TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Motyl 26-06-2009 11:06:44



Tytuł: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Motyl 26-06-2009 11:06:44
http://wiadomosci.onet.pl/1997228,12,item.html


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Marko70 26-06-2009 11:06:11
 Tą wiadomość dzisiaj usłyszałem podejrzewam jako pierwszy,gdyż siedziałem w pracy.
Najpierw były informacje nie potwierdzone,dopiero około godziny 03.00 nad ranem ogłoszono iż jest to prawda iż Michael Jackson nie żyje.
 No cóz tyle operacji i wciąż było mu mało.
 Jako człowieka nie będę go oceniał,natomiast jego twórczość muzyczną to faktycznie pierwsza klasa. Pokaz tańca w tamtych czasach to było coś.
 No cóż nikt nie zyje wiecznie,odeszło już tylu wybitnych ludzi.
 Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Marcin_lodówa 26-06-2009 11:06:44
Tą wiadomość dzisiaj usłyszałem podejrzewam jako pierwszy,gdyż siedziałem w pracy.
Najpierw były informacje nie potwierdzone,dopiero około godziny 03.00 nad ranem ogłoszono iż jest to prawda iż Michael Jackson nie żyje.
 No cóz tyle operacji i wciąż było mu mało.
 Jako człowieka nie będę go oceniał,natomiast jego twórczość muzyczną to faktycznie pierwsza klasa. Pokaz tańca w tamtych czasach to było coś.
 No cóż nikt nie zyje wiecznie,odeszło już tylu wybitnych ludzi.
 Pozdrawiam.
Nie byłeś pierwszy,bo już Maciek wspominal Michaela na swojej wczorajszej audycji,ponieważ te smutne wiadomości dotarły do nas akurat podczas jego audycji ...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 12:06:21
Nie płakałem po papieżu. Po prostu był mi obojętny jak cały kościół. Ale po Królu Popu płaczę...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: tristan86 26-06-2009 14:06:02
Nie płakałem po papieżu. Po prostu był mi obojętny jak cały kościół. Ale po Królu Popu płaczę...
Jarku a ja tak jak po odejściu naszego Wielkiego rodaka JPII tak też teraz, bez względu na to jaki Michael był i pomijając jego wybryki zapalę symboliczną lampkę i chwila refleksji i zadumy też musi być...[ * ]


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 14:06:41
Jarku a ja tak jak po odejściu naszegoWielkiegorodaka JPII tak też teraz, bez względu jaki Michael był i jego wybryki zapalę symboliczną lampkę i chwila refleksji i zadumy też musi być...
Nie powiem, że J.P II i jego śmierć przeszła mi obojętnie. Ale nie uroniłem po nim łezki. Ale po przeczytaniu wiadomości, że M.J nie żyje... niestety, rozkleiłem się, nie powstrzymałem łez.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Yogi 26-06-2009 15:06:14
Ziemski żywot zakończył Genialny artysta. Nie boję się użyć tego słowa. I co z tego że nie tworzył muzyki DISCO, jednak był Genialnym Perfekcjonistą. Zmarł - zaszczuty przez złych ludzi.

(http://www.allmichaeljackson.com/gallery/OffTheWallera/images1/offthewallera6.jpg)

PS.
   Ostatnio wyglądał jakby zdrowiej. Bilety rozeszły się na pniu... Liczyłem na to że już nie długo usłyszę nowe utwory "Jacko"... Może, pojawi się ostatnia płyta lub kilka utworów - kto wie...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: sparrowk 26-06-2009 15:06:07
Smutno kiedy tak Wielcy ludzie odchodzą ale niestety to nieuniknione  :(

Miło by było zrobic audycję na temat jego bogatego a jednak smutnego życia. Bodzio, może Ty???


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Akimoto 26-06-2009 16:06:09
Smutno kiedy tak Wielcy ludzie odchodzą ale niestety to nieuniknione  :(

Miło by było zrobic audycję na temat jego bogatego a jednak smutnego życia. Bodzio, może Ty???

...nieuniknione ale dlaczego teraz? Pomysł z audycją świetny. Dołączam się do prośby :( :( :(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Wioleta 26-06-2009 16:06:12
Nie płakałem po papieżu. Po prostu był mi obojętny jak cały kościół. Ale po Królu Popu płaczę...

Jarku ja po Janie Pawle II płakałam bo był kimś wyjatkowym,a Michael Jackson był tylko dobrym piosenkarzem,i ani jedna łza mi ni słynęła


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Aga33 26-06-2009 17:06:38
Nie bardzo rozumiem co ma śmierć JPII do śmierci Michaela Jacksona. To każdego indywidualna sprawa kto po kim płakał, więc nie widzę sensu aby w tym wątku porównywać te dwie osobowości. W końcu ten wątek jest chyba wyraźnie zatytułowany.

Dołączam się do pomysłu i propozycji Sparrowk. Myślę,że wśród nas słuchaczy są osoby, które doceniają twórczość muzyczną Michaela i w ten sposób można niejako symbolicznie poprzez audycję pożegnać artystę.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Kulka 26-06-2009 17:06:35
Ja moze nie bylam jakas strasznie wielka fanka Michaela Jacksona...nie wszystkie utwory w Jego tworczosci lubilam...jednak spora ich czesc nawet podobala mi sie....ale nie zmienia to faktu,ze m.in na Jego muzyce wychowalam sie.....odkad pamietam zawsze byl i tworzyl....teraz juz Go nie ma .. :(
Byl jaki byl...z tymi swoimi dziwactwami roznymi....ale moim zdaniem wiele wniosl do muzyki...i zostawil duza spuscizne po sobie....wlasnie w postaci Jego dorobku muzycznego..... Jego juz nie ma wsrod nas :( ...ale chyba tak naprawde zawsze pozostanie w naszej pamieci...chocby wlasnie poprzez muzykę,ktorą tworzyl....muzyka zostala i bedzie zawsze o Nim nam przypominac....

W pierwszej chwili jak sie dowiedzialam na audycji Macka,ze "Jacko" nie zyje to nie plakalam...dopiero jak tak naprawde po chwili dotarlo to do mnie zaczelam plakac...:(
Mysle,ze Jego odejscie to wielka strata dla nas..... :(

Przylączam sie do prosby pozostalych osob o audycje o Michaelu Jacksonie.....





Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 18:06:18
Smutno kiedy tak Wielcy ludzie odchodzą ale niestety to nieuniknione  :(

Miło by było zrobic audycję na temat jego bogatego a jednak smutnego życia. Bodzio, może Ty???
Ubiegłeś mnie z tą propozycją, siedząc dziś na piwie, pomyślałem, żeby taką audycję zrobić


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: MisiaBGM 26-06-2009 18:06:47
 Wiadomość o śmierci każdej osoby  (czy to osoby nam bliskiej, czy osoby nam znanej, czy to był (a) osoba  znana  na całym świecie czy też zwykły szary człowiek) wywołuje na naszych twarzach smutek. W naszych sercach jednak one  pozostają ma zawsze .Tak samo pozostanie Michael Jackson bo trudno by zapomnieć jednego z najlepszych wykonawców muzyki Pop, jak również jednego z najlepszych artystów estradowych.
 
PS. Właśnie Bodzio pomyśl masz wprawę już !!
                                         Pozdrawiam Misia :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 18:06:54
Tylko jak już taka audycja będzie to powiedzcie, wtedy sobie kupię 2 paczki chusteczek.. nie no bez przesady... ale jak będzie Heal The World i parę innych wyciskaczy łez, to nie obiecuję, że któraś z paczek nie będzie tknięta.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Torris 26-06-2009 19:06:13
Jako kompozytor wypalil sie dobre 15 lat temu. Mimo to odcisnal mocne pietno na muzyce rozrywkowej obydwu dekad 80/90 i niezaprzeczalnie tworzy jej historie. Bedzie wspominany dzis i na pewno tez jutro.

I tyle dobrych slow moge powiedziec na temat M.J. :)

Audycja moze sie pojawi, a Jarkowi kupimy na te okolicznosc dwa wagony ;)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 19:06:27
Jako kompozytor wypalil sie dobre 15 lat temu. Mimo to odcisnal mocne pietno na muzyce rozrywkowej obydwu dekad 80/90 i niezaprzeczalnie tworzy jej historie. Bedzie wspominany dzis i na pewno tez jutro.

