TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Galaxy Hunter 18-08-2008 00:08:57



Tytuł: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 18-08-2008 00:08:57
Właśnie się dowiedziałem, ze jakaś "gnida dworska", która jest również topowiczem rozsyła linki rapidshare do mojego albumu We came from space. Zazdrosny czy co?

Galaxy


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 12:08:42
Właśnie się dowiedziałem, ze jakaś "gnida dworska", która jest również topowiczem rozsyła linki rapidshare do mojego albumu We came from space. Zazdrosny czy co?

Galaxy

Widzisz - tu panuje taka mentalność. Założę się, że nawet za te marne 25 złociszy płyta się będzie dłuuuuugo sprzedawać... Temat wałkowany był ze sto razy w różnych wątkach - szkoda gadać...

Po zmianie silnika forum powstały nowe rangi użytkowników - bardzo ładne i bardzo dużo.
Patrząc na takie posty jak ten Twój proponuję znakomicie uprościć rangi użytkowników forum - w zasadzie do dwu:

Paser
Złodziej

I niszowa grupa Głupich Debili - to są Ci, którzy jeszcze kupują muzykę na jakimkolwiek nośniku...

Wtedy przynajmniej mielibyśmy właściwy obraz "miłośników" muzyki lat osiemedziesiątych, posiadaczy przepastnych "kolekcji" empetrójek na HDD...

A teraz czekam na nożyce (to zapożyczone określenie od mojego bardzo dobrego kolegi, ale jakże trafne...)

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Torris 18-08-2008 12:08:17
Widzisz - tu panuje taka mentalność. Założę się, że nawet za te marne 25 złociszy płyta się będzie dłuuuuugo sprzedawać... Temat wałkowany był ze sto razy w różnych wątkach - szkoda gadać...

Po zmianie silnika forum powstały nowe rangi użytkowników - bardzo ładne i bardzo dużo.
Patrząc na takie posty jak ten Twój proponuję znakomicie uprościć rangi użytkowników forum - w zasadzie do dwu:

Paser
Złodziej

I niszowa grupa Głupich Debili - to są Ci, którzy jeszcze kupują muzykę na jakimkolwiek nośniku...

Wtedy przynajmniej mielibyśmy właściwy obraz "miłośników" muzyki lat osiemedziesiątych, posiadaczy przepastnych "kolekcji" empetrójek na HDD...

A teraz czekam na nożyce (to zapożyczone określenie od mojego bardzo dobrego kolegi, ale jakże trafne...)

Temat rzeczywiscie walkowany, tak zwalkowany jak swiat i szkoda sie powtarzac, bo nic nowego w tej materii nie wymyslimy.  Zamiast uzyc nozyc odsylam do trafionych postow Gjona ze "swietych bitew" pomiedzy Wielkimi Obroncami P.A. a Topowymi Zlodziejami Na Potege.

Pozdro!


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 12:08:41
Rozumiem, że posty Gjona Ci odpowiadały - ale to jeszcze wcale nie oznacza, że były one trafione...

Ale jedno jest dobre w Twojej odpowiedzi - teraz Galaxy Hunter zrozumie na pewno jaką promocję zyskał dzięki temu portalowi i czemu sie ta promocja tak na prawdę przysłużyła...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: ''GALAXY HUNTER - WE CAME FROM SPACE'' OD 29 LIPCA!!!
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 12:08:55
Przepraszam bardzo - dlaczego ciekawy wątek o przesyłaniu linków pomiędzy użytkownikami forum do kradzionych kopii albumu, który zainicjował Galaxy Hunter został przeniesiony do IM?

Dlatego może, że nie Wszyscy mogą się tam potencjalnie przyłączyć do dyskusji? Dlatego, że nie Wszyscy go widzą, czy dlatego może że przebywa tam bardziej sprzyjające takim zachowaniom towarzystwo...??

Zapewne otrzymam odpowiedź, że dlatego, że wątek odbiegł od tematu... w mojej opinii nie bardzo...

Miejcie choć raz trochę odwagi i nie ukrywajcie tego co się Wam nie podoba...

Pozdrawiam!
VM

PS - co ciekawe NIKT z moderatorów nie potępił zachowania opisanego przez GH - za to pociął wątek i wywalił to co mu się nie podoba gdzie indziej...


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Torris 18-08-2008 12:08:21
Rozumiem, że posty Gjona Ci odpowiadały - ale to jeszcze wcale nie oznacza, że były one trafione...

Ale jedno jest dobre w Twojej odpowiedzi - teraz Galaxy Hunter zrozumie na pewno jaką promocję zyskał dzięki temu portalowi i czemu sie ta promocja tak na prawdę przysłużyła...

Pozdrawiam!
VM
Bardzo bym prosil bez takich insynuacji. "Portal" TOP80 nie ma nic wspolnego ze spiraceniem muzyki autorstwa Galaxy Huntera. Nowe zasady forum sa w tej kwestii jasne i przejrzyste. Co sie dzieje poza forum - na to nie mamy juz bezposredniego wplywu i nie mozemy brac odpowiedzialnosci.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 13:08:17
Wyczuwam pewien niepokój - i nie mogę wyjść z podziwu... - przecież w ogólnej świadomości (i z postów Gjona) wynikało, że piracenie wte i we wte nie  jest czymś nagannym...
Więc bądź twardy i nie ruszaj takich postów - nie zamiataj ich pod dywan - bo tym samym pochwalasz opisywane wcześniej zachowania.

I czytaj ze zrozumieniem - nie napisałem, że portal miał coś wspólnego ze spiraceniem (chociaż to przecież nic nagannego...) albumu GH - bo również jestem spokojny, że nie miał.
Natomiast pośrednio przyczynił się do wzrostu przesyłu nielegalnych kopii, gdyż jak ogólnie wiadomo tu się nie kupuje tu się ściąga.
I tyle uzyskał GH na tej wątpliwej "promocji" - wzrost sprzedaży 0, wzrost przesyłu danych na łączach 1000%

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: ''GALAXY HUNTER - WE CAME FROM SPACE'' OD 29 LIPCA!!!
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 13:08:06
Ha - już wiem co się stało - wyczułem niepokój kierownictwa portalu o to, że portal mógł zostać pośrednio utożsamiony ze spiraceniem muzyki GH.

Widzę zmiany na lepsze - zapewne podszyte strachem o własną dupę (za przeproszeniem).
Czyżby coś się zmieniło - piracenie muzyki już nie jest fajne czy jak?
Wydawało mi się do tej pory, że to nic a nic złego...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 18-08-2008 13:08:41
Vinyl .. czuję się urażony tonem Twojej wypowiedzi .. od skrajności w skrajność .. nikt święty nie jest ale nie podoba mi się Twoje uogólnienie że tu wszyscy są bee .. i tylko ściągają piraty ..  a i owszem ja również dostałem linka na PM z tą płytką na rapidzie .. nie znaczy to że ściągnąłem .. podziękowałem i powidziałem że nie skorzystam bo wolę kupić oryginał .. wiec proszę Cię .. nie uogólniaj .. w każdym stadzie może znaleźć się i 100 czarnych owiec .. czy przez to całe stado jest czarne ? ..
PS. gratuluję dobrej roboty przy płytkach Summer vol 2 i Movie vol 2 :) .. dźwięk mniam mniam . chociaż na jednej z piosenek coś mi tam się nie bardzo podobało .. ale to drobiazg :)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Torris 18-08-2008 13:08:39
Więc bądź twardy i nie ruszaj takich postów - nie zamiataj ich pod dywan - bo tym samym pochwalasz opisywane wcześniej zachowania.
A powod jest stricte formalny. Bez urazy VM, ale Twoje uwagi zaczely "rozwalac" nieco watek o innym przeznaczeniu (nalezalo stworzyc nowy).
Pozdro!


