TOP80.PL

Witam,
ponownie, wszystkich kolekcjonerów płyt winylowych oraz fanów Italo Disco w Polsce, prezentuje bardzo rzadkie nagranie wydane tylko na 7" BWS Records (Private label) w nakładzie 10 kopii !!!
Według mnie i kilku najlepszych kolekcjonerów na świecie nr. 1 Euro Disco !!!

ANDRE LEMM - YOU BREAK MY HEART
(Andre Lemm)
BWS 1987 Germany

http://www3.zippyshare.com/v/106492/file.html

Proszę o wysublimowane recenzje

Już niedługo po raz pierwszy na świecie tylko z 7" winyli:

Chris White - In Time (Koch)
Nick Ventura - People Need Love (Polysound)
Kid - Magic Girl (Voo Doo)

Pozdrawiam
DJ Robin Garet
(Revolution 80's)

Jak rozumiem, niniejszym wlasnorecznie sam siebie zaliczyles do grona najlepszych kolekcjonerow na swiecie. Nadzwyczaj skromny jestes. Moje gratulacje.


Na poczatek okreslenie: wysublimowany, to znaczy o wysokim poziomie artystycznym lub umysłowym; wzniosły lub tez będący wyrazem wysokiego poziomu artystycznego lub umysłowego.

Niestety Garet, musze Cie rozczarowac. Nie bede sie silil na wysublimowana recenzje gniotow lub przecietniakow, ktore miewasz fantazje, odwage i samozaparcie wciaz na nowo nam serwowac. Zdarzylo sie co prawda kilka pierwiosnkow, ale zaden z nich nikogo nigdy chyba tutaj nie powalil na ziemie swoim artyzmem badz tez wzniosloscia. Wszystko to byly piosenki czy pioseneczki jakich tysiace juz znamy. Jako ciekawostki mozna ich od biedy polsuchac, ja tez lubie nowalijki...a wszystkiego i tak nikt nie zna i pewnie nie pozna.

Ale bardzo grzecznie Cie prosze Garet, nie oczekuj od wszystkich, ze beda podzielali Twoj zachwyt. Ja nie zaliczam siebie do grona najlepszych kolekcjonerow, daleko mi do nich...i pewnie daleko mi do Ciebie Garet :)

Dla mnie osobiscie ta, jak i wiekszosc poprzednich Twoich wrzutek to przewaznie cienizna, klepanina, popluczyna po latach 80tych, resztki nikomu niepotrzebne wtedy (moze dlatego tak powalajace byly naklady) i malo komu potrzebne teraz. Ty oczywiscie mozesz sie "chlastac" tymi melodyjkami, kazdy ma prawo do drobnego zboczenia. Ja nie potrafie sie zmusic do powtornego zaznajomienia, zawsze po pierwszym odsluchu gasze mojego WinAmpa z radoscia. Ze to juz koniec.

Jak na wstepie zaznaczylem, nie potrafie zmusic sie do jakiejkolwiek wysublimowanej recenzji. Bo i przedmiot sprawy daleki jest od artyzmu czy kunsztu. Mozna by bylo jedynie poddac te utwory sublimacji*, i pewnie nikt by nie zauwazyl ich braku.

*Sublimacja – przemiana fazowa bezpośredniego przejścia ze stanu stałego w stan gazowy z pominięciem stanu ciekłego. (wikipedia)

Przynajmniej jedno zdanie mądrze napisałeś, cytuję:

" Ja nie zaliczam siebie do grona najlepszych kolekcjonerow, daleko mi do nich...i pewnie daleko mi do Ciebie "

Za to Ty zadnego madrego niestety....a chetnie poczytalbym cos Twojego....moze nawet takiego wysublimowanego?

Ja prezentuje fragmenty unikatów Italo-Euro Disco, dla wszystkich ludzi, którzy nigdy nie mieli okazji posłuchać tych piosenek, a ty co robisz w tym temacie ?
Zaprezentuj chociaż jeden, który jest poszukiwany przez kolekcjonerów i nieznany wszystkim fanom na świecie !!!

