TOP80.PL

Witam,
ponownie wszystkich kolekcjonerów płyt winylowych oraz fanów Italo Disco w Polsce i na świecie, prezentuje najrzadszą płytę w całej historii tej cudownej muzyki, wydaną w jednym egzemplarzu na 7" winylu w prywatnym labelu producentów, nigdy nie odtwarzana w radiu czy klubie, śwatowa premiera po 22 latach !!!
Według mnie i trzech najlepszych kolekcjonerów na świecie Nr. 1 Italo Disco !!!

TOUR D'AMOUR - MAN IN LOVE
Private label: Mad Moiselle Productions 1988 Germany
Original not reprint

This record is dedicated to all who love dance and enjoy life !!!
Only one copy is issued on 7" vinyl, never played in club or radio !!!
Private song, unknown diamond Italo Disco !!!  
No. 1 for the best collectors the world !!!

http://www63.zippyshare.com/v/79583837/file.html

Proszę wszystkich o recenzje

Pozdrawiam
DJ Robin Garet
(Revolution 80's)

Dobrze, że choć Wasza czwórka uważa, że ten utwór to numer 1 ID. Dla mnie "Man In Love" nie mieści się w zestawieniu "top1000 italo disco wszech czasów".

moja wysublimowana opinia:

KOSZMAR

Jeśli to naprawdę jedyna taka płyta na świecie to będzie ozdobą kolekcji. Niestety wrażenia estetyczne nie powalają. największym jej walorem jest ilość egzemplarzy.

Andreas & djeldiablo,
dla mnie nie jesteście kolekcjonerami, zawsze tylko z zazdrości piszecie złe opinie, wstyd mi za was !!!

ok garet...moze byc i za nas, bylebys sie wstydzil  <rotfl>

Hmm, numer nie powala - wytrzymałem do połowy odsłuchu...
Interesuje mnie, wg jakich kryterów oceniasz klasyfikacje danego utworu, czy to jest wg:

- Twojej subiektywnej oceny
- dlatego, że to  jedna (??) sztuka
- cena zakupu tej płyty była najwyższa, jaką do tej pory zapłaciłes

Skoro dla Ciebie jest to najlepsze italo disco na świecie... to wspólczuję Tobie i pozostałym trzem najlepszym kolekcjonerom na świecie tak dobrego gustu.

Pozdrawiam


P.S.

Naszła mnie jeszcze taka refleksja, skoro Ty masz tę płytę a numer z niej nigdzie nie był prezentowany jak piszesz, to na jakiej podstawie pozostałych trzech najlepszych kolekcjonerów na świecie twierdzi, ze to najlepszy numer italo disco na świecie... skoro go nigdy nie słyszało?

Zgrywkę zanim dałem na top80 podesłałem do Filippo Bachini, Massimo Violi, Maria Birgiolou, pierwsza trójka kolekcjonerów na świecie, ocena ich była taka sama Nr. 1 Italo Disco !!!

W domu posiadam jeszcze kilka unikatów, które nigdy wcześniej nie były prezentowane w radiu, klubie a już napewno nie w internecie !!!

Chciałbym żeby ktoś z tych "przemądrzałych pseudo kolekcjonerów" piszących same złe opinie coś wreszcie sam unikatowego wrzucił na to forum !!!

Garet,

skoro wystawiasz cos pod ocenę, licz się z tym, że ktoś może mieć odmienny gust od Twojego i nie każdy wystwi Ci tu laurkę.
Jeśli dla Ciebie jest to nr 1 Italo disco - OK, dla mnie numer jest słaby  i ma prawo mi sie nie podobać.
Ktoś w roku '89 tez miał podobne zdanie, i teraz możesz cieszyć się kolekcjonerskim unikatem - ja tak to postrzegam.

nie znam zadnego z tych specjalistow, ktorych polozyles na talerzu jako glowne danie, garet.
zaangazowalem do poszukiwan tych przeswietnych ekspertow nawet mojego kolege, niejakiego Googla  <omg>

zero odzewu.

pytalem moich najlepiej poinformowanych przyjaciol: Jozka Siersciucha, Wacka Placka i Zdziche Porypiche - nikt nie kojarzy tych pacjentow, o ktorych piszesz. NIKT!

zero odzewu na wszystkich frontach.

tak przy okazji: Jozek, Wacek i Zdzicha tez sa znamienitymi kolekcjonerami i ich ocena Twoich rewelacji jest jednoglosnie druzgoczaca:

SZMIRA

ladnie, ze dzielisz sie z nami swoimi "rarytasami", moze kiedys nawet nam zapodasz cos specjalnego wytloczonego w ilosci 0 egzemplarzy? byloby bombowo.
tylko prosze garet, nie zmuszaj nas do wysublimowanych "ochow" i "achow". nie kazdy musi koniecznie podzielac twoja ekstaze przy tych plumkaniach.
ja osobiscie wole "Deszcze niespokojne" z Czterech Pancerowanych i Sobaki w wykonaniu mistrza Edzia Fettinga:

http://www.youtube.com/watch?v=j4_8i3daw6A

nie pamietam niestety, w ilu egzemplarzach Edziu to zaspiewal.... <zdruzgotany>

Jak możesz znać kogokolwiek z kolekcjonerów skoro sam nim nie jesteś, piszesz takie bzdury że nie wiem czy się śmiać czy płakać, dziwię się że byłeś "Dj-em" !

A ty znasz garet Jozka, Wacka i Zdziche? Bo oni ciebie tez nijak nie kojarza, a ponoc jestes slawny niczym Jurand ze Spychowa po wizycie w Malborku. I otrzaskany we wielkim swiecie.

Pamietam, jak kiedys probowales organizowac koncert Freda Ventury i tak "na golasa" pojechales, ze Fredziowi proponowales kimanie i wyzerke u siebie w domciu dla zanizenia kosztow...do dzis sie z Fredziem z tego do rozpuku lulamy na podlodze  <omg>

I taki ty kozaczek jestes. Big Kolekcjoner, Big DJ i Big Organizator.

Nie wiesz garet co masz robic? Doradzam serdecznie: placz. Nad soba.

A propos moich kwalifikacji: przeszedlem pozytywnie ministerialne (!) weryfikacje prezenterskie w czasach, kiedy ty garet nie wiedziales jeszcze, ze plyty sie robi z winylu a nie z plasteliny.

Dzialaj dalej na obszarach "Fantastic Diamond Mega Ultra Rare Italo Disco". Z ciekawoscia i nieukrywana radoscia czytam wszystko, co piszesz - dzieki tobie nareszcie otwieraja mi sie oczy, jak ja niewiele wiem o tej wspanialej muzyce.

Bravissiomo maesto gareto.......... <rotfl>

garet
nawet gdybym nie byl kolekcjonerem...to i tak nie zmienia faktu, iz nie musze znac tych wymienionych przez ciebie specjalistow.

nie jestem poeta, a znam paru wielkich
nie jestem malarzem, a tez znam tych wysmienitych
nie jestem aktorem, a nieobcy sa mi ci najznamienitsi wykonawcy
nie jestem kompozytorem, ale zdziwilbys sie, ilu znam tych wspanialych i niepowtarzalnych...

nie musze byc nalogowym pijakiem, zeby wiedziec po ile wodka w sklepie i jak potrafi zwalic ona z nog.

twoje argumenty sa plaskie jak podbrzusze slimaka. smutne jest to, ze kazdemu, kto nie podziela twojego zachwytu nad usmarkana chusteczka, udzielasz reprymend, obrazasz sie albo oskarzasz o niewyrobiony sluch czy smak.

tylko tym, ktorzy ci przyklaskuja, jestes w stanie sprezentowac swoj jasnie panski usmiech.

brak ci niestety - i to chyba najsmutniejsze - dystansu i do tej muzyki, i do wlasnych postow i niestety do wlasnej okazjonalnej smiesznosci.

osobiscie obojetne jest mi, co ty za muzyczke tu zapodajesz. moze to nawet byc barkarola samotnego gondoliera z Wenecji na cztery fajery, trzy fortepiany i jedne cymbaly, wisi mi to.

ale bawi mnie twoje napuszenie. i nie potrafie sie czasami oprzec, by cie ciutke podpuscic...swietnie rozkladaszwtedy swoj ogon, moj pawiu garecie  <rotfl> 

"djeldiablo"

1. Pseudonim chyba pasuje do twojej osobowości.
2. Na występie Freda Ventury chciasłeś zarobić 100 % dlatego na Revolution 80's nie wystąpił.
3.Twoje kwalifikacje jako DJ-a w latch 80' s zdawali prawie wszyscy, wiem od Janusza Kondratowicza, ja ukończyłem z wyróżnieniem studium dla prezenterów muzycznych przez niego organizowane.
4. Jeżeli nie znasz czołowych kolekcjonerów na świecie, którzy zbierają unikaty a nie płyty, które wyszły w dużych ilościach to spytaj kolegów: R. Parisa, Freda Venturę, Kena Laszlo, itp.. może oni będą znać.
5. Zaprezentuj wszystkim unikat Italo Disco, którego, nigdny nikt nie słyszał wtedy ocenimy.

