Polsce)
- Savage - Fugitive
- Fake - Brick
- Den Harrow - Broken Radio (ten tekst mnie rozsmiesza, ale jest gitowy)
- Peter Schilling - Different Story
- Fred Ventura - Imagine
i kilka innych, ktore maja calkiem fajne i z jajem teksty.

Bo taki Gazebo to mnie wrecz denerwuje tymi swoimi "unusual sensations" a ja mam potem "sceptical conclusions"


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń i tekstow piosenek
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 25-05-2004 08:05:33
Potwierdzam Rafalo - text Different Story niesie za soba jakies przeslanie. Jest "nasączony przenosnia" i o to chodzi. Doslownie jest go moze i latwo przetlumaczyc ale zeby zrobic to poetycko to trzeba troche pogimnastykowac sie. Moze rzucisz propozycje swojego tlumaczenia chociaz refrenu..

See the wise man in the graveyard.....itd


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń i tekstow piosenek
Wiadomość wysłana przez: di@blo 25-05-2004 09:05:06
oki doki....
the wise man in the graveyard sprobuje cos wymyslic :)

lean on me = zdaj sie na mnie (zaufaj mi)(zawierz mi),
used to say = powidziec (bez kombinacji, po prostu powiedziec)  :),
take me up/with anything = dzialasz na mnie, wplywasz na mnie (wszystko co robisz, porusza mnie/ma na mnie wplyw),
keep on music = graj mi, zagraj mi (slowo muzyka powinno zostac potraktowane domyslnie - jak: zagraj mi cyganie : ale nie w szachy tylko na cymbylach)...:)
moze to wam troszke pomoze
di@blo


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń i tekstow piosenek
Wiadomość wysłana przez: di@blo 25-05-2004 09:05:29
nie wymyslic, a WYMYSLEC
nie cymbylach, a CYMBALACH
czasem palce robia cos innego niz glowa....:)

usta milcza, dusza spiewa

di@blo


Tytuł: Re: Different Story
Wiadomość wysłana przez: Motyl 25-05-2004 11:05:06
...pomijając tekst, to i czysto "muzycznie" jest to przecież ZAJEBISTY numer !!!...


Tytuł: Re: Different Story - fragment
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 25-05-2004 11:05:55
Oto refren tego hicora:
See the wise man in the graveyard
scream and cry the different story.
Lonely people in his old park
know the answer just for everything.
Love turns a friendly card
With a different story it'll open your heart
Forever love as an endless game
You don't have to worry
cause it's easy to play...


Uwazam ze caly tekst to jedna wielka przenosnia. Kiedys zastanawialem sie czy wyrazenie "lonely people" jest poprawne. Bo w sumie "lonely" odnosic sie powinno do liczby pojedynczej - do jednej osoby a tu jest "lonely people" - samotni ludzie? Hm..jak ktos dziwnie brzmi.. Ale niewatpliwie tu chodzi o grupe samotnych ludzi ( np. bez rodziny, bez partnera itp.)
Sam tytul - Different Story  - mozna tu kombinowac. Story to nie tylko opowiesc, historia ale takze pietro (!) z amerykanskiego. Wiec <pietro> moze tu zostac uzyte w przenosni.

Wyrazenie w tekscie: "With a different story.." mozna by ująć jako : <z różnych powodów> lub <z rozmaitych przyczyn>....

Moze ktos sie podejmie przelozyc ten kawalek tekstu? Ja narazie sie nie odważe, zebyscie sie nie smiali.... Pokombinuje :)


Tytuł: Re: Odnosnie tłumaczeń i tekstow piosenek
Wiadomość wysłana przez: Martini_Martinez 25-05-2004 13:05:55
.....wszystko ok, tyle ze zwrot ' I used to...' bardziej znaczy 'robilem cos' bo odnosi sie do przeszlosci:

I used to know you - znalem cie (np. w zwrocie 'you're not the girl I used to know' - nie jestes ta dziewczyna, ktora znalem)
I used to say - mowilem (mozna sie nawet pokusic o nadinterpretacje "zwyklem mawiac" lub tez "powtarzalem czesto" ale to juz jest raczej duza poetycka nadinterpretacja oryginalu :o)

- ale nie "I'm used to do that" bo to oznacza "jestem przyzwyczajony do robienia czegos"....

To tyle ode mnie.


Tytuł: Re: Different Story - fragment
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 25-05-2004 14:05:35
Lonely mozna uzywac zarowno do liczby mnogiej jak i pojedynczej. Nie wiem skad ci sie wzielo, ze lonely to liczba pojedyncza. To przeciez przymiotnik, a w angielskim przymiotniki sie przez liczby nie odmieniaja.


Tytuł: OT: Z teki zwrotów nie-italowych....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 26-05-2004 18:05:49
..najciekawszy jaki znalazłem to " Down Under"  - znany szlagier Men At Work. Tu tez jak ktos nie jest " w temacie" to dlugo sie moze zastanawiac  nad znaczeniem tego zwrotu.


Tytuł: Re: OT: Z teki zwrotów nie-italowych....
Wiadomość wysłana przez: di@blo 26-05-2004 19:05:08
down under to potoczna nazwa Australii :), antypody.


