TOP80.PL

Coraz trudniej za wami nadazyc :P Na liscie propozycji do Dance Charts znalazl sie jeszcze cieplutki utworek Moniki Novak (znanej ze wspolpracy z Galaxy Hunter). Zamiescil dokuro - dzieki!

Jest to nowosc, brzmieniowo i aranzacyjnie stylowana na gatunek italo lat 1980-tych. Na stronie A nagranko Living On The Run, stylizowane na produkcje slynnej Time Records. Stronka B (AA) okraszona "slodka" kompozycja Lovely Witch. Kompozytorzy: Parmigiani i Dellupi. Obydwie strony zawieraja wersje wokalne oraz instrumentalne. Wiecej informacji:
http://www.iventi-records.com/

Probki utworow:
http://www.iventi-records.com/VAM-20.03-MONIKA_NOVAK-LIVING_ON_THE_RUN-SAMPLE.mp3
http://www.iventi-records.com/VAM-20.03-MONIKA_NOVAK-LOVELY_WITCH-SAMPLE.mp3

Podzielcie sie wrazeniami ;)

Świetne nagrania. Głos Moniki fajnie komponuje się z tłem, ciekawe solówki (no ale tutaj to wiadomo ;) ) Jedyne do czego ewentualnie mógłbym sie przyczepić, to troche nierówny refren w "Lovely Witch" a to i tak na siłę. Jesli chodzi o współczesne numery w klimatach italo z damskim wokalem to Monika jest the best.

Kilka dni temu posluchalem tych zapowiedzi i bardzo mi sie podobaly od pierwszego posluchania,ale z tego co powiedzial mi Zbyszek <GH> to plyta przybedzie z Holandii 27czerwca wiec juz nie moge sie doczekac aby dopasc ja w swoje lepkie raczki :)

Poprostu super!!


FeFka poprostu FeFka

Prawdopodobnie nikogo nie zdziwi moja opinia o tym nagraniu.
Jak dla mnie bardzo przeciętna sprawa.
Klawisz rzeczywiście ładny, ale stosunkowo dziwna linia melodyczna całkowicie łamiąca wszelkie konwenanse italo disco, zwłaszcza w momencie gdy wchodzi wokal. Zupełnie jakby to były sklejone dwa różne utwory.
W głosie Moniki slychać pełno fałszu, szkoda, że koledzy z I'Venti nie wyprostowali tego cyfrowo. Da się. Słychać, że piosenka nagrana została wręcz na jednym "take'u".

W latach 80 wokaliści italo disco też byli średnio utalentowani, ale zwrotkę w studiu śpiewali dotąd aż wyszło to względnie dobrze. Tu niestety brakuje tego małego dopieszczenia, które wiem doskonale, że było możliwe, ale cóż... Może mam zbyt wrażliwy słuch. A może tylko ja słyszę te fałsze? :)

Mała dygresja jeszcze do samego brzmienia tej produkcji. Otóż jej autorzy chwalą się, że "Living On The Run" utrzymane jest w klimacie produkcji z Time Records. Sorry, ale za żadną cholerę nie da się usłyszeć tam klimatu Farina/Crivellente ani z okresu 1983-1985 ani późniejszego :)

Jest to produkcja napewno lepsza od wielu innych wydanych w ostatnich latach mających nostalgicznie imitować italo disco. Napewno do tych dwóch nagrań Moniki nie umywają się utwory Ambry, generalnie cała twórczość wychodząca z White Rose Records, słabszy jest Alex Cundari z Brianem Ice "Walking" oraz kilka tytułów wydanych przez Kimmo Sallo z Flashback Records, choćby takich jak Marc Fruttero - I Wanna Live With You czy Karl Otto & Joey Mauro - Electric Love.

Podkreślam jednak, że to tylko moje zdanie osobiste.

Płytę Moniki kupię niebawem, ale tylko dlatego, że będę zamawiał większy pakiet z płytą Bruno Mosti, więc łyknę ją przy okazji oszczędzając na kosztach przesyłki :)

Living On The Run-wpadło mi w rece nagranko w całosci opinia moze byc tylko jedna ::bardzo prymitywne nagranko,suchajac tego mam wrazenie ze tak jakby (pasek był naciagniety przy gramofonie)  haha, wrazenie nie stabilnosci muzycznej czyli raz szybciej raz wolniej nieregularne rytmy,  czy to juz mozna zaliczyc do nowoczesnosci w brzmieniach w roku2008 ??
 nie przypadło mi do gustu

Strona A jeszcze całkiem całkiem, niezłe nagranie dance. Choć już do klimatów lat 80-tych to raczej ma daleko (już raczej idą w kierunku lat 90 i tak mi się w pierwszej chwili skojarzyło z  nagraniami grupy X-Perience). Właściwie to sam nie wiem co o tych utworach myśleć bo niby dają się słuchać, ale czegoś mi w nich brakuje.