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 15:08:12
Hej!

@Art - jeżeli czujesz się urażony moją formą wypowiedzi to serdecznie Cię z tego miejsca przepraszam. Moje wypowiedzi będą emocjonalne gdyż sam padam ofiarą opisywanych tutaj zachowań. Dla przykładu napierdoliłem się po pachy nad ILDD50 - zgrywanie materiału, restauracja dźwięku remastering - 2 tygodnie wyjęte z życia rodzinnego i co? na drugi dzień po premierze płyta była wszędzie. Wstukaj sobie w googlu ILDD50 - ze 40 pierwszych linków to torrenty... Bo k...a banda głuchych, zkretyniałych, debilnych troli nie potrafi zrobić już nic innego jak komuś podpierdolić jego własność i jeszcze pozować na niewiadomo jakich cwaniaków.
Movie Klub80 Episode 2 już też sobie mogę ściągnąć z netu, pewnie za chwilę będzie tam Summer2. Płyta GH też już jest na torrencie - założe się że sprzedaż szybko spadnie...
Ale przede wszystkim Art - moja uwaga nie dotyczyła Ciebie i ludzi takich jak Ty.
Moglibyśmy zrobić szybką sondę ilu ludzi kupiło płytę GH a ilu ściągnęło (jeżeli mieliby odwagę cywilną się przyznać). Wtedy zobaczyłbyś - jestem tego pewien na milion procent - że stado składa się prawie w całości z czarnych owiec - wyjątkami są białe...

W przyrodzie jest tak - pasożyty żyją doputy, dopóki żyją ich żywiciele.
Żywiciele powoli zdają się schodzić - to jest ta zła wiadomość dla pasożytów - nieco później doczekają się tego samego.
Za chwile jedyne co będą mogli sobie ściągnąć to własne, śmierdzące gacie - rozejrzeć się wokoło i zobaczyć, że są w wielkiej dupie - czego im z całego serca życzę...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 15:08:50
I Art - dziękuję za ciepłe słowa odnośnie mojej pracy nad składankami klubu.
Mógłbym rozwinąć wątek ale Torris musiałby go odpiąć z tego miejsca i wpiąć gdzie indziej.
Ma już pewną wprawę - ten wątek wywalił z muzycznego i jeszcze w taki przebiegły sposób, że powycinał posty z pomiędzy postów ;) więc teraz w ramach rekompensaty może z nim wrócić pod innym tytułem na muzyczny...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Torris 18-08-2008 15:08:56
Mógłbym rozwinąć wątek ale Torris musiałby go odpiąć z tego miejsca i wpiąć gdzie indziej.
Ma już pewną wprawę - ten wątek wywalił z muzycznego i jeszcze w taki przebiegły sposób, że powycinał posty z pomiędzy postów ;) więc teraz w ramach rekompensaty może z nim wrócić pod innym tytułem na muzyczny...
Spelniam te prosbe. Niech niniejszy watek bedzie edukacja i zarazem przestroga dla tych wszystkich, ktorzy bezrefleksyjnie sciagaja i przekazuja dalej kopie cyfrowe najnowszych, dostepnych w sklepach wydawnictw! Do nieba za to nie pojdziecie! ;)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 18-08-2008 15:08:13
Poczciwy z Ciebie chłopina Torris ;)
Wypaliłem się na razie troszkę w wątku więc w przerwie wziąłem się za aktualizację mojego www. Za dłuższą chwilę powinno być up to date;) bo mam zaległości i zamiast je nadrabiać to chałturzę tutaj ;)

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 18-08-2008 16:08:34
Nie ma sprawy Vinyl :) .. ja również rozumiem Twoje wzburzenie .. a tym bardziej złość Zbyszka .. jak powiedziałem wcześniej - nikt święty nie jest .. i nie będe czarował że nie mam mp3 .. owszem mam i to sporo .. są to nagrania które kiedyś ściągałem z netu. To była jedyna metoda zdobycia niektórych nagrań kilka lat temu .. - teraz sporo się zmieniło - (zmądrzałem ?) co się zmieniło ? a to że wydawane są płytki m.in takie jak klub 80 . w rozsądnych pieniążkach - umożliwiają one zdobycie tych poszukiwanych nagrań za stosunkowo niewielką cenę (koszt dwóch-trzech paczek papierosów) .. nie pamiętam kiedy ostatni raz pobrałem jakieś nagrania z internetu .. w każdym bądz razie dawno .. a dotychczasowy zbiór systematycznie wymieniam na oryginalne nośniki .. napewno nie uda mi się zgromadzić wszystkich .. ale te na których mi najbardziej zależy napewno znajdą się w mojej kolekcji w formie orginalnego CD lub czarnej płytki. Co się stanie z dotychczasowym zbiorem ? zniknie :) .. płytki CDR z mp3 wylądowały w samochodzie .. i tam dokończa żywota - potem kosz ... (jak znam życie to zaraz padnie od kogoś pytanie gdzie ten kosz :P adres śmietnika tylko dla wtajemniczonych :P ) na HDD zbiór mp3 był potrzebny tylko do grania w radiu .. wiec ponieważ to się właśnie zmieniło HDD zostało ładnie wyczyszczone .. a ile miejsca na dyskach się porobiło !! :) .. zostały tylko niektóre mp3 które czekają na wymianę na oryginał ... no i moje eksperymenty ze zgrywaniem z czarnych krążków :) O RANY .. Zbyszku .. sorry mam na HDD zgrany twój maxi We Came from Space/Black Celebration .. :) pozwolisz że nie skasuję go ? lubię go słuchać podczas pracy na kompie .. - a nie zawsze mam czas odpalać gramofon z płytką od Ciebie za którą jeszcze raz serdecznie dziękuję .. z pięknym autografem :)

PS Zbyszku zgłoszę się na dniach do Ciebie w celu zamówienia całej płytki CD ..


Tytuł: Odp: ''GALAXY HUNTER - WE CAME FROM SPACE'' OD 29 LIPCA!!!
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 18-08-2008 19:08:50
Linki są przesyłane przez podejrzane indywiduum, które ma kontakt z rosyjskim forum. Tam też linki się pojawiły i niestety nawiązanie do top80. Ja nie ma nic kierownictwu top80 do zarzucenia. Powiem szczerze, że jak kilka razy zadziałałem i linki poznikały to następnym krokiem podejrzanych osobników było wrzucenie płyty na 10 różnych serwerów typu SHARE. Ręce opadają, ale fajnie jest podenerwować trochę piracką brać. :D

Pozdro
Galaxy


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Mariola 18-08-2008 20:08:36
a może by wykluczać takowych forumowiczów, którzy rozsyłają linki z nowymi produkcjami, z listy TOP80 (jesli oczywiście znany jest nick, tejże osoby) ? Myślę, że ograniczyłoby to w mały stopniu piractwo.