I tyle dobrych slow moge powiedziec na temat M.J. :)

Dla mnie liczy się jego muzyka, to co robił poza sceną mnie nie interesuje... zresztą to co robił poza sceną to prawda? Może w jakimś stopniu tak, ale bez przesady, został zaszczuty przez media, potem stres zrobił swoje.


Audycja moze sie pojawi, a Jarkowi kupimy na te okolicznosc dwa wagony ;)

Wystarczy jeden wagon  :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Bodzio 26-06-2009 19:06:45
Tutaj nie zgodze sie ze stwierdzeniami ,,ze sie wypalił,,Michael komponował jednak moze nie było to tak bardzo widoczne medialnie ale jednak nie odstawił  muzyki zreszta na zbizajace sie koncerty bodajze (50 wystepów) miał przygotowany  materiał chodzi tutaj o (nowe produkcje)no szkoda .wierze jednak ze ukaze sie płyta posmiertnie  czekam na to ..wielka strata wielki cios dla swiata muzyki nie tylko dla fanów muzyki pop.
     zgadadzam sie ze media nie było w ostatnim okresie dla niego przychylne,mysle ze to tez mogło miec wpływ na jego wystepy, komus zalezało na ociszeniu Michaela.

człowieka  mozna uciszyc ale nie jego twórczosci,tylko bezmyslni moge twierdzic inaczej


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 26-06-2009 20:06:31

Michael Jackson - jako artysta - to niepodważalna, niepowtarzalna i ponadczasowa potęga!
Jako człowiek - nie wypada (bo za chwilę pogrzeb!) o zmarłym ... no wiecie ...

Z mojej strony ogromne ukłony i szczególny szacunek dla Michael'a Jackson'a
za upór, pracowitość, pomysłowość, piękno i czar utworów, całych płyt i clipów ...

Wielki Człowiek estrady, mediów i swojego czasu!

Cześć Jego pamięci!

(Nadal będę Go słuchał z takimi samymi jak kiedyś wypiekami na trwarzy!)
misiaczek
<papa>



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: A_nia 26-06-2009 20:06:34
Muzyka Michaela towarzyszyła mi przez długi okres mojego życia :( :(
Dla mnie był jest i będzie Królem i Legendą popu.
Dziękuje Michael za wszystkie twoje piosenki......
Żegnaj  :( :(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 26-06-2009 20:06:07
Jako kompozytor wypalil sie dobre 15 lat temu. Mimo to odcisnal mocne pietno na muzyce rozrywkowej obydwu dekad 80/90 i niezaprzeczalnie tworzy jej historie. Bedzie wspominany dzis i na pewno tez jutro.

I tyle dobrych slow moge powiedziec na temat M.J. :)

Audycja moze sie pojawi, a Jarkowi kupimy na te okolicznosc dwa wagony ;)

Torris! Chyba trochę wygłupiłeś się w tym poście :(
Może nie jesteś pierwszy, ale tak sucho i tak beznamiętnie na prawdę nie da się napisać
o twórczości Jacksona i to nawet jeśli zna się ją li tylko po łebkach. Popraw się albo wytłumacz,
o co chodzi, pls

misiaczek
<papa>


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Falcon 26-06-2009 20:06:04
R.I.P.   ;(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: KasiaZ 26-06-2009 20:06:30
Michael nie zyje ;( ;(wiadomosc ta zmrozila mnie....ale coz niestety taka kolej rzeczy ....ale zdecydowanie za wczesnie dla Niego :(
jesli chodzi o audycje poswiecona tworczosci tego artysty oczywiscie chetnie poslucham ;(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Timo 26-06-2009 20:06:55
Dziś wieczór, kiedy juz wokół zalegnie cisza włączę i posłucham album "King Of Pop"
I w tej ciszy pośród dźwięków muzyki tego Wielkiego Człowieka będę o Nim myślał: o tym co zrobił, co osiągnął, o tym co nam wszystkim dał.
W głębokiej zadumie wysłucham tej płyty aż zapadnie głęboka noc...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mauro 26-06-2009 20:06:28
Zgadzam sie ze wszystkimi wielbicielami Jacko -posłuchajcie muzyka 100% perfekt,wszystko poskładane jak trzeba, koncerty wielki show ,oprócz tego pirwszy clip który nie tylko pokazywał muzyków ,ale także miał jakis scenariusz oczywiscie mysle o Thilerze.Szkoda WIELKI CZŁOWIEK .A co do zarzutów pod jego adresem mysle ze to była duża chęc zniszczenia go ,pieniądze ,skandale i próba wyłudzenia olbrzymich odszkodowań.Nie będzie juz takiego muzyka -na bank.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Avena 26-06-2009 20:06:19
O jego śmierci takze dowiedzialam sie podczas audycji Macka, zrobilo mi się smutno, ale chyba to do mnie nie docieralo. Dopiero dzis rano w pracy wlączylysmy telewizor.... tak łzy stanely mi w oczach :(
W głebi duszy od lat ubolewalam , kiedy Jackson byl potepiany za swoje prywatne życie, bo ja zawsze pamietalam go jako Króla Popu z lat 80tych i cenilam za dorobek muzyczny. Mialam wrazenie, ze juz wszyscy zapomnieli jakim byl wspamnialym artystą kiedy media karmily sie jego porazkami, a ja z sentymentem sluchalam jego utworów i oglądalam klipy.
Michael Jackson, legenda za życia, zawsze bedzie dla mnie królem....
  • zaluje, ze nie udalo mu sie zrealizowac swojej pozegnalnej trasy koncertowej :(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Aga33 26-06-2009 21:06:20
Również się nie zgodzę, iż Michael wypalił się 15 lat temu. Zresztą wielu współczesnych młodych artystów obecnego pokolenia szczególnie nurtu hip - hopowego wzoruje się właśnie na jego twórczości i stosuje wszelkiego rodzaju zapożyczenia.
Podobnie jak Bodzio - wierzę też ,iż ukaże się po jego śmierci płyta z nowym niepublikowanym do tej pory materiałem. Osobiście polecam stronkę - która według mnie jest wiarygodna i zawiera aktualne i bieżące informacje (choć z pewnością jest takich wiele)

http://www.geniusmichaeljackson.com/





Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Torris 26-06-2009 21:06:15
Dlaczego twierdze ze sie wypalil? A czy pamietacie jakiegos przebojowego singla po You Are Not Alone czy chociazby Earth Song? Zreszta.. nawet te dwa to juz nie to samo co kiedys ;)

Misiaczku, jako maly kardupel zakochalem sie w Moonwalkerze i przez dlugi czas bujalem sie do tzw. idiotbox (potocznie zwana skrzynia TV), ogladajac namietnie teledyski MJ i probujac imitowac zajebiaszcze jego ruchy. Przeszlo mi. Obecnie nie wiaze z tworczoscia M.J. jakichs wiekszych uniesien. Moze dlatego, ze masowka? Albo komercja? Albo zwyczajnie ograaane do bolu...

Tyle moich prywatnych wypocin.

pozdr!


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Antyfan 26-06-2009 21:06:40
Aż mi się rzygać chce... Weźcie zapalcie mu jeszcze z 200 świeczek i po problemie.
Jednego wariata mniej na tym świecie, uff...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 21:06:02
Aż mi się rzygać chce... Weźcie zapalcie mu jeszcze z 200 świeczek i po problemie.
Jednego wariata mniej na tym świecie, uff...

Pewnie sam jesteś wariatem, tylko o tym jeszcze nie wiesz, mama ci o tym jeszcze nie mówiła?


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 26-06-2009 22:06:12
Dlaczego twierdze ze sie wypalil? A czy pamietacie jakiegos przebojowego singla po You Are Not Alone czy chociazby Earth Song? Zreszta.. nawet te dwa to juz nie to samo co kiedys ;)

Blood On The Dance Floor, Stranger In Moscow - mistrzostwo. Było jeszcze parę innych. History było chyba wcześniej.

Misiaczku, jako maly kardupel zakochalem sie w Moonwalkerze i przez dlugi czas bujalem sie do tzw. idiotbox (potocznie zwana skrzynia TV), ogladajac namietnie teledyski MJ i probujac imitowac zajebiaszcze jego ruchy. Przeszlo mi. Obecnie nie wiaze z tworczoscia M.J. jakichs wiekszych uniesien. Moze dlatego, ze masowka? Albo komercja? Albo zwyczajnie ograaane do bolu...