Nie wiem, czy ten jest poszukiwany przez kolekcjonerow, spytaj tych wszystkich swoich specjalistow, ilu z nich to ma jako wersje 12". Na discogs nie ma nawet okladki do tego, nie mowiac o stronach typu Euro-Flash, gdzie widnieje tylko 7":

(http://images42.fotosik.pl/321/0177a4569e9d148a.jpg) (http://www.fotosik.pl)

I przestan sie juz nadymac garet, bo jeszcze nam pekniesz i bedzie trzeba zbierac po scianach. Prezentowane przez ciebie kawalki to najczesciej melodyjki pseudo-popowe, nie majace wiele wspolnego ani z italo-, ani tym bardziej z euro-disco. Na discogs poszukujesz np. Juno Gang, ale jak ci zaproponowalem kupno zarowno ich kasety jak i singla 7" (wide info od longdrink), to zaraz sie wycofales z odzewem, ze juz kupiles....ech zbieraczu....

I jeszcze jedno garet:
kiedy ja sie zajmowalem popularyzacja nieznanych wtedy numerow (chocby w serii Most Wanted, ktora juz od poczatkow lat 90tych "chodzila" (po roznych Audiogalaxy'ach, Napsterach czy SoulSeekach), to ty jeszcze nie wiedziales, czym sie rozni patefon Bambino od Technicks'a.... 8)

Jeżeli 12" Ryan Paris - Besoin D'Amour,
dla ciebie jest unikatem to wybacz, żaden z ciebie kolekcjoner, ostatnio sprzedałem tego maxa za 100 euro, spytaj swojego kolegi ile naprawdę wyszło we Francji, z tego co wiem to 1000 kopii

A się narobiło no no no

150 sztuk dokladnie. Cena tego maxa to ok. 2000 euro w stanie mint, musiales sprzedawac chyba go w stanie "przejechany przez walec". Vogue nie specjalizowalo sie w produkcji 12" calowek, za to wersje 7" byly przez nich masowo tloczone, stad pewnie twoje info i smiesznie niska cena. Doinformuj sie garet zanim zaczniesz sie bardziej pograzac (bo osmieszac to sie juz dawno zaczales). Nie mam zamiaru tracic czasu i energi na licytowanie sie, kto ma ile i jakich rarytasow,  (tu pytanie, co czym dla kogo jest rarytas?) podalem jedynie pierwszy z brzegu przyklad....
Az tak bardzo nie zalezy mi na udowadnianiu tobie, co mam a czego nie, zebym skakal po regalach w wyszukiwaniu plytek, ktorych pan garet nigdy nie widzial.

tu info na discogs, po ile mniej wiecej chodzi 7" Parisa: 225 euro:

http://www.discogs.com/sell/list?release_id=1403206&ev=rb

12" Ryan Paris - Besoin D'Amour,
sprzedałem za 100 euro najlepszej kolekcjonerce w Europie - Marji Birgiolou z Grecji, Vogue Records (wyszło minimum 500 kopii).
Nie obrażaj mnie wiecej, twoje "most wanted" rozśmieszają mnie, jeżeli ma sie znajomości można wszystko z tej serii kupić tanio !!!
W przyszłym tygodniu zaprezentuję kolejne, naprawdę unikatowe płyty, które nigdy nie byly grane w internecie ani w dyskotekach w Polsce...!!!

Szkoda garet, ze ty ani czytac nie potrafisz, ani tego nie potrafisz zrozumiec, co pisza inni. Ciagle podkreslasz, ze oczekujesz "wysublimowanych" opinii, ale to chyba za wysoki prog dla ciebie.

Piszac o MW wspomnialem, ze zaczelo sie to ukazywac na poczatku lat 90tych - a wtedy 80% tych numerow i tych wersji nie byly znana zbyt wielu ludziom. Teraz net wszysztkim ulatwil dostep do muzy, rowniez do tych, przez ciebie zachwalanych rarytasow. Taki smietnik garet, jak ty prezentujesz, to w moim miasteczku co niedziele wala sie po ryneczkach, a jest ich kilkadziesiat w Berlinie. Nie ma ani czasu, ani ochoty grzebac w tej makulaturze.

Jezeli ma sie znajomosci, to mozna nawet kupic swiadectwo ukonczenia wieczorowej szkołki lesnej, ale to nie zrobi z ciebie lesnika hahahahahaaa...

Nie mam zamiaru cie obrazac, ale bawi mnie ta pseudo-konwersacja z toba garet, fajnie sie nadymasz.