Tytuł: Re: OT: Z teki zwrotów nie-italowych....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 27-05-2004 19:05:27
Dokladnie :)


Tytuł: Przeklad wyszukany gdzies w sieci :) ( Try The Impossible)
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 27-05-2004 19:05:44
.."Can't you feel the groove ?
Baby, I feel it in my shoes"

Czy czujesz ten rytm, kochanie,?
On wprawia me nogi w taniec...


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: grażyna 27-06-2004 20:06:52
Hmm, strona przestala dzialac wiec chyba wszyscy zarzucajacy mi grafomanie beda usatysfakcjonowani.
A odnosnie "who will save the world" -
"Zbyt dosłowne tłumaczenie, wrecz słowo po słowie zabija niestety przeblysk geniuszu pisarskiego Bohlena"

Wybacz, mimo uslinych staran nie odnajduje tu zadnego geniuszu, banalne, trywialne, wyswiechtane konstrukcje nie niosace zadnej glebszej tresci. Prosze serdecznie, zaproponuj wlasna wersje tlumaczenia a wtedy podejmiemy rzeczowa dyskusje.

"Jak tak w ogole można?????:
"Opuszczasz miasto i nikt nie wie dokąd "

Nie rozumiem, prosze wyjasnij.

"You're miles and miles from your home
But you never want to phone your home"

Przyznaje, tlumaczenie zaproponowane przeze mnie jest stylistycznie fatalne. Tak jak stylistycznie zalosny jest oryginalny tekst w ktorym na koncu obu wersow mamy "your home".

Z latwoscia przychodzi wszystkim krytykowac prace, dzialalnosc innych; trudniej wniesc cos od siebie i dostrzec to co dobre w calym przedsiewzieciu (chocby fakt, ze chyba po raz pierwszy w Sieci wiele tekstow oryginalnych pojawilo sie w poprawnych wersjach, "Locomotion Tango" jest najlepszym tego przykladem)

"Half a million miles of love come true"
"I close my eyes to seven"
Prosze, niech fachowcy od genialnych tekstow made by Dieter Bohlen pokusza sie o przetlumaczanie tylko tych dwu wersow.


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: di@blo 27-06-2004 20:06:38
nie ma problema, cza ino pogloofkowac :)

"Half a million miles of love come true" - bezkresy milosci sie urzeczywistnia (spelnia)

"I close my eyes to seven"

"seven"  siodemke nalezy traktowac jako symbol szczescia :)....
przepojony radoscia (szczesciem) przymykam oczy....

to latwiutkie tlumaczenie, wez sie za elliota albo nawet sheakspeara....tam sa dopiero odloty ! :).

di@blo


Tytuł: Re: No i niestety....
Wiadomość wysłana przez: grażyna 27-06-2004 21:06:44
di@blo wrote:

> "Half a million miles of love come true" - bezkresy milosci sie urzeczywistnia (spelnia)

bardzo ladnie, gratuluje.

"the space ship passed half a million miles of the planet"

konstrukcja ta ma rowniez inne znaczenie jak widac

>
> "I close my eyes to seven"
>
> "seven"  siodemke nalezy traktowac jako symbol szczescia :)....
> przepojony radoscia (szczesciem) przymykam oczy....

to czego symbolem jest tutaj "seven"  to sprawa dyskusyjna.
Na pewno nie jest symbolem szczescia w tekscie "In 100 years" .

> to latwiutkie tlumaczenie, wez sie za elliota albo nawet sheakspeara...
>
wiem o tym. Literature wspomnianych przez Ciebie autorow  poznalam, dziekuje jednak za rekomendacje.

pozdrawiam -
Grazyna.
> di@blo


Tytuł: Re: oj Grazynko :(
Wiadomość wysłana przez: di@blo 27-06-2004 22:06:01
nie chce byc upierdliwy, ale....bede ! :)))).
taka juz moja diabelska natura, niestety :).

pierwszy text ma sie do drugiego,jak piernik do wiatraka.
nie traktuj zwrotu "come" na rowni z "passed"....w ten sposob mozemy w nieskonczonosc bawic sie w mozliwosci interpretacyjne, odchodzac jednoczesnie od tego, co autor (wiem, ze dieter nigdy nie byl szczegolnie mocny w angliku) pragnal wyrazic.
muza d.b. przeznaczona byla dla masowego wchlaniania przez przecietnego niemieckiego sluchacza, ktory (uwierz mi, prosze !) mial prawie zero pojecia o angielskim. to po prostu mialo ladnie brzmiec i tak brzmialo :). wczesni beatlesi tez sa raczej do placzu (a moze smiechu ?) niz do glebokich rozwazan filozoficznych.
wydaje mi sie, ze im glebiej wchodzic bedziemy w materie wartosciowosci tekstow poszczegolnych tworcow, tym bardziej oddalac zaczniemy sie od atmosfery, jaka stawala sie naszym udzialem, sluchajac muzyki dance & disco.
byla (i jest nadal !) ta tworczosc kierowana do zwyklego bywalca dyskotek, chcacego sie zabawic, potanczyc, i nie dbajacego o to: co , kto i jak...i czy do konca gramatycznie :).
wydaje mi sie, ze niechcacy nadepnalem ci na odcisk (przepraszam, jesli tak sie stalo).
nie krytykowalem twojej strony, nie osmielalem sie poddawac w watpliwosc twoich umiejetnosci w tlumaczeniu badz znajomosci j. angielkiego.
zareagowalem jedynie na twoje wyzwanie dotyczace proby przetlumaczenia tekstow wielkeigo, niedoscignionego, niepowtarzalnego....a za pare lat starego , grubego i brzydkiego (od cholery tych EGO :))  ) mistera d.b.
nic mniej i nic wiecej.
malenka dygresja w kwesti elliota i w.s miala za zadanie jedynie probe pokazania, ze bywaja trudniejsi do odcyfrowania panowie (panie chyba tez)...zwlaszcza, gdy kazde zdanie naszpikowane jest idiomami i skrotami myslowymi jasnymi tylko tym, ktorzy sie tym lubuja.
jesli sie jeszcze na mnie boczysz, pragne ci przytoczyc cos swojskiego, nie potrzebujacego rzadnych tlumaczen. pare slow kogos, kogo juz nie pamietam, wiec cytat jest troche na dziko:

...snilo mi sie ziarenko maku.
spal w nim zawiniety pierwszy kwiat dla ciebie :):

di@blo


Tytuł: Re: oj Grazynko :(
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 05:06:06
jestes inteligentna osoba i milo Cie czytac. Nie nadepnales mi na odcisk, nie martw sie, wyroslam z tego.
nie znosze tylko zarozumialej krytyki z ust tych, ktorzy zycie i edukacje maja dopiero przed soba.
mam wrazenie, ze to jakas cecha wrodzona typowo polska, tu gdzie mieszkam ludzie staraja sie mowic sobie mile rzeczy, dostrzegac w czyjejs pracy i staraniach dobre strony a dopiero potem wyrazac obiektywne krytyczne sady.

Tlumaczenia na strone "modern talking translations" robilam przez  okolo 2 miesiace na prosbe osoby, ktora poznala mnie poprzez pewne forum dyskusyjne. W wolnym czasie ktory mam bardzo ograniczony z powodu intensywnej pracy zawodowej.
Zastanawialam sie czy powinnam je tlumaczyc wiernie czy tez ladnie-lirycznie. Poniewaz prezentuja zenujacy poziom stylistyczny ( w wiekszosci) nie bylo to latwe. Zdecydowalam sie na zachowanie maksymalnej wiernosci i dlatego wers w ktorym pojawia sie "baby" lub "babe" dwu- lub trzykrotnie w polskiej wersji przyjmuje pensjonarski i niedojrzaly styl. Staralam sie rowniez zachowac podzial na wersy i zrotki choc czesto tresc calej zwrotki moznaby bylo oddac jednym lub dwoma  trafnie przetlumaczonymi zdaniami w polskiej wersji. Efekt koncowy jest taki jak oryginalu, zwyczajnie i zaden tlumacz ani tlumaczenie nie pomoga chyba, ze zaczniemy swobodnie stosowac subiektywna nadinterpretacje.

Wyjatkowo zabolaly mnie komentarze zarzucajace mi slownikowe tlumaczenie poszczegolnych slow bez odwolania sie do kontekstu bo sa niesprawiedliwe i zwyczajnie zlosliwe.
Nie potrafie prowadzic dyskusji, w ktorej adwersarz na poparcie wyrazanych opinii i sadow nie potrafi przytoczyc zadnych dowodow.

A teraz odnosnie "half a million miles of love come true"
Przetlumaczyles to bardzo ladnie jako "bezkresy milosci sie urzeczywistnia" (bez "will" ktore w piosenkach mozna i pomija sie notorycznie) Zalozyles jednak, ze mamy to do czynienia z typowa konstrukcja z "of" (miliony mil=bezkresy of love = czego? -milosci)

Konstrukcja "the space ship passed half a million miles of the planet" jest jednak rowniez poprawna.
nie myle "passed" z "come true", zupelnie nie na to pragne zwrocic Twoja uwage!
Po prostu "half a million million miles of something" moze byc przetlumaczone jako " w odleglosci miliona mil od"
Statek kosmiczny minal planete w odleglosci ..."
Inaczej - taka odleglosc, dystans dzielil go od planety gdy ja mijal.

Tak wiec fragment "Angie's heart"

"Every little moment oh, she dreams of him
Half a million miles of love come true
How can you mend all the heartaches you've made?"

moznaby przetlumaczyc

"W każdej odrobinie chwili śni i marzy o nim
Ale od spełnienionej miłości dzielą ją setki tysięcy mil
Jak możesz uleczyć wszystkie serca, którym zadałeś ból?"

i nie uwazalabym to za bledne tlumaczenie.

Na tym polega cala istota problemu - w przypadku tlumaczenia tekstow piosenek kilka polskich wersji MOZE BYC POPRAWNYCH.

