TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Dj Yaro 11-08-2010 12:08:19



Tytuł: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 11-08-2010 12:08:19
                  Szanowne grono użytkowników istnieją pewne informacje od osób ściśle związanych z tworzeniem singla Ciao Siciliano , gdzie wyłoniły się kwestie dotyczące pochodzenia tego znanego w całej Europie Pana z tytułowym utworem , który obiegł Europę a mianowicie "Ciao siciliano".
Z moich źródeł w tamtych czasach we Włoszech panował ustrój , gdzie zabraniano śpiewać utwory związane z "Mafią". Pochodzenie Umberto Tabbiego czyli czy ów Pan tak się nazywał czy też miał inne nazwisko owiane jest tajemnicą a tak naprawdę Ochroną danych osobowych.

Jest jeden wniosek Umberto Tabbi nie jest włochem bądź mógł się urodzić we Włoszech i wyemigrować za młodych lat, ponieważ śpiewany utwór "Ciao Siciliano" - nie śpiewa rdzenny włoch (dane zaczerpnięte z muzykami mieszkającymi w południowej części jak i na Sycylii).

Dalsze dzieje wkrótce .........


Serdecznie pozdrawiam DJ YARO


 


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: djeldiablo 11-08-2010 14:08:38
 szanowny DJ YARO:
wszystko, co napisales, to oczywiscie stek bzdur i powolywanie sie na "osoby scisle zwiazane z tworzeniem singla" jest wysoce niestosowne.

po pierwsze: utwor ten nie obiegl calej Europy, byl raczej wyskokiem przypadkowym i zajal pozycje wybitnie niszowa. fakt, ze sa istotne problemy z wytropieniem wykonawcy i historii lub chociazby dokladnych opisow swiadczy o tym, ze poza paroma fanami nikt sie tym nie emocjonuje.

po drugie czasy, kiedy powstawal we Wloszech ten kawalek: byl to dokladnie rok 1986, a wiec okres wloskiego kapitalizmu, ktory swietnie zarabial na wszystkim, co przynosilo sensacje (a wiec i historie o mafiach, sprzysiezeniach i tajemnicach). jedynie w okresie panowania Mussoliniego i jego faszyzmu (1928-1945) mafia byla zwalczana na wszelkie sposoby. dyktator zwyczajnie nie lubil konkurencji. sama Mafia swiecila swoje tryumfy od zakonczenia II wojny swiatowej dzieki poplecznictwu Stanow Zjednoczonych - jako podziekowanie za pomoc w inwazji na Wlochy. w latach pozniejszych doszlo do rozkwitu tej organizacji, ktora dostala sie nawet za mury Watykanu i do kregow rzadowych (glownie za sprawa Giulio Andreottiego). i jedynie o tych kontaktach oficjalnie mowic wtedy nie bylo wolno.

ciekaw jestem, skad masz informacje, iz nazwisko Tabbiego chronione jest "ochrona danych osobowych". tak przy okazji, autorem slow do tej piosenki jest niejaki T. Tabby, moze to naprowadzi cie na jakis konkretniejsze tory.

skoro juz jestesmy przy slowach samej piosenki, proponuje wykorzystac chocby tlumacza z google i przewalic na polski nastepujacy tekst:

Non c'e un solo posto in questa terra (terra)
dove non incontri un Siciliano
Stati Uniti, Francia o Inghilterra
fai due passi saluti un paesano
porta nel cuore la speranza
di ritornare un giorno a casa
con la Mercedes accanto alla mamma

Ciao, ciao, ciao Siciliano!
Ciao, ciao, ciao,
giri il mondo e cerchi la fortuna
Ciao, ciao, ciao, Siciliano!
ovunque tu andrai
lo so'la troverai!

solo nel guardar la geografia
vedi che lo stival ti caccia via
il Sinatra, Martin e compagnia
sono li per mostrarti la via
porta nel cuore la speranza
di ritornare un giorno a casa
con la Mercedes accanto alla mamma

ciao, ciao, ciao Siciliano!...

una macchia che si chiama mafia (mafia)
un'ombra nera che ti seguira
e se la gente ti fa' una smorfia
questa canzone la cancellera!