Czekam na twoje kolejne prezentacje, bede znowu mogł potrenowac miesnie brzucha bez potrzeby placenia za "siłke"  8)

Panowie !!! Tak się przyglądam Waszej ożywionej dyskusji i stwierdzam, że sam o sobie nie wiedziałem jaki jestem w sumie cierpliwy i wyrozumiały. Nie wypowiem się merytorycznie, bo tu akurat mnie do Was daleko - mimo wyraźnego sporu kto co, uważam Was za fachowców. Lecz jeszcze chwila i dojdzie pewnie do rękoczynów, a chyba wszyscy byśmy chcieli tego uniknąć. No niestety, ale ludzie mają czasem większe zmartwienia niż zastanawiać się ile czego zostało wydane, a jeśli już się zastanawiają co ile kosztuje....to raczej w dzisiejszych trudnych czasach....chleb, mleko i benzyna. Dlatego prosiłbym o przeniesienie tego sporu (jeśli już nie ma w ogóle szans na podanie sobie rąk) na tzw. priv. Niestety mimo, iż może się wydawać, że jestem zwolennikiem tzw. prosto z mostu to uważam - forum muzyczne traci na takich konwersacjach. Tu nie będzie dogrywki i rzutów karnych. Trza się pogodzić, że zostaje na remisie. Garetowi dziękuje, że w ogóle temat żyje, że odgrzebuje coś o czym świat albo nie widział, albo już zapomniał. Djeldiablo dziękuję, że czasem dzięki takim dyskusjom dowiem się wielu ciekawych rzeczy o których w wikipedii czy google....nigdy nie poczytam.  Ale gdy spór stacza się na "niewłaściwe" tory... muszę interweniować. Całkiem jeszcze niedawno trwale usunąłem człowieczka...który  atakował jednego z dwóch adwersarzy tego posta. Tak jak wtedy czytałem coś niemiłego (choć przyznaje o wiele mocniejsze ciosy) tak teraz doskonale wiem....w jakim kierunku to zmierza...jeśli nie zostanie załagodzone. Nie zamykam wątku, nie wykonuje nerwowych ruchów. Ale proszę jeszcze raz...o rozsadek... i choć odrobinę dystansu do siebie. Czasem lepiej zawczasu ugryźć się w język ( w tym wypadku w palec) niż...przegiąć....
Życzę zatem samych sukcesów i więcej ciepła i serdeczności. Tak by ta witryna i forum...ludzi przyciągała, a nie odstraszała. I to jest (ten mój post) taki promyczek, światełko w tunelu i  nadzieja,,,,że Wszyscy doskonale zrozumiemy o co chodzi.  :) Pozdrawiam.

No coz...ja ze swej strony nie traktowalem tego jako jakas wielka klotnie (raczej jako wesola rozmowe na zabawne tematy), ale jesli sa inne opinie na ten temat, to odpuszczam.
Z mojej strony luzik  8)

p.s.
Ale ja mnie garet znowu rozbawi, to nie zmuszajcie mnie do milczenia  :D

"djeldiablo" czekam na twoj prawdziwy unikat, nie ośmieszaj ludzi swoimi 'Most wanted" piosenki, których wszyscy znają, za 2000 euro to 12" Ryana Parisa mogę kupić 50 sztuk.

".........ludzieeeeeeeeeeeee, kobieta mnie bije!............"

garet, nic ci juz nie odpisze, bo jestes ciezki kaliber.

.. Witam.!  :)
.. Czytam Twoje wypowiedzi diablo.. :) .. i w sumie nie wiem o co Ci chodzi..?.. Gareta.. mozna powiedzieć < ...BIP BIB ..>  jak psa!.. ..a człolwiek chciał podzielić się tylko fragmentem muzyki..?!.. nie wiem co Was łączy?!.. bo ogólnie gwiazdami jesteście na topie!!!.... macie między sobą konflikt..?.. tego nie wiem... , ale coś mi podpowiada..że się nie bardzo lubicie..?!...  , ale mniejsza z tym.. djdiablo..?!// tak sobie przylukałem.. na Twój EBay.... ?!.. ja nigdy nie byłem i nie bedę.. nawet przed nazwą koneser...!!!.. napiszę tylko.. tyle... rewelacji.. nie masz ..żadnej.. oprócz... nieskazitelnego uzytkowania płyt... co samo w sobie znaczy...że krążek , który tłoczyli właśnie dla Ciebie... jest tylko dla Ciebie..?... sprzedajesz..za przeproszeniem,, w cudzysłowiu.. marne < ...BIP BIB ..>.dlatego z dozą wysublimanowego słuchu.. i nieokałznego kunsztu.... wsadź.. sobie to co piszesz... < ...BIP BIB ..>...
Ps... Twój rozmiar postów... nie czyni Cię wyjątkowym... a na marginesie.. pozdrawiam.. oby Nasze samochody.. nie mijały się... niedaleko Parczewa... pozdrawiam.. ;)