Pozdrawiam serdecznie.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Andreas 18-08-2008 20:08:58
a może by wykluczać takowych forumowiczów, którzy rozsyłają linki z nowymi produkcjami, z listy TOP80 (jesli oczywiście znany jest nick, tejże osoby) ? Myślę, że ograniczyłoby to w mały stopniu piractwo.

Pozdrawiam serdecznie.

Cóż za radykalne podejście do problemu  :o A jak powinni zachować się admini wobec osób rozsyłających linki do plików z troszkę wiekowymi utworami?


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 18-08-2008 20:08:07
Ponieważ wątek ten odzwierciedla w dużym stopniu zdanie admiralicji top80 postanowiłem przykleić go na tym forum aby nie zniknął w gąszczu innych. Mam nadzieję że spotka się ze zrozumieniem forumowiczów i przysłuży się do znacznego ograniczenia rozpowszechniania - a niemalże szastania na lewo i prawo linkami chociaż w tym naszym kąciku internetu .. choćby z szacunku dla twórców naszej ulubionej muzy.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-08-2008 07:08:31
Przykro mi czytac, ze jeden z forumowiczow, nie rozumiejac konsekwencji swoich dzialan, przyczynia sie do rozwalania rezultatow pracy, nakladow finansowych i poswieconego czasu innych naszych forumowych kolegow. Przepraszam Cie Zbyszek w imieniu osob szanujacych to co dokonales wspolnie z Monika i Markiem. Osoba, ktora przyczynila sie do calego zdarzenia, poniesie konsekwencje w naszej topowej spolecznosci.

Przykro mi jednoczesnie czytac to, co insynuuje VinylMagic, krzywdzac osoby odwiedzajace top80 obarczaniem zbiorowa odpowiedzialnoscia za zachowanie niektorych osob, nie majace nic wspolnego z postawa lansowana na niniejszej witrynie.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Andreas 19-08-2008 09:08:32
Przykro mi jednoczesnie czytac to, co insynuuje VinylMagic, krzywdzac osoby odwiedzajace top80 obarczaniem zbiorowa odpowiedzialnoscia za zachowanie niektorych osob, nie majace nic wspolnego z postawa lansowana na niniejszej witrynie.
Wina za taką sytuację spada przede wszystkim na barki admiralicji. O tym, że dzięki takim poczynaniom czyjś trud idzie na marne mowa jest tutaj od dawna. I co się w tym temacie zmieniło? Admini napisali kiedyś "proszę tego nie robić", niewielka ilość linków została wykasowana ... i to wszystko. Gratuluję dobrego samopoczucia :(


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-08-2008 10:08:43
Admini napisali kiedyś "proszę tego nie robić", niewielka ilość linków została wykasowana ... i to wszystko. Gratuluję dobrego samopoczucia :(
Portal top80 powstal i JEST prowadzony dla ludzi szanujacych innych i potrafiacych samodzielnie myslec. Nie zamierzamy nikogo zastepowac w tej skomplikowanej, ale i odpowiedzialnej czynnosci. Jesli ktos jest do tego za leniwy, to wczesniej czy pozniej w naturalny sposob stad znika. Mamy naprawde ciekawsze zajecia niz latanie za kazdym z kijkiem i bicie po lapkach za niegrzeczne zachowanie. Wystarczajaco duzo naszego prywatnego czasu pochlania samo utrzymanie witryny. Mozemy ja zamknac - rzeczywiscie, wtedy sie rozwiaze problem naszego "dobrego samopoczucia" i bedziemy mogli pogratulowac co poniektorym zwyciestwa. Tylko czy nie bedzie ono pyrrusowe? Czy rzeczywiscie polegna ci, ktorych tak nie cierpisz?


Tytuł: I jeszcze jedno...
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-08-2008 10:08:56
Do Andreasa:
Ktos, kto odwiedza top80 wyslal do kilku osob linki, korzystajac z prywatnego GG. Mozesz mi wytlumaczyc jaki to ma zwiazek ze mna (bo piszesz ze to "wina admiralicji")?


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 19-08-2008 11:08:07
Przykro mi jednoczesnie czytac to, co insynuuje VinylMagic, krzywdzac osoby odwiedzajace top80 obarczaniem zbiorowa odpowiedzialnoscia za zachowanie niektorych osob, nie majace nic wspolnego z postawa lansowana na niniejszej witrynie.

Widzisz to jest tak - całe życie była tutaj ściągalnia plików - chyba nie zaprzeczysz.
Teraz również jest masę postów "szukam nagrania" - jak podasz link do aukcji nawet za 5 (pięć) złotych to jesteś odsądzony od czci i wiary bo przecież (co jest oczywiste) szukający chciał to nagranie ściągnąć a NIE kupić...
Z wielkim szacunkiem obserwuję Wasze starania od pewnego czasu aby portal ucywilizować - tylko nie zmienisz mentalności i przyzwyczajeń. Jak przyblokowaliście możliwość walenia linkami na IM to podawane są one sprytnie inaczej.
Ja wiem, że wszystkie plyty można znaleźć i bez tego forum w necie i sobie ściągnąć - ale jeżeli zmieniacie coś na lepsze to proszę o nieco więcej konsekwencji w działaniach.

Ja juz więcej nie będę się rozpisywał na ten temat gdyż czuję się z lekka zmęczony.
Uświadomcie sobie tylko, że jeżeli to zmęczenie przełoży sie na nieopłacalność projektów płytowych, które i tak mają taką rentowność, że większości z Was nie chciałoby się kiwnąć palcem, żeby wydać płytę - bo zysk jeżeli jest w ogóle to jest zupełnie niewspółmierny do poniesionych kosztów - to więcej płyt nie będzie. I co wtedy będziecie ściągać?

Popatrzcie na ILDD50 - wydanie takie, że aż się chce do ręki wziąć, przepiękne z książeczką, 2 płyty - jakość dźwięku nieporównywalna do innych produkcji z Waszą ukochaną przecież muzą.
Ceny na Allegro około 60PLN - i to jest tak dużo za TAKI produkt???
Jak to się ma do nawet najlepszej empetrójki? no jak?
A płyty Rafała - moc informacji, absolutnie światowa poligrafia i jakość dźwięku - ceny zupełnie polskie...

Ja tego nie potrafię zrozumieć co Wam dają te gówniane empetrójki? no co?
Może dlatego, że wyrosłem w czasach kiedy nie było tego całego komputerowego syfu - szedłem do sklepu, kupowałem winyl albo kasetę albo później CD - to nauczyło mnie kultury obcowania z muzyką...

