TOP80.PL

Od czasu do czasu organizujemy na topie imprezy. Można je podzielić na dwa rodzaje:

- impreza zamknięta, kiedy specjalnie na nasze potrzeby jest wynajęty lokal, ustawione stoły, na których jest jedzenie. Lista uczestników jest zamknięta - nikt z zewnątrz nie może się przyłączyć. Zwykle impreza tego typu jest droższa, ale w zamian ma się zapewnione wyżywienie.

- impreza otwarta - gdzie nasi DJe rządzą konsoletą, a topowicze mają często jakieś dodatkowe przywileje, typu zniżkowe bilety czy zarezerwowane stoliki.

Która forma Wam bardziej odpowiada?

Z góry przepraszam ,że się wcinam trochę nie na temat ale skorzystam z okazji i napiszę,że dla mnie marzeniem jest replay ze Stena Line.POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH TOPOWICZÓW!!! :D

Fajne masz marzenie Bear :) Gwoli scislosci. Impreza na promie byla typu otwartego.

Ja póki co nie bedę brał udziału w ankiecie, ale swoimi prostymi jak niemiecka autostrada słowami powiem tak! Byłem na imprezie z udziałem Miko Mission i jak wspomniał NetManiak była to impreza otwarta jeśli dobrze kumam na Fancym ,to chyba też otwarta? Za kilka dni będę na imprezie zamkniętej z udziałem innej gwiazdy nurtu ID z żarełkiem...o wtedy będe mógł się wypowiedzieć nieco więcej!
Ale podoba mi się myślenie i marzenie mojego serdecznego kolegi BEARA ;) że impreza na promie była odlotowa, niepowtarzalna i magiczna!
Więcej takich spotkań... a świat będzie taki jakim wykrzyczał go Miko podczas koncertu... wonderful :D

Jedyne co krzyczał Miko na koncercie a co zapamietałem to  magiczne słowo " aplauz"  <rotfl>. Ja zdecydowanie za imprezą typu zamkniętego tak jak np . Przemyśl. Mozna zostawic wszystko na stoliku np aparaty , dokumenty i  sie nie martwić że znajdzie nowego właściciela.
Zdecydowanie typ imprezy zamknięty.
Pozdrowko.

Ja z racji,ze bywam na imprezach Topowych,to też się wypowiem :) .Jestem jak najbardziej za imprezami zamkniętymi,tak jak remix wczesniej wspomniał,w Przemyslu było po prostu zajefajnie,mimo ze nie było nas za wiele ;).Wydaje mi się,ze wtedy jest lepsza integracja miedzy Topowiczami,lepiej się poznajemy,jest czas na poznanie się,pogaduchy i przede wszystkim na wspaniałą zabawę.Aczkolwiek nie znaczy to,ze jak nastepna impreza będzie otwarta ,to się na niej nie pojawię :D.

siemka Net ja z Agnieszka zdecydowanie za impreza zamknieta  <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi>  Przemysl  to bylo to cos kosmicznego ludzie klimaty poprostu oooodlot  pozdrawiam sedecznie wszystkich zlotowiczow  <jupi> <jupi> <jupi> <jupi> <jupi>

Impreza zamknięta :)

Skoro juz sie pojawily komentarze, to i ja pozwole sobie na swoj.

Jestem calkowicie za imprezami otwartymi, a to z kilku powodow:

- finansowych: nigdy na imprezach nie jadam, nie mam takiej potrzeby , i wydanie kilkudziesieciu zl na cos z czego nie skorzystam, powoduje ze boli me serce. Zdecydowanie wole sam na biezaco w ramach potrzeb i mozliwosci finansowych, wybierac na miejscu, co chce zjesc i wypic.

- frekwencyjnych: impreza zamknieta jest znacznie drozsza, co wyklucza z uczestnictwa w niej osoby o trudnej sytuacji finansowej, przez co na takiej imprezie pojawia sie tylko wybrana elita, a nie wszyscy potencjalnie chetni.

- klimatycznych: impreza zamknieta, ze swoimi stolami, kojarzy mi sie z weselami, stypami, dancingami w kurortach, a nie z dyskotekami lat 80tych. Zle sie czuje na sali gdzie na parkiecie tanczy kilka-kilkanascie osob, a wszyscy na nich patrza jedzac kotleta i popijajac wodke.

- towarzyskich: na imprezie otwartej latwiej sobie porozmawiac z kim sie chce

- promocyjnych : impreza otwarta to okazja pokazania innym naszej grupy, co skutkuje zainteresowaniem nami nowych topowiczow i osob, ktore widzac jak sie bawimy, beda chcialy z nami wspolpracowac biznesowo, co otwiera potencjalnie nowe mozliwosci dla nas wszystkich

I zeby byla jasnosc, ktora impreza jest zamknieta, ktora otwarta, podaje przyklady:
(z http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=2)

IMPREZY ZAMKNIETE:
- Przemysl 2010 http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=50
- Warszawa 2010 Eddy Huntington,Vision Talk,R.Campa http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=13

IMPREZY OTWARTE:
- Gdynia- Karlskrona 2011 Miko Mission na promie http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=55
- Pyrzyce 1 i 2 http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=39 http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=7
- Sopot 2006 klub Sopia, Gala Italo Afterparty http://top80.pl/mgallery.html;sa=album;id=44

Zapraszam do szerszych wypowiedzi odnosnie tego co Wam sie podoba , jakie plusy a jakie minusy maja obydwa rodzaje imprez. Pozwoli to lepiej przygotowac kolejne spotkanie - a kilka planow juz jest robionych ;-)

To dlaczego w ankiecie nie ma opcji "zamknieta bez jedzenia" ?



