|
Tytuł: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: piotrek vel wizart 20-10-2009 23:10:19 znalazłem stre jak świat archiwum i posmiałem sie do łeż jakie to historie bywały onegdaj na tym forum...:
http://top80.pl/ogolne/zegnam-sie-z-wami-t51573.0.html;msg123121 Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: piotrek vel wizart 20-10-2009 23:10:30 rewelacyjne były to pyskowki:
http://top80.pl/ogolne/witam-t51242.0.html polecam lekturę całości... Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: piotrek vel wizart 21-10-2009 00:10:31 http://top80.pl/ogolne/wiadomosc-z-ostatniej-chwili-t52001.0.html;msg126130
Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: NetManiak 21-10-2009 00:10:11 wszelki duch pana Boga chwali... Piotrus sie odnalazl :) Witaj! Co Cie tak nostalgia naszla do starych awantur? ;-)
Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: Peterek 21-10-2009 00:10:52 Stary, jest opcja "edytuj"
Nie rób SB z forum. ;) ;) ;) Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: piotrek vel wizart 21-10-2009 00:10:12 przepraszam za niewłaściwe umieszanie kolejnych watków:) To zwyczajny brak ogłady i wieloletnia nieobecność powoduje takie zamieszanie.
Adam - lubię czasem poczytać i luknąć co tam słychać. To moje pierwsze i jak dotąd najlepsze forum o muzyce moich lat - najlepszych lat :) Tytuł: Odp: przeglądając forum... Wiadomość wysłana przez: piotrek vel wizart 21-10-2009 01:10:07 tu był motyw:
bOLERO NAPISAŁ: "Czy jeśli np. widze na forum powiedzmy 10 osób zarejestrowanych to znaczy że jesteście obecni ale na tym....z przyjacółmi??? A tak apropo to wiem że nie mogę się zaliczać do tego grona ale kto tam może tylko przebywać (tzn.jak i kiedy mógłbym sobie na coś takiego zasłużyć)???" Odpowiedź: "Sposób jest prosty, ale nie dla mięczaków: Przywiążemy cię do ławki, ręce i nogi mocno związane w zimny/cholernie mroźny wieczór. Najlepiej jak jest w okolicach -10 stopini Celsjusza!!! To jest istotne: im żimniej tym większy kapitał zbierzesz potem (w oczach innych)... Jak już wspomniałem, związany na mrozie lezysz na brzuchu na ławce i już (nie wiedzieć kiedy to się stało) masz zdjęte spodnie i stringi. Obnazona pupa leży sobie i delektuje się miłym chłodem (- 10 C)... Na goły tyłek leci wiaderko wody..chwila przerwy.....delikatny szronik pojawia się na pośladkach...kolejna porcja wody....pupa nie wie co ma robić z tej rozkoszy (na co wskazuje kolor sino biały gładzi pupy)...Po trzeciej porcji H2O i odczekaniu 20 minut zaczyna się moment inicjacji!!!!!!!!!!! Od niego zależy czy wejdziesz do bordu "...z przyjaciółmi". Wszyscy (którzy tam już są zaczynają napierdzielać pupkę (a raczej skorupę lodu na niej) sprzączkami z prędkością uderzeń odpowiadają bitom utworu: Sigue Sigue Sputnik - Love Missile (polecam!) Po godzinnej grze wstępnej z małymi przerwami na zapodanie środków przeciwodwadniających, kolejna napierdzielanka drutami koczastymi, i tak przez kolejną godzinę.... Dla poprawy samopoczucia delikwenta mozna pstrykać go w przemarźnięte uszy, lub dać do polizania rączkę od wiadra, które chłodi się na dworze kolejny już tydzień... Jeśli po takiej inicjacji jesteś w stanie napisać jakikolwiek topik tu na forum w ciągu (najdalej) 15 minut po takiej akcji to OFICJALNIE JESTEŚ PRZYJĘTY do grona "przyjaciół"...." Bolero: "Wiesz Wizart jak Ci się chciało tak rozpisywać na ten temat w taki sposób.Odniosłem wrażenie jakby to napisał jakich "sadomasochistyczny gej"....Bez obrazy ale czy ktoś jeszcze tak odebrał??? Czy to forum italo,czy sadomasochistyczno-gejowskie???" ODP: " tu tylko odpowiedziałem na pytanie co ma zrobić i jak sobie poradzić z problemem....a wy tu od razu jakieś gejowskie zapędy i taki tam....fu, ble, ...nie ładnie....Napisałem Bolero, ze to wersja inicjacji tylko dla twardzieli... Dla mięczaków jest po prostu zalogować się i wchodzić bezpośrednio na forum "dla przyjaciół".. CESAR: ha ha Wizart ja cie znam, jak pisałeś ten post to pewnie cały byłeś ośliniony" ODP: "Jasiu....bo powiem na co jesteś chory i nikt nie będzie już chciał z tobą klikać na tym forum. A na pewno nikt nie podejdzie do klawiatury, kiedy się dowiedzą z jakiego kraju przywiozłeś to cholerstwo! Zainteresowanym podpowiem, że to choroba tropikalna. Medycyna niestety nie ma na to lekarstwa.... Trzeba to skrobać z pleców szpachelką i od razu do pieca z tymi wiórami. Powiem wam, że nie ma żartów z tą chorobą....Kolega Janusz już udupił właściciela fermy lisów. Facet mu zalazł za skórę, a Jasio się po prostu oparł plecami o jedną klatkę i.... ......i 800 sztuk pięknych srebrnych lisów padło jednej nocy. NIe ma żartów z tą afrykańską odmianą liszaja ropiejoproskawego. Mówiłem że się doigrasz....." |