W 1989 miałoby powstać najlepsze nagranie italo-disco? <omg> <omg> <omg>
Co za szmirę nagrywali w takim razie wykonawcy italo z lat 1984 powiedzmy do 1987 roku ,tak pi razy drzwi moim zdaniem najlepsze lata italo ;-p (moje subiektywne zdanie).
A co do nagrania-dla mnie to jest garażowe karaoke, :D Faktycznie jedyne i niepowtarzalne,cymes,rarytas <rotfl>.Dla Ciebie Garet to może być number one-twoje prawo :D
Tyle w temacie :)

 :)

Moja [widocznie też niewysublimowana  :D] opinia każe mi napisać , iż nagranie istotnie jest raczej słabowate i przypomina jakieś amatorskie, garażowe disco-polo...

Jeśli dla "najlepszych kolekcjonerów na świecie" to naprawdę jest "nr 1 italo-disco", to powinni oni udać się w rejony Białegostoku. Tam znajdą mnóstwo podobnych unikatów, nagrywanych w latach 90-tych w domach i remizach... ;)

Może trochę zbyt złośliwie napisałem , ale... ludzie po takich opisach spodziewają się czegoś na miarę Buckingham Palace... więc i stąd takie reakcje po odsłuchu...

W każdym razie i tak czekam na kolejne nagrania , ale wolałbym już bez dopisków "nr jeden italo-disco", bo to jest obraza dla prawdziwych pereł, jak np. "Keep On Music" D.Keith... ;)

Zgadzam się z oceną kolegi Motyla. Choć może w całości i na płytce nagranie jest nieco bardziej do polubienia. Zaprezentowany fragment wydaje się przesterowany, trochę miałczący wokal nie pasuje mi gustu (a chyba do muzyki też). Rzeczywiście jak ktoś tu już napisał przypomina karaoke. Zdecydowanie wolałbym tu posłuchać wersji instrumentalnej, byłaby zapewne bardziej zjadliwa.

garet
chyba po raz pierwszy napisales cos, o czym mozna sensownie porozmawiac.
1. moja osobowosc rzeczywiscie pasuje do mojego nicka (czy to mozna nazwac pseudonimem, nie wiem).
2. Fred nie wystapil, bo dales "ciala". Poprosil mnie, bym sprawdzil i ocenil twoje zdolnosci orgaizacyjne i moralnosc platnicza. zrobilem to i wypadles kiepsko. przekazalem moja opinie Venturze i zrezygnowal z tej imprezy. nie bylo miedzy mna a Fredem zadnych rozmow na temat ew. prowizji dla mnie, nigdy tego nie robilem i dlatego ja mam z artystami takie koneksje, jakie mam, a ty masz takie, jak sam wiesz. dla ciebie garet italodisco ogranicza sie do zbierania jakichs tam resztkowek i niszowych wydan, ktorych nikt nigdy nie zaszczycil uwaga, dlatego te wlasnie porazajaco niskie naklady. 1-2-3 sztuki....zastanow sie, dlaczego? zaden wydawca nie byl owczas tymi wypocinami zainteresowany na tyle, zeby dac choc pare groszy na wydanie. a wydawano w tamtych czasach naprawde kupe chlamu i kasa byla, bo i tanio sie produkowalo i masowo sprzedawalo. jednak twoich "arystow" przewaznie (bo znalazlo sie jednak pare wyjatkow) nikt, naprawde nikt nie zaryzykowal wytloczyc.
3. Janusz Kondratowicz to wspaniala postac. smutne, ze tutaj o tym piszemy, bo zasluzyl na swoja wyselekcjonowana tablice pochwalna na forach tego typu. nie tylko autor przepieknych tekstow niezliczonych piosenek ale i utalentowany dziennikarz i krzewiciel kultury muzycznej w polsce. na poczatku lat 80-tych zainicjowal warsztaty artystyczne dla wykonawcow, młodych autorów i kompozytorów. ponadto wspolorganizowal kursy prezenterskie i byl wieloletnim szefem komisji egzaminacyjnych tychze. mozliwe, ze pod koniec lat 80-tych zdawali te egzaminy wszyscy, choc szczerze w to watpie. poziom byl trzymany wysoko od poczatku, tuz po 82-gim rocznie ok. 50 prezenterow otrzymywalo uprawnienia. mam dosc niski nr. uprawnien i pamietam, ze dyskotek wtedy bylo juz w kraju tysiace, a ja bylem w drugiej setce dopiero. cos mi to numeracyjnie nie pasuje. tym niemniej gratuluje ci garet wyroznienia! ciekaw jestem, w ktorym roku zdawales - chyba cos w trakcie Magdalenki i okraglego stolu :)
4. moi koledzy R. Paris, Fred Ventura, Ken Laszlo i parunastu innych tez ich nie znaja. chyba twoi eksperci takze nie zaszczycaja ich swoja uwaga. wola artystow pierwszej wody, z dorobkiem 1 wydany egzemplarz, niz pare tam nedznych milionow....
5. garet, pomylka w adresie. ja nie zakladalem tego dzialu o mega-rare-diamant-platinium-czy-inne-pierdoly-italo-disco-w-jednym-egzemlarzu. to ty pragniesz calemu swiatu udowodnic, ze jestes wielki. ja nic nikomu udowadniac nie musze. a tym bardziej poddawac pod twoja ocene. na swoim polu sam musisz zbierac swoje kartofelki. czekam na kolejny wysyp...

Napewno doczekasz się kolejnych nieznanych piosenek Italo-Euro Disco, których dzięki mnie możesz posłuchać na tym świecie !!!
Miliony wydanych płyt przez twoich "wielkich producentów" nic nie znaczą w prawdziwym świecie kolekcjonerskim,  można ich porównać do komercyjnego badziewia, które zanieczyszcza naszą planetę !!!

Pozytywnych opinii nawet jeśli są, już chyba nie poznamy.
Proponuję zatem takie polubowne rozwiązanie: ten ma rację, kto już nic nie napisze. ;)

Proszę wszystkich fanów Italo Disco o recenzje,
nie bójcie się "komercyjnych kolekcjonerów", którzy zawsze krytykują nagranie, którego nie znają, brak mi słów do wypowiedzi: djeldiablo & ...
W tym roku powstanie strona Italo Disco związana tylko z unikatami prezentowanymi pierwszy raz na świecie z płyt winylowych !!!

Pozdrawiam

No cóż Ci mogę napisać garet : strona muzyczna typowa dla italo z tamtych lat i fajne brzmienie...śmiało można słuchać. Natomiast vocal...skopany do bólu..widoczne braki talentu do śpiewania. Nie wiem jaka była przyczyna,  że to wyszło w 1 egzemplarzu, ale być może (w co chce wierzyć) to samokrytyka...sprawiła, że zaniechano masówki.
Pozdrawiam i dzięki.

Garet, przedstawiasz słabiutkie nagrania i oczekujesz pieśni pochwalnych? Oj, oj, żartowniś z Ciebie  :D

Niedługo zaprezentuję drugi singiel ze strony B: Tour D'Amour - Disco Paradise, totalny odlot !!!


Pozdrawiam

Z pewnością nagranie jest ultra unikalne i mimo dramatycznego wokalu (zwłaszcza w refrenie możliwości śpiewającego zostały mocno przekroczone) mogło spokojnie znaleźć sobie miejsce wśród oficjalnych wydawnictw dyskotekowych w latach 80tych, gdzie było wiele dużo gorszych pod każdym względem piosenek.