Czy to ta Monika Novak, która występuje jak wokalystka na albumie Galaxy Hunter - We Came From Space?

,,Coraz trudniej za wami nadazyc  Na liscie propozycji do Dance Charts znalazl sie jeszcze cieplutki utworek Moniki Novak (znanej ze wspolpracy z Galaxy Hunter). Zamiescil dokuro - dzieki!,,
to tekst od Torrisa na dole jest

Dokladnie ta sama pani. http://www.galaxyhunter.com

Witam .Każdy ma swoje zdanie i ja to szanuję.Dla nich ,czyli Zbyszka z GH i Moniki wielki szacun :) Bo czy jest jeszcze ktoś w naszym kraju tworzący taki gatunek?Podjęli się tego i dobrze! Nie ma co ich ganić ,że to nie tak powinno byc , że rytm się zmienia itp.Jeśli komuś nie odpowiada to nie musi przecież kupować!Ja chętnie to uczynie by posłuchać tej płyty Postaram się by była ona dostepna u mnie w sklepie bo jest jeszcze grono /wąskie bo wąskie/ zwolenników muzyki space.
Pozdrówko i nie przejmujcie się opiniami! ;) Po prostu róbcie swoje.

Mylisz kolego plyty. Tutaj mowa o solowym singlu Moniki, ktorego ani nie skomponował ani nie wyprodukował Zbyszek. To jedno :)
A drugie, a owszem są w Polsce ludzie, którzy tworzą taki gatunek, zarówno italo disco jak i space, bo nie wiem już, który miałeś na myśli.

P.S. Wątpię aby Monika czy Zbyszek chcieli robić swoje, gdyby nikt nie chciał tego wydawać. To druga strona medalu. No i warto jeszcze dodać, że te wydawnictwa to bardzo nisko nakładowe, niszowe projekty non profit. Dopóki artysta robi to hobbistycznie i ma na życie z innego źródła, dopóty ma to sens. Ot taka zakulisowa prawda :)

Rafalo, daj spokój z tym non-profit. Wake up. Nie będę wymieniał kwot za We came from space, ale pewnie chciałbyś tyle zarobić w dwa miesiące. Może i mały nakład, ale płyty są drogie i kasa jest niezła. A chętnych było wg. Włochów dużo. Dla mnie liczy się też, że płyty są wydawane w miarę szybko po nagraniu piosenek, bez kręcenia nosem, robienia min, narzekania, udawania wielkich menedżerów, itp. jak to się dzieje w naszym nędznym polskim biznesie.

Na Living on the run zrobiliśmy wokale Moniki i moje. Na warstwę muzyczną nie miałem wpływu jak i na wokale wokalistki od Holendrów.
Następna płyta to piosenki zespołu Mention w nowych aranżacjach i z wokalami Moniki, za które otrzymaliśmy stosowne wynagrodzenie (nie jakiś tam non-profit, powtarzasz się Rafalo, a nie znasz sytuacji).

Pozdro

ZIBI

Niech Ci ziemia lekką będzie Zbyniu :) Napawaj się, bo źle Ci nie życzę.
Skoro nie non profit to widocznie Marcello, Fer i Enrico czaskają na tych płytach fortunę :)
Niech policzę:
300 sztuk razy 20 euro = 6000 euro.
Minus koszt produkcji winyli to około 1500 euro. Spedycja z fabryki, konfekcjonowanie, koszty związane z projektem, mastering, projekt okładki, przygotowalnia, część nakładu na egzemplarze promo, benzyna, telefony, internet itp. Zostaje około 3000 euro zakładając, że wszystkie płyty sprzedadzą się w krótkim terminie. Inaczej spada rentowność inwestycji.
Odjąć koszt za licencję, haracz dla organizacji zarządzania prawami autorskimi, podatek dochodowy, VAT, na czysto na oko zostaje dla I'Venti około 1000 euro. Nadal zakładam, że cały naklad sprzedaje się w miesiąc od premiery. Zostaje 1000 euro zysku. W międzyczasie ludzie związani z tym projektem muszą jeść, spać, pić, kupić papier toaletowy, zaprosić kogoś ważnego na drinka lub kupić sobie nowe skarpetki.
Tak mniej więcej wygląda to Zbyszku z puntku widzenia firmy wydawniczej. Nadal twierdzisz, że nie jest to działalność non profit?
P.S.
To miłe z ich strony, że pamiętają o tych, którzy włożyli w płytę najwięcej. Ale może lepiej Zbychu, żebyś się nie chwalił ile to w te 2 miesiące przyciąłeś. Jeśli takie kwoty Cię satysfakcjonują to tylko pozazdrościć, że robisz to co lubisz za tyle za ile uważasz, że jest to warte. Szacun.