Tyle moich prywatnych wypocin.

pozdr!


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 26-06-2009 22:06:43

Aż mi się rzygać chce... Weźcie zapalcie mu jeszcze z 200 świeczek i po problemie.
Jednego wariata mniej na tym świecie, uff...

Dlaczego twierdze ze sie wypalil? A czy pamietacie jakiegos przebojowego singla po You Are Not Alone czy chociazby Earth Song? Zreszta.. nawet te dwa to juz nie to samo co kiedys ;)

Misiaczku, jako maly kardupel zakochalem sie w Moonwalkerze i przez dlugi czas bujalem sie do tzw. idiotbox (potocznie zwana skrzynia TV), ogladajac namietnie teledyski MJ i probujac imitowac zajebiaszcze jego ruchy. Przeszlo mi. Obecnie nie wiaze z tworczoscia M.J. jakichs wiekszych uniesien. Moze dlatego, ze masowka? Albo komercja? Albo zwyczajnie ograaane do bolu...

Tyle moich prywatnych wypocin.

pozdr!

Anonimowy Antyfan dostaje od misiaczka świeczkę do odpalenia (w przyszłości oczywiście)
na grobie aktualnej "królowej" pop Madonny, a Torris ... buziaka za dość skuteczną obronę
swojej opinii, ale Panowie:

przed i w czas pogrzebu nie dyskutuje się o spadku!

Jak to było w IV akcie 'Zemsty' Fredry?

Bardzo proszę, mocium panie,
Mocium panie, me wezwanie,
Mocium panie, wziąć w sposobie
Mocium...


od misiaczka:
Mocium panie, nie ten czas,
Mocium panie, na wstrzymanie ...
Weź w sposobie, co tam masz!


misiaczek
<papa>



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mayonez 26-06-2009 22:06:51
- Mam nadzieję, że będzie się o nim zawsze pamiętać ! !


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Aga33 26-06-2009 23:06:14

Brawo misiaczek  :)  Cóż ja nawet dam Antyfanowi miseczkę do rzygania i 200 świeczek mu podaruję - niech sobie zapali i będzie po problemie, przynajmniej będzie o jednego wariata mniej. Tak to jest jak się wpuści "Dyzmę" na salony to i nawet atrament wypije. 


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Sławek 26-06-2009 23:06:00
Czytam Wasze wypowiedzi i wynika z nich, że nie można mieć własnego zdania. Ja może nie pójdę tak daleko jak Antyfan, ale napiszę, iż śmierć M. Jacksona nie wywołała u mnie poważniejszych wzruszeń.

Pozdrowienia


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Dr_Mabuse 26-06-2009 23:06:05
Żal mi go - jako człowieka, bo tak naprawdę nawet dzieciństwo mu odebrano. A co do muzyki, popieram Torrisa - wypalił się w okolicach "Black or Withe". Do tego momentu wszystko, co tworzył nie pozostawało obojętnym nawet dla nie-fanów (jak ja np.).
A porównywanie tego, co stało się dzisiaj do wydarzenia z  dn. 02.04.2005r. z godz. 21.37 jest dla mnie niewytłumaczalne.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 26-06-2009 23:06:12

Czytam Wasze wypowiedzi i wynika z nich, że nie można mieć własnego zdania. Ja może nie pójdę tak daleko jak Antyfan, ale napiszę, iż śmierć M. Jacksona nie wywołała u mnie poważniejszych wzruszeń.

Pozdrowienia

Uderz w stół a zobaczysz, że nadal stoi, bo ... nie ma kół :)

A gdybym był młotkowym
W fabryce z młotkiem szalał
To co byś mi powiedział?
Bym nie ćpał i szaleju nie żarł?

(cover by misiaczek)

Odezwałeś się Sławku "w temacie" i to się liczy. Co to może oznaczać?
Ano tyle, że jednak jakoś Michael Jackson zalega Ci w uszach
(dobrze czy źle, ale jednak nie obojętnie! i to właśnie w dniu Jego - mimo wszystko chwały! - się liczy!)

misiaczek
<papa>



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mariola 26-06-2009 23:06:26
W mojej pamieci, Michael Jackson zawsze bedzie zywy. Uwielbialam i bede uwielbiala jego muzyke  R.I.P. Michael  ;( :( ;(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Kulka 27-06-2009 00:06:12
Nie wiem czy Admini nie wyrzuca linka... :) nie wiem czy mozna tu zamieszczac takie...Ale zaryzykuje...:)

Jak dla mnie fajny przekroj Jego tworczosci w tzw."pigulce".. :) najbardziej podoba mi sie poczatek... taaaa muzyka.... piekna wg mnie...


http://www.youtube.com/watch?v=ZDEH_veroFA


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Aga33 27-06-2009 00:06:44
Sławku :) Między wypowiedzią Twoją, Torrisa czy innych osób którzy patrzą inaczej na osobę czy twórczość MJ a wypowiedzią Antyfana jest zasadnicza różnica, którą widać. Ja ze swojej strony szanuję odmienne zdanie innych osób jeśli podają swoją argumentację w normalny ale nie prymitywny sposób. Nie jestem jakąś zagorzałą fanką MJ ale szanuję tych co potrafią o nim dobrze się wypowiedzieć oraz tych którzy są jego przeciwnikami czy tych na których MJ nie robi żadnego wrażenia jeśli argumentują to w kulturalny sposób.
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 27-06-2009 10:06:20
Również się nie zgodzę, iż Michael wypalił się 15 lat temu.

A powiedzcie mi, który z wielkich artystów lat 80tych się nie wypalił ?
Nikt nie jest w stanie przez całe życie tworzyć coś odkrywczego.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 27-06-2009 11:06:01
A powiedzcie mi, który z wielkich artystów lat 80tych się nie wypalił ?

M. Rodowicz

Nikt nie jest w stanie przez całe życie tworzyć coś odkrywczego.



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Remixdg 27-06-2009 12:06:03
Jako kompozytor wypalil sie dobre 15 lat temu. Mimo to odcisnal mocne pietno na muzyce rozrywkowej obydwu dekad 80/90 i niezaprzeczalnie tworzy jej historie. Bedzie wspominany dzis i na pewno tez jutro.

I tyle dobrych slow moge powiedziec na temat M.J. :)

Audycja moze sie pojawi, a Jarkowi kupimy na te okolicznosc dwa wagony ;)
Witajcie.Torris ma po części racje.O zmarłych nie powinno się mówić żle.Więc może uściśle ,że osobą odpowiedzialna za sukcesy Michaela był naprawdę genialny kompozytor i realizator QUINCY JONES i to on jest ojcem Jego sukcesów.A gwiazda Michaela powoli w ostatnim dziesięcioleciu faktycznie bladła , Jego ostatnia studyjna płyta z roku 2001  pt.INVINCIBLE rozeszła się dość kiepsko.Choć dla podreperowania ilości sprzedanych płyt została wydana z sześcioma różnymi okładkami(!).
Nie mam zamiaru tu pisać ,że Michael to taki czy owaki, fakt zasłużył sobie na pamięć bo takiego drugiego już nie będzie .Szacunek się należy jak najbardziej.
Pozdrawiam remixdg


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: tristan86 27-06-2009 14:06:18
"Dlaczego twierdze ze sie wypalil? A czy pamietacie jakiegos przebojowego singla po You Are Not Alone czy chociazby Earth Song? Zreszta.. nawet te dwa to juz nie to samo co kiedys  ;)"

Nie zgadzam się, fantastyczna ballada "You Are Not Alone" i równie fantastyczny wiejący grozą i refleksją "Earth Song" to moje jedne z ulubionych utworów Michaela Jacksona.. Może zrobione w trochę innym stylu, ale jak ich słucham to aż coś we mnie drży, zresztą każdy ma inny gust:)
Żal mi go - jako człowieka, bo tak naprawdę nawet dzieciństwo mu odebrano. A co do muzyki, popieram Torrisa - wypalił się w okolicach "Black or Withe". Do tego momentu wszystko, co tworzył nie pozostawało obojętnym nawet dla nie-fanów (jak ja np.).
A porównywanie tego, co stało się dzisiaj do wydarzenia z  dn. 02.04.2005r. z godz. 21.37 jest dla mnie niewytłumaczalne.
100% racji Doktorze :) Dziwi mnie porównanie MJ do JPII przez Jarka, było zdecydowanie nie na miejscu.Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 27-06-2009 14:06:20
"Dlaczego twierdze ze sie wypalil? A czy pamietacie jakiegos przebojowego singla po You Are Not Alone czy chociazby Earth Song? Zreszta.. nawet te dwa to juz nie to samo co kiedys  ;)"

Nie zgadzam się, fantastyczna ballada "You Are Not Alone" i równie fantastyczny wiejący grozą i refleksją "Earth Song" to moje jedne z ulubionych utworów Michaela Jacksona.. Może zrobione w trochę innym stylu, ale jak ich słucham to aż coś we mnie drży, zresztą każdy ma inny gust:)100% racji Doktorze :) Dziwi mnie porównanie MJ do JPII przez Jarka, było zdecydowanie nie na miejscu.Pozdrawiam :)

Myślę, że jest odwrotnie, M.J był kimś.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Aga33 27-06-2009 19:06:55
A powiedzcie mi, który z wielkich artystów lat 80tych się nie wypalił ?
Nikt nie jest w stanie przez całe życie tworzyć coś odkrywczego.