Szkoda, że utwór nie ma wersji instrumentalnej. Wg. mnie bez śpiewaka słuchałoby się tego z dużo większą przyjemnością, gdyż jest charakterystyczne dla końca lat 80tych instrumentalium, „italodiscowy” aranż i prosta melodia.

Nie wiem na jakiej zasadzie i w jakim celu tłoczono 1 lub kilka egzemplarzy płyty, która nigdy miała nie być zagrana w dyskotece, czy radio. Może to były np. kaprysy kogoś z wytwórni, kto chciał zrobić frajdę stryjkowi, albo innemu przyjacielowi i go „wytłoczył”?

Trzeba mieć natomiast szacunek dla ludzi, którzy zajmują się czymś takim jak kolekcjonowanie wydanych w śladowych ilościach lub nigdy nie wydanych płyt, bo to nie jest proste i łatwe kolekcjonerstwo.

Niech więc garet prezentuje dalej swoje unikaty, komu to przeszkadza? A, że używa On wielkich, przesadnie górnolotnych słów? Widocznie ma taką potrzebę, mnie to nie irytuje, najwyżej wzbudzi co jakiś czas uśmiech ;)



Ale wykorzystując tematykę Ultra Rare.. itd. mam do Państwa Kolekcjonerów unikatów pytanie, które już na tym forum kiedyś zadawałem:

CO TO ZA NUTA??? (http://www4.zippyshare.com/v/86502940/file.html)

Każda informacja nt. tego utworu jest na wagę złota..



Pozdrawiam

Chyba to : Thomas Marin - You're Waiting For You ( You Are In Love )

A skąd to przypuszczenie Sabinko? Masz jakąś płytę z tym nagraniem? Bo wykonawca jest mi zupełnie obcy, a tego utworu tym bardziej nie mogę przy nim znaleźć..

Pytanko, kto się pierwszy przestraszył nagrody w wysokości 500 euro, autor czy admini?

Na pewnym zagranicznym forum muzycznym widziałam taki opis  tego utworu.

jacek_plock,
dziękuje za miłe słowa i ocenę prawdziwie kolekcjonerską, szkoda że inni w Polsce nie doceniają tych, którzy wyszukują, czasami za duże pieniądze nieznane płyty Italo Disco !!!

Pozdrawiam

Garet, wydaj te swoje "rarytasy" w formie kompaktowej składanki. Gdy się zorientujesz, że dokładasz do interesu, to mam taką cichą nadzieję, że wtedy zweryfikujesz swoje poglądy dotyczące "ocen prawdziwie kolekcjonerskich".

Andreas
Ty nie jesteś kolekcjonerem, zaprezentuj chociaż jeden unikat Italo Disco nie znany wszystkim na świecie !!!

P.s.
Prawdziwy "kolekcjoner Italo Disco":
to nie taki, który kupuje znane płyty przez: ebay, discogs, musicstack, priceminister, cdandlp, allegro ...

Powinien docierać do producentów, którzy w latach 80's wydawali nagrania tylko dla siebie (nie na sprzedaż, private label), nigdy nie prezentowane w klubie, dyskotece czy radiu !!!

garet,
zmien lekarza, bo juz ci sie przerzuca na nogi..............

Garet! w tym momencie zostałeś opętany przez diabła   ;-p Urok poleciał  :P

...a poza tym ,cóż  pierwszy raz słyszę ten numer i fajnie,że unikatowy ale w/g mnie średniawka ;) szczerze :P

Buziaki  <zawstydzony>

Witam

Myślę, że należałoby  zastanowić się nad terminem "unikat ITALO" . To że utwór był wydany w ramach czasowych gatunku nie kwalifikuje go do miana unikatu . Fakt że został wydany w jednym egzemplarzu , może równie dobrze oznaczać , że nie przypadł do gustu właścicielowi wytwórni , który uznał , że nie zarobi on nawet na koszty jego tłoczenia , dystrybucji ..... nie mówiąc o zyskach . Zatem uważam , że o unikacie można mówić wtedy gdy  na przykład Danny Keith wydaje swój Keep On Music dodatkowo w 10 egzemplarzach na vinylku w kolorach flagi Italii i każdy z nich własnoręcznie podpisuje ...  ( oczywiście to taki przykład , ale takie jest moje zdanie ) , a stawiany tutaj  za przykład utwór  nie spełnia tych kryteriów ( raz nieznany nikomu wykonawca , dwa utworek przeciętny - powiem szczerze , że nie przypadł mi do gustu ) , ale oddać muszę sprawiedliwość Garetowi , że gdyby nie On , nawet nie mielibyśmy pojęcia o jego istnieniu , zatem zamiast używać górnolotnych określeń ( ultra rare mega ) wystarczy napisać ( nieznany nikomu / zaginiony ) a ocenę pozostawić potencjalnemu słuchaczowi , bowiem gdyby przedstawiony pod dyskusję utworek rzeczywiście miałby być numerem 1 ITALO wszech czasów NIGDY bym się tym gatunkiem muzyki nie zainteresował i ceniłbym go niżej niż nISKO pOLO ( którego nie trawię )

 <papa>
E.D.

Garet, wiesz co? Wrzuć kilka fotek tego winylka w jak największej rozdzielczości, byśmy mogli przyjrzeć się temu numerowi jeden z bliska.
Garet, mam jeszcze jedną prośbę, wytłumacz mi, na jakiej podstawie zaliczyłeś ten utwór do gatunku ID?

italohit

Diabeł to może ciebie opętał bo sprzedajesz moje płyty na discogs i allegro, za które mi nie zapłaciłeś !!!

 :D  :D  :D - a dobre ceny chociaż ma na te płyty ?  ;)


...Garet, już parę osób to pisało ,ale chyba nie dociera : fajnie, że prezentujesz te nieznane nagrania i chwała Ci za to , ale... ich unikatowość nie zawsze idzie w parze z jakością...

Trudno zachwycać się jakimś kawałkiem tylko dlatego , że jest unikalny - skoro jest b. słaby wokal, amatorska aranżacja i realizacja, melodia bez większej rewelacji  itp. ...

Jeśli były dobre wrzuty, to przecież ludzie pisali , że numer jest OK...

.

Nie przejmuj się Garet. Twoje święte prawo kochać, a nawet ubóstwiać coś, co jest dla Ciebie najlepsze na świecie. Kawałek który poddałeś pod ocenę jak dla mnie nie jest ani zły, ani rewelacyjny. Ale słyszałem gorsze gówna i wszyscy chwalili. Z tego też powodu proponuję Ci nie wczuwać się w nic nie znaczące opinie oponentów, ani kogokolwiek innego. Najistotniejsze jest to, że Tobie się podoba i Ciebie rajcuje. W tej sytuacji jest to bez najmniejszego znaczenia czy znajdziesz, czy też nie znajdziesz myślących i czujących podobnie jak Ty. Pozdrawiam i życzę Ci jak najwięcej  muzyki, która kręci Cię jak nikogo innego. W tym tkwi cały sens indywidualnej fascynacji wszelkimi dźwiękami!  ;)

krisstoff74

Dziękuje za profesjonalne recenzje, szkoda że jest tak mało w Polsce fanów muzyki lat 80's, którzy podobnie myślą i nie zamykają swojego słuchu tylko na znane produkcje !!!

Pozdrawiam

Tak, Garet lubi tego typu "ultra rare coś tam". Ma taki gust. Nic dodać, nic ująć. Panie Krzysztofie, jednak czymś innym jest lubić, a czymś innym jest przekonywanie "na siłę", czasami również w sposób niegrzeczny, o wyższości "własnego smaku". Skoro 3/4 osób wypowiadających się w wątku ma mieszane uczucia co do wartości artystycznych tego ""ultra rare coś tam", to znaczy, że ... . Muszę napisać, czy sam się domyślisz?
Garet, prosiłem o wrzucenie kilka fotek tego winylka w jak największej rozdzielczości, byśmy mogli przyjrzeć się temu numerowi jeden z bliska. Prosiłem również o to, byś wytłumaczył na jakiej podstawie zaliczyłeś ten utwór do gatunku ID?

Ja natomiast miałbym inne pytanie: czy w przypadku jednego (1!) wytłoczonego egzemplarza możemy mówić o "wydany w jednym egzemplarzu" ??
Może lepiej pasowałoby tu jakieś inne określenie, np: "został wytłoczony".