Jak widać powyżej na razie tylko post został zmodyfikowany gdzie trzeba ! To tak dla jasnego info : bo następnym razem wyląduje coś takiego w koszu i tyle. Nie uzywajmy tu wyrazów które znaczą więcej i podnoszą ciśnienie krwi czekając aż kogoś zaleje (oby nie mnie) Albo trzymamy poziom...albo jutro wątek do zamknięcia. Devil

Ja tez nie wiem DISCO_VERY, o co Ci chodzi. Nieskladnie piszesz, ciezko zlapac jakikolwiek sens poza tym, ze dbasz o nasze samochody w okolicach Parczewa. Ale co to ma wspolnego z faktem, ze ja oferuje na sprzedaz nowe plytki zamiast poniszczonych, tego juz kompletnie nie kumam. Chyba to za bardzo wysublimowane, jak dla mnie. Podziel sie swoimi odczuciami z garetem, on Cie na pewno lepiej zrozumie.

"djeldiablo"
Zamiast przepłacać za 12" Ryana Parisa, może powinieneś codziennie być na tych "śmietnikach" w Berlinie, może wreszcie coś unikatowego znajdziesz i zaprezentujesz wszystkim ludziom na świecie, daj nam znać !




















daj nam znać !!!

sorka, ale nie bede sie kopac z koniem..........











 8)

W tym roku,
rusza strona, gdzie będą tylko unikaty Italo-Euro Disco, nigdy nie grane w klubach czy w internecie, kilku najlepszch kolekcjonerów na świecie będzie mogło wreszcie zaprezentować swoje perły !!!

Sorry, ale muszę zadać to nurtujące mnie od pewnego czasu pytanie. Wybieracie ze swojego "wąskiego" grona tych najlepszych kolekcjonerów na świecie Panie kolego? Mam nadzieję, że moje pytanie jest choć w pewnym stopniu wysublimowane.

Dzień dobry :)
Przepraszam że się wtrącę ale od dłuższego czasu śledzę wątki kolegi gareta no i w związku z tym chciał bym się dowiedzieć a bardziej poznać definicję najlepszego kolekcjonera na świecie no i jakie warunki trzeba spełnić aby nim być ?

P.S. żeby nie był całkiem offtop to niektóre perełki kolegi są naprawdę ciekawe ;)

"Najlepszy kolekcjoner Italo Disco na świecie" powinien kochać nieznane piosenki, których nigdy wcześniej nie słyszał !!!
Czekam na recenzje Andre Lemm od wszystkich fanów Italo Disco w Polsce !

Witam

Już niedługo zaprezentuje zapowiadany unikat wydany w jednym egzemplarzu na prywatnym labelu tylko na 7" winylu:

Tour D'Amour - Man In Love (Mad Moiselle Productions)
 
Różowy diament Italo Disco !!!

Pozdrawiam

Już niedługo po raz pierwszy na świecie tylko z 7" winyli:

Mega Ultra Rare Italo-Euro Disco:

Tour D'Amour - Man In Love (Mad Moiselle)
Rosario Ferro - Now Dance (Fremus)
Laurent - I Love You (Magic Love)
New Style - Inside Love (HDN Music)
Nick Ventura - People Need Love (Polysound)
Kid - Magic Girl (Voo Doo)
& ....

Juz niedługo pierwszy raz na świecie z 7" winyla

New Style - Inside Love (HDN Music)

Juz niedlugo ja zaprezentuje tutaj ostatni raz na swiecie:

DJ ROBIN - Zerwikaptur (fantastic-meaga-ultra-rare-kiszka)

Czekam

czekaj

W przyszłym tygodniu, po raz pierwszy na świecie, tylko na top80.pl:

Rosario Ferro - Now Dance (Fremus) - Ultra Rare Italo Disco !!!

Chris White - In Time (Fantastic Mega Ultra Rare Italo Disco) !!!
Nadchodzi premiera cudownego nagrania z 1986 roku, tylko na top80.pl !!!

dla kazdego, kto nie moze sie doczekac oferty gareta propozycja:
kupcie sobie wlasna Fantastic-Mega-Ultra-Rare-Italo-Dsco plytke winylowa i olejcie jego rewelacje:

http://www.ebay.it/itm/7-CHRIS-White-In-Time-Koch-records-AS-145-334-vg-/110955911293

za jedyne 1,99 euro

zanim u gareta bedzie po 5.000 !!!  <rotfl>
Ani to fantastic, ani to mega-ultra-rare a juz na pewnoe nie italodisco.