Owszem ale są wyjątki więc nie można pisać, iż nikt. Dodam od siebie choćby Beatę Kozidrak, Madonna, U2 i tacy którzy nawet wręcz przekraczają lata 80 gdyż tworzyli wcześniej jak wspomniana przez Jarka -  Maryla Rodowicz czy Rolling Stones.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Bodzio 27-06-2009 20:06:55
Witajcie.Torris ma po części racje.O zmarłych nie powinno się mówić żle.Więc może uściśle ,że osobą odpowiedzialna za sukcesy Michaela był naprawdę genialny kompozytor i realizator QUINCY JONES i to on jest ojcem Jego sukcesów.A gwiazda Michaela powoli w ostatnim dziesięcioleciu faktycznie bladła , Jego ostatnia studyjna płyta z roku 2001  pt.INVINCIBLE rozeszła się dość kiepsko.Choć dla podreperowania ilości sprzedanych płyt została wydana z sześcioma różnymi okładkami(!).
Nie mam zamiaru tu pisać ,że Michael to taki czy owaki, fakt zasłużył sobie na pamięć bo takiego drugiego już nie będzie .Szacunek się należy jak najbardziej.
Pozdrawiam remixdg

Znowu jakies wielkie bzdury wypisujesz remix zapoznaj sie troche z zyciem MJ jego talent dosc ze nabyty to slifowany jak diament przez jego rodziców (Ojca)monotonne cwiczenia doprowadziły go do perfekcji fakt ,aby zostac zauwazony jest potrzeba znajomosci i układów,ale jak czytam takie bzdury ze ktos był ojcem jego sukcesów to mnie sie nie dobrze robi,MJ czy z pomoca QUINCY JONES czy bez tej osoby napewno zastałby i tak tą osoba co jest dzis czyli Niepowtarzalna Osobistoscia W Swiecie Muzyki


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Remixdg 27-06-2009 21:06:17
Oj Bodzio czytaj ze zrozumieniem.Ja nie neguję Jego osoby ,napisałem tylko ,że dzieki temu panu cały świat o nim usłyszał. A zaczęło się dokladnie od musicalu Czarnoksięznik z Doliny Oz.A współpraca obu panow zaczęla się od płyty OFF THE WALL ,która aż takim strasznym hitem nie była.Za to następna czyli THRILLER to juz majstersztyk , pózniej był jeszcze BAD i ich wpółpraca sie skończyła.Jeśli więc uważasz że MJ sam osiągnąl sukces to jesteś w błedzie.Poszperaj a dowiesz się że pomagał mu sam STEVE WONDER, PAUL McCARTNEY .A że talent miał to fakt. W poprzednim poście nie napisałem nic co mija się z prawdą , więc nie pisz ,że piszę bzdury.
Pozdrawiam remixdg


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Motyl 27-06-2009 21:06:50
Jeden z największych hitów , jeśli nie największy - Billie Jean napisał Michael J. sam,  osobiście...więc nawet jeśli byłby to jedyny kawałek napisany przez niego (a oczywiście nie jest jedyny) , to i tak ponadczasowy szacun się należy wg mnie...
Pamiętam jak płyta "Bad" w 1987 była bardzo reklamowana... ale i oczekiwana też...u nas w Polsce puścił Bogdan Fabiański w radio....Potem następna, "Dangerous"w 1991r, podobnie - wielkie oczekiwanie...i też zasłużone, bo płyta była bardzo dobra - słuchało się na imprezach że ho ho...zwłaszcza pamiętam nr 9 - "Who is it" i kolejny 10 - "Give in to Me" , które w gronie moich znajomych najbardziej się podobały...
Tym niemniej zgadzam się z Torrisem, że od kilkunastu lat Michael nie nagrał nic ciekawego.
To prawie jak moje ulubione Depeche Mode, z tym że DM mają zjebane albumy po 1990r, ale single są jeszcze w miarę ...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Bodzio 27-06-2009 22:06:43
bardzo prosze o przeczytanie tego materiału piszac ze nic nie robił przez kilkanascie lat jest niesamowita bzdura i bez konca by tak pisac ,i robic wyscigi na temat wiedzy

http://www.lastfm.pl/music/Michael+Jackson/+wiki

Bodzio

dla sklepu remixa proponuje zaopatrzenie sie w ten egzemplarz

MICHAEL JACKSON
2 CD's limited edition

Sony&Bmg 2008
moze podam tackliste::
CD 1:
1. Billie Jean
2. Black Or White
3. Thriller
4. Earth Song
5. Remember The Time
6. Say Say Say
7. Blood On The Dance Floor
8. Scream
9. Who Is It
10. Blame It On The Boogie
11. Ghosts
12. Rock With You
13. Heal The World
14. Human Nature
15. Liberian Girl
16. Dangerous

CD 2:
1. Smooth Criminal
2. Give In To Me
3. Beat It
4. Man In The Mirror
5. They Don't Care About Us
6. Can You Feel It
7. Dirty Diana
8. You Are Not Alone
9. Wanna Be Startin' Somethin'
10. You Rock My World
11. The Way You Make Me Feel
12. Stranger In Moscow
13. Bad
14. Don't Stop 'Til You Get Enough
15. We Are The World




Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Remixdg 27-06-2009 23:06:43
Bodzio ja nadal podtrzymuje swoje zdanie.Nie rozumiem tylko po co podesłałeś mi te track liste <oczy>.Myślisz ,że nie znam płyt Jacksona? Sprzedaje cd od roku 1992 więc nie potrzebuję takich info.A jak już chcesz mi podpowiedzieć co powinienem mieć to napisz choć tytuł bo ja podejrzewam ,że chodzi tu o tytuł KING OF POP.A jeśli chciałbyś mieć w swojej kolekcji cd Michaela to gorąco polecam serie płyt wydaną w 2001 roku tzw. special edition / zmienione kolorystycznie okładki płyt/  one grają rewelacyjnie.Służyły nam kiedys w sklepie jako płyty wzorcowe jak powinien chodzić compact.
Masz racje nie ścigajmy sie bo to do niczego mądrego nie doprowadzi a jedynie możemy się pokłócić , a po co?
Pozdrawiam Cię


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Motyl 27-06-2009 23:06:09
Napisaliśmy , że nie nagrał nic ciekawego od kilkunastu lat...
Nic ciekawego,  a nic - to chyba różnica ?


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Bodzio 28-06-2009 00:06:31
Napisaliśmy , że nie nagrał nic ciekawego od kilkunastu lat...
Nic ciekawego,  a nic - to chyba różnica ?


Motyl z wielkim szacunkiem do Ciebie(Gwiazda Top80) mysle ze nie Tobie oceniac twórczosci MJ naprawde daj sobie spokój i ci wszyscy którzy tak mysla


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 28-06-2009 00:06:26
Niektórzy za wielką gwiazdę uważają Jacksona, a niektórzy Bajm.
Zapewne jeszcze inni Bajer Full - bo w Polsce najwięcej kaset sprzedał.
Każdy ma wolną wole i własny gust i niech tak zostanie.