Seven jest symbolem doskonalosci  a "close" to nie tylko zamykac ale i zblizac.
Nie przetlumaczylabym "I close my eyes to seven" na "przepojony radoscia przymykam oczy" ale ... jesli tak ktos to robi w przypadku tekstu piosenki ...
no coz - to jest jedna z poprawnych wersji polskiego tlumaczenia.
Dobrze jednak w takim przypadku siegnac do kontekstu calej zwrotki nagrania gdzie slyszymy

"Outside the gates of Heaven
Oh, there lives a unicorn
I close my eyes to seven
Oh, this world is not my home"

Choc zarzucano mi we wczesniejszych komentarzach grafomanie, amotorszczyzne, nieumiejetnosc pracy z angielskim slowem pisanym, ograniczenie , ktorego efektem jest brak liryzmu  w tlumaczeniach i pomijanie znaczen idiomatycznych oraz tych wyplywajacych z szerszego kontekstu, sugerujac niemal, ze tlumaczenia oparlam na korzystaniu z elektronicznego tlumacza (wyjatkowo zlosliwa i niesmaczna opinia) tlumaczac ponizszy fragment

"Przed bramami Niebios
Och, tam żyje jednorożec
Zbliżam wzrok ku doskonałości
Och, ten świat nie jest moim domem"

oddalam w pelni i tresc, i przeslanie zawarte w oryginalnym tekscie.

Pozdrawiam Cie serdecznie,
zyczliwa   Grazyna.


Tytuł: Re: OT: Z teki zwrotów nie-italowych....
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 05:06:02
"down under" - "w dole pod"

Nie rozumiem w czym problem ....

"look down under my chair"
spojrz no tam w dol i zobacz czy cos tam chowam pod fotelem w ktorym siedze ...

"Down Under" to tytul piosenki.
Tlumaczymy go na Australia tylko w kontekscie oryginalnego tekstu w ktorym przeciez czytamu "Do you come from a land down under?

Boze, jak nie nie znosze tego szukania problemu i bog wie jakich przeslan w prostych wyrazeniach...

A ze ktos mowiac "w dole, pod " ma na mysli Australie ???
Kolokwializm po prostu.

samo "down under" MOZE tak byc przetlumaczone TYLKO czasami i tlumacz nie znajacy kontekstu w ktorym zostalo uzyte nie POWINIEN tak go tlumaczyc.


Tytuł: Re: oj Grazynko :)
Wiadomość wysłana przez: di@blo 28-06-2004 08:06:35
oj Grazynko, Grazynko....:)....milo cie czytac, gdy sie wydostanie z gaszczu obwiniania, zarzucania, szyderstwa....gdy pozostana tylko te slowa, ktore naprawde oddaja to, co siedzi w nas samych.
przykro mi z powodu tych, ktorzy wyprowadzili cie z rownowagi, ktorzy obrali role przesmiewcow.
sam jestem na tym forum czestokroc idetnyczny w osadach i polemikach.
niestety !
nie pragne usprawiedliwiac siebie czy pozostalych. chce jedynie powiedziec, ze wynika to najczesciej z checi poblaznowania odrobine posrod innych uzytkownikow tu obecnych. wiem, ze i te osoby, ktore dopinaly tobie latki, rowniez w zyciu prywatnym sa mile i wrazliwe.
choc nikt mnie do tego nie upowaznil, pragne cie po raz kolejny przeprosic :). (jesli bede protesty, odszczekam moja samowole).

"Outside the gates of Heaven
Oh, there lives a unicorn
I close my eyes to seven
Oh, this world is not my home"

co do tego, masz kompletna racje...inaczej wyglada tlumaczenie poszczegolnych wyrazow czy zdan, inaczej zas pelniejszego tekstu :)

Poza bramami raju (niebiosa nie mialy bram, za to raj tak :) ),
gdzie zyje jednorozec,
zaciskam mocno powieki (tu rzeczywiscie seven oznacza co innego, "to seven" = na amen, na dobre, na siedem spustow bodajze)
ten dom nie jest mym domem.

tak to bywa z in- i nadinterpretacja, czego niestety nikt z nas ustrzec sie nie potrafi....tylko: czy bohlen rzeczywiscie az tak dlugo jak my zastanawial sie nad znaczeniem tego co pisze ? :)

na zgode proponuje kolejny malutki dwuwiersz, bodajze piora sztaudyngera (o ile mnie diabelka pamiec nie zwodzi):

........wyprowadzilbym sie z siebie i zamieszkal na uboczu.
w jakims katku, jeszcze nie wiem...niedaleko twoich oczu...........

di@blo


Tytuł: Re: oj Grazynko :)
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 10:06:10
"gdy pozostana tylko te slowa, ktore naprawde oddaja to, co siedzi w nas samych"

Nie wszystkim wystarcza odwagi by je odnaleźć i wydobyć.