(http://images37.fotosik.pl/1819/455f9bf5b3ada362.jpg) (http://www.fotosik.pl)

garet, opamietaj sie, zanim bedzie za poznooooooooo

austriackie italodisco.....pewnie tak samo, jak Saragossa Band czy Bonney M. (tylko to akurat niemiaszkowe bylo).

alez z Ciebie znawca muzyki DJu Robinie garecie.... <rotfl>

Witam

Coś mi ten Chris White zalatuje czeskim Karelem Gotem , ale jeżeli nasz Garet zrobi z niego ITALO Gwiazdę w wielkim świecie najlepszych kolekcjonerów vinyli to czapki z głów i pełen szacun . Na razie Wejdźcie sobie na stronkę tego najlepszego na świecie gwiazdora ITALO DISCO i Kupujcie co Chcecie , nawet Możecie skontaktować się z tym niewątpliwie płodnym artystą ITALO DISCO , od ultra mega rarytasów ( oj Garet a już zaczynałem brać Cię na poważnie  <glaszcze> )

http://www.blueidea.at/bluemusic/shop/chriswhiteshop.html

a tutaj dokonania http://www.chriswhite.at/hoerproben.html

 <papa>
E.D.

P.S. a tutaj próbka wokalu najlepszego z najlepszych

"Kolekcjonerzy"

To ja kupiłem tego singla za grosze, nagranie jest cudowne i nie do zdobycia w internecie, napewno zaprezentuje na top.80 !!!
Pobija Convoy - I Will Love You, totalny odlot Italo-Euro Disco !!!

P.s.
Dlaczego zawsze krytykujecie nagrania, których nie znacie ?
Więcej słuchu muzycznego i wiary w unikaty !!!

Pozdrawiam

Garet

Wskazałem miejsce gdzie sam guru ITALO prezentuje swoje dokonania ( i chętnie jak myślę podzieli się swoją sławą muzyczną z maluczkimi tego świata ) . Jest do zdobycia CD z tymi jak Piszesz cudownymi nagraniami

CHRIS WHITE - "Die frühen Jahre - 1984-1987"

1. Es tut so weh - The Challenger
2. Mein Ein und Alles - The Challenger
3. I hob di zum Fress’n gern - The Challenger
4. Ich bin immer für dich da - The Challenger
5. The Lion - Odysseus 2000
6. Blue Bloody Blue - Chris White
7. In Time - Chris White
8. Blue Bloody Blue (Maxi-Version) - Chris White

A czemu skrytykowałem nagranie ? odpowiedź jest prosta to nie ITALO !!! a już na pewno nie F.U.M.R.I.D , słuchając dokonań tego Pana zamieszczonych na jego stronce można łatwo się domyślić w jakim stylu muzycznym czuje się jak ryba w wodzie .....

 <papa>
E.D.

Nie krytykuj zanim nie usłyszałeś nagrania !!!
Jest to jedyna produkcja Chris'a White'a w stylu Italo-Euro Disco !!!
Dla mnie i kilku światowych kolekcjonerów rewelacja, pobija Convoy !!!

No to nareszcie sie wydalo!

Jestes swiatowym kolekcjonerem garet. No to moje gratulacje! Fajnie, ze sie dzieki twojej skromnosci nareszcie o tym dowiedzielismy.

I po co bylo tak sie ukrywac? Nie mogles od razu walnac prosto z mostu, ze jestes wschodzaca gwiazda tematow italodisco, guru zbieraczy i znawcow tego trendu muzycznego?
Ty w ogole jestes chyba najwiekszym znawca wszystkich muzycznych tematow.
Na przyszlosc, jak czegos nie bedziemy wiedzieli, to nie na jakies glupie discogsy czy inne flashbacki czy co tam jeszcze, a od razu do ciebie latac wszyscy bedziemy po informacje.

Oczywiscie na kolanach i z petycja w zebach.

Jestes WIELKI.

WIELKI DJ ROBIN

a moze jeszcze wiekszy?

albo jeszcze WIEKSZY?

taki NAJWIEKSZY?