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Andreas 28-06-2009 11:06:10
Myślę, że jest odwrotnie, M.J był kimś.
M.J. był kimś, tzn.? Czy to, że miał niesamowity głos i był dobrym showmanem wystarczy, by go wynosić na piedestały? A co z jego niezliczonymi operacjami? W jakim celu zmieniał kolor skóry,  rysy twarzy, itd.? A co powiesz o aferach związanych z Michaelem Jacksonem? Podobno miał trudne dzieciństwo, ale ... jeżeli osoba, która tak, a nie inaczej przeszła życie ma być w jakimś stopniu wzorem do naśladowania, to ... gratuluję dobrego humoru :(


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 28-06-2009 13:06:29
M.J. był kimś, tzn.? Czy to, że miał niesamowity głos i był dobrym showmanem wystarczy, by go wynosić na piedestały? A co z jego niezliczonymi operacjami? W jakim celu zmieniał kolor skóry,  rysy twarzy, itd.? A co powiesz o aferach związanych z Michaelem Jacksonem? Podobno miał trudne dzieciństwo, ale ... jeżeli osoba, która tak, a nie inaczej przeszła życie ma być w jakimś stopniu wzorem do naśladowania, to ... gratuluję dobrego humoru :(

Nie chcę się powtarzać jak na innych forach, ale nie interesuje mnie w jaki sposób się zmieniał i w jakim celu to robił. Liczy się dla mnie jego muzyka. Co do afer.  Wierzysz w te afery? Nic nie było udowodnione, chodziło tylko, żeby kasę od niego wyciągnąć, nie jedna z nim ,,miała,, dziecko i nie jedna mu podkładała swoje dziecko na jego ranczo, tylko po to, żeby potem z tego zrobić aferę. Wtedy mieli o czym pisać, każdy wtedy zarobił, prawnicy, matka tego dziecka i inni, tylko nie M. J. On sobie z tym nie radził. Musisz też wiedzieć, że takie zachowania w światku show biznesu się zdarzają, ale więcej w tym marketingu. Fakt, że mało kto się wybiela i chodzi w masce, ale on chciał może zrobić inne ,,szoł,,? wokół siebie? On miał właśnie taki a nie inny pomysł na siebie. Pewnie miał coś z psychiką, może dlatego tak robił? Psychiatrzy by wiedzieli co mu jest, ale czy on się kiedyś poddał obserwacji psychiatrycznej? Jak to mówią, nie ważne jak gadają byle gadali. Jakim wzorem do naśladowania był J.P II ? też gratuluje dobrego poczucia humoru


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Sławek 28-06-2009 13:06:22
Gdzieś przeczytane:

"Co nie włączysz obecnie - TV czy radio, wszędzie MJ.
Całe szczęście, że Mandaryna ma się dobrze :)"

Pozdrowienia


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: tristan86 28-06-2009 14:06:52
Gdzieś przeczytane:

"Co nie włączysz obecnie - TV czy radio, wszędzie MJ.
Całe szczęście, że Mandaryna ma się dobrze :)"

Pozdrowienia

Hahaha Sławku dobry tekst :P
Jakim wzorem do naśladowania był J.P II ? też gratuluje dobrego poczucia humoru[/b][/i]

Kolego grubo przesadziłeś! Jestem katolikiem i nie życzę sobie takich tekstów...! :[ Szanuję wolność słowa, ale jak już plujesz na katolików (niektórzy na tym forum NA PEWNO poczuli się obrażeni..) i kościół to zrób nowy wątek na forum OGÓLNYM to pogadamy kulturalnie na ten temat...!!!
Michael Jackson miał wspaniałe przeboje, ale jego wielkość polegała także na tym, iż był szalenie kontrowersyjną osobą o czym każdy wie.. Ale takich "Palikotów" i "Marilynów Mansonów" jest w dzisiejszych czasach na pęczki i każdemu to się szalenie podoba (chodzi o zachowanie, styl bycia, a nie dokonania)...

Dla zainteresowanych M.J. w liczbach(chociaż nie wiem czy to sama prawda):
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Niezwykle-fakty-z-zycia-Michaela-Jacksona,wid,11262547,wiadomosc.html?ticaid=1849e&_ticrsn=3
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Jarek-Praszka 28-06-2009 19:06:33
Hahaha Sławku dobry tekst :PKolego grubo przesadziłeś! Jestem katolikiem i nie życzę sobie takich tekstów...! :[ Szanuję wolność słowa, ale jak już plujesz na katolików (niektórzy na tym forum NA PEWNO poczuli się obrażeni..) i kościół to zrób nowy wątek na forum OGÓLNYM to pogadamy kulturalnie na ten temat...!!!

Kolego to ty grubo przesadziłeś na forum.  Zawsze plułem na kościół i zawsze będę pluł.

Michael Jackson miał wspaniałe przeboje, ale jego wielkość polegała także na tym, iż był szalenie kontrowersyjną osobą o czym każdy wie.. Ale takich "Palikotów" i "Marilynów Mansonów" jest w dzisiejszych czasach na pęczki i każdemu to się szalenie podoba (chodzi o zachowanie, styl bycia, a nie dokonania)...

Dla zainteresowanych M.J. w liczbach(chociaż nie wiem czy to sama prawda):
[url]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Niezwykle-fakty-z-zycia-Michaela-Jacksona,wid,11262547,wiadomosc.html?ticaid=1849e&_ticrsn=3[/url]
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Andreas 28-06-2009 22:06:47
Nie chcę się powtarzać jak na innych forach, ale nie interesuje mnie w jaki sposób się zmieniał i w jakim celu to robił. Liczy się dla mnie jego muzyka. Co do afer.  Wierzysz w te afery? Nic nie było udowodnione, chodziło tylko, żeby kasę od niego wyciągnąć, nie jedna z nim ,,miała,, dziecko i nie jedna mu podkładała swoje dziecko na jego ranczo, tylko po to, żeby potem z tego zrobić aferę. Wtedy mieli o czym pisać, każdy wtedy zarobił, prawnicy, matka tego dziecka i inni, tylko nie M. J. On sobie z tym nie radził. Musisz też wiedzieć, że takie zachowania w światku show biznesu się zdarzają, ale więcej w tym marketingu. Fakt, że mało kto się wybiela i chodzi w masce, ale on chciał może zrobić inne ,,szoł,,? wokół siebie? On miał właśnie taki a nie inny pomysł na siebie. Pewnie miał coś z psychiką, może dlatego tak robił? Psychiatrzy by wiedzieli co mu jest, ale czy on się kiedyś poddał obserwacji psychiatrycznej? Jak to mówią, nie ważne jak gadają byle gadali. Jakim wzorem do naśladowania był J.P II ? też gratuluje dobrego poczucia humoru

Porównywanie M.J. z Janem Pawłem II jest totalnym nieporozumieniem. Nie można porównywać osoby, która w swoim dorosłym życiu miała tylko kilka epizodów związanych z pomocą innym, z osobą, która całe swoje ponad półwieczne dorosłe życie poświęciła innym.
I pytanie, które się tutaj nasuwa - w czym Pan chciałby naśladować M.J.?


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 28-06-2009 22:06:29
I pytanie, które się tutaj nasuwa - w czym Pan chciałby naśladować M.J.?

Ciekawe w czym Pan chciałby naśladować kościół katolicki ?

Święta Inkwizycja? Święte wojny i wyżynanie niewiernych? Palenie na stosie ? Sprzedawanie odpustów? Dzisięcina ? Homoseksualizm i pedofilia wśród księży? Wynajmowanie sal katechetycznych na hurtownie? Rozbijanie się Maybachami i Jaguarami na oczach ludzi? Czynne pchanie się do polityki? A może to, że w czasie II Wojny Światowej Watykan popierał Hitlera ? Można by wyliczać w nieskończoność.

Dla mnie kościół nie jest żadnym autorytetem, im więcej zagłębiam się w jego historię i strukturę, tym bardziej przekonuję się jakie go bagno.