Osoby w trudnej sytuacji finansowej nie pojadą na zadną impreze. Róznica 60 zl w te czy we w te przy wszystkich wydatkach zwiazanych z wyprawą na zlot to pikuś.



Nie widzialam pustych parkietow na naszych zlotach, czy byly kotlety czy tez nie ;)



:) Argument wymyslony na sile heh. Na zamknietej nie mozesz pogadac sobie z kim chcesz?
Dla mnie aspekt towarzyski to najwiekszy minus imprez otwartych. Przykladem są Gliwice, gdzie tłumy z zewnątrz zalaly lokal, nie bylo jak tanczyc, nie mozna bylo sie dopchac do baru, nie wspomne o toalecie. Pogineły plyty, poginął nasz alkohol. A ludzie z zewnątrz dziwnie patrzyli na nas i na nasze identyfikatory. Nie bylo żadnych mozliwosci na integracje z tym pijanym tlumem mlodziezy, ktora i tak nie rozumiala naszej muzyki dopraszając sie zmiany dja :(



Już widze jak jakis przypadkowy podchmielony małolat chce z nami krecic biznes haha ;)



Tu sie tez nie do konca zgadzam. Prom do Karlskrony uwazam za impreze zamknieta.
Ta garstka Chinczykow i Hindusow ktora pojawila sie na sali nie stanowi wyznacznika otwartosci imprezy. Nikt z ulicy przypadkowy nie mogl wejsc jedynie pasazerowie promu, a nie bylo ich az tak duzo w porównaniu z naszą grupą, jak widzielismy na odprawie.

Pyrzyce otwarte byly ok, nie bylo masakry w postaci tłumow z zewnatrz, ale np. nasze koszulki i kubki z logo top80 dostaly sie w ręce obcych. Jest to jakas promocja, ale tez to byly nasze pieniądze i niektorzy skarżyli sie ze zabraklo dla nich koszulki.

O Gliwicach otwartych juz pisalam.




Bylabym za imprezą zamknietą bez jedzenia, nie wiem dlaczego nie ma takiej opcji? hmm
W takim wypadku zmuszona jestem zaglosowac na zamknieta z żarełkiem.

pozdrawiam
av

Dzieki Avenko za wypowiedz.

Pomyslalem sobie po niej, ze moze rzeczywiscie, ta ankieta jest zbyt ogolnie sformuowana. Zapraszam wiec do dalszej dyskusji, a na jej podstawie zaproponuje inna ankiete odnosnie tego co dla nas jest wazne na imprezach topowych, gdzie bedzie mozna wybrac 2-3 najwazniejsze dla siebie opcje z kilkunastu.

PS. ciezko zorganizowac impreze zamknieta bez jedzenia, z powodu trudnosci z pozyskaniem odpowiedniego lokalu za sensowna cene.

PS2. na kazdej imprezie trafiaja sie mniejsze lub wieksze bledy. Wyciagamy z tego wnioski i poprawiamy w przyszlosci rozne elementy, ktore zawiodly. Dlatego proponuje nie powolywac sie na  pojedyncze imprezy, ktore z roznych wzgledow nie wyszly najlepiej, tylko skupic sie na tych udanych - np tych, ktorych przyklady podalem we wczesniejszym poscie.

PS3: "Już widze jak jakis przypadkowy podchmielony małolat chce z nami krecic biznes haha"

Na imprezach otwartych bywaja rozni ludzie... Tak potencjalni sponsorzy, jak i organizatorzy imprez, wlasciciele klubow...

Jak moge, to i ja wtrace swoje trzy grosze..... ;)

Jak najbardziej za imprezami zamknietymi!!  -  dlaczego??  Wystarczy przeczytac wszystkie podpunkty Avenki i bedzie wiadomo, nie musze sie powtarzac.

Wszelkie kontra Avenki pod Twoja wypowiedzia Adamie, sa rowniez jak najbardziej uzasadnione.
Skoro mamy wyciagac wnioski to chyba powinno sie je wyciagac ze wszelkich imprez, nie tylko tych udanych, ale rowniez tych nie udanych, czy duzo mniej udanych zeby wiedziec co dobre na przyszlosc!!