 <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>   <rotfl>    <rotfl>

Garet,

powiedz mi co Ty i pozostali Nalepsi Kolekcjonerzy na Świecie
jaracie przed słuchaniem tych nagrań, chetnie i ja sie zaciagne dla poprawienia odsłuchu :)

Edmund, podzielam Twoje zdanie :)


Pozdrawiam :)


P.S.
Ogólnie wątek poprawił mi humor :)

Toż to jest ... egzemplarz naszego Gareta  :o

Ale ..... gdzie ?   <omg>

Garet, chyba powieneś znaleźć sobie nowe towarzycho, bo tu nikt nie wie o czym piszesz  <omg>

Ja natomiast zawsze lubiłem kabarety, zwłaszcza jeden: "Z Tyłu sklepu", może o tym pogadamy, bo te wykłady o muzyce ..... nuda jak cholera ....

Power
Jeżeli nie chcesz się wypowiadać to daj szanse innym, którzy może nie udają że są "kolekcjonerami" a po prostu lubią posłuchać nagrań, których nigdy wcześniej w swoim życiu nie słyszeli !!!

Garet, jakbym nie chciał wypowiadać się, to bym sprawę olał. Ale ręce opadają w jaki sposób dorosły facet próbuje zaimponować tutejszej społeczności nagraniami najgorszego sortu, mając niewiele do powiedzenia. Przykro mi bardzo, ale wiedzę masz płytką, bo albo przepisujesz to, co ktoś Ci nawciskał, albo sam tworzysz legendy. Czy to wg Ciebie jest profesjonalne i przystoi kolekcjonerowi? Garet, przypuszczam, że jesteś bardzo naiwny i łatwowierny, bo łykasz jakieś tam opowiastki z jednego źródla nie licząc sie z opinią innych, czy to też jest profesjonalne?
To, czy jestem kolekcjonerem, nie ma znaczenia i w zasadzie nic Ci do tego. Jak napisałem wyżej, powinieś zmienić nadawanie na inne forum, tam gdzie są kolekcjonerzy, bo tu poklasku nie zbierzesz.
Próbki muzyczne.
Aby ukształtować opinie o nagraniu, należy wysłuchać je w całości. Nigdy nie słyszałem, aby wielkie gremia specjalistów w dziedzinie muzyki oceniało urywki, fragmenty, niewiadomego pochodzenia. Twoje podejście choćby to tej kwestii jest full egoistyczne, bo umówmy się, wcale nie chodzi Ci o recenzje. Twoje mity nt. ilości wytłoczeń i stałe podkreślanie wąskiej liczby prawdziwych kolekcjonerów potwierdza moją hipotezę.
Garet, wg mnie nie przystoi takie szczeniackie zachowanie ani kolekcjonerowi ani nie kolekcjonerowi.
I na koniec, tak to już jest, że wszyscy ci kolekcjonerzy: znaczków, monet i całej reszty, to samoluby i snoby*, a na krytyczne uwagi - ignoranci.
Tyle w temacie, Garet.

*snob «człowiek pozujący na znawcę jakiejś dziedziny lub bezkrytycznie naśladujący sposób bycia, gusty lub poglądy»

żródło - http://sjp.pwn.pl/slownik/2575698/snob

Garet postanowił że zaprezentuje swój nowo zdobyty za śmieszne pieniądze ULTRA HIPER MEGA SUPER RARE singiel na forum, i zstąpił na forum Top80 widząc że znajdują się na nim sami nie-kolekcjonerzy...

Pisze do nich i zagaduje:
-Wiecie kim jestem?

Na co pozostali:
-Stary spokojnie, wyluzuj, odpręż się, weź sobie jointa i ściągnij sobie bucha.

Garet postanowił spróbować, pociągnął raz, zrobiło mu się trochę weselej i znowu zaczyna:
-Dobra, wiecie kim jestem? Jestem...

Nie-kolekcjonerzy nie dając mu dokończyć zdania:
-Ale brachu wyluzuj. Wypal jeszcze jednego.

Garet się nie sprzeciwił, wziął kolejnego, ściągnął bucha, humorek już jest zarypiasty, banan na twarzy i pisze po raz trzeci, cały już najarany:
-Hehe, no to wiecie kim ja jestem?

-No nie wiemy, mów - napisali.

-Jestem ŚWIATOWYM KOLEKCJONEREM MUZY ITALO DISCO !

A na to reszta:
-Staaary i o to chodzi!!!  oooo to chodzi !!! <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl> <rotfl>

A tak w ogóle, od tego należałoby zacząć, kto to jest wg Gareta kolekcjoner? Czy miarą wartości, prawdziwości, wiarygodności kolekcjonera jest waga zakupionych płyt, ilość, wartość/cena, gatunek nośnika, a może kupowanie jak leci ?