I przyłanczam się do prośby o skan - fragment utworu (nawet marnej jakości) zobrazowany skanem inaczej smakuje  ;)

Edit

I jeszcze coś jednego wpadło mi do głowy.
Nie wiem czy prezentujesz te utwory z płyt tylko na forum Top80.
Jeśli tylko na Top80 to może warto pomyśleć nad szerszą informacją o takich tłoczeniach?
Np; chyba największa baza danych o różnorakich wydawnictwach http://www.discogs.com
Tą witrynę odwiedza spora rzesza kolekcjonerów i pasjonatów italo-disco, euro-disco.
Nie trzymaj Garet swojej wiedzy dla siebie i garstki ludzi odwiedzających to  forum.

timo

Info i sampla o takich płytach wysyłam do najlepszych kolekcjonerów na świecie, potem na top80, ponieważ ta witryna zawsze patronowała moje imprezy Revolution 80's !!!

Na discogs rzadkich płyt Italo Disco jest 10%, to jest strona typowo komercyjna !!!
W tym roku powstanie jedyna strona z unikatami Italo-Euro Disco !!!
Wszyscy kolekcjonerzy wreszczie będą mogli się wykazać, prezentując we fragmencie swoje skarby !!!

Niedługo po raz pierwszy na świecie z mojej prywatnej kolekcji winyli tylko z 7":

Liaison - In The Heart Of Town (City)
Rosario Ferro - Now Dance (Fremus)
Alexandra - Yo Quiero (City)
Danny - I Want To Tell You (Damitor)
Ryvon D.J. - I Love You (White Label)
Picasso - For Your Love (Picasso)
New Style - Inside Love (HDN Music)
Nick Ventura - People Need Love (Polysound)
Michael Dan - Senorita (Satisfaction)
Fabian - Mon Amour (Rouge)
Kid - Magic Girl (Voo Doo)
Marquiz - Take My Heart (Diamond)
Bryan Bianchi - Your Love (Melodic)
Fabio - Dangerous  (Papaya)
Adamo - Secret Of Love (Fantastic)

& ... inne nieznane produkcje Italo Disco !!!

Pozdrawiam

Garet, forum odwiedzasz, modyfikujesz swoje kilkudniowe wiadomości, a fotek nie wrzucasz, co jest grane? Jeżeli do tego dodam, że masz opory przed wyjawieniem nam swojej definicji ID, to albo ..., albo... .

Garet, jestem zdziwiony Twoją postawą i jednocześnie zawiedziony. Miałem nadzieję, że wszyscy zobaczą jak wygląda płyta winylowa zawierająca "Fantastic Diamond Mega Ultra Rare Italo Disco". Myślałem, że choć w niewielkim stopniu uda Ci się mnie przekonać do achów i echów, którymi to raczysz ten utwór.   

Zrobiłem foto największego unikatu Italo Disco, tylko proszę o nie wrzucanie go na inne fora,  ponieważ tego singla na zdęciu trzyma moja córka !!!

Proszę Państwa!
Nie chowajcie rzadkich płyt w tapcznie...

A jakie to ma znaczenie kto trzyma tą płytę...? I tak nie widać kto to jest. Wystarczyło zdjęcie samej płyty, albo porządny jej skan. Poza tym w moim odczuciu o istnieniu pewnych płyt (takich jak chociażby ta) trzeba i należy uświadamiać społeczność poprzez nieco inny kanał informacyjny. Najlepszym do tego sajtem jest www.discogs.com
Podziel się cennymi informacjami i zamieść ten krążek na tej właśnie stronie. Nie chowaj go w zakamarkach swoich przepastnych szaf z winylami, bo Ty kiedyś pójdziesz do ziemi, a płyty i tak zostaną. Nie ubędzie Ci krążka jak zrobisz światu przysługę i zewidencjonujesz go w miejscu dzięki któremu dasz mu niejako drugie życie i tym samym utniesz spekulacje na temat tego czy taka płyta jest czy też jej nie ma. To moja zdroworozsądkowa rada i sugestia kolego Garet.

Garet, ta słabej jakości fotka utwierdza mnie w przekonaniu, że nakład 7" singla "TOUR D'AMOUR - MAN IN LOVE - Fantastic Diamond Mega Ultra Rare Italo Disco" był "troszkę" większy. niż Ty sugerujesz :).

Andreas, to się da sprawdzić, tylko może potrwać. Wstawię go na Discogs i zobaczymy ile ludzi kliknie, że to ma... :)

Andreas

Bardzo cię proszę, nie pisz takich bzdur !

garet,
skoro tobie wolno pisac bzdury, to kazdemu innemu rowniez.

Andreas - popieram! :)

Garet, a ja Ciebie bardzo proszę o przedstawienie wiarygodnych dowodów na poparcie swoich teorii. Czy proszę o zbyt dużo?

dziwnym zbiegiem okoliczności płyta się rozmnożyła.....

http://www.discogs.com/Tour-Damour-Man-In-Love-Disco-Paradise/release/3664323 (http://www.discogs.com/Tour-Damour-Man-In-Love-Disco-Paradise/release/3664323)

chyba że kolega garet już się pozbył unikatu..... :)

Hmm, ilość unikatów zwiększyła się o 100%. W dobie kryzysu to raczej powód do radości  ;)

Nic się nie rozmnożyło, jest tylko jeden egzemplarz, który ja posiadam, prawdopodobnie Akis z Grecji ma zdjęcie od kolekcjonera, który mi sprzedał, ja sam czasami podsyłałem dla: lanstan, gilaro czy italoheaven zdjęcia unikalnych płyt i zgrywki a oni potem wrzucali info na discogs !!!

Akis z Grecji?
pamietam tego lapciucha sprzed 7-8 lat. <rotfl>..siedzial na soulseeku i zasysal ode mnie na kilogramy muzy, a kiedy po paru m-cach chcialem zaciagnac od niego dwa nieznane mi kawalki, to zwyczajnie spieprzyl. potem sie okazalo, ze identycznie postepowal z wieloma owczesnymi bywalcami SLSK - pewnie niektorzy tutaj go niezle wspominaja.

garet, masz trefnych kolesi. szemrane towarzycho, tak jak caly ten twoj tasiemcowy post o rarytasach typu och-i-ach.

dla mnie kila i mogila.

djeldiablo

Napisałem tylko że czasami podsyłałem zdjęcia i zgrywki nieznanych płyt znajomym kolekcjonerom, np na discogs zdjęcie i info 12" Liberta - Liberta jest moje, które wysłałem do Ian'a Stewart'a (lanstan) z USA a no tam je umieścił, ja oprócz top80 nie wrzucam na inne strony a uwierz mi mam kilka płyt, których napewno nie znasz !

Nie wiem dlaczego, obrażasz innych, którzy w przeciwieństwie do ciebie, wyszukują unikaty winylowe, zaprezentuj chociaż jeden, którego nie ma na discogs i podobnych stronach to chętnie posłucham i ocenię !

garet napisal: "...uwierz mi mam kilka płyt, których napewno nie znasz !"

garet,
wierze ci. nigdy nie mowilem, ze znam wszystkie plyty. zawsze z pokora twierdzilem, ze nikt nie ma wszystkiego, a jednoczesnie kazdy ma cos, czego nie znaja inni.

ladnie, ze "prezentujesz" rzadkie plyty, choc dla mnie te urywki slabej jakosci, bez konkretniejszych opisow czy skanow okladek, nie sa prezentacja a jakims dziwnym przegladem "rupieci, ktorych nikt nie ma, bo miec nie chcial".

niezmiernie rzadko udaje ci sie zaskoczyc odbiorcow, stad byc moze usmiechy politowania niektorych forumowiczow badz tez moj ustawiczny diabelski chichot.
kto wie, moze gdybys nie uzywal tych napuszonych zwrotow typu mega-super-extra-rare-ultra-diamond-czy-cholera-wie-co-jeszcze, latwiej byloby przelknac te muzyczne pigulki...ale przesadzasz w tym pojekiwaniu z rozkoszy, niczym galerianka na widok kolejnego klienta.
daj na luz, prezentuj swoje skarby, ale zrozum raz na jutro, ze nie kazdy tak sie tym pasjonuje, jak ty.

btw., znasz ten kawalek?

http://www.sendspace.com/file/ziggxu

Garet, ale na discogs pojawiła się taka oto informacja przy opisie tego "Fantastic Diamond Mega Ultra Rare Italo Disco" (cały czas nie wiem, dlaczego zakwalifikowałeś ten utwór do ID?) :
2 members have this: • garet72 • hxorama
I kolejne pytanie, skoro to "1" w Twoim winylowym zbiorze, to dlaczego chcesz się jej pozbyć? Prawdziwi kolekcjonerzy, a przecież do takich się zaliczasz nie pozbywają się bez powodu perły w koronie? 