Porównywanie piosenkarza z kościołem uważam za wybitnie chore, a ten kto wpadł na taki pomysł powinien się nad sobą mocno zastanowić. Amen.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Ralph73 28-06-2009 22:06:25
Troche sie widze zagalopowaliscie.
Watek ten byl poswiecony informacji o jego odejsciu i checi wyrazenia wspolczucia.Dlaczego wiec teraz robicie dywagacje na temat jego wspanialosci badz nie i zeby tego bylo malo porownujecie Michael'a do Papieza?Co niektorzy powinni isc po rozum do glowy i raz jeszcze przemyslec co napisali !!! Jak mozna mierzyc ta sama miara piosenkarza(moze nie tuzinkowy ale jednak jest ich cala masa) z Papiezem,ktory jest indywiduum(nie ma drugiego)???
Ludzie,jak ktos z Was ma cos do powiedzenia na temat MJ (nie zwiazanego z wyrazami wspolczucia) to niech zalozy nowy watek a nie smieci w tym,to samo tyczy sie Papieza !!!
Totalny brak smaku,szacunku i spokoju dla zmarlego.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: AntekTen 28-06-2009 23:06:43
Jan Paweł II posiadał wielki autorytet jako człowiek . I dlatego był sznowany w całym swiecie .
Nie tylko jako glowa Koscioła . Ci ktorzy żle o Nim piszą maja spaczony obraz swiata i zatracili
wartosci w swoim życiu ! Nie chodzi o wartosci religijne .
Michael Jackson byl wielkim artysta .Jego tworczośc przyniosla mi i napewno wielu ludziom
duzo pozytywnych doznan . Wielu artystow nie przejdzie do historii on napewno tak .
Audycja poswiecona jemu i jego tworczości to trafiony pomysł.
Pomysł Sparrowak aby ją poprowadził Bodzio tez trafiony .Czekam zeby jeszcze był
zrealizowany.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: czeczek 28-06-2009 23:06:04
Umiera tylko ciało, którego używasz. Świadomość jest wieczna.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Andreas 28-06-2009 23:06:41
Ciekawe w czym Pan chciałby naśladować kościół katolicki ?

Święta Inkwizycja? Święte wojny i wyżynanie niewiernych? Palenie na stosie ? Sprzedawanie odpustów? Dzisięcina ? Homoseksualizm i pedofilia wśród księży? Wynajmowanie sal katechetycznych na hurtownie? Rozbijanie się Maybachami i Jaguarami na oczach ludzi? Czynne pchanie się do polityki? A może to, że w czasie II Wojny Światowej Watykan popierał Hitlera ? Można by wyliczać w nieskończoność.

Dla mnie kościół nie jest żadnym autorytetem, im więcej zagłębiam się w jego historię i strukturę, tym bardziej przekonuję się jakie go bagno.

Porównywanie piosenkarza z kościołem uważam za wybitnie chore, a ten kto wpadł na taki pomysł powinien się nad sobą mocno zastanowić. Amen.


A gdzie ja wspomniałem o Kościele? Kościół to pewnego rodzaju organizacja. Moim zdaniem trudno jest porównywać osobę z organizacja, nieprawdaż? Nie napisałem o porównaniu dokonań M. J i  Kościoła !!!. Napisałem, że nieporozumieniem jest porównywanie dokonań Jana Pawła II i Michaela Jacksona. Jeżeli dla kogoś większym autorytetem od Karola Wojtyły jest piosenkarz, którego życie prywatne było w jakimś stopniu kontrowersyjne, to uważam, że nie ma sensu tej rozmowy dalej prowadzić.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: ITALOFAN-ATIC 29-06-2009 02:06:37
Wielka szkoda !!!  ;(, odszedl najwiekszy muzyk naszych czasow i niewiem czy zyje w tej chwili jakis inny  artysta  ktorego by tak caly swiat znal i wspominal po smierci jak Michaela J.
Mialem to wielkie szczescie zobaczyc Michaela na zywo w Madison Square Garden w 2001 roku , to bylo cos wspanialego , nigdy tego niezapomne .


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 29-06-2009 08:06:19
Jeżeli dla kogoś większym autorytetem od Karola Wojtyły jest piosenkarz, którego życie prywatne było w jakimś stopniu kontrowersyjne, to uważam, że nie ma sensu tej rozmowy dalej prowadzić.

W kwestii MUZYKI z pewnością większym autorytetem jest Michael Jackson.
Inne kwestie mnie zupełnie nie interesują. I porównywanie tych dwóch postaci uważam za chore.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: MisiaBGM 29-06-2009 13:06:22
Masakra się tu podziała masakra już się pogubiłam !! ;)
 


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Marko70 29-06-2009 17:06:32
 No ,no. Ale złapaliscie temat.
Jak żył to nawet audycji o nim nie było, nikt nawet nie wspomniał o tym gościu, jak umarł to kurcze temat morze.
 Ale zawsze tak jest,a media to juz całkiem nakręcają publikę.
Pozdrawiam wszystkich.


ps. Napewno teraz mnie się dostanie,ale mi to rybka.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mariola 29-06-2009 21:06:16
No ,no. Ale złapaliscie temat.
Jak żył to nawet audycji o nim nie było, nikt nawet nie wspomniał o tym gościu, jak umarł to kurcze temat morze.
 Ale zawsze tak jest,a media to juz całkiem nakręcają publikę.
Pozdrawiam wszystkich.


ps. Napewno teraz mnie się dostanie,ale mi to rybka.


Jak nie bylo audycji poswieconej MJ? sama osobiscie poswiecilam dwie godziny i prowadzilam taka audycje. Czesto tez prezentowalam utwory MJ.


Pozdrawiam serdecznie - Mariola_W_wa



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Marko70 29-06-2009 22:06:13
Jak nie bylo audycji poswieconej MJ? sama osobiscie poswiecilam dwie godziny i prowadzilam taka audycje. Czesto tez prezentowalam utwory MJ.


Pozdrawiam serdecznie - Mariola_W_wa



Mariolka,a to przepraszam.Zwracam honorek.
Nie miałem przyjemności słuchać,sorki.
Pozdrowionka dla Mariolki.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: tristan86 29-06-2009 22:06:46
Proponuję uczcić pamięć wybitnego muzyka Michaela Jacksona minutą ciszy i post w wykonaniu DanielaP także minutą ciszy....


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 30-06-2009 11:06:02
Trudno by było na tym forum podyskutować o Jacksonie i jego muzyce, gdyż większość z forumowiczów nie lubi muzyki czarnej. Jeśli coś nie jest italodisco to ciężko o jakąś sensowną dyskusję na tym forum. I nawet w przypadku śmierci artysty - jest on na tym forum gnojony.
A przecież na witryna i forum - podobno dotyczy muzyki lat 80tych, a nie tylko italo.
Nie da się ukryć, ze Michael jest (czy się komuś podoba czy nie) ikoną muzyki lat 80tych i jednym z najważniejszych artystów tej epoki (a może nawet najważniejszym).
I wszyscy wykonawcy italo - mogą mu co najwyżej buty czyścić, bo ich dokonania muzyczne w porównaniu z Michaelem są po prostu żadne.
Trochę wstyd, że witryna która chce uchodzić za najlepszą stronę o muzyce lat 80tych nawet nie podała krótkiej informacji o śmierci najbardziej znanego artysty tego okresu, a użytkownicy wypisują o nim wiele przykrych słów.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Motyl 01-07-2009 10:07:55
Heh, padło tu kilka stwierdzeń, do których chciałbym się jeszcze odnieść...

1. Bodzio raczył był napisać, że "nie mnie oceniać twórczość M.Jacksona z ostatnich lat"...Śmiać mi się chce z takich stwierdzeń...bo cóż to znaczy "nie tobie oceniać"... ?! Każdy ma prawo do swojego zdania, i dla mnie Jackson nic nie nagrał nic dobrego od kilkunastu lat . Takie mam zdanie... ktoś inny może mieć inne, a forum jest własnie po to, aby sobie o tym pogadać...
Proszę o konkretne tytuły przebojów M.J. nagrane po 1997r, bo ja naprawdę nie kojarzę ani jednego...Ostatnie jego nagranie jakie znam to chyba "Blood on the Dancefloor"  i też było raczej bardzo średnie..
A zapodawanie tracklisty ze składanki "History..." co ma udowodnić ? Że kiedyś nagrał mnóstwo hitów ? Tego przecież nikt nie neguje...

2. Czeczek napisał, że ciało umiera, ale świadomość jest wieczna... Zawsze mnie zadziwiają takie hurraoptymistyczne przekonania...:-) Mi się wydaje ,że tak jak mnie kiedyś nie było, tak znowu po śmierci nie będzie...nic...Poza tym, czy wieczne istnienie byłoby takie dobre ? Jakoś nie jestem przekonany...
 




Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Motyl 01-07-2009 10:07:51
3. Co do religii, to chciałem tylko zauważyć, że wiara wynika z czasu i miejsca ,w którym przyszło żyć konkretnemu wyznawcy tej czy innej religii...
Ktoś urodzony w starożytnym Egipcie czcił Ozyrysa, a ktoś urodzony w roku 5500 będzie czcił  pewnie jakiegoś nieznanego nam jeszcze Boga...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje - Prawda bywa okrutna
Wiadomość wysłana przez: Yogi 06-07-2009 13:07:21
Uwaga ! Materiał podany w linku jest mocno kontrowersyjny, wyłącznie dla dorosłych.

Orginał - http://www.youtube.com/watch?v=tVACUjHn6yU
Tłumaczenie - http://www.youtube.com/watch?v=aPUrrzkWtyw

PS.
Do moderacji: Nie chciałem zakładać nowego wątku - w razie czego można skasować.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Pi@st 06-07-2009 18:07:13
Ciekawe w czym Pan chciałby naśladować kościół katolicki ?

''Święta Inkwizycja? Święte wojny i wyżynanie niewiernych? Palenie na stosie ? Sprzedawanie odpustów? Dzisięcina ? Homoseksualizm i pedofilia wśród księży? Wynajmowanie sal katechetycznych na hurtownie? Rozbijanie się Maybachami i Jaguarami na oczach ludzi? Czynne pchanie się do polityki? A może to, że w czasie II Wojny Światowej Watykan popierał Hitlera ? Można by wyliczać w nieskończoność.

Dla mnie kościół nie jest żadnym autorytetem, im więcej zagłębiam się w jego historię i strukturę, tym bardziej przekonuję się jakie go bagno.

Porównywanie piosenkarza z kościołem uważam za wybitnie chore, a ten kto wpadł na taki pomysł powinien się nad sobą mocno zastanowić. Amen''

Jak przeczytałem twojego posta DanielP,to przyznam szczerze żal mi sie ciebie zrobiło.Chyba nie zrozumialeś tego co napisł Andreas.A twoje wnioski po ''zagłębieniu się'' w historię i strukturę Kościoała,przenieś na inne forum.Szlachetnie z twojej strony że zaproponowałeś utwór M.J. do listy przebojów,skoro jest twoim bogiem! to zrozumiałe,tylko dlaczego dopiero teraz?


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 07-07-2009 12:07:18
Szlachetnie z twojej strony że zaproponowałeś utwór M.J. do listy przebojów,skoro jest twoim bogiem! to zrozumiałe,tylko dlaczego dopiero teraz?

1. Powinieneś się leczyć - MJ nie jest ani moim bogiem, ani moim idolem, nigdy nie byłem jego fanem. Co nie zmienia faktu, że to Artysta przez wielkie "A".

2. Wcześniej nikt by na tą piosenkę nie zagłosował.
Bo pomimo, że to lista top80, to na listę wchodzą głównie "jedynie słuszne piosenki" z nurtu italo i pokrewnych. Madonna czy George Michael też zdobędą numer 1 tej listy dopiero jak umrą...


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Sławek 07-07-2009 14:07:19
Cytat:
Bo pomimo, że to lista top80, to na listę wchodzą głównie "jedynie słuszne piosenki" z nurtu italo i pokrewnych.

I z tym się zgadzam w całości.

Pozdrowienia


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 07-07-2009 15:07:14
Proponuję zakończyć denne tematy.

Tego klipu nie widziałem ze 30 lat !
http://www.youtube.com/watch?v=xW1fXL3s7bk
Po prostu szok :)

Albo tutaj - Michael tryskający energią i usmiechem:
http://www.youtube.com/watch?v=vjW1iq4IO2k



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 07-07-2009 16:07:04
Nigdy osobiscie nie lubilem muzyki M Jacksona, ale jednego mu nie odmowie : pelny profesjonalizm!
Do dzis pamietam, jak dorwalem sie do swiezej plytki Bad i wrzucilem ja na moj skromny sprzet (mini wieza diory i kolumienki z amatora). Coz za cudowne basy... podkrecilem potencjometr by sie nimi delektowac. Niestety radosc trwala krotko. Po kilkunastu sekundach kolumienki zamiast brzmiec, zaczely (juz na stale niestety) charczec i popiardywac... a wczesniej, przy innych okazjach, dawaly rade...
Teraz , po latach powtorzylem eksperyment, juz na troche wytrzymalszym i bez porownania lepszym sprzecie. I nadal - mimo, ze utwory z plyty Bad nie bylem w stanie wysluchac do konca, przelaczajac w polowie do kolejnych pozycji, to jednak bylem bardzo pozytywnie zszokowany brzmieniem - bylo dokladnie takie jak wyobrazalem sobie w czarnej muzyce - dzwieki mieciutkie, bas non stop laskoczacy, nienatarczywa perkusja i inne instrumenty, a najlepsze - wkomponowanie chorkow towarzyszacych bardzo zaangazowanemu i ekspresyjnemu glosowi Michaela.
Jesli macie mozliwosc posluchac tej plyty na dobrym sprzecie - koniecznie nie przegapcie takiej okazji! Plyta wprost referencyjna.
===
Apropos sub-watku, ktory sie tu pojawil odnosnie "jedynie slusznych piosenek". I owszem - witryna italo.top.pl z ktorej wywodzi sie top80.pl powstala z mysla o specyficznym rodzaju muzyki. Ten "jedynie sluszny" podzial ma tez swoje uzasadnienie historyczne.. Bywalcy dyskotek "tamtych lat" zapewne pamietaja, ze kluby dzielily sie wtedy na dwa rodzaje (przynajmniej w wiekszych miastach) - te ktore graly muzyke bardzo zblizona do profilu naszej witryny (to wlasciwie wiekszosc dyskotek tamtych czasow), oraz te, ktore graly "ameryke" - czyli muzyke bardziej czarna, czy tez zblizona do tego co bylo promowane w radio i na liscie Niedzwieckiego (to glownie wybrane dyskoteki studenckie, ew. wykwintne dyskoteki w hotelach). Swoja droga - moze to ciekawy temat na kolejny watek?


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Torris 08-07-2009 18:07:36
Apropos sub-watku, ktory sie tu pojawil odnosnie "jedynie slusznych piosenek". I owszem - witryna italo.top.pl z ktorej wywodzi sie top80.pl powstala z mysla o specyficznym rodzaju muzyki. Ten "jedynie sluszny" podzial ma tez swoje uzasadnienie historyczne.. Bywalcy dyskotek "tamtych lat" zapewne pamietaja, ze kluby dzielily sie wtedy na dwa rodzaje (przynajmniej w wiekszych miastach) - te ktore graly muzyke bardzo zblizona do profilu naszej witryny (to wlasciwie wiekszosc dyskotek tamtych czasow), oraz te, ktore graly "ameryke" - czyli muzyke bardziej czarna, czy tez zblizona do tego co bylo promowane w radio i na liscie Niedzwieckiego (to glownie wybrane dyskoteki studenckie, ew. wykwintne dyskoteki w hotelach). Swoja droga - moze to ciekawy temat na kolejny watek?
Bardzo ciekawy. Niestety nigdy nie bylo mi dane sie o tym przekonac ;) Poprosze o analize profili muzycznych klubow i dyskotek w latach 80-tych. Interesuja mnie rowniez kwestie sprzetowe - na czym grano, jak grano, itp. itd. Moze ktos jeszcze pamieta - niech sie podzieli ;)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 09-07-2009 01:07:44

Jestem PRZECIW zamykaniu tego wontku!
Jestem PRZECIW wcionganiu Jackson'a w Jego pogżeb!
Gdyby Majkel żył, pogonił by rezysera imprezy swojego pogżebu tam, gdzie nawet pieprz nie rośnie!

Porozmaiwamy o piosenkach Majkela, czy bedziemy pisać, że:
przez ostatnie lata był smutny i chory, miał kłopoty z cfaniakami i złodziejami,
że ubierał się nie u Armani'ego, że testament napisałe nie tak, jak chcieli ci,
co teraz dziobom Jego majontek tak, jak kruki dzobiom wrony ...

+++



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Gebesz 09-07-2009 06:07:56
`Porozmawiajmy o piosenkach Majkela` - misiaczek  <jupi>
Niech gra jego muzyka - wieczny płomień !


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mariola 09-07-2009 09:07:54
Jestem PRZECIW zamykaniu tego wontku!
Jestem PRZECIW wcionganiu Jackson'a w Jego pogżeb!
Gdyby Majkel żył, pogonił by rezysera imprezy swojego pogżebu tam, gdzie nawet pieprz nie rośnie!

