TOP80.PL

KLASYCZNE => Ogólne => Wątek zaczęty przez: NetManiak 18-05-2004 09:05:54



Tytuł: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 18-05-2004 09:05:54
Tak mnie post Pimosa z forum IM zaintrygowal , ze az zaczelem sobie uswiadamiac iz me zycie traci swe piekno ktore kiedys mialo - zawsze mialem mnostwo roznych hobby a teraz tak jakbym nie mial... Czas wiec chyba odkurzyc swe stare "milosci"?
Od miesiaca jestem szczesliwym posiadaczem nowej zabawki - aparaciku cyfrowego. Lezal sobie odlogiem i w ramach zabawy nowym gadzetem napstrykalem kilka tysiecy przypadkowych fotek. Oczywiscie 95% nadaje sie do smietnika... Ale co tam, to nic nie kosztuje - to cale piekno fotografii cyfrowej  Za to mozna sie dowolnie wyzyc artystycznie  Ze dwa dni temu zawzielem sie i przejrzalem te kilka tysiecy zdjec i wybralem ponad setke do wywolania (zachecila mnie promocja - 35 gr za odbitke 10x15) i ... stwierdzilem ze to cudowna rzecz - moc utrwalic obraz swiata jakim ja go widze! I pozniej zobaczyc to na papierze, uwiecznione na wiele lat chwile... Przypomnialo mi sie jak bedac nastolatkiem pstrykalem tysiace zdjec, szybko lecialem z nimi do ciemni by za kilka godzin moc zobaczyc co utrwalilem z obrazow ktore mi sie nasunely przed obiektyw. Te dlugie czekanie zniechecalo... w koncu, po kilku latach experymentow totalnie mnie zniechecilo... jaka szkoda ze wtedy nie bylo aparatow cyfrowych... Pozostaly mi z tamtych czasow wspomnienia (ech, to byly czasy, bylem nawet szefem ekipy fotografow w swoim ogolniaku  , mnostwo bialo czarnych zdjec, a jeszcze wiecej negatywow ...
Dzis, przypadkowo natknelem sie na ta strone: http://www.plfoto.com - bede mial z czego sie uczyc  Czy ktos z Was tez pstryka zdjecia?


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Pitras 18-05-2004 11:05:25
Ja czasami dosiadam aparatu, choć teraz przymierzam się do jakiejś cyfrówki. Mam całą masę chwil "zamrożonych na papierze", ostatnio trochę mnie zniechęcały kiepskie fotolaby z Legnicy.


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Cesar 18-05-2004 16:05:22
panowie w sprawie fotografowania aparatem cyfrowym, śmiało można uderzyć do Wizarta (chodzi o poradę) ten to się nie rozstaje z aparatem
nawet ostatnio napstrykał mi zdjęć jak brałem prysznic
ale nic na to nie można poradzić, każdy kto choć na kilkanaście godzin miał ,,cyfrówkę" do dyspozycji ten już przepadł na rzecz tego hobby.

pozdrowienia z witnicy


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Edmund_Dantes 18-05-2004 19:05:58
Ja pstrykam codziennie po 20 fotek ( również aparatem cyfrowym) , niestety nie jest to moje hobby ( ale chleb powszedni) i moje zdjęcia nie opiewają cudów otaczającego nas świata , tylko mniej lub bardziej rozbite pojazdy samochodowe kierowców województw zachodniej i północnej Polski. Mam nawet w pracy taką galerię różnej maści powykręcanego złomu samochodowego ( widok raczej przygnębiający niż urokliwy)

Pozdrawiam
Edmund Dantes


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-05-2004 08:05:51
cesar napisał(a):
> śmiało można uderzyć do Wizarta (chodzi o poradę) ten to się nie rozstaje z aparatem
> nawet ostatnio napstrykał mi zdjęć jak brałem prysznic

No ladnie, czegoz to my sie tu dowiadujemy o naszym starym i niby dobrze znanym koledze.... 8-o)

> ale nic na to nie można poradzić, każdy kto choć na kilkanaście godzin miał ,,cyfrówkę" do dyspozycji ten już przepadł na rzecz tego hobby.

TRAFNA UWAGA Cezar


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: wizart3 19-05-2004 11:05:41
ADAM!
Nie dziw się.....gdybyś był akurat u kolegi  a ten biorąc prysznic chciał skorzystać z okazji i poprosił:
"hej, Piter zrób mi zdjęcie na galasa pod przysznicem....Może wyrwe jakiegoś towara w necie....Moze jakiś fajny wujek z Berlina zainteresuje się moim zgrabnym ciałem, jak wyślę fotkę w świat...Hej Piter, jesteś tam? Słyszysz? Choć zrób mi ostrą fotę...To będzie taki rodzaj wabika na facetuf z kasą....(itd...)"
Co prawda nie chciałem robić Jasiowi zdjęcia pod prysznicen, ale tak nalegał, argumentując swoją trudną sytuacją materialną i jednocześnie strasząc, ze jak nie to se coś tam pod prosznicem zrobi, że nawet hirurdzy
od genitalów nie daliby rady uratować jego atutów, ze wkońcu z obrzydzeniem i niechęcią uległem. Jaki byłem zaskoczony kiedy ku mojemu zdziwieniu ukazał się widok tak gęsto zarośniętych pleców,ze niedżwiedź przy nim to KODŻAK. Dlatego niech nie dziwi nikogo fakt, ze ujawnił się we mnie duch reportera chcącego pokazać światu jaka jest PRAWDA. Na dowód moich zarypistych zdolności fotoreporterskich zamieszczam zdjęcie Jasia u mnie w domu...
Ale jednocześnie ostrzegam: Posiadam 4 zdjęcia gołego niedźwiedzia pod prosznicem i nie zawacham się ich użyć w obliczu zagrożenia.....
Na wyraźną prośbę italomafii mogę je tu opublikować...

