|
Tytuł: Humorek na niedziele Wiadomość wysłana przez: Lindros 27-08-2006 12:08:28 Kaczyński przedstawia swój program w sejmie, kolejno wymienia postulaty
"...chciałbym stworzyć 3 mln mieszkań, ograniczyć inflację, ale jednocześnie zwiększyć wydatki publiczne, wprowadzić nieodpłatne kształcenie dla wszystkich studentów, 2 krotnie zwiększyć emerytury i renty a jednocześnie ograniczyć dziurę budżetową ..." Nagle wypowiedź przerywa głos z sali: - Panie Kaczyński, tak to tylko Panu w Erze dopasują. W restauracji sejmowej siedzą Jarek, Romek i Andrzej. - Co panom podać? - pyta kelner. - Dla mnie...schabowy - rzuca Jarek. - A przystawki? - dopytuje sie kelner. - A przystawki też zamawiają schabowe "Jestesmy najbezpieczniejszym panstwem na swiecie - mamy rzad sterowany radiem i duplikat prezydenta." Tytuł: Re: Humorek na niedziele Wiadomość wysłana przez: Lindros 27-08-2006 15:08:42 Zakonnica może wyjsć z klasztoru 4 razy.Wychodzi 1 raz usłyszała słowo ***.Poszła do siostry i sie pyta co to jest ***?Siostra na to-to jest czoło.Wychodzi 2 raz usłyszała słowo ***.Poszła do siostry zapytać co to jest ***?Chuje to są ludzie - odpowiedziała siostra .Wychodzi 3 raz usłyszała słowo ***.Poszła do siostry zapytać co to jest ***? Kurwy to my zakonnice.Wychodzi po raz 4 i mówi: -Ale mi się *** spociła, co się tak chuje patrzycie ,kurwy nigdy nie widzieliście
Faceta bolał łokieć.Poszedł do lekarza a ten kazał mu tylko przynies mocz do analizy.Gośc się wnerwił i do butelki wlał mocz żony ,córki ,swój i dodał jeszcze oleju silnikowego.Zaniósł lekarzowi i po 2 dniach przyszedł po diagnozę.A brzmiała ona następująco: - Córka jest w ciąży , żona ma kochanka , olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie to nie będzie pana łokieć bolał |