ciao, ciao, ciao siciliano!.....
ciao, ciao, ciao
ciao, ciao, ciao siciliano!
ovunque tu andrai
lo so' la troverai!

ciao, ciao.....

ja jakos nie widze niczego straszliwie tajemniczego ani zabronionego w tekscie.

wreszcie po trzecie: oczywiscie, ze facet spiewajacy jest Wlochem (chyba, ze mam ucho slonia i nie potrafie wyczuc akcentu). nie twierdze, ze to rodowity sycylijczyk, Wlochem jednak jest i jakos mocno mi przypomina akcentem Adriano Cellentano (koles urodzil sie w Mediolanie).

zycze sukcesow w dalszych poszukiwaniach i pzdr


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: djeldiablo 11-08-2010 14:08:46
na chybcika pogrzebalem i wyszlo mi cos ciekawego:

producentem powyzszego byl niejaki Hervé Culoma ze Szwajcarii (ktora jak wiadomo z Italia graniczy i Wlochow tam od groma).
autorami muzyki i slow sa panowie M.Luppo i T.Tabby. Luppo to wilk, a okreslenie tabby to "pregowany". czyli jakis pregowany wilk ukryl sie za calym projektem :)

jak dla mnie jest to jednorazowy projekt, jakich w tamtych czasach bylo bez liku. trzeba chyba byloby odsluchac kupe kawalkow wydanych przez Carrere w tamtym okresie i przeanalizowac, kto wokalnie najbardziej podchodzi pod tego Umberto. mi niestety czas na to nie pozwala, ale zachecam ciebie do poszukiwan.

pzdr


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Andi 11-08-2010 14:08:12
Yaro i znow setny raz cos skopiowales,,napisz cos wreszcie od siebie ,korzystajac z roznych zrodel ,,a przed tym dwa razy sie upewnij,unikniesz w ten sposob pisania a raczej kopiowania glupot..


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 12-08-2010 00:08:34
To zdanie najbardziej przykuło moją uwagę:
"dane zaczerpnięte z muzykami mieszkającymi w południowej części jak i na Sycylii"

Brzmi jak robota online translatora, ale szybkie porównanie do poprzednich postów DJ YARO i wychodzi, że to konstrukcja stylistyczna podobna do tych, które występują w poprzednich kolegi wypowiedziach. O merytorycznej stronie rewelacji na temat "Ciao Siciliano" napisał wszystko w temacie kolega ElDiablo.

http://www.discogs.com/Umberto-Tabbi-Ciao-Siciliano/release/1697829

Dopowiem, że w latach 80 i później wielu Włochów nagrywało swoje kawałki zarówno we Francji, Szwajcarii, Niemczech, ba... nawet Wielkiej Brytanii i wątpię aby spierdalali tam przed mafią. Historia każdego z nich jest tak banalna jak prozaiczny jest powód wyjazdu Polaków na zmywak do Londynu.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 12-08-2010 00:08:48

Cóż: w skrócie to powinno być jakoś tak:
evita veritas, e-Nocny_Jarek - ... eeeee ... - sanitas


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 12-08-2010 00:08:24

Najnowsza(?) wersja Dj_Koleś do posłuchania tutaj:
Paul Johns Feat. Umberto Tabbi - Ciao Siciliano (Radio Mix) DjOles (http://www.supershare.pl/?d=76002C422)


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 12-08-2010 02:08:18

Z ciekawości wpisałem w google "Ciao Siciliano" i wiecie kto ten kawałek - poza oczywiście biesiadnymi Disco-Polo w stylu Love System (Justyna i Piotr) (http://www43.zippyshare.com/v/38478822/file.html) - w oryginale - "śpiewał"? Nie uwierzycie:

  • Umberto Tozzi
  • Francesco Napoli
  • Toto Cutugno
  • Umberto Tombbi
  • Maxio Siciliano
  • Uberto Tobbi
  • Umberto Tabi
  • Umberto Tabii
  • Umberto Tabb
oraz oczywiście:
  • Canti Popolari
  • Italo Disco

