|
Tytuł: az milo sie sluchalo... Wiadomość wysłana przez: RAD 17-11-2004 17:11:15 moze niepotrzebnie dla niektorych zasmiecam forum ale musze sie podzielic milymi chwilami z rana jak jechalem do pracy...
najpierw w jednym radiu Savage - Only You, potem przelaczylem na inne a tu Papa Dance - maxisingiel!!!, dalej przelaczam PSB-Domino Dancing.. przelaczylem znowu tam gdzie Savage a tam reklama Ferrero.. wiec 4 hity pod rzad i to na trzech stacjach radiowych.. a najbardziej mnie zaskoczyl Maxisingiel!!! pozdroo Tytuł: Re: az milo sie sluchalo... Wiadomość wysłana przez: NetManiak 17-11-2004 17:11:47 Ja wczoraj mialem podobna mila przygode, jak w pewnym dziale RTV w pewnym hipermarkecie Pan Sprzedawca wspominal z pewna Klientka stare czasy przesluchujac rozne fragmenty plyty mp3 Pana Sprzedawcy ... Repertuar? Lala - Johnny, Joy - Touch By Touch i kilka innych, niebanalnych kawalkow :-)
Tytuł: Lata 80 te znow w modzie .... Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 18-11-2004 16:11:10 To glosno i wyraznie zostalo powiedziane w "Esce" w ta niedziele wieczorem. Nie wiem, czy faktycznie tak jest czy nie - ale podobno nowa plyta Kombi sprzedaje sie jak swieze buleczki - moze dlatego teraz coraz czesciej zaczynaja pojawiac sie hity, o ktorych istnieniu do niedawna niektorzy chcieli zapomniec :-)
Tytuł: Re: Lata 80 te znow w modzie .... Wiadomość wysłana przez: RAD 19-11-2004 00:11:04 ja dzis znowu doznalem lekkiego szoku..
jak sobie jade a tu w radyjku znowu Papa Dance i Naj Story.... naprawde dawno nie slyszalem w normalnym radiu tego kawalka ala to i tak kropla w morzu... a co do Kombi ... wszystko sie sprzeda jak sie dobrze to zareklamuje i przekona ludzi ... nietrzeba szukac.. np. owczesny badziew (najgorsze jest to ze coby to nie bylo to i tak ma rzesze fanow....) nie rozumiem tego ale chyba dlatego ze moze jestem juz z innej epoki :)) Tytuł: inaczej: słuchało sie niemiło Wiadomość wysłana przez: Gjon 19-11-2004 01:11:49 ja miałem nieszczęście tafic w tv na kilku kanałach muzycznych na serię wszelakiego rodzaju (mniej lub bardziej) nowych piosenek, które wszystko co w sobie najpiękniejsze "pokradły" z utworów sprzed lat. mario winans "never really was" (coś madonny), potem alcazar "this is the the world..." (w zasadzie nic w tej piosence chyba nie jest ich - kojarzę tu conajmniej 3 utwory), parę rapowych pasztetów ( w tym nowy snoop dog) - te z zasady już żyją "podkradaniem", całkiem miły eric prydz i coś co kiedyś winwood nazwał "valerie", britney w fantastycznej przeróbie bobby browna "my prerogative"... tyle pamiętam dzisiaj - ale było tego więcej.
o wnioskach mówić nie muszę - sami wiecie :) zresztą szkoda gadać... |