Tego już w dzisiejszych czasach niestety nie ma... eh... szkoda gadać...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-08-2008 11:08:48
VM, milo ze jednak zauwazasz iz na top80 probujemy zmienic podejscie ludzi do muzyki, do jej legalnego pozyskiwania. Jak wczesniej napisalem - stawiamy na rozum i samodzielnosc myslenia ludzi, uswiadamiajac konsekwencje piracenia, szczegolnie nowych wydawnictw. Czy ktos z tego wyciagnie wnioski czy nie - na to juz nie mamy wplywu.
Druga uwaga, ktora mi sie nasunela - nawet gdyby piractwo w muzyce italo disco totalnie zablokowac, nie wiem na ile wplyneloby to pozytywnie na rynek nowo wydawanych plyt. Wiele nagran jednak krazy w legalnym drugim obiegu (allegro, ebay itp) - to tez ma wplyw na oplacalnosc nowych projektow - skladanek starych przebojow. Oczywiscie nie dotyczy to produkcji calkowicie nowych, jak Galaxy Huntera. Mnie tez dziwi piracenie tej plyty - ktora mozna dostac za naprawde realne pieniadze. A jaka satysfakcja, ze kupujac ta plyte wspiera sie osoby ktore robia cos fajnego i ktore sie zna chociazby z niniejszego forum... No ale tak jak wczesniej pisalem - nie mam ani narzedzi ani checi zmuszac kogos by myslal tak samo jak ja.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Sweety80 19-08-2008 11:08:51
Kochani przykro jest mi to mówic i szczerze żaluje tego co zrobilem a w szczególnoci przepraszam Zbyszka i Monike ze im nasporzylem tyle kłopotów.Wiem jaki to jest dla was ciezki kawalek chleba aby wyprodukowac i skomponowac tak cieszaca sie popularnoscia muzke jaka jest space.Kochani bez ogródek mozecie mnie nazwac mp3 trolem albo bóg wie co innego nie obraze sie ale publicznie  publicznie chce wam oznajmic i sie przyznaje ze tego linka ja puscilem w obieg.Wiem jestem spalony na calej lini u niektorych topowiczów a w szczegolnosci u kompozytora Zbyszka z GH serdecznie zaluje tego co zrobielem i obiecuje ze sie juz to wiecej nie powtórzy


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 19-08-2008 11:08:19
Gratuluje Jarku odwagi cywilnej - niewiele osob potrafiloby sie ujawnic w takiej sytuacji.
Konsekwencje swego postepowania juz poniosles - odebralem Ci Mke. Z uwagi jednak na Twoj post zdecydowalem, ze Mka zostnie Ci przywrocona warunkowo pod koniec tego tygodnia.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 19-08-2008 12:08:57
Co prawda od dłuższego czasu jestem "na uboczu" forum, ale pamiętam jego historię i przyglądam się poczynaniom jego uczestników. Intencją założyciela tej strony (NetManiaka) było odgrzanie wspomnień poprzez dzielenie się niedostępną/zapomnianą w tamtych latach dla polskiego śmiertelnika muzyką z lat 80 tych a także promowanie tego nurtu wśród młodszych osób.
Jego (oraz innych forumowiczów) akcje sporo zmieniły na rynku płytowym - ludzie przypomnieli sobie o Savage, Gazebo a nawet Sandrze, Modern Talking, Mike'u Mareenie, Koto, Laserdance, Scotch'u i wieeelu wielu innych, których utwory pojawiły się spowrotem na półkach sklepu w formie pełnych płyt lub składanek.
Cel został osiągnięty, wreszcie można było oryginały wkładać do odtwarzacza, posłuchać coś innego w radio niż komercyjna papka, ale wypłynął problem "dobrych chęci" - niekontrolowane dzielenie się muzyką plus porażająca niewiedza nowych użytkowników odnośnie praw autorskich. Problem ten wyjątkowo mocno obnażyły produkcje ludzi związanych z forum bo o ile każdy sobie może przetłumaczyć "dzielenie się rippami z płyt już niedostępnych/składanek" jako niższą szkodliwość społeczną, to jednak w przypadku kiedy nowy użytkownik X wrzuca "zgrywkę" albumu użytkownika Y, który nawet zareklamował się na forum - to już jest conajmniej cios poniżej pasa.
 
Galaxy Hunter to nie pierwszy przypadek - podobne sytuacje miały miejsce z SpaceRaiderem czy Vocoderionem i sceptycznie podchodząc - jest duże prawdopodobieństwo, że nie ostatni. A wspólnym mianownikiem tych przypadków była chęć uczestniczenia w forum, podzielenia się czymś nowym... Szczytne idee - nieprawdaż ? (tylko dlaczego czuć gorycz?)
Dlatego myślę, że warto jeszcze raz zweryfikować idee - czy warto kontynuować misję forum w niezmienionej postaci czy też ucywilizować zasady promocji muzyki. Na pewno warto zrobić jedno - zacząć uczyć użytkowników aby mieli świadomość swoich poczynań, aby zrozumieli czym różni się autoryzowane dzielenie się próbkami i promocja od nieautoryzowanego udostępniania.
Pamiętajmy też - że za to co jest publicznie dostępne na forum - odpowiadają użytkownicy i właściciele strony. Także w ekstremalnym przypadku, jak się trafi nawiedzony menedżer/przedstawiciel artysty, może też pociągnąć do odpowiedzialności administratorów, którzy z racji zaniedbań (nie usunęli posta, utrudnili namierzenie sprawcy itp.) przyczynili się do strat.
Tutaj też apeluję do artystów i wytwórni - gdziekolwiek dajecie materiał do odsłuchania czy ściągnięcia - dołączajcie do niego skróconą licencję (co można a co nie). Niby każdy powinien wiedzieć jakie są zasady, ale niejednokrotnie przekonałem się na własnej skórze, że tak nie jest - mimo iż wszystkie informacje można odnaleźć w wyszukiwarce.


Tytuł: Odp: I jeszcze jedno...
Wiadomość wysłana przez: Andreas 19-08-2008 20:08:48
Do Andreasa:
Ktos, kto odwiedza top80 wyslal do kilku osob linki, korzystajac z prywatnego GG. Mozesz mi wytlumaczyc jaki to ma zwiazek ze mna (bo piszesz ze to "wina admiralicji")?
Ano mogę to wytłumaczyć. W mojej ocenie takie wybryki są konsekwencją patrzenia przez palce na poczynania osób "wymieniających się" plikami muzycznymi. Jeszcze nie tak dawno starałeś się mi (i nie tylko) udowodnić, że takie postępowanie (wymiana plików mp3 na tym forum) jest zgodne z literą prawa, a co za tym idzie dopuszczalne.  Sytuacja z płytą GH nie jest jedyna, choć sposób przekazywania informacji został udoskonalony :( . Pamiętam historię, gdy na forum muzycznym jeden z forumowiczów zaangażowany w działalność pewnego zespołu reklamował najnowszego singla (a może był to album?), a na IM mniej więcej w tym samym czasie pojawiły się MP-trójki z tymi nowościami :(   itd., itp. Adam, chcesz bym przytoczył kilka innych historii, ale tym razem z detalami? NM, niezależnie od tego jakich użyjesz argumentów, wymiana plików muzycznych, nieautoryzowane udostępnianie mp3 w sposób wymierny szkodzi twórcom czy właścicielom praw autorskich.
Pytasz, czy zamkniecie witryny jest najlepszym wyjściem? Oczywiście "NIE", ale proponowałbym zastanowić się nad likwidacja forum IM oraz FTP. 