Porozmaiwamy o piosenkach Majkela, czy bedziemy pisać, że:
przez ostatnie lata był smutny i chory, miał kłopoty z cfaniakami i złodziejami,
że ubierał się nie u Armani'ego, że testament napisałe nie tak, jak chcieli ci,
co teraz dziobom Jego majontek tak, jak kruki dzobiom wrony ...

+++




Pogżeb ? a nie pogrzeb przypadkiem  <oczy> Jakoś mi to do Ciebie nie pasuje Misiaczku:)

Ps. Ten tekst osobisty "staram się pisać po polsku, sensownie i na temat" - zobowiązuje ;)

Pozdrawiam - Mariola_W_wa


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Sławek 09-07-2009 09:07:28
Mariolka, podejrzewam, iż błędy popełniono specjalnie i jest ich znacznie więcej.

Cytat:
Jestem PRZECIW zamykaniu tego wontku!
Jestem PRZECIW wcionganiu Jackson'a w Jego pogżeb!
Gdyby Majkel żył, pogonił by rezysera imprezy swojego pogżebu tam, gdzie nawet pieprz nie rośnie!

Porozmaiwamy o piosenkach Majkela, czy bedziemy pisać, że:
przez ostatnie lata był smutny i chory, miał kłopoty z cfaniakami i złodziejami,
że ubierał się nie u Armani'ego, że testament napisadziobom Jego majontek tak, jak kruki dzobiom wrony ...

Pozdrowienia

PS. Całe szczęście dla niektórych osób, że nie jestem moderatorem na tym forum.
Oj, by się działo :P


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: DanielP 09-07-2009 10:07:01
Bardzo ciekawy. Niestety nigdy nie bylo mi dane sie o tym przekonac ;) Poprosze o analize profili muzycznych klubow i dyskotek w latach 80-tych. Interesuja mnie rowniez kwestie sprzetowe - na czym grano, jak grano, itp. itd. Moze ktos jeszcze pamieta - niech sie podzieli ;)

Nie wydaje mi się, aby kluby grały non stop piosenki Italo i nic więcej. Grano po prostu przeboje - trochę italo, trochę popu, trochę new romantic - na fali był wtedy i Pet Shop Boys i Modern Talking i Madonna i Michael Jackson i Depeche Mode. A Italo wcale nie było aż tak popularne - u mnie w klasie, zarówno podstawówce jak liceum - prawie nikt Italo nie słuchał (było powszechnie uważane za muzykę disco-mułów) - jedni woleli pop, inni metal, jeszcze inni Depeche Mode.
Pamiętam, że kiedyś Rafalo wypowiadał się na temat co grano w dyskotekach - a jest on na pewno większym znawcą tematu ode mnie. I zapamiętałem jego jedno zdanie "nikt wtedy nie grał jedynie italusów" :)

Ale to chyba nie jest dobry wątek na tego typu dyskusję.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 10-07-2009 01:07:20

Misiaczek zamenczył klawiatóre, rzeby ten wontek załapał wreście sewnsowne kolejiny sensownego sensu.
Misiaczek tenskni za żetelnom opiniom o tfurczości Majkela Dżeksona.
Misiaczek w temacie swojich wypocin nie oczekóje wypowiedzi:
"Nic nie napiszę, bo nie znam" albo "nic nie napiszę, bo nie lubię" czy tesz
"nic nie napiszę, bo właśnie w TV Liwerpul dokopuje Barcelonom".

Na co dzień misiaczek nie słucha Wagnera, ZZ Top, Metallica'i, Niemena, SBB, Teresy Żylis-Gara ...
Na co dzień misiaczek nie ogląda Małysza, czy Michael'a Schumacher'a ...
I cóż z tego?  
Czy aż tak trudno szanować i cenić coś i kogoś mimo tego, że w centum uwagi,
pragnień i tęsknot misiaczka pozostaje niezmiennie i na co dzień przepiękna
i seksowna Beatrix z playboy'a?

========================================================================

Michael Jackson nie miał dzieciństwa (karierę estradową zaczął chyba w wieku 5-ciu lat).
Tęsknił za dzieciństwem, które "wykasował" mu, według własnego uznania (jak zbędne pliki w kompie!) - ojciec.
Jackson idealizował dzieciństwo, szukał dziecinnej prostoty: w życiu, przyjaźniach, biznesie ...
Nie był jednak ani infantylny, ani nie infantylizował siebie czy życia.
Michael Jackson, wbrew opiniom i jupiterom, wbrew zasadom i konwencjom - chciał być sobą!
Sądzę, że znał realia i zasady czasów, w których żył, ale swoje własne życie planował przeżyć
wg własnego pomysłu i zgodnie z własnym scenariuszem.
Na scenie i przed kamerą był pasjonatem, czasem pedantem, ale prywatnie - chciał żyć "dzieckiem",
tęsknił za dzieciństwem, uwielbiał i uświęcał dzieciństwo i chyba się nie pomylę jeśli napiszę,
że za i dla dzieciństwa oddał życie i swoje talenty.
Ciekaw jestem jaki pozostawił testament. Ciekaw jestem komu i co zapisał,
kogo ustanowił zarządcą swojego majątku i kto pierwszy zacznie podważać testament Jacksona
(optuję, że w pierwszej kolejności zarzucą Jackson'owi infantylizm i niedojrzałość,
brak samodzielności, niedostosowanie, idealizm, lekkomyślność i takie tam inne duperele).

========================================================================

Teraz trochę z innej "beczki":
Na czym polega wielkośc Michaela Jacksona: Wielkość Michaela Jacksona polega na tym,
na czym polega wielkość wszystkich wielkich:
potrafi kto podrobić czy choćby z klasą i solidnie sparodiować ...?

misiaczek
<papa>



Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Gizmo121 06-08-2009 21:08:40
W 2008 roku DJ_OXYGENE_8 wyprodukował videomix Michaela Jacksona który według mnie zasługuje na większą uwagę tym bardziej po jego śmierci.
Oceńcie sami : http://gizmo121.wrzuta.pl/film/1ymE1rcczdA/in_memory_michael_jackson
PS : Dorobiłem tylko napisy początkowe.


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: sylwester_ 06-08-2009 21:08:48
Szacunek i tyle ! MJ Peace!


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Kulka 06-08-2009 21:08:50
Fantastyczny!!! bardzo mi sie podoba :) uwielbiam ten utwor,ktory jest podkladem muzycznym .... przepiekna piosenka :)
Wielkie brawa za ten videomix :)

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Zgaga-on 06-08-2009 22:08:16
Gizmo ........... klip jest super .....   dzieki za jego wstawienie .......dla mnie klasa :):):)

Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: Mayonez 07-08-2009 14:08:56
Dawno ,dawno temu -spacerując słynną Walk Of Fame w Hoollywod zrobiłem takie zdjęcie .
Nie wiedziałem że kilkanaście lat pózniej ta zamazana fotka i wspaniała muzyka będzie jedyną pamiątką po Królu Pop .

Pamięć przeminie ale muzyka zostanie ....


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 08-08-2009 08:08:33
No Brachu, to miales okazje bywac w okolicach Neverlandu. Fajna wycieczka.
A dla tych co nie mieli okazji byc tam fizycznie, zawsze mozna pojechac palcem po mapie, dzieki google maps.

SAMI ZOBACZCIE (http://mapy.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=from:+los+angeles,1541+Vine+Street+to:+%2B34%C2%B0+44%27+26.30%22,+-120%C2%B0+5%27+39.17%22+(34.740640,+-120.094214)&sll=34.734224,-120.084429&sspn=0.01617,0.041199&ie=UTF8&ll=34.73432,-120.08827&spn=0.001816,0.008256&t=k&z=18&layer=c&cbll=34.734297,-120.088315&panoid=MgF8R4ynCz9R5o7nL7NpBA&cbp=11,16.39,,0,1.02)


(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/38/Michael_Jackson_Star.JPG/800px-Michael_Jackson_Star.JPG)


Tytuł: Odp: Michael Jackson nie żyje
Wiadomość wysłana przez: marcinban 11-09-2009 11:09:17
Uwaga fani MJ niech tego nie oglądają (materiał kontrowersyjny) !!!

http://www.youtube.com/watch?v=ELyTBXzfQJ8 (http://www.youtube.com/watch?v=ELyTBXzfQJ8)

Cała ta histeria mnie trochę drażniła.