"dotknęłabym Twych ust potrzebą bezpieczeństwa
skrywana
w albumie pozółkłych fotografii
by prawdę zawstydzić
nadając słowom nowego znaczenia...

tak niewiele
jeden pocałunek
w akcie scenicznego umierania
udawania
rozbijania słów na puste dźwięki
a ...
nie minelibyśmy się w pośpiechu
wczorajszego wieczoru"


pióra Grazyny1973
grazyna1973@yahoo.com


Tytuł: Re: oj Grazynko :)
Wiadomość wysłana przez: di@blo 28-06-2004 11:06:31
:)


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 28-06-2004 17:06:38
Witaj Grażyna
to ja jestem ten wielki krytykant
być może przesadziłem i byłem niesprawiedliwy w swojej krytyce, wszak teksty Bohlena same w sobie są, delikatnie mówiąc, słabiutkie.
Jednak podałem w swojej krytyce przykłady tego co mi się nie podobało, więc uważam, że podałem argumenty.
Twoja reakcja na krytykę bardzo mnie urzekła i chciałem się dołączyć do przeprosin Diablo. Forum to takie miejsce, które wyzwala różne instynkty i tak jak to Diabeł zauważył, każdy w jakiś tam sposób ulega pewnym skłonnościom właśnie tutaj. Dlatego przyjmij moją skruchę i podejdź do tej krytyki z trochę większym dystansem. Przczytaj też resztę wątku a zobaczysz jaką wywołał dyskusję na temat tłumaczeń :)
...
Diablo, coraz bardziej pozytywnie mnie zaskakujesz.
Uszanowanie.


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: di@blo 28-06-2004 17:06:54
...bo wszyscy polacy to jedna rodzina.....:).
jest wsio oki i spoko
di@blo


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 19:06:19
dziekuje Ci za post.
nie wszyscy posiedli zdolnosc wypowiedzenia tego jednego prostego tak jak mogloby sie wydawac slowa "przepraszam"

Widzisz, ja nie twierdze ze mam monopol na prawde i slusznosc, ze jestem nieomylna, zyje wystraczajaco dlugo a moje zycie bylo wystarcajaco bogate w zyciowe doswiadczenia by zrozumiec, ze wlasne bledy wzbogacaja zycie i ucza nowych prawd tak potrzebnych by ich w przyszlosci uniknac.

Moje tlumaczenia nie sa zle.
Sa wsrod nich lepsze i slabsze. Tekst wyjsciowy ma na to ogromny wplyw.
Slaboscia moich tlumaczen jest to ze robilam je sluchajac oryginalnych utworow przesylanych mi czesto w postaci mp3. Spisujac oryginalny tekst ze sluchu dokonywalam jego tlumaczenia dopasowujac do linii melodycznej i rytmiki nagrania muzycznego.
Dla osoby czytajacej polskie tlumaczenie nie znajacej nagrania taka polska wersja bedzie wydawac sie czesto kuriozalnie infantylna i stylistycznie i niedojrzala.
ALE TAKI CHARAKTER MA CZESTO SAM oryginalny tekst!

Oczywiscie wiekszosc tlumaczen moglaby miec druga wersje oparta na zupelnej innej koncepcji i zalozeniach.

Zamiast tlumaczyc
"Oh, babe, the promise you made
Be careful, babe, of stones that you throw
Oh, babe, don't say it's too late"

jako
"O, kochanie, obietnica, którą złożyłaś
Uważaj, kochana, nie rzucaj oskarżeń bo sama nie jesteś bez winy
O, kochanie, nie mów, że za późno"

moglabym po prostu napisac:

"najdroższa złożyłaś obietnicę, której nie dotrzymałaś
sama nie jesteś bez winy więc nie oskarżaj mnie teraz o złą wolę
mówiąc, że jest za późno"

Taka wersja zapewne stylistycznie bylaby bardziej zgrabna ale CZY ROLA TLUMACZA jest POPRAWIAC bledy, skladnie, gramatyke, styl oryginalnego tekstu???

Czasami tak  w mojej opinii, ale dlaczego mialabym to robic w przypadku nagran MT??
Moje polskie tlumaczenia sa czesto wiernym odzwierciedleniem stylu tekstu oryginalnego.
Wracajac do nieszczesnego przykladu:
"You're miles and miles from your home
But you never want to phone your home"

Polskie tlumaczenie "Jesteś od domu tak wiele mil
Ale nigdy nie chcesz zatelefonować do domu"

jest gramatycznie poprawne a stylistycznie koszmarne TAK JAK FATALNY stylistycznie jest tekst oryginalny!!!

Dlaczego mialabym poprawiac koszmarki written by Dieter Bohlen???
Tu nie mamy zadnych idiomow, ani ukrytych znaczen dostrzegalnych dopiero w szerszym kontekscie.
Mamy zwyczajnie "jestes wiele mil (kilometrow dla nas) od domu
a nigdy nie chcesz tam telefonowac"

Osoba odpowiedzialna za techniczne prowadzenie portalu "modern talking translations" uruchomila go ponownie.
WIEM, ze niektore z moich tlumaczen nie sa doskonale!
STRONA JEST DLA NAS WSZYSTKICH, poprawmy ja wspolpracujac by byla lepsza!!!

TO  JEST PIERWSZA I JEDYNA tego typu www w polskim Internecie.
Nie znosze malkontenctwa, zawistnej, zlosliwej krytyki.
To jest ogrom tekstow i ogrom pracy chocby przy ich samym spisywaniu ze sluchu.
Zamiast z czegos lub kogos szydzic o niebo lepiej przylaczyc sie do wspolpracy z nowymi pomyslami i udoskonalic to na co ktos poswiecil czas i wlasna energie
Tylko ze to wymaga niestety wiekszego wysilku niz wyrwanie kilkunastu wersow z polskich tlumaczen i publiczne butne wysmiewanie sie nich pozujac na tego, ktory wie jak zrobic to lepiej.