Witam

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&_trksid=p4340.l2557&item=330225858164&nma=true&rt=nc&si=nu7cejHYYPU9l%252B%252FKLU0eXVjf%252Fmc%253D&orig_cvip=true&rt=nc (http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&_trksid=p4340.l2557&item=330225858164&nma=true&rt=nc&si=nu7cejHYYPU9l%252B%252FKLU0eXVjf%252Fmc%253D&orig_cvip=true&rt=nc)

http://www.ebay.de/itm/Private-German-Italo-Disco-7-Tour-DAmour-Man-Love-ULTRA-RARE-/261016265043 (http://www.ebay.de/itm/Private-German-Italo-Disco-7-Tour-DAmour-Man-Love-ULTRA-RARE-/261016265043)

Ufff,to perły za 5-8 ojro ;) :D Pewnie Garet stwierdzi,że fałszywe.Na marginesie perła italo disco nagrana w 1989 roku hmmm,przecież to był już późny zmierzch epoki.Perły dawno zostały oprawione w biżuterię :DGaret jesteś fajny facet,bo masz pasję,tylko prosze nie nadymaj się tak,bo pewnie niejeden z Topowiczów ma taką kolekcje,że by Cie głowa rozbolała :D Pieśc swoje unikaty,chwal się ale też byłoby fajnie jakbyś sie podzielił.Pamiętasz P.A.N.D.A DJ. Bertini?Dawno gość,który jest przyjacielem Top 80 wrzucił to nagranie na swoim blogu ,zaprezentował okładkę i nie nadymał sie tak jak Ty mimo,że ma fajna kolekcję.A Ty wklejasz fragmencik jak dzieciak,bo Ci ubędzie,dziecinada :D Mimo wszystko chętnie tu zaglądam,bo to niezły kącik ......humoru.

I ten egzemplarz nabył nasz kolega, za ... 5 euro :)
Opis z aukcji:
"ultra rare and obscure German italo-disco masterpiece. No serious information to find anywhere. Both sides offer perfect produced italo-disco tracks. Private pressing in very low quantities so probably the one and only chance to buy this single for a long long time ..."




Ten z kolei egzemplarz nabyła osoba o nicku hxorama za ... 7.99 euro.

Na discogs.com, o czym pisałem wcześniej, dwie osoby oświadczają, że mają ten krążek w swojej płytotece, garet72 oraz hxorama.
I na sam koniec, na discogs ten krążek jest wystawiony za .... 2000 euro    <omg>

Coś ten jeden egzemplarz jest coraz bardziej liczny  <oczy>

Zwróćcie uwagę na nadruk na labelu: LC 7758
To kod wytwórni. Kody takie nadawane były zarejestrowanym firmom. 
Czy ktoś ma pomysł jak dotrzeć do informacji o firmie fonograficznej, której został przypisany ten kod?

Numer katalogowy TD 63 też nie wziął się z nieba, firmy fonograficzne katalogowały swoje wydawnictwa nadając im kolejne numery. Na mój rozum to 63 oficjalna pozycja z tej wytwórni.

odrobiliście jak widzę kawał roboty, ani numer Mega Ultra Rare, ani w jednym egzemplarzu, a trzech najlepszych kolekcjonerów na świecie (???) okazało sie tak samo naiwnych i głuchych jak nasz wybitny kolekcjoner Garet -  niezły kabaret  ;) ;) ;)

Epic fail

Rozmawiałem z Maximilianem od którego, kupiłem tego singla, wydano jeden egzemplarz pod koniec roku 1988 (który ja posiadam), drugi wyszedl jako reprint pod koniec 1989, ponieważ producenci: Sig Rovel i Gary Bud nie mogli się pogodzić, kto będzie go trzymał i postanowili drugą sztukę sobie wytłoczyć !!!

Zgrywkę wysłałem do kilku znaczących kolekcjonerów na tej planecie i wszystkim się podobało, niedługo zaprezentuję stronę B, która jest bardziej komercyjna w typowym stylu Italo !!!

Bardzo proszę nie piszczcie więcej bzur, szukajcie a znajdziecie, powodzenia...

Garet, jaki był powód zmiany treści Twojej wypowiedzi z godziny 21:06:22?

Teraz chyba producenci sie juz pogodzili, ze zaden "tego" trzymal nie bedzie i obdarzyli cala reszte planety dobrodziejstwami swojej muzycznej plodnosci. Az mnie skreca znwou ze smiechu na takich producentow, co to 2 plyty maja w dorobku - i w dodatku takie "fantastic-diamond-mega-ultra-rare"...




Na temat tych "znaczacych kolekjonerow na tej planecie" juz sie wypowiadalem, to same chlystki i cieniasy, chocby na przykladzie tego wlasnie singielka, ktory tu zachwalasz.

garet, jestes jednak delikatnie ujmujac, nieukiem. Zanim cos naskrobiesz, zastanow sie, co chcesz przekazac, bo poki co tylko bzdety i bzdury wypiszujesz. Jak mozesz twierdzic, ze strona B jakiejs plyty jest bardziej komercyjna niz A, skoro plyta wydana zostala w 2 egzemplarzach?

Poczytaj na temat pojecia komercja tutaj: http://sjp.pwn.pl/slownik/2564011/komercja

Zastanawiam sie teraz, jak ktos taki jak ty w ogole zdal mature, ktora byla niegdys niezbedna do otrzymania weryfikacji prezenterskich (a te ponoc zaliczyles na luzie i w dodatku z dyplomem).

Najwyrazniej i na egzaminie maturalnym i prezenterskim miales jakies wsparcie....moze krowescie sprzedali, coby synek byli ucony? :)

Tutaj mieliśmy jeden egzemplarz......



Po tym poście....jakoś nie byliśmy pewni....czy aby tylko jeden......



A tutaj mamy juz dwa.....garet...a jaka masz pewnosc ze producenci nie wytłoczyli sobie jeszcze kilku...dla zon, teściowych, kochanek......w końcu od roku 89 troche czasu juz minęło.....mogą nie pamiętac.....

pozdrawiam

djeldiablo

Jeżeli dla ciebie: Filippo Bachini, Massimo Violi, George Pitsillides, Flemming Dalum, Maria Birgiolou...to chłystki nie znający się na Italo Disco to ty przy nich jesteś nikim w świecie kolekcjonerów, dziwie się że ktoś taki mógł zostać dj-em !
Twoje obrażliwe słowa pasują do pseudonimu.
Napisałem prawdę o tym singlu, jeżeli ktoś mi nie wierzy to jego sprawa, na siłę nie będę zmuszał ani prosił o normalne recenzje.

garet...juz mi naprawde rece opadaja. Tobie cokolwiek tlumaczyc, to jak "krowie na rowie".
Kiedy ja zaczynalem prace grajka dyskotekowego (wtedy to sie nazywalo pieknie po polsku PREZENTER), nikomu nawet sie nie snilo, ze powstanie taki podgatunek muzyczny, jakim jest italodisco. Sila rzeczy rowniez twoi "wielcy" kolekcjonerzy byli bezrobotni, bo nie mieli jeszcze czego kolekcjonowac.
Ja ze swej strony nigdy i nigdzie nie utrzymywalem, ze jestem jakims tam kolekcjonerem, co najwyzej nazbieralo mi sie pare plytek w trakcie mojej dzialalnosci prezenterskiej.

Mylisz pojecia, wykazujesz braki w podstawowej wiedzy zarowno muzycznej jak i ogolnej juz na poziomie szkoly podstawowej. Brak spojnosci w twoich wywodach, brak logiki w konstruowaniu zdan czy zamieszczaniu konkretnych okreslen. Dialog z toba odbywa sie niestety na coraz nizszym poziomie, potrafisz jedynie kopac wszystkich inaczej myslacych na okolo, niczym ten cytowany przeze mnie jakis czas temu kon.