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 19-08-2008 22:08:20
Andreas - doskonale pamiętam także twoje boje z wiatrakami na tym forum .. walke z mp3 .. itp itd .. powiedzmy tak .. może wszyscy dojżeliśmy do tego żeby przeprowadzić reformę tego forum ? Nikt nie będzie się wypierał że kiedyś wymiana mp3 była tu nagminna .. - ba .. była podstawą .. i robili to także uwcześni admini .. - na prośbę o jakaś mp3 wychylał sie las chętnch do pomocy .. i stado linek do wyboru do koloru .. ale te czasy mineły .. ludzie troszke dojrzeli .. okrzepli .. a może apetyty wzrosły i nie wystarcza im mp3 ? napewno jeszcze nie wszyscy - ale proporcje mp3ójkowców i tych oryginalnych zmieniają się systematycznie na korzyśc tych ostatnich - przynajmniej w tym naszym kąciku.. i całe szczeście .. nie zmieni się mentalności ludzi z minuty na minutę .. ale konsekwentnie wskazując dobrą drogę tak jak to nieraz czyniłeś można nawrócić parę owieczek. Mam nadzieję że życie tego forum będzie toczyło się właśnie w ta stronę .. i pojawiające się tu mp3 (a tak bo one nie znikną całkowicie .. ) będą służyły temu do czego został ten format właściwie stworzony .. do szybkiej prezentacji - demonstracji muzycznej tematu o jakim właśnie się rozmawia .. (do tego wystarczy fragment utworu). A jeżeli w wyniku takiej rozmowy ktoś zainteresuje się danym utworem dostanie stado linek do ŹRÓDEŁ NABYCIA ORYGINALNEGO NAGRANIA i to będzie prawdziwa pomoc :) .. tak to widze w swoich marzeniach .. :)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Arti 19-08-2008 22:08:53
No to pięknie, pięknie!!

Niestety, muszę Was zmartwić, ale w tym momencie, prawdopodobnie Marek popłynie za ten numer, bo własnie załamany tą sytuacją napisał do mnie no i od razu reaguję.

Osobiście, ja na miejscu Marka i Zbyszka, z powództwa cywilnego wytoczyłbym sprawę o odszkodowanie za bezprawne, publiczne udostępnianie plików mp3. Możecie mi nie wierzyć, ale prawo się już na tyle zmieniło i skuteczność działania organów, że w tej chwili są już wyroki za takie czyny i jako były admin sieci komputerowej z tego typu rzeczami miałem doczyniena. I nie ma przelewek, ale to już jest decyzja ich samych.

Niestety, linki trafiły już na ruskie fora, tak więc sprzedaż w tym momencie poleciała na łeb i wszystko idzie w straty. A kredyty z czegoś trzeba spłacać!! :[
Ja ze swej strony, postaram się pomóc na tyle, ile będę mógł. Na naszym terenie jest jeszcze do zainterweniowania, ale na wschodzie to można zapomnieć.

BRAK SZACUNKU nawet dla siebie samych!  :o

I całkowicie podzielam i przyłączam się do wypowiedzi VM!


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 19-08-2008 23:08:40
Ale kogo tu pozywać? jakieś nieuchwytne duchy. Jaro dał plamę, fakt, podał linka, którego wynalazł w internecie. Każdy to mógł zrobić w Googlu (znaleźć). Gorzej jest z tym kimś kto zeskanował okładkę i zrobił pierwszą kopię. A to już jest profesjonalna przestępczość, której nie ma się co przeciwstawiać za bardzo. Napisałem tu i ówdzie, linki pousuwali i tyle. Fakt: torrenta nie da się już ruszyć, amen w pacierzu. Nadal uważam, że kto chce kupić płytkę GH  to kupi, nie ma co narazie po tygodniu czy dwóch narzekać i "płakać". Mówię, wam z tej mąki będzie jeszcze chleb. I to niedługo.

Pozdro dla Marka i Temau top80
Szykujemy z Mariolą niespodziankę, oby z końcowym sukcesem.

ZIBI


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Arti 19-08-2008 23:08:10
Ale kogo tu pozywać? jakieś nieuchwytne duchy. Jaro dał plamę, fakt, podał linka, którego wynalazł w internecie. Każdy to mógł zrobić w Googlu (znaleźć). Gorzej jest z tym kimś kto zeskanował okładkę i zrobił pierwszą kopię.

Jesteś w błędzie. Dopóki plik nie zostanie usunięty z serwera źródłowego, jest jeszcze szansa to ustalic z jakiego adresu IP został uploadowany plik, łącznie z datą, godziną i miejscem.
Druga strona medalu jest taka, że ktoś mógł wykorzystać komputer np. z kafejki, wówczas samej osoby nie da się ustalić bo nikt nie prowadzi takich ewidencji.

Z Torrentem jest akurat mniejszy problem, bo można drogą oficjalną wysłać monit np. do Bay TSP (http://www.baytsp.com/), która to firma wyszukuje materiały dystrybuowane poprzez protokół BitTorrenta, a później wysyła ostrzeżenia do użytkowników poprzez ich ISP, żądając usunięcia materiału, tak więc jest o co walczyć. Trzeba próbować.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Mike 19-08-2008 23:08:28
Z Torrentem jest akurat mniejszy problem, bo można drogą oficjalną wysłać monit np. do Bay TSP ([url]http://www.baytsp.com/[/url]), która to firma wyszukuje materiały dystrybuowane poprzez protokół BitTorrenta, a później wysyła ostrzeżenia do użytkowników poprzez ich ISP, żądając usunięcia materiału, tak więc jest o co walczyć. Trzeba próbować.

Hmm... powiem tyle... zarówno singiel "Still In Love" jak i album "Heart & Soul" Bad Boys Blue "wyciekły" do netu kilka tygodni przed premierą mimo dalece zachowanej ostrożności. Jednak jak zawsze tam gdzie pracuje człowiek, tam jest ryzyko... tak stało się również w naszym przypadku. Ktoś zatrudniony przy produkcji, może przy pakowaniu a może już w dystrybucji strzelił fotki fizycznym płytkom, zripował materiał i puścił w świat.
W przypadku singla walczyliśmy i na jakiś czas udało się, z torrentów i stron zniknęło 90% linków, w przypadku albumu była to już jednak walka z wiatrakami.
Żebyście wiedzieli ile się nawalczyliśmy na rosyjskich forach... skutek mizerny... oni naprawdę czują się wyjęci spod prawa...
Przychylę się więc do opinii Zbyszka - kto ma kupić oryginał i tak kupi.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 20-08-2008 00:08:33
Dziwne, ale namierzyłem adres mailowy i GG fagasa, który umieścił na torrencie GH. Ostrzegłem uprzejmie o możliwościach dalszych rozwiązań i torrenty zniknęły. Przynajmniej narazie z największej wylęgarni piractwa polskiego i międzynarodowego.

Galaxy

Nadmienię, że koleś ten jak i jego pobratymcy "szaleją" za spacem i italo disco, więc umieścili też np. ww. składanki Italo Disco. I to jest źródło, Polacy Polakom zgotowali ten los. Fani italo i space'u.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Kiler 22-08-2008 22:08:41
Witam myślę że takie czy inne płyty polskich wykonawców jesli się lubi powinno sie mieć na CD lub winylu! W moim mniemaniu trzeba wspierać polskich artystow i dać im zarobić,pomimo ogromnego już piractwa intarnetowego ,,DOBRE BO POLSKIE'' Polece też moim znajomym co takiej muzyki nie znają! ;)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Andreas 22-08-2008 23:08:52
Tak się przyglądam ankiecie i zastanowiło mnie to, że jak dotąd nikt nie zaznaczył odpowiedzi: "Nie kupię bo ściągnę (ąłem) mp3"  lub "Nie kupię bo dla mnie jest za droga". Czyż to nie dziwne??


