Tytuł: troche humoru na dziś ;) Wiadomość wysłana przez: Kamila 18-07-2005 13:07:11 Przychodzi do spowiedzi mężczyzna i mówi księdzu, że zgwałcił nieletnią Ksiądz wyrozumiale: - Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowała - Tak, proszę księdza . - Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie Przychodzi drugi mezczyna i mówi księdzu, ze zgwałcił staruszkę. Ksiądz wyrozumiale: - Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, wiec zrobiłeś dobry uczynek. - Tak, proszę księdza. -Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie. Przychodzi trzeci mężczyzna i mówi księdzu, ze zgwałcił księdza z sąsiedniej parafii. Ksiądz - uderzając pięścią w konfesjonał:- Tu jest twoja parafia! Tu jest twój ksiądz! Operacja urologiczna. Pacjent na stole. Obok krząta się młoda pielęgniareczka. Wchodzi chirurg w sterylnych rękawiczkach. - Siostro poprawić penisa proszę... Dobrze. Teraz pacjentowi.. Dwóch facetów. Przyjaciele od dzieciństwa. Jeden z nich częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, ale poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Podchodzi do okna, otwiera i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary! |