Ciekawostki
do posłuchania:
Angelo - Ciao Siciliano (http://www43.zippyshare.com/v/28831827/file.html)
"Toto Cotugno" - Ciao Siciliano (Dance Remix) (http://www43.zippyshare.com/v/34541143/file.html)
Jurek Italo - Ciao,Ciao,Ciao Siciliano - Siciliano (Baldo Leone) (http://mp3bear.com/inc/do.php?job=share&s=2&id=195621)
do poczytania:
http://www.wloski.ang.pl/co_to_znaczy_39348.html (http://www.wloski.ang.pl/co_to_znaczy_39348.html)

Jest też oczywiście polskie "tłumaczenie" Sebii, ale wybaczcie! - to tłumaczenie jest tylko dla bardzo zaawansowanych




Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 12-08-2010 03:08:03

[...] autorami muzyki i slow sa panowie M.Luppo i T.Tabby. Luppo to wilk, a okreslenie tabby to "pregowany". czyli jakis pregowany wilk ukryl sie za calym projektem :)
[...]


T.Tabby podpisał się pod "Ciao Siciliano" jako Tabbi, a Tabby i Tabbi to niby to samo i podobno ... gazela jakaś?
Tabitha - name meaning, origin: http://www.thinkbabynames.com/meaning/0/Tabitha (http://www.thinkbabynames.com/meaning/0/Tabitha)


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 12-08-2010 17:08:09
   Więc może zacznę moją wypowiedź prostując djeldiablo i ANDI-UK to nie jest żaden stek bzdur , te teksty sam własnymi słowami opisywałem.
Co do słowa "Mafia" też zaciągnąłem opinii specjalistycznej (nie mogę udostępnić nazwiska a dokładnie adiunkta z UJ). Sytuacja polityczna we Włoszech jak i Prawo autorskie i pokrewne , które obowiązywało w latach 80-tych miały luki.

Co do wielokrotnego przeanalizowania utworu "Ciao Siciliano"  - też opinia dwóch panów z Instytutu języka włoskiego potwierdziła to co napisałem, chociaż nikt nie jest święty aby wszystko i o wszystkim wiedział więc tutaj są tylko co do kwestii śpiewanego utworu pewne sprzeczności.


 


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 12-08-2010 17:08:07
     Wracając do Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, mówi
o tym Art. 78. 1 "Ochrona autorskich praw osobistych", zapraszam do lektury.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 12-08-2010 17:08:01
Wracając jeszcze do wypowiedzi djeldiablo,  gdzie cytuje "....wreszcie po trzecie: oczywiscie, ze facet spiewajacy jest Wlochem (chyba, ze mam ucho slonia i nie potrafie wyczuc akcentu). nie twierdze, ze to rodowity sycylijczyk, Wlochem jednak jest i jakos mocno mi przypomina akcentem Adriano Cellentano (koles urodzil sie w Mediolanie)."

djeldiablo, pytanie 1. Dlaczego i na jakiej podstawie jesteś przekonany ,że to jest Włoch?

Co do kwestii akcentowania, rodowity włoch akcentuje. Więc napewno wykluczam południową część Włoch jak i Sycylię.

djeldiablo - cytuje: ".....Wlochem jednak jest i jakos mocno mi przypomina akcentem Adriano Cellentano (koles urodzil sie w Mediolanie)..' - musze tutaj stwierdzić , że się zgubiłeś , nagle piszesz ze nie wyczuwasz akcentu a tutaj nagle w tej części wypowiedzi piszesz ze przypomina Ci akcentem całkiem innego wokalistę Adriano Cellentano.



Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Motyl 12-08-2010 22:08:26
...heh, kolejny żenujący post autorstwa tego samego autora...

Jak już napisali przedmówcy -  jest to jeden wielki stek bzdur i nieuzasadnionych konfabulacji DJ Y.A.R.O....
W takich wypadkach moderator bardzo by się przydał, o ile jeszcze komukolwiek zależy na zachowaniu minimalnej powagi i wiarygodności tej witryny...

A wystarczyło napisać posta z krótką treścią : "Czy sądzicie że Umberto Tabbi był Włochem z Sycylii ? Bo mi się wydaje, że ma akcent jak nie-Sycylijczyk" - i nikt by się nie śmiał i złego słowa nie powiedział...








Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 12-08-2010 23:08:35
Motyl, ja to forum muzyczne uważam bardzo poważnie, więc rozumiem ze każdy ma prawo jakieś do własnych przemyśleń. Natomiast człowiek powinien być postronny czyli takim , żeby wysłuchać każdego i wnioski wyłożyć. Natomiast polak jest różny i to nas gubi. Powinniśmy się jednać a nie dzielić , te i inne wiadomości ja sobie z palca nie wyssałem , natomiast od których mam te wiadomości bądź inne tego nie wiem.

Natomiast dlaczego od razu atakujesz (moderatorem) a nie rozmawiasz?.

To jest tylko wymiana zdań na dany problem , czy temat muzyczny. 

Tak Motyl, powinienem to w inny sposób napisać , ale jest wiele pytań bez odpowiedzi w stosunku do danych artystów chociażby Np. Mozzart , Alix, itp.

Przepraszam wszystkich komentatorów i pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 13-08-2010 01:08:56
...heh, kolejny żenujący post autorstwa tego samego autora...

Wojtek, odnosnie funkcji moderatorow na top80. Zanim zaczniesz sie na nich powolywac, przypomnij sobie zasady, ktore tu obowiazuja ( http://top80.pl/agreement.txt ).

1. Wszelkie zachowania będące zaczepkami personalnymi, mogące rodzić nieprzyjemne sytuacje, spotkają się z ostrzeżeniem administratorów/moderatorów


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Rafalo 13-08-2010 03:08:36
ale jest wiele pytań bez odpowiedzi w stosunku do danych artystów chociażby Np. Mozzart

Zdaje się, że na te to pytania miałeś udzielić odpowiedzi osobiście, co deklarowałeś w jednym ze swoich poprzednich postów. Nie mogę się już doczekać, szczerze powiedziawszy, na jakiego profesora i z jakiego uniwersytetu tym razem się powołasz, jednocześnie nie podając jego nazwiska z uwagi na ustawę o ochronie danych osobowych.

Co do reszty Twojej/Twoich wypowiedzi, to chyba nie czytasz w ogóle tego co wypisujesz. Sorry wodzu, ale trudno zachować czasami powagę po ich lekturze.

I to, że ktoś tam sobie wypisuje brednie w necie, jest zupełnie normalnym w dzisiejszych czasach. Nienormalnym natomiast jest fakt, że pewni ludzie, którzy dumnie głoszą niesienie kaganka oświaty w temacie muzyki tanecznej lat 80., przypisujący sobie nie wiadomo jakie zasługi w tej dziedzinie i chętnie powołujący się na zasoby intelektualne własnego forum, przymykają na takie herezje oko, a wręcz akceptują taki stan rzeczy. Inna sprawa, że sami reprezentują podobny poziom wiedzy.

P.S. Do ogółu.
Sorry, ale raz na jakiś czas muszę zmącić Wam tu, na Top80, wodę, bo na prawdę ciężko przejść obojętnie wobec takich herezji wygłaszanych tonem doktora habilitowanego z Uniwersytetu w Cambridge. Chociaż już teraz żałuję, że znów wziąłem udział w takim wątku.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: haze 13-08-2010 10:08:48
Czasami milczenie jest zlotem.

Kazdy ma jakás tam wiedzé i jezeli ta wiedza okazuje sié faszywa , nalezy wyprowadzac z blédu ,ale delikatnie bez podtekstów z zyczliwosciá.
Jad potrzebny jest tylko wézom.
Tutaj na top80 jest tylko ;
           love,disco,peace a nie rock n roll


                                       z usmiechem na twarzy haze


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 13-08-2010 10:08:08
Trafnie napisales, Janek. O milczeniu i milosci :)
A ja czekam na kontynuacje wywodu DJ Yaro, bo mam wrazenie ze nie zostal dokonczony. Mozna sie z nim zgadzac lub nie, ale ciekawie czasami poczytac jak swiat wyglada oczami innych osob.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 13-08-2010 13:08:50

Z haze zgodzę się częściowo: spokój jest potrzebny, ale nie zawsze wskazany (chyba, że chodzi nam o zachowanie ciszy nad trumną ;) ) Zamiast słowa "spokój" użyłbym w tej sytuacji słowa "szacunek" albo "klasa".