Wszystkim doglebnie zdegustowanych polskimi tlumaczeniami MT proponuje otwarcie wlasnych stron www, gdzie beda mogli podzielic sie z calym swiatem wlasna wiedza i umiejetnosciami w tej dziedzinie.

Rozsadnych, madrych i dojrzalych zapraszam do wspolpracy i zapoznania sie z tlumaczeniami nagran Thomasa Andersa - zauwazcie jak ogromny wplyw na polska wersje ma oryginalny tekst nad ktorym osoba tlumaczaca pracuje.


Tytuł: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 28-06-2004 19:06:42
Witam!

Uwazam ze Pani zbyt "nerwowo" reaguje na Nasze tlumaczenia : tu na forum. A ja mysle ze niepotrzebnie. Zreszta nie wiem kim Pani jest ale widze ze mam do czynienia z fachowcem od tlumaczen. Co do "down under" to tlumaczenie "w dole pod" jest jakies takie "sliskie". Ale OK. Jesli Pani uwaza ze wszystko jest takie banalne to prosze przelozyc na polski 2 ponizsze fragmenty. Od siebie powiem ze zmierzylem sie z nimi ale jak dotad moje tlumaczenie NIE NADAJE sie do upublicznienia bo by wywolalo "smiechy". A to tylko dlatego ze biegly w ang. nie jestem jak dotad.
Prosze: oto pierwszy: fragment Talk Talk - Living in another world a drugi  dotyczy refrenu Peter Schilling - The Different Story...

Dziekuje,

Talk Talk - "Living in another world"

When I see tenderness before you left
That even breaking up was never meant
But only angels look before they thread
Living in another world to you

Peter Schilling - The Different Story

See the wise man in the graveyard
scream and cry the different story.
Lonely people in his old park
know the answer just for everything.

Love turns a friendly card
With a different story it'll open your heart
Forever love as an endless game
You don't have to worry
cause it's easy to play...


Tytuł: Re: do Grażyny
Wiadomość wysłana przez: di@blo 28-06-2004 19:06:30
andersa to ja nie trawie :(
ani jako spiewaka ani jako czlowieka , a juz zupelnie jako ARTYSTE, za ktorego pragnie uchodzic.
zreszta nie tylko ja, co widac wyraznie, porownujac "sprzedawalnosc" plyt t.a i d.b
ale to oczywiscie moje prywatne zdanie i w zadne dyskusje na forum na ten temat sie wdawal nie bede, bo zdania nie zmienie :).
pozy tym jest oki, ze nareszcie zakopano wojenny tasak i zakwitnela galazka pokoju. oby tak juz zostalo, czego zycze wam i sobie
di@blo


Tytuł: Re: do Grażyny
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 19:06:39
"andersa to ja nie trawie :(
ani jako spiewaka ani jako czlowieka , a juz zupelnie jako ARTYSTE, za ktorego pragnie uchodzic"

Nie znam Thomasa Andersa, nie oceniam ludzi, ktorych nie dane mi bylo blizej poznac.
Dla osoby tlumaczacej na jezyk polski angielskie teksty nagran jakie ten piosenkarz wykonuje nie ma to dla mnie zadnego znaczenia. Pracuje nad tekstem angielskim, ktory nie jest dodatkowo jego autorstwa.

Doceniam fakt, ze masz na temat TA wlasna opinie, nie bede polemizowac, nie ma to zadnego zwiazku z watkiem dyskusji.

Pozdrawiam zyczliwie-
Grazyna.


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 28-06-2004 21:06:10
Hej Grażyna
jeszcze kilka słów na twoją kolejną, obszerną reakcję :)

Osobiście uważam, że tłumaczenie na POPRAWNY STYLISTYCZNIE język polski nie jest wcale poprawianiem Bohlena. To co w angielskim jest prostą konstrukcją, w polskim wymaga odmian przez przypadki, czasy, osoby itp
Dlatego lepiej by było, gdybyś tak nie UWYPUKLAŁA jakim to Bohlen jest grafomanem, bo tylko sobie jako tłumaczowi szkodzisz.
Pamiętaj, że OH BABE po angielsku nie jest aż tak rażące jak po polsku OCH KOCHANIE i nie zawsze znaczy dokładnie to samo (to zdanie należy potraktować symbolicznie i przykładowo).
Dlatego dostałaś taki łomot za te tłumaczenia. Mimo wszystko doceniam twoją pracę i cieszę się, że zabrałaś głos w swojej obronie.

