Tytuł: sprzataczka i policjant:):) Wiadomość wysłana przez: AndYanek 07-12-2005 09:12:35 Przychodzi sprzątaczka na policję i mówi że została zgwałcona - Ale jak to? - pyta policjant, - Myłam na kolanach podłogę w wieżowcu i podszedł ochroniarz izaatakował mnie z tyłu. - Ale co, pani się nie broniła? - Ależ się broniłam, ale on był silny i przeleciał mnie od tyłu.. - To nie mogła Pani uciec do przodu jak Panią zaatakował od tyłu?-pyta, - Jak mogłam, kiedy z przodu już miałam pomyte!? |