Potrafisz jedynie zarzucac innym pisanie bzdur lub bzdetow - ale na konstruktywna odpowiedz na temat ilosci tego singielka, ktorym sie przechwalasz, juz jakos rozsadnie odpowiedziec nie mozesz.

Wybierajac z paru ostatnich postow innych forumowiczow jedynie moje zdanie o "wybitnych kolekcjonerach" zachowujesz sie jak ruski wynalazca, ktoremu amerykanie zarzucali wady w konstrukcji jego maszyny: "a u was Murzynow bija!"

Smutne garet to, co musze napisac, ale stajesz sie coraz mniej wiarygodny jako kolekcjoner, jako zbieracz i jako "didzej". Z twojej wspanialej prezentacji ostala sie tylko wydmuszka.

djeldiablo

Mam do Ciebie wielką prośbę, nie wypowiadaj się więcej w moich postach, jeżeli tak oceniasz kogoś, kto chce zaprezentować wszystkim niezane dotąd utwory, widzę że wolisz piekło niż spokój między ludzki !!!

garet

Mam do Ciebie mala prosbe: nie dyktuj mi, gdzie i jak ja sie moge wypowiadac. Nie ty tutaj jestes cenzorem. Nie masz tez zadnych praw wlasnosci do postow, ktore tu zamieszczasz. Naleza one do WSZYSTKICH forumowiczow, a cenzorowac je moga jedynie do tego uprawnione osoby, czyli Admini i Moderatorzy. KaPeWu?

Wedlug twojego widzimisie pisac tutaj maja prawo jedynie te osoby, ktore tobie potakuja i wychwalaja twoje rewelacje. Poczytaj sobie wiec opinie wszystkich piszacych przy twoim watku i sprawdz, jak niewiele jest tych pozytywnych a ile delikatnie krytycznych lub kompletnie odmiennych od twoich wymagan. Zostanie cieniutko garet, bardzo cieniutko.

Jesli wolisz "spokoj miedzy ludzki" (alez to emfatyczne okreslenie), to najlepiej nie narzucaj swoich opinii innym na sile. Inaczej bedziesz sie zawsze musial liczyc z tym, ze przyjdzie ktos taki jak ja (a na pewno nie jestem jedynym oportunista) i bedzie ci robil "pieklo", jak raczyles to nazwac.

Dzisiaj wrzucę kolejny unikat, najrzadsza produkcja Marcello Catalano, proszę Cię nie oceniaj bo znowu zrobisz wsyd przed światowymi kolekcjonerami, kilku z nich czyta posty na top80 !!!

garet, sam robisz wstyd i porute.
Twoi "swiatowi kolekcjonerzy" to dla mnie cienkie bolki i nie mam zamiaru ogladac sie na nich, jesli zaladujesz znowu taka sama kiszke, jak juz wiele razy ci sie udawalo.
Ale mam propozycje: popros Adminow lub Moderatorow, zeby zablokowali mi mozliwosc pisania. No i przy okazji moze tez tym wszystkim, ktorzy tak samo krytycznie patrza na twoje poczynania, jak ja.
Wtedy bedziesz mial spokoj i idylle.

A przy okazji: zwroc uwage na nagla poczytnosc postow, w ktorych reklamujesz te niby-perelki. Tylko tam, gdzie wypowiadaja sie krytykanci (rowniez moja skromna osoba), osiagasz rekordy - reszta to sromotne porazki. Powinienes raczej byc wdzieczny, ze cie zaszczycamy naszymi odczuciami garet...

http://www.discogs.com/buy/Vinyl/Tour-Damour-Man-In-Love-Disco-Paradise/64770612?ev=bp_titl

5000 ojro  :x

Przy wyrażeniu "have this" (na discogs) pojawił się nick numer trzy: music_forever  :o

Andreas

Javier z Meksyku ( music_forever ), kłamie, nigdy wcześniej nie słyszał tego utworu, kilka razy sprzedawałem mu płyty, komercyjny kolekcjoner !!!
Akis z Grecji (hxorama), posiada reprint tego singla z 1989 roku (brawo) !!!

P.s.
Na discogs, każdy może sobie zaznaczyć płytę że ma, której nie posiada i nigdy nie słyszal !!!

 

Andreas & wszyscy fani Italo Disco:

Javier z Meksyku ( music_forever ), kłamie, nigdy wcześniej nie słyszał tego utworu, kilka razy sprzedawałem mu płyty, komercyjny kolekcjoner.
Akis z Grecji (hxorama), posiada reprint tego singla z 1989 roku (brawo) !

P.s.
Na discogs, każdy może sobie zaznaczyć płytę (że ma), której nie posiada i nigdy nie słyszał !!!
Kolekcjonerzy, coraz rzadziej prezentują tam swoje skarby !!!

Już niedługo tylko na top80 kolejne unikaty Italo Disco z mojej kolekcji !!!

KID - MAGIC GIRL
SEBASTIANO - SICILANO

Pozdrawiam
DJ Robin Garet

Garet, łatwo Ci przychodzi głoszenie takich subiektywnych opinii, gdy ich adresat nie ma możliwości ustosunkowania się do nich. Kolejna sprawa, wygłaszasz opinie, których merytorycznie nie potrafisz uzasadnić. Reasumując, głoszone przez Ciebie w tym temacie opinie mają dla mnie wartość zerową.

Andres
Nie interesuje mnie twoja opinia ponieważ nie jesteś kolekcjonerem !!!

Garet, fakty, interesują mnie fakty, a nie Twoje, niczym nie poparte teorie.

Andreas
"Fakty" to masz w TVN (prawdziwe czy nie ?)

MOJE WSZYSTKIE POSTY SĄ PRAWDZIWE, JESTEM JEDYNY W POLSCE, KTÓRY PREZENTUJE UNIKATY ITALO DISCO !!!

Andres to jest Iniesta, że tak wtrącę akcent Euro 2012  ;)

Garret - to może napiszesz wprost czyich opinii oczekujesz?
Bo może się okazać, że tu nie ma prawdziwych kolekcjonerów.
A wychodzi na to, że tylko od nich oczekujesz opinii (śledząc wątki - najlepiej super pozytywnych). Nie licz tylko na takie bo każdy ma swój gust, każdy inaczej odbiera muzykę, każdy inaczej ją czuje, każdy oczekuje od niej czegoś innego. I to sprawia, że fragmenty, które prezentujesz spotykają się z tak różnym odbiorem. Niestety to nie spotyka się z Twoim zrozumieniem. Widzę, że oczekujesz tylko i wyłącznie samych pochwał - zrozum że tak po prostu nie będzie.

Co do skanów... Dla mnie nie byłoby najmniejszym problemem zrobienie skanu okładki, labela. Nie ubyło by mnie, ani płyty którą posiadam.
Naprawdę nie wiem dlaczego trzeba Cię niemalże błagać na kolanach o takie skany.
Może zobrazuję to przykładem: zakładam wątek o utworze London Boys - Love Train, niskonakładowym winylowym wydaniu.
Daję garstkę informacji, fragment utworu i bardzo czytelny skan/zdjęcie

(http://img855.imageshack.us/img855/9527/sidebv.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/855/sidebv.jpg/)

I nikt już nie podważa faktu, że takie coś w ogóle zostało wydane, a skupia się tylko i wyłącznie na muzyce.
A ja oczekuję opinii i liczę się z tym , że nie każdemu to podejdzie, że będą osoby które wyrażą zdanie kompletnie odmienne od mojego.
Czy to takie skomplikowane?

timo
Nie oczekuję tylko samych pochwał nagrań, które prezentuję ale nie lubię jak ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia wymądrza się na temat ilości wytłoczeń i opinii innych światowych kolekcjonerów, których nie zna !