POWER,  odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta jak budowa cepa:

Najlepszy Kolekcjoner na tym świecie to taki, kto posiada płytę bez stempla wydana w jednej sztuce, której nikt nigdy nie widział - hmm, powiem więcej -  nikt nigdy nie słyszał,
Jeśli posiadasz taką w swoich zbiorach, jestes Kolekcjoner pełna gębą, wtedy pozostali najlepsi kolekcjonerzy na świecie będa chcieli z Toba pogadać na ten temat.
Jesli nie wiesz, lub nie potrafisz rozróżnić jaki gatunek muzyki zawiera posiadana płyta, to na pewno jest to Fantastic Mega Ultra Rare Italo-Euro Disco !!!
I jeszcze na koniec... gdyby jakimś cudem nie podobała Ci sie ta płyta, lub skończyłoby Ci sie juz miejsce na pólce i nie miałbys jej juz gdzie trzymać, zawsze możesz ja wystawić na aukcje i opierdzielić za 5000 euro - nabywca na pewno zostanie Twoim przyjacielem do końca Twoich lub jego dni :)

"Polscy kolekcjonerzy"
W krytykowaniu jesteście najlepsi na świecie, w ocenie muzycznym unikatów też najlepsi.
Tylko pozazdrościć !!!

Ocena "muzycznych unikatów" jest całkowicie subiektywną sprawą - każdy ocenia tak , jak osobiście odbiera przedstawiane fragmenty...Naprawdę, na nikim tu nie zrobi wrażenia, że płyta jest wystawiona za 5000 euro oraz że "najlepsi kolekcjonerzy na świecie" uważają ją za nr 1....

To , że są to istotnie raczej unikalne nagrania, nie znaczy przecież,  że niejako automatycznie muszą być dobre i należy się nimi ekscytować!

Na ogół są to bowiem co najwyżej przeciętne nagrania, a zdarzają się i gorsze...Nie ma się czym podniecać...
Unikalność nie ma tu nic do rzeczy. Widocznie ani kiedyś ,ani dziś nikomu się nie podobały.
Po prostu - albo coś jest dobre ,albo nie. A to, ile sztuk winyli tego wyszło  i za jakie niebotyczne kwoty ktoś próbuje znaleźć frajera - to inna sprawa....

Już nie raz okazało się, że zakup był za 1 , 2 czy 5 euro, a cena sprzedaży - 2500 euro...Ludzie takich cwaniaków nie lubią, czy to dziwne ?

... pół biedy , gdy "cwaniak" kupi coś za 2 czy 5 euro i nawet po cichu gdzieś "przytnie" 250  nie rozgłaszając tego , wychodząc z założenia , że po to są barany żeby je strzyc to niech zostanie to w jego moralnej ocenie , czy mu dobrze z tym żyć czy nie . Ale gdy próbuje sprzedawać "wynalazki", trąbiąc o tym na lewo i prawo , dorabiając do tego ideologie często nie popartą rzetelną wiedzą tworząc samemu nieprawdopodobne historie ( które aż na kilometr trącą nieprawdopodobieństwem ) , a które natychmiast bez problemu daje się podważyć  i na dodatek ( co jest bardzo smutne) traktując innych jak głupszych od siebie powinien w końcu pojąć intencje jego adwersarzy

Natomiast Artur  podał najlepszą z możliwych - definicję Fantastic-Mega-Ultra-Rare-Italo-Dsco - oczywiście tyczącą naszego niezłomnego jednego z najlepszych w świecie kolekcjonerów  - po prostu strzał w 10-ątkę !!!

 <papa>
E.D.

p.s dodam tylko , że mimo wszystko z wielkim ubawieniem czytam posty "najlepszego z najlepszych" , które jako jedyne ostatnio ubarwiają "życie forum" - smutne to , ale prawdziwe ...

Ja dodam od siebie tylko tyle, że coby nie napisać  i w jaki by nie dać sposób znać garetowi by się opamiętał to on i tak wie swoje... ba... jak poczuje kolejne splunięcia prosto w swoje oczy za bzdury, które opowiada i ustawicznie wypisuje to i tak powie, że to pada deszcz...

Smutne jest to, że facet daje się nabijać w butelkę kupując chłam - choć podejrzewam, że nie do końca daje się nabijać i raczej kupuje to celowo, bo kupuje te "płytki" za przysłowiowe grosze i dorabiając ideologię jaka mu jest wygodna próbuje nabić w butelkę innych, nieświadomych userów jakimi to on nie dysponuje unikatami i ile to one są warte...