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 23-08-2008 08:08:34
Andreas .. nie dziwne .. wrzuciłem tą ankietę specjalnie  .. z takiej małej przekory .. aby przekonać się o odwadze cywilnej ściągaczy (mimo że ankieta jest anonimowa) .. no ale ankieta jest bezterminowa .. zobaczymy jak sie potoczy dalej :).
Natomiast odpowiedź "..za droga" hmm. Ja zamówiłem 2 płytki GH dla siebie i kolegi .. 25 zł według ofert sklepu Remix .. droga to pojęcie względne .. może to temat do kolejnej dyskusji o cenach płyt ..wydaje mi sie jednak że Cena w granicach 30 zł jest do przyjęcia prawie dla każdego .. jeżeli mimo tak niskiej ceny ktos nie chce jej kupic to chyba tylko w imię zasad - bo nie kupuje oryginałow lub dlatego że nie podoba mu się dana płyta .. co akurat uwzględnia inna odpowiedź w ankiecie


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Gjon 25-08-2008 00:08:13
VinylMagic > Ja tego nie potrafię zrozumieć co Wam dają te gówniane empetrójki? no co?
oto epicentrum problemu - i w zasadzie wszystko w temacie. jak wielu, chcesz rozwiązać problem czegoś, czego nie rozumiesz. a od zrozumienia właśnie winno się zacząć. jakoś fanów trzeszczących skorup łatwiej oswoić sobie pod czachą, bo wraz tym "zrozumieniem" skacze się kilka poziomów wyżej w hierarchii Miłośnika Muzyki. a empetrójkowiec to przecież złodziej, a - parafrazując - każdy złodziej to pijak...

VM-Rexor > Tutaj też apeluję do artystów i wytwórni - gdziekolwiek dajecie materiał do odsłuchania czy ściągnięcia - dołączajcie do niego skróconą licencję (co można a co nie).
to zbyt jest rozsądne i piękne, by się przyjęło - łatwiej jest poszczuć psami. popieram takie działanie całą swą wiarą w lepszy świat mediów

DJArt > jeżeli mimo tak niskiej ceny ktos nie chce jej kupic to chyba tylko w imię zasad - bo nie kupuje oryginałow lub dlatego że nie podoba mu się dana płyta ..
ZAWSZE dodaj jeszcze - bo po cholerę mi kawałek plastiku i papieru, gdy używam tylko mp3plajera albo robię sobie składanki na płytach dvd, których słucham w samochodzie lub w domu.

VinylMagic > Dla przykładu napierdoliłem się po pachy nad ILDD50 - zgrywanie materiału, restauracja dźwięku remastering - 2 tygodnie wyjęte z życia rodzinnego i co? na drugi dzień po premierze płyta była wszędzie. Wstukaj sobie w googlu ILDD50 - ze 40 pierwszych linków to torrenty... Bo k...a banda głuchych, zkretyniałych, debilnych troli nie potrafi zrobić już nic innego jak komuś podpierdolić jego własność i jeszcze pozować na niewiadomo jakich cwaniaków.

rozumiem Twoje pretensje, ale TYLKO jeśli założyłeś, że robisz ten krążek dla piekielnie wąskiego kręgu odbiorców, którzy docenią i w ogóle DOSTRZEGĄ każdą kroplę potu przelaną pomiędzy okładki tej płyty. poza Wami są zbieracze każdego gówna z cyferką n+1 oraz ci, którzy tak naprawdę zwracają włożoną kasę, czyli gwiżdżący melodyjkę z płyty przy goleniu lub lubiący/kojąrzacy wybrane nagrania.

czuję, że wypłynie magiczny argument z samochodem np. w takim stylu - a czy producent jakiejś nieziemsko drogiej bryki ugina łeb przed motłochem, który chce, by to cudo techniki inżynieryjnej i wizjonerstwa sprzedać za grosze, bo takiej jest życzenie owego klienta ? sie wie, że nie. darujmy sobie już skorbankę mózgową a la Rafalo, że wtedy zdesperowany pan mieczysław od razu przystępuje do snucia planów zarąbania tego wozu. pan producent puszcza wszędzie otumaniające reklamy, sprzeda pięć sztuk wersji najdroższej kasiastym zboczeńcom, każe wypicowanej wersji bez sensu uganiać na torach F1 pod własnym logiem, a napalonemu mieczysławowi (na raty - czyt. za grosze) sprzedaje atrapę marzeń, którą ten dojeżdża w dni robocze do pracy i do hipermarketu w niedzielę.

a może ktoś chciałby Twojej składanki posłuchać w pociągu lub przez jedną słuchawkę z komóry prowadząc traktor? czy rozumiesz kwestię, że chcesz swój produkt komuś sprzedać i chcesz by ktoś go kupił, a przecież to nie zawsze znaczy to samo. czy jesteś przygotowany na odpowiedź? a może masz to gdzieś?

wirtualnego kopa w dupę powinieneś więc dostać za brak możliwości sprzedaży tej płyty dla mnie, np. po wpłacie na Twoje konto kasiory - i to ja bym zdecydował w jakim formacie ów plik ma być. oto odpowiedź rynku, którą masz dawno gdzieś.

z forum IM (wszystkie cytaty VinylMagic )
> I powtórzę się, choć nie lubię tego robić - w necie istnieje wiele rewelacyjnych dla ściągających pliki ekspertyz, które Ci z chęcią przytaczają na lewo i prawo... Pragnę zauważyć jednak, że te korzystne dla Was ekspertyzy NIJAK się mają do tzw. praktyki sądowniczej i orzekania...

nie ma to jak machać rękoma przy ataku pszczół - i to broniąc im dostęp do ula, a potem stękać, że dupa spuchnięta i miodu nie ma. my, wszystkie głuche głąby, mamy kasę, którą chcemy dać tym ciągle dymanym przez nas biednym molochom i małym straganom z ukochaną muzyką, tylko nikt nie wie jak to zrobić - czyt. nikomu się nie chce nad tym myśleć. spójrz z właściwej strony przez swoją wielką lornetę biznesu i zobaczysz (być może, kto Cię tam wie) interes, który ruskim "sklepom" internetowym z empetrójkami każe się rozmnażać w do obrzydzenia szybkim tempie.

> A jak komuś brakuje argumentów to zaczyna obracać kota ogonem - a to lecą teksty o rzucaniu kamieniami a to o nieskazitelności a to o dupie maryny.

Twoim argumentem jest - z mojego punktu widzenia - tylko prawo, a nie poczucie chęci zysku. okej, olać już muzykę, mówmy o produkcie handlowym, którego TY NIE POTRAFISZ MI PO PROSTU SPRZEDAĆ. ja mówię - sprzedaj mi empetrójkę, a Ty - ale płyta jest lepsza. sram to, nie mam cedeja, by ją odtworzy. masz kasę, daj mi empetrójkę - ale Ty nie usłyszysz tych wszystkich subtelności i zyliona decybeli. sram na to. sprzedaj mi mp3 z tą muzą - ale ja się strasznie namachałem, by było to w dolby 2012, wyskrobane z trzasków i z kosmosu w ogóle. doceniam to, ale jeśli tak, to daj mi to spakowane w bezstratym formacie i dam Ci za to kasę.