Spory prowadzi się po to, żeby coś wspólnie wyjasnić, uzgodnić itp. Dyskutowane problemy, a szczególnie te bardzo  "tajemnicze", wymagają czasem stawiania tez mogących wręcz uchodzić za stek bzdur. Celem sporu jest wspólne poszukiewnie rozwiązania, a jeśli chwilowo jest to niemożliwe - dróg, mogących do niego doprowadzić. Kłopoty ze sporem powstają wtedy, kiedy komuś spór zaczyna myli się ze sportem. W takich sytuacjach najprostszym rozwiązaniem wydaje się być rezygnacja z prowadzenia sporu ze "sportowcami", bo ten prowadzi donikąd, albo zastosowania ... kubła zimnej wody.

Panowie! In vino veritas, In aqua sanitas
"Autorytetom" i "omnibusom", które napisały, co wiedziały - serdecznie podziękujemy za merytoryczne podejście do tematu, za klasę, za konstruktywny udział w dyskusji oraz - przede wszystkim - za pochwalenie się swoją "erudycją".

Co do nieszczęsnego tekstu DJ Y.A.R.O:
[...] istnieją pewne informacje od osób ściśle związanych z tworzeniem singla Ciao Siciliano[...]
  • Nieszczęsne jest określenie "pewne informacje" (w języku polskim jest dwuznaczne)
  • Kontakt z osobami związanymi z tworzeniem singla Ciao Siciliano może być cenny, ale jeśli niewiele zechcą na temat twróców i wykonawcy powiedzieć, to - wiadomo: "omerta" polega na powstrzymywaniu sie przed paplaniem (zmowa milczenia niewiele ma wspólnego z nieszczęsliwie użytym przez Ciebie okresleniem "ochrona danych osobowych")

[...]Jest jeden wniosek Umberto Tabbi nie jest włochem bądź mógł się urodzić we Włoszech i wyemigrować za młodych lat, ponieważ śpiewany utwór "Ciao Siciliano" - nie śpiewa rdzenny włoch (dane zaczerpnięte z muzykami mieszkającymi w południowej części jak i na Sycylii).
  • Wniosek czy teza?
  • Nie wiemy, gdzie urodził się ten, o którym nic nie wiemy. Ocena, czy Ciao Siciliano jest śpiewana przez włocha nie jest pewnie taka trudna. Potrzebna jest opinia kogoś, kto dobrze zna wszelkie odmiany "włoszczyzny". Może uda mi się, choćby w tej kwestii, wnieść coś sensownego do dyskusji (choć nie obiecuję)

misiaczek
<papa>






Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Motyl 13-08-2010 14:08:43
...Adam, to znaczy że dostaję ostrzeżenie ? OK, być może nieco zbyt ostro napisałem - przepraszam, ale moim zdaniem na bzdury wypisywane tonem naukowym należy bezwzględnie reagować...

Co innego , gdyby to była wyłącznie prywatna opinia, bez powoływania się na "osoby związane z produkcją" (znaczy konkretnie kto, jakieś nazwiska?) i profesorów z Uniwersytetu...

Czy to wszystko znaczy, że swobodnie mogę zamieszczać np. takie posty ? :
" Mam ze swoich źródeł pewne informacje ,że Roberto Zanetti (Savage) nie jest mężczyzną! Osoby pracujące w pewnej włoskiej klinice (tajemnica lekarska - nie mogę podać adresu ani nazwisk) potwierdzają jednoznacznie ,że Roberto poddał się operacji zmiany płci. Lekarze różnych specjalności, z którymi rozmawiałem, potwierdzają że obecnie Roberto jest z pewnością...kobietą! Wskazuje na to wiele niezbitych dowodów, które Wam wkrótce przedstawię "...cdn
  :D




Tytuł: [offtopic] uwagi co do sposobu dyskutowania
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 13-08-2010 15:08:59
nikt Ci przeciez nie zabrania polemizowac. Zgazam sie akurat w tym wypadku z Toba, ze tezy postu DJ Yaro byly przynajmniej dyskusyjne. Jednakze mialy ta zalete, ze sprowokowaly ciekawa dyskusje odnosnie glownego tematu (pomijajac niepotrzebne emocjonalne wstawki typu "stek bzdur"). Wydawalo mi sie ze kiedys gdzies komus zarzuciles, ze przez takie komentowanie zniecheca innych do jakichkolwiek wypowiedzi... Moze miales racje?