Licząc wciąż na to, że ktoś kupi i przepłaci u niego dając mu zarobić za jakiś chłam od 250 do 1000 razy więcej niż sam zapłacił, będzie się trzymał swoich "teorii i historyjek" rękoma i nogami i nie zrezygnuje z dalszego karmienia nas bajkami z tysiąca i jednej nocy prezentując kolejne swoje niby to  "UNIKATY, "BIAŁE KRUKI", "ULTRA RARY", itp.

W końcu jak to mawiali starożytni Rzymianie - "Petunia non olet"...

W związku z tym jeszcze wiele przed nami "wspaniałych, cudownych nagrań, o których nie mieliśmy pojęcia a o które zabijają się światowi kolekcjonerzy" (dziw tylko, że jakoś ci światowi od gareta nie kupują tych NAJLEPSZYCH Z NAJLEPSZYCH UNIKATÓW).

Wyznając jedynie słuszną dla siebie zasadę, że choćby dla jednego sprzedanego swojego egzemplarza za 500 czy 5000 euro jakiemuś naiwnemu i nieznającemu się na rzeczy zjadaczowi chleba który pomyśli, że chwycił okazję i Pana Boga za nogi kupując od gareta "FANTASTIC MEGA ULTRA RARE ITALO-DISCO" czym dobrze ulokował swoje oszczędności życia, nasz "JEDYNY ZNAWCA I KOLEKCJONER" zrobi wszystko by wstawiać kolejne posty bez względu na to co napiszemy...

JEDNA RADA DO GARETA... ode mnie:

Garet schowaj tę tonę "trawy", którą jarasz przed wstawieniem kolejnego swojego ULTRA MEGA RARE POSTU dobrze, albo nawet BARDZO DOBRZE, bo jak wejdzie do Ciebie Policja i ją znajdzie to nikt z nich nie uwierzy, że tak dużą jej ilość masz tylko i wyłącznie na swój użytek...  <rotfl> <rotfl> <rotfl>


I to by było na tyle... w tym temacie.

Dlaczego demon pod nazwą "zazdrość" męczy was, wszystkie nagrania, które zaprezentowałem na top80.pl (nigdzie więcej) pochodzą z mojej kolekcji, zapraszam do odsłuchu u mnie !!!

P.s.
"Polscy kolekcjonerzy Italo Disco" czekam na wasze unikaty z płyt winylowych !!!

Garet jest tylko jedno ale..... nie mam Ci czego zazdrościć :)

Gdybym miał zbierać taki chłam jakim częstujesz nas od jakiegoś czasu to szkoda byłoby mi miejsca w mieszkaniu na tego typu produkcje... :D

Ze swojej strony przedstawiłem już unikat na rynku kolekcjonerskim i to w jednym z Twoich postów a nawet nie odniosłeś się do niego...

Ale i nie dziwota, bo nie interesują Cię unikaty innych tylko sprzedanie swoich wątpliwych muzycznie singli za grube pieniądze i wypchanie sobie kieszeni forsą poprzez nabicie w butelkę kogoś kto kompletnie nie zna się na muzyce i uwierzy, że kupił od Ciebie MEGA FANTASTIC ULTRA HIPER RARE winyl, który nie spadnie ze swojej ceny...

A prezentujesz "unikaty" wyłącznie na Top80, bo z takim jak masz podejściem do ludzi na każdym innym forum już dawno pogonili by Cię Admini - ot cała tajemnica...
Jesteś po prostu niereformowalny w tym względzie.... i w swoim uporze maniaka, ale jak widać kasa to dla Ciebie priorytet...

Robert
Przypomnij mi ten twój unikat, jak nie znam to poproszę o fragment na top80 !!!

Garet już dałem takowy pod koniec lipca... i to w Twoim poście :)

Nie odniosłeś się do niego bowiem przede wszystkim jesteś skoncentrowany na swoich wrzutkach... i reszta niewiele Cię obchodzi...

Jak będę miał chwilę (bowiem link wygasł) to wrzucę fragment ponownie.

Póki co możesz tylko poczytać:

http://top80.pl/odp-new-style-inside-love-ultra-rare-italoeuro-disco-t58128.0.html;msg284211#msg284211

A tego unikatu z pewnością nie znasz :)

DJ Robby Lato