A jakie Ty masz pojęcie na temat ilości wytłoczonych krążków? Żadne. Jakiś czas temu napisałeś "Większych bzdur na tym forum to nigdy nie słyszałem, nie ma drugiego egzemplarza. Singiel kupiłem od znajomego kolekcjonera z Niemiec (Maximiliana), który wcześniej tą płytę zdobył od przyjaciółki Birgitt!!"
Twierdziłeś, że istnieje tylko jeden egzemplarz, by po jakimś czasie zmienić zdanie. Wolisz obrażać, niż przyznać się do błędnej oceny.
Kupiłeś ten "Fantastic Diamond Mega Ultra Rare Italo Disco" za 5 euro, a w opisie aukcji sprzedawca napisał "... ultra rare and obscure German italo-disco masterpiece. No serious information to find anywhere. Both sides offer perfect produced italo-disco tracks. Private pressing in very low quantities so probably the one and only chance to buy this single for a long long time ..." Gdzie tutaj jest napisane, że ta płyta istnieje w jednym egzemplarzu?
Przypuszczam, że jesteś w posiadaniu oryginalnego zlecenia wytłoczenia jednego egzemplarza płyty  wraz z "wydrukowaniem" okładki tegoż rarytasu. Jeśli tak jest, wrzuć skan tego dokumentu.

Andreas
[... naruszenie regulaminu forum ...]

Jako jedyny w Polsce będę prezentował unikaty Italo Disco na top80 (pomimo krytyki).
Dziękuje prawdziwym kolekcjonerom i fanom tej cudownej muzyki za szczere i miłe słowa.

Pozdrawiam

Popieram Andreasa w calej rozciaglosci. Podchodzi do tematu konkretnie, zadaje rozsadne pytania i konstruktywnie krytykuje.

Za to garet oczywiscie w typowy dla siebie sposob chowa glowe w piasek, jak ma na cos niewgodnego odpowiedziec i stac go tylko na ciagle podkreslanie, jak to on jest super kolekcjoner, a cala reszta to same petaki i smarkacze.

Kompletna blazenada.........

Garet, ale w opisie aukcji, na której od maxmonaco kupiłeś swój egzemplarz za 5 euro jest napisane:
"Single (7"): TOUR D'AMOUR - Man In Love / Disco Paradise

 

ultra rare and obscure German italo-disco masterpiece. No serious information to find anywhere. Both sides offer perfect produced italo-disco tracks. Private pressing in very low quantities so probably the one and only chance to buy this single for a long long time ...

 

Label: Mad Moiselle Productions TD 63

 

Pressung: Deutschland, 1989

 

ORIGINAL / NO REISSUE !!"
http://www.ebay.de/itm/Private-German-Italo-Disco-7-Tour-DAmour-Man-Love-ULTRA-RARE-/261016265043
Czyżbyś kupił "reprint"? :D

Jest tylko jeden orignal wydany w roku 1988 !!!

To są tylko Twoje słowa, a mnie interesuje niepodważalny konkret.

Na okladce jak byk stoi rok wydania 1989, ale oczywiscie garet wie lepiej, niz jacys niepowazni i niekonkretni edytorzy. No bo to GARET. Jedyny na swiecie kolekcjoner rarytasow, reszta to kmioty.

Pogubiłem się już w ilości egzemplarzy tego vinyla...

1. Garet twierdzi z całą mocą, że ma egzemplarz z 1988 roku:


2. Wychodzi na to, że Garet posiada także drugi egzemplarz - reprint z 1989 - widać wyraźnie że to reprint gdyż na zdjęciu widnieje jak byk rok wydania (co ciekawe opis stworzony ręką maxmonaco mówi że to jest ORIGINAL).


Czy maxmonaco i Maximilian to ta sama osoba?

3. Reprint z 1989 roku posiada także Akis z Grecji.


A więc mamy już 3 kopie.

Chciałbym jeszcze dwa słowa o czymś innym...



Cena 5000 ojro została ustalona przez Ciebie!!. Nie uważasz się chyba za regulatora rynku  ;)
Ty kupiłeś reprinta za 5 euro!!
Inna kopia tej samej płyty była wystawiona na ebay za 7,99 euro!!
Dla przypomnienia linki do obu aukcji:
http://www.ebay.com/itm/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&_trksid=p4340.l2557&item=330225858164&nma=true&rt=nc&si=nu7cejHYYPU9l%252B%252FKLU0eXVjf%252Fmc%253D&orig_cvip=true&rt=nc
http://www.ebay.de/itm/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&_trksid=p4340.l2557&item=261016265043&nma=true&rt=nc&si=ZxL%252B1L4dy1a533%252BnfRsp3HQC9m0%253D&orig_cvip=true&rt=nc

I tu mam dwa pytania, bardzo ciekawią mnie odpowiedzi (jeśli takowe uzyskam):
1. Możesz mi powiedzieć, jakoś sensownie wytłumaczyć dlaczego ich cena była tak niska skoro to takie RARy?
2. Dlaczego kilku największych kolekcjonerów na świecie nie stoczyło ze sobą mega wojny na licytacje o tą płytę?

Witam

Cytat : I tu mam dwa pytania, bardzo ciekawią mnie odpowiedzi (jeśli takowe uzyskam):
1. Możesz mi powiedzieć, jakoś sensownie wytłumaczyć dlaczego ich cena była tak niska skoro to takie RARy?
2. Dlaczego kilku największych kolekcjonerów na świecie nie stoczyło ze sobą mega wojny na licytacje o tą płytę?

- Odp1. Płyta w chwili sprzedaży za 5 euro jeszcze nie miała statusu Ultra Rare .. coś tam,coś tam. a "wielcy tego świata" pozbywają się jak widać rarytasów za taką , a nie inną cenę ( Altruiści ??? )
- Odp2. na "wielkich tego świata" utwór nie wywarł widocznie żadnego wrażenia ( jak i na czytelnikach tego forum ) , dopiero Garet dostrzegł drzemiący w nim  potencjał , rozdmuchał iskierkę i wywołał pożar ( stąd obecna cena wywoławcza , która jak mniemam wielokrotnie zostanie przebita )

 <papa>
E.D.

Przy okazji przegladania list z ofertami sprzedazy plyt, jakie co pewien czas otrzymuje od zaprzyjazionych kolekcjonerow (nie tylko garet ma takich), trafil mi sie dzis krotki spis...ciekawym reakcji gareta.
Z tego co wiem, on kupuje te plytki za grosze, a jego akcje "reklamowania" tego tutaj maja jedynie za zadanie podkrecenie euforii niektorych zbieraczy i napedzenie garetowi ewentualnych kupcow. Wcale jego zamierzeniem nie byla i nie jest chec przyblizenia Wam mega-ultra-rarytasow, bo wtedy jego oferty wygladalyby inaczej. Napycha tutaj krociotkie i slabej jakosci mp3 kiepsciutkich numerkow, ktorym przypina latki Euro- lub Italo-Disco, mimo, iz sa zwyklymi pop-szlagierkami. Prawie nigdy nie prezentuje okladek, skanow czy innych informacji towarzyszacych, ktore moglby wiecej powiedziec o samych utworach. A po co to wszystko?

Wylacznie po to, zeby nadac sprawie posmaczek tajnosci, rzadkosci, nieosiaglanosci...a potem garet wyskakuje z astronomicznymi cenami i liczy na zyski.

Tough Enough    Nervous boy    
   Black Box    BBR 84-4005    1985    1,00 €
Tough Stuff    Don't look back    
   Intersound    ISS 204            1990    0,50 €
Tour D'Amour    Man in love    
   Mad Moiselle    TD 63            1989    1,00 €
Touristen,Die    Sommer in Berlin    
   Bellaphon    100.05.112          1988    1,00 €

timo & ...
Dlaczego, nikt nie licytował ?
PONIEWAŻ NIKT NIE ZNAŁ TEJ PŁYTY, WYSZŁA TYLKO JEDNA W 1988 ROKU !!!

Moja jedna uwaga do niektórych (kolekcjonerów, fanów) na top.80:

Jeżeli nie znacie prawdy nie piszcie bzdur, jestem jedyny w Polsce, który prezentuje wam nagrania, których nigdzie nie zdobędziecie, tylko fragmenty na top.80 !!!

Już niedługo kolejne unikaty z płyt winylowych !!!

Pozdrawiam

Moja jedna uwaga do niektórych (kolekcjonerów, fanów) na top.80:

Jeżeli nie znacie prawdy nie piszcie bzdur, jestem jedyny w Polsce, który prezentuje wam nagrania, których nigdzie nie zdobędziecie, tylko fragmenty na top80.pl !!!