>Jeżeli ktoś chce uzyskać opinię o swojej twórczości to może zamieścić plik na 64kbps. Do oceny spokojnie wystarczy a do innych celów będzie bezużyteczny...
doceniam Twoje marketingowe przebłyski geniuszu - i popieram je w całej rozciągłości. owszem, będzie trudno nauczyć ludzi takiego podejścia, ale równie gówniany młyn w głowach robią firmy sponsorujące tzw. darmowe koncerty - ludzie się przyzwyczajają, że za wejście się nie płaci, a właściwie płaci się gościom od piwa czy koli wypychających cały przekaz swoimi reklamami, płaci się kojarzeniem ich z klimatem imprezy.

ps. żeby nie było, że totalnie po bandzie (jak zawsze ostatnio). nie znam twórczości GH, na podstawie "pisanek" z wątku zakładam, ze grają coś IMHO kiepskiego czyli space, więc wiecie co wybrałem w ankiecie. ale ja nie lubię się muzycznie ograniczać, więc teraz, po takiej histerii chętnie posłuchałbym ich kawałków i gdyby - nie daj borze - coś mi się spodobało, to co mam wybrać po napisaniu wszystkiego powyżej skoro wezmę TYLKO empetrójki i wpłacę należność na konto ?


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 25-08-2008 01:08:53
Jasne Gjon - szkoda tylko, że NIE ZROZUMIAŁEŚ o czym się tu pisze...
A pisze się o kradzeniu a nie kupowaniu mp3...
Resztę Twojej retoryki znam - na innym forum już to przerobiliśmy więc daruj ale tutaj nie chce mi się powtarzać całej tamtej dyskusji...

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 25-08-2008 08:08:39
Płyta to nie tylko muzyka zapisana w kodzie binarnym. To okładka ze zdjęciami, teksty, autograf, itd.
Dla tych słuchaczy, którzy nie potrafią sobie z CD Audio mp3 zrobić jest sklep digstation.com gdzie również można zakupić GH
http://www.digstation.com/AlbumDetails.aspx?albumID=ALB000021082
Ale wątpię, żeby GJONowi chciało się kliknąć więcej niż dwa razy (jak to się robi przy ściąganiu mp3 z netu).
A muza GH to nie tylko space, to zdecydowanie coś więcej. O przesłaniu w tekstach nie wspomnę. Łatwiej je zrozumieć mając teksty w książeczce przed oczami.

Pozdro

ZIBI


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic 25-08-2008 09:08:04
Hej!

Zaraz zaczniemy dyskusję filozoficzną w której ja się z Tobą zgodzę a Gjon - nie.
Nie - ponieważ on wywalił patefon, cedeka i wszystko inne i ma tylko odtwarzacz empetrzy, którego słucha w pociągu, na ulicy, przy goleniu i odkurzaniu...
To z kolei oznacza, że mamy diametralnie różne podejście do tematu i mam podejrzenie, że nie znajdziemy wspólnego stanowiska w tej sprawie (z Gjonem oczywiście).

Dodam, że nic nie mam do podejścia Gjona do tematu (chociaż się z nim nie zgadzam) - przynajmniej jako jedyny przedstawił swoje argumenty dlaczego empetrzy - czego nikt przed nim nie zrobił ;)

Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 25-08-2008 10:08:13
Dodam że Gion mówił (pisał) o LEGALNYM mp3 .. a to subtelna różnica.

Własnie dostałem płytki GH .. jeszcze nie miałem okazji odsłuchać - odsłuch wieczorkiem. Na razie dwa słowa o poligrafi .. jak dla mnie super .. bardzo ładnie obrazuje styl muzyczny .. sprytnie zakamuflowana dedykacja w tytułach piosenek .. To Emilia The only one :) ... jakość druku poligrafi na wysokim poziomie .. no jestem happy z nabytku .. moje zadowolenia mam nadzieję wzrośnie jeszcze po odsłuchaniu :).
Pozdro


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 25-08-2008 18:08:49
Dzięki DJArt za rozszyfrowanie tej zagadki. A miał być konkurs... :D
Zdjęcia faktycznie fajnie wyszły w tym formacie.
Okładkę i CD robiłem technicznie sam (pierwszy raz), tym bardziej jestem zadowolony. Zdjęcia, które zrobiliśmy z Moniką przydały się w końcu jako konkretny cel.

Już niedługo ukaże się wywiad z GH w gazecie Echomiasta (przynajmniej w Łodzi). Gazetka jest ogólnopolska, więc może do Was też dotrze. O terminie poinformuję w niedługim czasie.
W wywiadzie wspominam też zlocie Italo, ale tak naprawdę nie wiem czy to wypali z mojej strony.

Pozdrawiam,

Zbigniew


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Gebesz 25-08-2008 19:08:09
prawda, że miło się czyta
posty DJ Art, Galaxy Hunter
serdecznie  pozdrawiam


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Mike 25-08-2008 19:08:13
Już niedługo ukaże się wywiad z GH w gazecie Echomiasta (przynajmniej w Łodzi). Gazetka jest ogólnopolska, więc może do Was też dotrze. O terminie poinformuję w niedługim czasie.

Łódzkie Echomiasta w ostatnim czasie zrobiło wywiad z Johnem z BBB :-)
http://www.echomiasta.pl/index.php?option=com_content&task=view&city=lodz&id=12575&Itemid=46


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 25-08-2008 19:08:15
No i jestem po pierwszym przesłuchaniu :) ..
wypada wiec parę słów .. płytka ma klimat. Znacie wszyscy choćby z naszego radyjka piosenki takie jak We Came from space, czy wielki przebój naszej listy Children of Planet Earth, tych przedstawiać i rekomendować nie trzeba. Pozostałe piosenki na płycie jednak spokojnie dotrzymują kroku tym wymienionym. Naprawdę udane kompozycje.. Bardzo spodobał mi się Space Ship One .. troszkę (tak odrobinę) mniej Brand New Home - chwilami w tym utworze był dla mnie za duży natłok dźwięków .. aż taki przytłaczający. Ale mimo to - wcale nie jest to zła kompozycja .. takich na płycie nie słyszałem :) Podsumowując płyta od początku do końca trzyma klimat .. lekko mroczny, "daleko wschodni" ale jak najbardziej kosmiczny. Z wielką przyjemnością jej wysłuchałem i napewno nie raz nie dwa do niej wrócę.
Wypadało by jeszcze powiedzieć który utwór spodobał mi się najbardziej .. no tylko to wielki problem .. może tytułowy We Came .. chociaż nie .. ten po prostu znałem najlepiej z posiadanego wcześniej winylka .. Naprawdę ciężko powiedzieć - płyta zawiera bardzo wyrównane kompozycje .. (znaczy się wszystkie dobre :) ) .. The Astronaut .. Escape from Shanghai .. nie nie będę faworyzował któregoś z nich - płytkę należy wysłuchac w całości i tak ją odbierać - bo stanowi zwartą treść. Gratuluję Zbyszku dobrej roboty, moim prywatnym zdaniem masz talent .. ale to oczywiście tylko moje zdanie .. tak trzymaj.
Pozdro
DJArt

PS. Należą się wam jeszcze dwa słowa wyjaśnienia - nie jestem fanem space i pokrewnych gatunków. Muzyki takiej słucham sporadycznie - przeważnie klasyki jak np Laserdance. A jednak płyta Zbyszka bardzo mi się spodobała i spokojnie moge ją polecić :)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 25-08-2008 19:08:32
Tak to miało właśnie być. Wyrównanych płyt na rynku jak na lekarstwo. Jeden dwa single i reszta "zapchajdziury". I jak tu ma klient kupić płytę? Czy to kwestia talentu, może. Ale przyznam, że raczej łatwo przychodziły mi pomysły na teksty, melodie itd. Marek rzucił temat chiński to mu od ręki powiedziałem tytuł piosenki "Escape from Shanghai". A miało być najpierw Escape from Hongkong - ale to grzej brzmi w piosence. O właśnie i takich wyborów dokonywaliśmy setki podczas produkcji tej płyty.
Mam nadzieję, że kiedyś ktoś doceni teksty, bo mówią o sprawach ważnych (przynajmniej niektóre). Są też takie, które dają oddech i są niezobowiązujące.