Cześć Rafalo  <mdlenie>
Czy Ty pracujesz na etacie w skarbówce ,że tak wyliczasz kolege???Toż strach się Ciebie bać a juz broń Boże pochwalić ,że coś się komuś udało!Skoro to co stworzył Zbyszek może jest i niszowe bo w ogóle ta muza już do takich się zalicza ale przypomnę ,że składanki Twego autorstwa też nie budzą wiekszego zainteresowania a jakoś nie narzekam i nie wytykam Ci ,że mogłeś dać inny zestaw nagrań.

Remix, gdybyś czytał dokładnie co napisałem, to może dotarłbyś do informacji, że nie wyliczam kolegi Zbyszka. Nie podważyłem też w ani jednym zdaniu jego osiągnięć muzycznych czy finansowych. I cieszę się jak każdy z tego, że powstają takie produkcje.


OFF TOPIC ODNOŚNIE TENDENCJI NA TOP80
A. Jedyne co tu jest niedozwolone i Broń Boże i Ola Boga to przedstawić obiektywne spojrzenie na sprawę, które uprawiam tu chyba jako jedyny i non stop sporo osób odbiera to jako atak personalny. Palnijcie sie wszyscy w głowę. Ja mówię, że projekt I'Venti to przedsięwzięcie non profit, a tu nagle Zbyszek wyjeżdża, że on na tym dużo zarobił, dodając, że ja chciałbym pewnie tyle zarobić w 2 miesiące :)
Co zarobił Zbyszek a jak wygląda kosztorys projektu z punktu widzenia wytwórni to 2 różne rzeczy.

B. Dopóki część osób na Top80 będzie tak zakompleksiona, że proste komunikaty z wręcz dziennikarskim obiektywizmem będzie odbierać jak wsadzenie im w dupę rozgrzanego pogrzebacza, do póty będą mieli zawsze focha. Po raz 100-ny przytaczam przysłowie "Uderz w stół, a nożyce się odezwą".

C. Forum dyskusyjne służy do wymiany opinii. Jedni potrafią tylko piać z zachwytu nad najgorszym chłamem, inni potrafią odróżnić coś niezłego od czegoś słabego, a jeszcze inni potrafią użyć argumentów do poparcia swojej tezy. Różnorodność opinii nie powinna więc dziwić nikogo.
Skąd więc takie nerwowe reakcje niektórych na odmiennie od ich planu życzeniowego reakcje? Ano zakompleksienie, zaściankowość, a nawet ograniczenie intelektualne chyba w skrajnych przypadkach.

D. Nauczmy się szanować opinie innych. I wreszcie spora część użytkowników forum niech zrozumie, że z faktami nie ma możliwości polemiki.

KONIEC OFF TOPICU

Wracając jeszcze do drugiej części wypowiedzi remixdg.
Składanki mają to do siebie, że można je kontynuować bez końca. Nagrania pominięte na części jednej, można zamieścić na drugiej. Co do samego ich zestawu, rzeczywistość jest taka, że nie do końca na zawartość płyty ma wpływ jej kompilator. Czy budzą one zainteresowanie czy nie... hmm, nie wiem na jakiej podstawie wysuwasz takie teorie, czyżbyś miał informacje o wynikach jej sprzedaży na terenie całej Polski i UE? Jeśli chcesz ze mną polemizować to może jakiś argument popierający Twoję teorię byś chociaż przytoczył? Chętnie pociągnę dyskusję ale może w nowym topiku.

Ja się nie zgadzam z określaniem wszystkiego jako non-profit, bo to sugeruje twierdzenie: i tak się wam nie uda, jesteście za słabi itd. Ja na tym zarobiłem, czyli już nie jest non-profit. Po drugie Iventi ma "swoją" maszynę do tłoczenia płyt winylowych od czasu We came from space. I nie ma co wyliczać jedzenia, picia, wody spuszczonej w klozecie... <jupi> Na pewno na tym zarobią swoją kasę. I dobrze, bo będą następne zlecenia. Nie wspomnę już o wartości historycznej tych płyt winylowych, nie każdy może mieć swoją płytę winylową. Z tego tez jestem bardzo zadowolony. I żadne komentarze Rafa mnie tego nie pozbawią.
No, ale taki komentarz o BBB zrobiony przez Rafa był całkiem celny. Sam byłem zawiedziony ostatnią płytą i to bardzo. Może z tymi fałszami to trochę przesadził. Słuch absolutny czy co?