A' propos MĄDRYCH, DOJRZAŁYCH i ROZSĄDNYCH...
Moim zdaniem budowa kolejnej strony o Modern Talking, jaka by ona nie była nowatorska, nie jest wcale ani mądre ani dojrzałe ani też rozsądne. Pokazuje tylko jak wielką odegrał ten zespół rolę, skoro tylu wciąż jego fanatyków, tłumaczy, webmasterów... Nie uważam za jakiś nadzwyczajny wyczyn przetłumaczenie choćby wszystkich piosenek Bohlena, bo to tak jakby tłumaczyć po raz dziesiąty jedną i tą samą piosenkę.
Dlatego nie spodziewaj się owacji, sorry. Tłumaczysz - OK. Będzie krytyka i będzie aprobata. Musisz do tego przywyknąć. Nie jest to wcale oznaką czyjejś ZAWIŚCI.
A nie każdy akurat ma ochotę na budowę lub przyłączanie się do takich przedsięwzięć jak tłumaczenie takich piosenek. Krytyk filmowy też nie jest aktorem, reżyserem czy scenarzystą, a jednak albo film mu się podoba albo nie. Mi twoje tłumaczenia nie przypadły do gustu, ale to już sobie wyjaśniliśmy. Uważam, że krytykę trzeba przyjmować z dumą, ponieważ krytykuje się czyjeś dokonania, a ty dokonałaś :)
Dlatego wyluzuj i co najwyżej popraw to, co tobie samej sie nie podoba w tych tłumaczeniach, albo rób dalej to co robisz w tym właśnie stylu.

I powiem jeszcze na koniec, że wyglądasz na osobę o bardzo wysokich aspiracjach... więc po jakiego tłumaczysz takie denne teksty i jaką ci to daje satysfakcję? Bohlenowi na przestrzeni ponad 20 letniej kariery pisarsko-producenckiej udało się napisać raptem kilka "ambitnych" piosenek, reszta to "mielonka" robiona na kilogramy. Zresztą wszyscy lubią tę mielonkę zarówno Bohlena jak i tę z puszki :) ot fenomen, ale głownie dla odpowiednio: brzmienia i smaku. Bo gdyby rozłożyć to na składniki to Bohlen wychodzi już gorzej a i tej mielonki z puszki nie każdy będzie chciał jeść jak się dowie co jest w niej tak naprawdę zmielone.

Dla mnie osobiście o wiele ciekawszym od tłumacznia Bohlena zajęciem jest choćby dyskusja z Diablo na ogólny temat umpa umpa z lat 80, rozmowa o producentach, historii pewnych nagrań itp. Po co wgryzać się w te prostackie teksty? Nie o tekst piosenki chodziło ani wtedy ani dziś podczas tych nostalgicznych wspomnień...


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: grażyna 28-06-2004 23:06:16
"powiem jeszcze na koniec, że wyglądasz na osobę o bardzo wysokich aspiracjach...

Dziekuje o, jakie to mile ....
Dzieki ;-)

więc po jakiego tłumaczysz takie denne teksty i jaką ci to daje satysfakcję? "

Zadnej, obiecalam komus pomoc i tylko dlatego to robie.

Pozdrawiam wszystkich szczerze-
-Grazyna.


Tytuł: Re: do Grażyny i Diablo
Wiadomość wysłana przez: di@blo 28-06-2004 23:06:36
ja tez lubie dyskutowac z toba....ja myslisz, czy inaczej wracalbym jak bumerang do twojej osoby ? :)
jestes rzeczowym, doinformowanym i chetnym do dyskusji partnerem, a takich tu niestety nie ma zbyt wielu....
tylko nie urosnij teraz za bardzo :).
di@blo


Tytuł: Re: do Grażyny
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 29-06-2004 01:06:20
proponuje ci lekture tekstow kilku brytyjskich dinozaurow popu a napewno tłumaczenie takich tekstów będzie satysfakcjonujące
1. Ultravox - All Fall Down
2. Pet Shop Boys - Being Boring
3. Erasure - Am I Right
4. Duran Duran - Wild Boys
5. Thompson Twins - Doctor Doctor
6. Talk Talk - Life's What You Make It (krótki i intrygujący)

a na deser proponuje proste, aczkolwiek nieco humorystyczne teksty piosenek Army Of Lovers rodem ze Szwecji :) (to juz lata 90)
1. Grand Fatigue
2. La Plage De Saint Tropez
kupa smiechu i dobrego humoru


Tytuł: Re: do Diablo
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 29-06-2004 01:06:50
Jeszcze kilka takich postów od ciebie stary i otworzę fabrykę pierza :)


Tytuł: Re: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: grażyna 29-06-2004 01:06:22
Hypnotic wrote:
> Witam!
>
> Uwazam ze Pani zbyt "nerwowo" reaguje na Nasze tlumaczenia : tu na forum. A ja mysle ze niepotrzebnie. Zreszta nie wiem kim Pani jest ale widze ze mam do czynienia z fachowcem od tlumaczen. Co do "down under" to tlumaczenie "w dole pod" jest jakies takie "sliskie". Ale OK.

to jest tlumaczenie "down under" w znaczeniu w jakim te konstrukcje stosuje sie najczesciej.
"na dole, pod"; "w dole, pod" - gramatycznie jest poprawne, stylistycznie sprawniej jest pominac czasem "dole".
"down under the tree" - "pod drzewem"
"down under the street" - "pod ulica",
"down under the gutter" - "pod rynna", etc.


<Jesli Pani uwaza ze wszystko jest takie banalne to prosze przelozyc na polski 2 ponizsze fragmenty.