Pozdrawiam i dziękuję z a recenzje,

Zbigniew


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 26-08-2008 11:08:05
Skoro mówimy o płytach i plikach - nie należę do ludzi, którzy mogą sobie pozwolić na vinylowe krążki i gramofon - tak samo płyty CD, które kiedyś kupowałem jak młody pelikan a teraz zaczynają mi uwierać i jakiś czas temu pozbyłem się nadmiaru - za dużo tego jak dla kogoś, kto nie może zagrzać w jednym miejscu.
Format plikowy (nieważne czy mpg-audio czy bezstratny format czy też surowy PCM) w dobie dzisiejszych przemian jest najbardziej dogodny zarówno dla słuchacza jak i artystów.

Po pierwsze nie trzeba się męczyć ileś miesięcy aby wypełnić płytę bzdurami-zapychaczami tylko po to, żeby wydać i zarobić. Można w sumie wydać tylko jeden przebój.
Po drugie - wydajesz muzykę niemal natychmiast - po masterignu nie masz procesów tłoczenia czy poligraficzno - transportowych.
Po trzecie - możesz wydawać muzykę sam - bez pośredników, bez przekazywania praw autorskich.

Ten trzeci punkt jest niedogodny dla wytwórni i jest jednym z czynników, które sprawiają, że te nie kwapią się a nawet lobbują przeciwko ustandaryzowaniu sprzedaży plikowej i inicjatorom takich sprzedaży (takim jak np. ITunes) rzucają kłody pod nogi w postaci wyższych marż niż wynikałoby to z rachunków kosztów.
Książeczka i idea zawartego w niej tekstu - to w sumie ciekawe podejście, ale raczej nie będzie doceniane przez odbiorców - odbiorca zazwyczaj kupuje płytę dla zawartej na niej muzyki a nie dla książeczki.
Oczywiście szanuję poglądy miłośników zbierania płyt jako płyt - to tak jakbym miłośnikowi znaczków pocztowych sugerował zbieranie ich skanów bo mniej miejsca zajmują - chyba by mnie o świętokradztwo posądził :)

Niemniej jednak (mimo iż w Polsce jeszcze jest taka a nie inna mentalność) warto nie zapominać o sprzedaży plikowej, o której Galaxy Hunter dopiero wspomniał jak Gjon poruszył tą kwestię.


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Sweety80 20-09-2008 18:09:31
Kochani długo zwlekalem z ujawnieniem tej informacji ale powodem tego watku jest jeden z naszych forumowiczow (nie bede zdradzal kto)ale od niego dostalem linka i przeslalem go dalej *jak ktos bedzie chcial sie dowiedziec kto kto to zapraszamm na priv gg to wtedy powiem)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: asik76 06-10-2008 21:10:20
Linki Galaxy Huntera są na forach rumuńskich, rosyjskich i na kilkuset jeszcze innych. Taka potęga internetu- niestety ujemna .


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: DJArt 06-10-2008 21:10:52
A ja napiszę jedno pytanko tak w sumie na podsumowanie tego wątku .. - co sądzicie o wynikach ankiety którą dołączyłem jakiś czas temu do tego wątku ?


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 07-10-2008 00:10:55
Dla mnie bardzo interesujący pomysł. Widać od razu co się będzie działo. Prawie jak sondaż w wyborach.

Dzięki

Galaxy


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Galaxy Hunter 08-10-2008 22:10:04
Witam,

Są już dostępne plakaty z Galaxy Hunterem. Format A1 czyli 59,4x84,1cm. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany zakupem, zapraszam do napisania maila: smile@ms.net.lodz.pl (http://smile.mieszko.net.lodz.pl/pictures3/plakat2.jpg)

Pozdrawiam,

Galaxy Hunter


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Marcin_lodówa 16-10-2008 19:10:31
My już plakacik mamy :)

Dla niewtajemniczonych,na zdjęciu SKLEP MUZYCZNY REMIX z Dąbrowy Górniczej  ;)


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Disco_Very 02-01-2009 02:01:11
 Witam..
Hmm.. ..po przeczytaniu tych wszystkich odpowiedzi....ww wymienionym temacie...
...doszedłem do jednoznacznego stwierdziłem ze:
historię italo, eurodisco..itp...mam w powijakach..itd...
nie kupię płyty ..z powodów czysto etycznych...choć przyznaję że utwór pojawił się Galaxy..w kompilacji..tomtom,a na torrentach kilka krotnie..., wprawiając mnie w wielkie zdumienie...
osobiście..nie rajcuje mnie taka muza..ale to było miłe...

aa tak poza tematem,,to dlaczego nie ma Cię na MTV , VIVA , czy Disco Polo...?

masz ku temu preferencje żeby zawitać tam..


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: Disco_Very 02-01-2009 05:01:08
Czytam i czytam....pierdoły piszecie...i tyle..
o co tyle krzyku..? ...jaką spuściznę macie ..w dobie vinyli..i cd.., komu te Wasze zbiory chcecie przekazać..? ..sami widzicie że italo w pewnym sensie umiera...
kto za 10. 15 lat będzie miał gramofon ( a nawet jezeli zostanie w spadku po fanatycznych rodzicach )  to uważacie że namiętnie będą słuchać..?
wypierdolą Wasze plastykowe płytki..patrząc się jak rozdzierają powietrze..nie zdając sobie sprawy..jak wielka była ich zawartość...... i kto będzie tego słuchał?..za 20 lat..?
Nasz czas dobiega...końcowi....i spójrzmy sobie prosto w twarz....
My to kochamy....! ..a jaki inny znacie sposób na zatrzymanie cywilizacji..tudzież przekazania..swoich plastykowych cacek..? ..komu..?

może się mylę...

ale refleksję mam taka jaką mam..

wybaczcie..

pozdrawiam ..


Tytuł: Odp: Piractwo na przykladzie GALAXY HUNTERa
Wiadomość wysłana przez: dutchman 02-01-2009 12:01:07
MTV, rozgłośnie radiowe itp są po to żeby zarabiać i dostaniesz się tam jak zapłacisz porządną kasiorkę, albo masz znajomych tu i ówdzie. Tu chyba nie o to chodziło, żeby Galaxy Hunter zdobył cały świat od razu. Wiele zespołów staje się znanymi artystami po wydaniu kilku albumów.
A co do winyli to może u nas faktycznie nie ma już takiego zapotrzebowania na ten nośnik. Z tego co wiem nowy winyl z udziałem Moniki z GH (Strange World wydany w Iventi) rozszedł się jak świeże bułeczki w ciągu jednego miesiąca. Mały nakład, fakt, ale na tym też można nieźle zarobić.