Kto chce zobaczyć Jasia na golasa? Palec do budki....


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: evi83 20-05-2004 16:05:48
Nie mogę powiedzieć,że fotografowanie jest moim "nowym" hobby-raczej starym i stałym-bo pozostaje nim niezmiennie od ładnych paru lat. Póki co posługuję się "wiekowym" Kodakiem,ale być może wkrótce zamienię go na coś bardziej nowoczesnego-czas najwyższy!
Fotografować("zabytkową" Smieną)nauczył mnie mój ojciec.Debiutancka sesja zdjęciowa miała miejsce w Sopocie.Na "pierwszy ogień" poszły: molo,Łazienki Południowe,"Monciak" i Opera Leśna.Ta ostatnia wypadła tak efektownie i okazale,że w folabie nie potrafili odgadnąć,co to za miejsce i w ogóle nie kojarzyli go z naszym krajem 8-o)
Od tamtej pory uzależniłam się od fotografowania.Dotąd co prawda koncentrowałam się głównie na landszaftach i zabytkach,ale po przeczytaniu tego,co napisał Wizart-przerzucam się na "zwierzynę łowną":D ;D ... A propos serii słynnych "aktów" p.t. "Niedźwiedź pod prysznicem"-drodzy koledzy,jeden nagi Jaś wiosny nie czyni!
Panowie Italomafiozi,Was przecież stać na więcej-proponuję się skrzyknąć(najlepiej u tego,który ma największą łazienkę  Moja kumpela Iza jast dyplomowanym fotografem i naprawdę baaardzo chętnie Was wszystkich uwieczni-pod prysznicem albo w wannie(opcja do wyboru)   No,przystojniaki,to jak będzie? Jak to mówią: "do odważnych świat należy! Iza już się nie może doczekać. O,właśnie zaczęła szykować sprzęt: 2 aparaty,2 dodatkowe obiektywy-w tym 1 szerokokątny,pełen zestaw filtrów,itd..Ona najwyraźniej ma już dokładną wizję "artystyczną" tej bardzo wyjątkowej sesji zdjęciowej. Poważna sprawa!


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Cesar 20-05-2004 17:05:06
ewi83, dobrze że jest ten obiektyw szerokokątny...proszę go zostawić dla Wizarta... no wiecie żeby go uchwycić w jednym kawałku...he he



pozdrawiam


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Cesar 20-05-2004 17:05:07
sorki miało być ..evi83...  



narka


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: evi83 20-05-2004 17:05:08
No problemo,amigo!...Errare humanum est...


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Wizart 20-05-2004 20:05:53
wiecie kiedy CESAR się dowiedział, ze ma chemoroidy???
Jak  zobaczył swój cień na plaży


Tytuł: Re: Zlapany na ogladaniu pornosow z Nicole Kidman.
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 20-05-2004 20:05:59


Tytuł: Re: Nie ma sprawy...
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 21-05-2004 08:05:13
evi83 napisał(a):
> Panowie Italomafiozi,Was przecież stać na więcej-proponuję się skrzyknąć(najlepiej u tego,który ma największą łazienkę  Moja kumpela Iza jast dyplomowanym fotografem i naprawdę baaardzo chętnie Was wszystkich uwieczni-pod prysznicem albo w wannie(opcja do wyboru)  

Nie ma sprawy Ewus, o ile zdjecie sprawi radosc naszym Italo Mafiozkom to jestem pierwszy chetny do pozowania  Jednakze mam cicha nadzieje na podobny rewanz ze strony naszych Pieknych Pan  A moze jakas wspolna sesyjka?


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Cesar 21-05-2004 10:05:29
niezła wstawka....he he , duuży punkt dla Rafalo  



pozdrawiam


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Wizart 21-05-2004 10:05:47
a tak wygląda zadowolony porno-hobbysta już  "po wszystkim"


Tytuł: Re: Moje nowe hobby...
Wiadomość wysłana przez: Wizart 21-05-2004 10:05:26


Tytuł: Re: Nie ma sprawy...
Wiadomość wysłana przez: evi83 21-05-2004 15:05:37
Pomysł prima z tą wspólną sesyjką,Adaś  ale chyba konieczna będzie zmiana lokalizacji - wiesz,jakiś większy akwen by się przydał
Proponuję...fokarium na Helu-ładna okolica,miejsca dużo i jakie miłe towarzystwo  Tylko musi się trochę ocieplić,bo inaczej na tę sesyjkę stawiłyby się tylko foki...