Pozdro

ZIBI

Zbychu, naprawdę chyba twoje kompleksy przesłaniają Ci już całkowicie logiczne widzenie świata.
Od kiedy to NON PROFIT znaczy, że NAPEWNO SIĘ NIE UDA albo JESTEŚCIE ZA SŁABI????
Przeginasz pałę.
To jest doskonały przykład na to, jak bardzo jesteś skłonny doszukiwać się negatywnych przesłań w każdym moim zdaniu. Równie dobrze mógłbyś z twierdzenia "DOBRZE CI ŻYCZĘ" wywnioskować "On napewno chciał przez to powiedzieć, że tylko czycha na moje potknięcie". Chłopaku, czy ty czasem nie masz tak, że non stop się za siebie oglądasz?

Nie chce mi się już tłumaczyć na czym polega termin NON PROFIT, i że instytucje NON PROFIT mogą generować zyski, nie mówiąc już o tym, że NON PROFIT wcale nie oznacza "do dupy" albo "non prestiż".

Zapomniałeś Zbyniu policzyć, ile kosztuje zakup takiej maszyny do tłoczenie i jak dlugo będzie się ona amortyzować.
"Italo Space 80s movement" może generować zyski, ale jego założeniem jest nie ich maksymalizacja, tylko wydawanie pewnej muzyki wbrew logice ekonomii dla wąskiego grona słuchaczy. Żadna komercyjna wytwórnia muzyczna nie zdecydowałaby się na produkcję płyt o takiej stopie zwrotu jak to się ma w przypadku płyt I'Venti Records, Flashback Records czy chociażby Moustache Records.

P.S. A to, że dostałeś pieniądzę za swoje dzieło wcale nie oznacza, że to nie jest NON PROFIT.
P.S. 2 Co do wartości historycznej :) No cóż, każdy buduje sobie swoją legendę. Nie wiem czy wartość historyczną ma fakt, że dziś każdy może sobie wydać płytę winylową, wystarczy mieć jakieś 4000 zł i za 10 dni odbierasz swoje "historyczne" dzieło z tłoczni :) Myślę, że istotny jest tu jedynie fakt, że I'Venti to fanclub italo disco, który istnieje już przeszło 22 lata.

Zobaczymy Zbyszku jak Twoja kompozycja zostanie oceniona przez Johna i jego producentów. Może się okazać, iż będą mieli o niej dokładnie takie samo zdanie, jak Ty o ich ostatniej produkcji. Tak jak jednak obiecałem Markowi, rozmawiałem z Johnem, przedstawiłem mu zarys sytuacji i czekamy na Twoją propozycję muzyczną.
Pozdrawiam!

Mike, ja jestem zwolennikiem BBB odkąd pamiętam. Ale nie będę słodził. Ostatni album słabo wypadł. Pewnie Johna takie opinie ani ziębią ani grzeją, tak jak opinie Rafa o tym co ja robię są mi obojętne. "Nie oglądam się za siebie".
Chętnie przedstawię pod krytykę jakieś moje kompozycje Johnowi. To byłby zaszczyt, chyba największy w mojej muzycznej karierze (rozwijającej się powoli).
Raf bije między oczy, wali czasami na oślep krytyką, może Raf ma takie hobby, nic na to nie poradzę.
Na marginesie, życzę Rafowi naprawdę wielu sukcesów, powodzenia w życiu osobistym i zawodowym, naprawdę podziwiam to co robi, jestem jego wielkim fanem...

Pozdrawiam,

Zbigniew

Gdybyś tylko Zbysiu nie mylił remiksów z coverami, krytki z polemiką i "non profit" z "do dupy" i na zwracanie Ci uwagi nie reagował jak alergik, wszyscy byśmy się kochali, blisko współpracowali, wspierali a ta wspólna wymiana poglądów na temat naszej twórczości nie rodziłaby żadnych konfliktów.

Wracając do Moniki, to wyjeżdża ona za granicę i potrzebna mi będzie jakaś konkretna wokalistka, najlepiej z okolic Łodzi. Wymagania: dobry wokal, angielski, prezencja, czas, o młodym w miarę wieku nie wspomnę. Koledzy trochę w branży muzycznej siedzą, więc przydałoby się jakieś wsparcie.