Ja nie widzialam rowniez na zamknietych imprezach pustych parkietow, zabawa byla przednia do samego rana, a nie tylko do polnocy, tak jak np. to sie wlasnie zdarzylo w Gliwicach, kiedy wtargnely obce tlumy.
Czy Twoj kontrargument "  na imprezie otwartej latwiej sobie porozmawiac z kim sie chce ...." nie znaczy ........" latwiej sie wtopic w tlum obcych.....", ale przeciez jestesmy wsrod swoich i nie mamy niczego do ukrycia wiec....... ;) :P
Wybacz, ale jakos inaczej nie potrafie go zinterpretowac, bo bylam juz na paru imprezach i nigdy nie mialam na zadnej imprezie problemu z rozmowa z kimkolwiek, jesli mialam taka potrzebe, a nawet wrecz przeciwnie, na zamknietych imprezach, bylo o takie rozmowy duzo latwiej!!

Dodam jeszcze tylko tyle, w mojej wypowiedzi chodzi mi o typowe zloty spolecznosci Topowej, nie male spotkanka i mam nadzieje ze o takich jest tu dyskusja.
Inaczej sie sprawa ma do "kameralnych " spotkanek w pare osob, bo wtedy i obca publika nie odgrywa tu zadnej znaczacej roli, ani lokalizacja ani inne czynniki.
Ja osobiscie mam cudowne wspomnienia z obu Warszawskich imprez, ktore byly imprezami zamknietymi, na temat zlotu na promie nie bede sie wypowiadac zeby nie bylo ze nie jestem obiektywna, wiec lepiej przemilcze. Natomiast zlot w Gliwicach uwazam za udany ale....do czasu kiedy bylismy sami, zanim nie wpuscili tego obcego "bydla" ( sorry za wyrazenie, ale inaczej tego chyba nazwac nie mozna). Zaluje strasznie ze mnie nie bylo w Przemyslu, poniewaz mysle ze bym zaliczyla ten zlot, tak jak i wiekszosc tych ktorzy tam byli, za....najbardziej udany ze zlotow.

Podsumowujac.......moj glos leci jak najbardziej na " Imprezy zamkniete........"
Latwiejszy kontakt z uczestnikami, latwiej wszystkich wypatrzec, lepsza integracja, brak strachu o rzeczy osobiste jak tez i o szklo pozostawione na stoliku itp, a zabawa zawsze niezapomniana, bo na spolecznosci Topowej zawsze mozna polegac  ;)

Pozdrawiam :)
 

Wybieram  zamknieta impreze topowa.
Jolka69

Bylam tylko na jednym zlocie a mianowicie na promie.
 To co mnie tam przyciagnelo to chec spotkania sie z ludzmi ktorych wlasnie poznalam na SB ale nigdy nie widzialam czy rozmawialam. NIe byla to duza ilosc osob ale dla Marioli i Avenki bylam gotowa przedostac sie z innego kraju i przejechac sie promem do kraju w ktorym zyje na codzien
To co zadecydowalo na decyzji uczestniczenia w zlocie byl fakt ze impreza bedzie zamknieta, kabina z prysznicem oraz wyzywienie. Nie wyobrazalabym sobie zlotu gdzie obcy ludzie mogliby przyjsc z ulicy i krzatac sie po parkiecie. Zlot ma na cenu wlasnie spotkac sie z ludzmi z ktorymi mamy milo na SB ale z racji duzych odleglosci zamieszkania nie mamy okazji sie spotykac osobiscie.
Jest to tez okazja do poznania nowych osob bo przeciez wiekszosc przyjezdza z osobami towarzyszacymi ale jakby nie bylo w bardziej kontrolowanych formach :)
 Jak ktos jest za otwartymi imprezami to raczej takie osoby powinny szukac dyskotek na miejscu w swoich miejscach zamieszkania. Tam maja bez problemu takie mozliwosci:)  Pozdrawiam Mikiwiki

Jakąś godzinkę przed tym,jak avenka się wypowiedziała...,chciałam dokładnie odnieść się tak samo ,do tych samych podpunktów,ale czasu mi brakło niestety:(,a jak już chciałam pisaś,to widzę,że avenka napisała to,co czuję :).Z tego co sobie przypominam/moja pierwsza impreza z Top 80/,zlot w W-wie kosztował ok120 pln i była to impreza zamknięta...,a ile było gwiazd?? za te pieniążki???/Z drugiej strony....Wiadomosć o zlocie jest publikowana jakieś 3-4 miesiące przed spotkaniem..Myślę,ze zebrać pieniążki przez ten okres/dla kogoś,kto chce/ nie jest problemem ;)Szczerze mówiąc,gdybym na pierwszym swoim zlocie była np na Promie....Załamka:(,kto by mnie tam samą zauważył???,Kto by do mnie zagadał??.Na promie były grupki znajomych ze znajomymi ;).ja w sumie do dzisiaj nie znam osobiście osób z radia,które były i na promie i w Siemianowicach??Gdyby nie zdjęcia w naszej Galerii,to dalej nie wiedziałabym kto kim jest ;).

Tak powtórka ze Stena Line byłaby idealna :)) Fantastyczne miejsce do zorganizowania tego typu imprez :))))