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Motyl 13-08-2010 16:08:59

Jeszcze raz podkreślę - napisać można wszystko, tylko po co podpierać się zmyślonymi autorytetami i "faktami", które nie miały miejsca ?







Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: Dj Yaro 14-08-2010 09:08:08
   Dziękuję ślicznie za tak owocne przemyślenia, i dywagacje. Mam nadzieje , że to była dla mnie lekcja życia, czasami trzeba takich wypowiedzi z Waszych stron , ponieważ daje to siłę w dalsze działania  w stosunku do odnajdywania "tajemnic" artystów i to jest fascynujące.

Serdecznie pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: dance_maniac 26-11-2011 10:11:50
Ciao siciliano Tlumaczenie
http://www.tekstypopolsku.com/articles.php?article_id=6433


Tytuł: Odp: Umberto Tabbi i co dalej?
Wiadomość wysłana przez: misiaczek 28-11-2011 21:11:47
Ciao siciliano - tlumaczenie
[url]http://www.tekstypopolsku.com/articles.php?article_id=6433[/url]


Non c'e' un solo posto in questa terra
Dove non incontri un Siciliano
Stati Uniti, Francia o Inghilterra
Fai due passi, saluti un paesano
Porta nel cuore la speranza
Di ritornare un giorno a casa
Con la Mercedes accanto alla mamma

Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ciao, ciao, ciao!
Giri il mondo e cerchi la fortuna
Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ovunque tu andrai
Lo so, la troverai

Solo nel guardar la geografia
Vedi che lo Stival ti caccia via
Il Sinatra, Martin e compagnia
Sono li' per mostrarti la via
Porta nel cuore la speranza
Di ritornare un giorno a casa
Con la Mercedes accanto alla mamma

Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ciao, ciao, ciao!
Giri il mondo e cerchi la fortuna
Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ovunque tu andrai
Lo so, la troverai

Una macchia che si chiama mafia
Un'ombra nera che ti seguira
E se la gente ti fa una smorfia
Questa canzone la cancellera'

Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ciao, ciao, ciao!
Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ovunque tu andrai
Lo so, la troverai

Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ciao, ciao, ciao!
Giri il mondo e cerchi la fortuna
Ciao, ciao, ciao siciliano!
Ovunque tu andrai
Lo so, la troverai
   Nie ma nawet jednego miejsca na tej ziemi
Gdzie nie napotkasz Sycylijczyka
Stany Zjednoczone, Francja czy Anglia
Przejdź się i pozdrów mieszkańców
Noś w sercu nadzieję
Że pewnego dnia powrócisz do domu
Mercedesem obok mamy

Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Cześć, cześć, cześć!
Jeździsz po świecie i szukasz szczęścia
Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Gdziekolwiek pojedziesz
Wiem, że je znajdziesz

Tylko patrząc na mapę
Widzisz, że włoski but wygania Cię
Sinatra, Martin i towarzystwo
Są tam, żeby pokazać Ci drogę
Noś w sercu nadzieję
Że pewnego dnia powrócisz do domu
Mercedesem obok mamy

Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Cześć, cześć, cześć!
Jeździsz po świecie i szukasz szczęścia
Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Gdziekolwiek pojedziesz
Wiem, że je znajdziesz

Pewna skaza, która nazywa się Mafia
Czarny cień, który podąża za Tobą
I jeśli ludzie robią Ci fochy
Ta piosenka je usunie

Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Cześć, cześć, cześć !
Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Gdziekolwiek pojedziesz
Wiem, że je znajdziesz

Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Cześć, cześć, cześć!
Jeździsz po świecie i szukasz szczęścia
Cześć, cześć, cześć Sycylijczyku!
Gdziekolwiek pojedziesz
Wiem, że je znajdziesz

dobra psu i mucha, kiedy głodny ;)

misiaczek
<papa>