Pozdrawiam,

ZIBI

ocena w skali 1-10   ogolna 8 jak na te czasy 9

To jest naprawde wspaniala wiadomosc zycze powodzenia zarowno Monice jak i Tobie Zbyszku w dalszych planach,jak do tych czas wspaniala robota za ktora dziekuje , mysle nie tylko w imieniu wlasnym.


Pozdro

Nie będę się narzucał chyba jeżeli powiem, że płyta GH już się tłoczy, data wydania będzie podana oficjalnie na stronie Spacesoundrecords. Dla osób, które zakupią GH dodam gratis płytkę winylową Lovely witch/Living on the run w wersji z okładką iventi-records.
Oczywiście samą płytę winylową można nabyć w pełnym wydaniu. Szczegóły na www.galaxyhunter.com

Pozdrawiam słuchaczy Radia TOP80,

Galaxy

Własnie chciałem odswiezyc  temacik dłuuuuugo oczekiwanego albumu  GH  :P

Chętnie wpiszę sie na liste chetnych do zakupu tego CD. ;)
Pozdrawiam,
Waldek

Wspaniałe nagranie Torris.
Zwróciłem  na nie  uwagę  gdy  usłyszałem w radiu.

[Mieszaninka dance-disco. Jak dla mnie 9/10]

Polecam  wszystkim italo maniakom i sympatykom muzyki: disco, dance.

Muszę powiedzieć że bardzo mnie się te kawałki podobają i zasługują na wielką uwagę wśród fanów italo.

Jeśli chodzi o album GH to już od dłuższego czasu z niecierpliwością czekam, kiedy w polskim sklepie internetowym generator.pl będzie dostępny.




 

I w generatorze już jest. Co prawda na "ruskich" stronach też jest, ale walczę mocno. Podejrzewamy, że to niestety nasi rodacy przekazują utwory w mp3 i scany okładki, na strony rosyjskie. Takie życie. Zachęcamy do kupienia oryginału, cena jest niewysoka u źródła.

Pozdrawiam,

Galaxy

Walcz, walcz - coś mi mówi, że to nie będzie wygrana walka...

Przekazują od kiedy nie mogą rzucać linkami na forum mafijnym, he he he ;)

Pozdrawiam!
VM

A wracając do samych utworów, cóż, trudno tu się nie zgodzić z Rafałem, gdyż faktycznie od strony wokalu jest naprawdę niedopracowany. Przy wsółczesnej technice takie rzeczy w ogóle nie powinny mieć miejsca. Może "pełno fałszu" to zbyt przesadne stwierdzenie, bo takowego nie ma, ale słychać intonację w głosie Moniki, a to, tacy producenci powinni byli to wychwycić i poprawić.

A co do klimatu Farina/Crivellente, to przepraszam, ale faktycznie, ja też nie mogę się doszukać podobieństwa. To jakieś nieporozumienie.

Mimo to, uważam za jedne z najlepszych produkcji ostatnich lat, tylko szkoda, że nadal ten gatunek jest niszowy.

Pozdrowionka
arti

preg_replace('/(.{39})/u', '$1 ', 'xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx')

A wiec moze jako producent zabiore glos i powiem ,ze puscilem ten material poniewaz uwazalem i nadal uwazam ,ze jest rewelacyjny.Do woklau Moniki niemialem  zaszczezen .Jest jak jest , pozatym to wlasnie vocal Moniki jest jednym z glownych magnesow ktore przyciagaja ludzi do kupna tego albumu . Album jak narazie sprzedaje sie dobrze i dostaje naprawde duzo dopbrych recenzji od kupujacych . Jesli chodzi odo klimatow Fariny to nie chodzilo tutaj o album tylko o maxisingiel na vinylu ( !Living On The Run/ Lovely Witch)!!!!!!!!. Album Galaxy Huntera jest inny niz inne produkcje space ' u , zawiera w sobie duzo swiezosci  , elementow Italo Disco  a i mozna uslyszec troche Bohlena , Cretu czy Tessa .
Pozdrowionka

W utworze Living on the run śpiewa nie tylko Monika. Tam śpiewa też p. Suzi. I Ci co miksowali cały utwór ją dodali. I to w tych wokalach jest tam jakiś fałsz. Nic na to sam nie mogłem poradzić. Monika na pewno nie fałszuje. A "środki techniczne" jeżeli takowe są potrzebne to są używane. Marek, o jakim materiale Ty piszesz? Take me in your arms?

To chyba znajome dźwięki z tej płyty. Jakieś disko w Holandii i puszczają tego winyla.

http://event.myspace.com/index.cfm?fuseaction=events.detail&eventID=480933.02268

Hej

Dutchman