Nie uwazam, ze jest banalne, uwazam, ze niepotrzebnie jest doszukiwac sie w tym ukrytych tresci i STOSOWNIE DO TEGO NACIAGAC tlumaczenie.
BLAD!!!!
teksty nagran muzycznych sa podobne nieco do poezji.

Jesli w wierszu napisanym w jezyku polskim czytamy
"wyczekuję na ciebie bluźnierczo zapominając o krzywdzie
oswojonej samotnością
onieśmielonej odległością
zacieraną przez pozbawioną dumy potrzebę bezpieczeństwa
ktorą z tęsknoty wkładam w rozdział dobrych intencji"

Tlumaczac go na inny jezyk nie dokonujemy rozbioru wiersza probujac dywagacji co ma na mysli podmiot liryczny w niniejszych wersach i nie dobieramy stosownie do tego wlasnych slow w tlumaczeniu.
Oczywiscie czasem nie jest to mozliwe, niestety, bo kazdy jezyk ma charakterystyczny dla siebie zasob znaczeniowy dla poszczegolnych slow i kontekstu w jakim pojawiaja sie obok siebie.

> Prosze: oto pierwszy: fragment Talk Talk - Living in another world"
Uwazam ze caly tekst to jedna wielka przenosnia"

Oczywiscie, ze tekst jest jedna metafora, zazwyczaj tak jest.
Tylko, ze nie tlumaczowi interpretowac metafore.

> Dziekuje,
Bardzo prosze, jestem zawsze otwarta na pomoc w ramach wlasnych mozliwosci i wiedzy.

Talk Talk - "Living in another world"

Better parted
ludzie rozstają się sądząc, że tak lepiej
I see people crying
a ich życie wypełnia rozpacz, którą dostrzegam
Truth gets harder
trudno jest im zmagać się z prawdą
There's no sense in lying
ale przecież nie ma sensu jej zaprzeczać
Help me find a way from this maze
pomóż mi wydostać się z tego labiryntu
I can't help myself
bo sam nie potrafię
When I see tenderness before you left
dostrzegając czułość w chwilach dzielonych z tobą przed twoim odejściem
Forget
zapominam
That even breaking up was never meant
że nasze rozstanie tak naprawdę nigdy nie było zamierzone
Forget
zapominam
But only angels look before they tread
że jedynie anioły rozważnie kierują swoje kroki
Forget
zapominam
Living in another world to you
że żyję w zupełnie innym świecie niż ty

Better parted
oddaleni od siebie - tak wygodniej
I see people lying
opowiadają kłamstwa
Speech gets harder
przychodzi im to coraz trudniej
There's no sense in writing
i nawet pisane słowo traci znaczenie

Help me find a way from this maze
pomóż mi odnaleźć drogę z tego labiryntu
I'm living in another world to you
żyję w w zupełnie innym świecie niż ty
And I can't help myself
bezradny
Did I see tenderness where you saw hell?
czy dostrzegałem czułość w tym co ty odbierałaś jako przekleństwo?
Forget
zapomnij
Did I see angels in the hand I held?
czy rzeczywiście dłoń, którą tuliłem była moim zbawieniem?
Forget
zapomnij
God only knows what kind of tale you'd tell
jedynie Bóg wie jak jeszcze mogłabyś mnie zwieść
Forget
zapomnij
Living in another world to you
żyjemy w dwu zupełnie różnych światach


Tytuł: Re: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: di@blo 29-06-2004 01:06:55
bravissimo belissima ! :)
di@blo


Tytuł: Piekne
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 29-06-2004 01:06:57
Podziwiam Twoj talent Grazyno - czytam tekst angielski, mysle jak bym przetlumaczyl - czytam linijka nizej i przezywam szok - ze tak prosto i zwiezle mozna bylo po polsku oddac sens angielskiego zdania. Zajmujesz sie tlumaczeniem zawodowo?


Tytuł: Re: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 29-06-2004 15:06:20
No cóz moge powiedziec - jestem pod WRAZENIEM i oniemialem jak przeczytalem ten przeklad... Oh teraz widze jak wiele pracy z jezykiem obcym przede mna.. Dziekuje. to byla  dobra lekcja chyba nie tylko dla mnie :)


Tytuł: Re: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: grażyna 29-06-2004 19:06:53
Jesli potrzebujesz pomocy w tlumaczeniu kolejnych piosenek pozwol mi wiedziec, zamiesc tekst a razem postaramy sie go sprawnie przetlumaczyc.

Pozdrawiam -
Grazyna.


Tytuł: Re: Do Pani Grazyny....
Wiadomość wysłana przez: Hypnotic 29-06-2004 20:06:35
Witam!
Dziekuje za propozycje napewno skorzystam.
Proponuje na warsztat wizac piosenke Different Story ktora jest niesamowita przenosnia :)

Pozdrawiam

PS. Postaram sie na priva dac swoja wersje zeby nie robic na forum smiechu z moich wypocin.


Tytuł: Hehe, walka tlumaczen, nie tlumaczyc sie tylko dzialac! ;-) (nt)
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 07-04-2005 01:04:35