Pozdrawiam

Moja jedna uwaga do gareta:

jesli nie znasz prawdy, to jej sam nie dorabiaj to swoich kosmicznych teorii. W kregach kolekcjonerskich, o ktorych piszesz, juz niezle buzuje na twoj temat. Kiedys postrzegano cie jako solidnego kupca i nawet parokrotnie oferowales ponoc sam jakies ciekawostki. Teraz "odbila ci palma na discogs" (to cytat z maila, jakiego dostalem przedwczoraj od jednego z tych cytowanych przez ciebie super-kolekcjonerow), wymyslasz wlasne historyjki aby uprawdopodobnic pochodzenie utworow. Do tego walisz ceny jak z buta, powolujac sie na zainteresowanie na roznych forach, chocby na tym.
Ale najgorsze, ze szermujesz tutaj slowami, ktorych zainteresowani kolekcjonerzy nigdy tobie nie powiedzieli. Wszyscy za to zgodnie twierdza, ze komunikacja z toba jest ograniczona, chocby z powodu twojej znikomej znajomosci jezyka angielskiego lub wloskiego.

Jestes JEDYNY bajkopisarz tutaj, ktory poza wlasnymi slowami nie ma kompletnie niczego na swoje poparcie, za to uparcie kwalifikujesz wszystkich oponentow jako osoby nie majace pojecia o niczym.

Zachowujesz sie wlasnie jak jakis maly chlopczyk, ktory uparcie chce sie dorwac do wolnych sanek na gorce. Tylko ze czas juz minal i mamy lato. Wszyscy siedza w piaskownicy...

to ile garet wolal za to? 1.000 czy 5.000 euro?

(http://images37.fotosik.pl/1675/3a0225fab2a1835am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3a0225fab2a1835a)

no to mam 5.000 razy taniej....alez rarytaaaas....

no i sprzedalem to "na pniu". oczywiscie nie za astronomiczna sume, jakiej zada nasz super kolekcjoner garet, bo ani kawalek tego wart, ani sztuczne nadymanie wartosci plyty okresleniami "jedny egzemplarz" nie jest uczciwe. poszlo to za tzw. "przyjacielska" cene 5 euro....kto mnie zna, ten wie, ze nie zdzieram.
to tyle na temat

Niestety juz znam odpowiedź gareta:
Jest tylko jeden orignal wydany w roku 1988 !!!

To pewnie był reprint dla teściowej brata konia syna.

Na wypadek, gdyby garet polowal na ten kawalek (nie jako mp3), odsylam go do kupca, mojego dobrego przyjaciela i rzeczywiscie znamienitego kolekcjonera 7-miocalowek, ukrywajacego sie na discogs pod nickiem "pong38". Mamy obaj podobne smaki muzyczne i juz wielokrotnie w przeszlosci wymienialismy sie rarytasami okreslanymi przez gareta jako "jedyne na swiecie i bedace tylko w jego kolekcji".

hmmm  ;)

Nic tu już więcej napisać chyba nie można i nie trzeba.

A jeśli chodzi o prawdziwe perły na singlach, to dla mnie takim numerem jest na przykład to :

http://www.youtube.com/watch?v=znZvOo2S69Y


w cenie 150 euro na discogs.

djeldiablo

Znam dobrze twojego kolekcjonera Rona S. (pong38), kilka unikatów na 7" mu sprzedałem, np. Patrol - Invisible, Califorina - Volerei, ostatnio pytał się czy mu sprzedam LIAISON - IN THE HEART OF TOWN, Tour D'amour ma reprinta z 1989 roku.
W przyszłym tygodniu zaprezentuje na top80.pl fragment 7" winyla Italo Disco bez opisu, totalny sekret i zagadka dla najlepszych kolekcjonerów na świecie !!!

Garet, nie lubię być złośliwy, ale sam się chłopie o to prosisz.

Czy kontrolujesz to co piszesz?
Zarzekałeś się, że jest jeden orginał z 1988 roku i jeden reprint z 1989.
A właśnie potwierdziłeś istnienie kolejnego egzemplarza z 1989 roku !!
Sam sobie przeczysz, sam udowadniasz że pleciesz farmazony.
Skoro masz takie kontakty weź się dowiedz ile faktycznie wyszło egzemplarzy!
Ośmieszasz się swoja postawą.

Super, że prezentujesz próbki nagrań o których wiele osób nie słyszało, ale rób to w innym stylu, w stylu który nie będzie przynosił Ci wstydu, nie będzie wywoływał aż takich emocji.

I przestań nazywać produkcje od początku do końca niemieckie mianem Italo-Disco.

Uprzedzając twoją jedyną linie obrony:

1. Nie jestem kolekcjonerem
2. Nie obrażam Cię
3. Nic nie zaprezentuje
4. Póki nie mam bana będę pisał w Twoich postach.

Pozdrawiam

1 Sierpień 5000 ojro -> 14 Sierpień 2500 ojro  <jupi>

W pół miesiąca spadek ceny o 100% !!
Idąc tą tendencją 30 grudnia 2012 roku płyta osiągnie cenę zakupu (no, ciut mniej bo 4,88 €).
No to czekamy  ;)

Dla mnie rewelacja!

timo
"Nie pisz pzdur na tym forum, jeżeli nie rozumiesz..."

Korekta, obecnie ten "rarytas" wyceniony jest na 2400 euro.

Już niedługo:
Chris White - In Time (Fantastic Ultra Rare Italo Disco) !!!

Z tymi cudownymi plytami gareta i windowanymi sztucznie cenami na discogs-ie jest jak w pewnym dowcipie:

Chlop mowi do Baby:
- Ide na targ sprzedac naszego psa za 5.000 ojro.
Baba na to:
- A kto ci kupi?
Chlop do niej:
- Nie boj zaby....
Wraca Chlop zadowolony po godzinie. Baby pyta:
- I co? Sprzedales?
Na to Chlop:
- Nie....wymienilem na dwa koty po 2.500... <rotfl>

djeldiablo
Zaprezentuj jeden unikat na top80.pl, wtedy my posłuchamy, ocenimy, czekamy !!!
Jesteś kolekcjonerem Italo Disco, gdzie twoje skarby ?

Kto nie ma ,niech łapie to ultracuś .Wrzucone na pewnym portalu  <papa>  ;)
http://www44.zippyshare.com/v/84783329/file.html
zawiera dwa nagrania extended plus okładki jpg
a-Main in love
b-Disco paradise

garet,

prezentowalem tu masowo, co najmniej setkami, numery malo znane lub calkiem obce polskim sluchaczom na dlugo zanim ty sie pojawiles na tym forum. Moja "misja" zostala spelniona jeszcze w polowie lat 90., kiedy zebralem do kupy obszerna serie skladanek Most Wanted i podzielilem sie z innymi nie strzelajac debilnymi cenami w powietrze, nie wywnoszac siebie na piedestal najwiekszego kolekcjonera. Dawalem ludziom konkretna muze w jakosci jak na tamte czasy calkiem do zaakceptowania. Nie tworzylem nowych historii owianych gesta mgla sztucznej tajemnicy, jak to ma sie przy twoich wstawkach. Kto zna, ten wie. a kto nie zna, ten teraz glupio pyta o jakies rewelacje. I byly to numery zdecydowanie z gatunku Italo-  lub Euro-Disco. Niestety takich juz jest malo i nielatwo byloby dzis zaskoczyc wyrobiona przez ostatnie 10. lat publike.

Ale nigdy nie reklamowalem tego tak beznadziejnie, jak ty. Nigdy nie okraszalem tych lepszych lub gorszych kawalkow nazwami wyrwanymi z buta. Zdarzaly sie najwyzej okreslenia RARE, ale te wszystkie mega, fantastic, ultra i jak je tam jeszcze nazywasz sa twoim chorym wymyslem. Nie pisze tego do ciebie, bo twoja wiedza na temat chocby teorii muzyki czy twoje umiejetnosci rozrozniania poszczegolnych trendow muzycznych sa tak ograniczone, ze i tak do ciebie nic nie trafi.

Jestes odporny nie tylko na obiektywne informacje, ale i na opinie masy ludzi, ktorzy sie juz tutaj szeroko wypowiadali. Nawet ci, ktorzy poczatkowo obruszali sie na mnie za moje obsmiewanie twoich wrzutek, dolaczyli teraz do grupy przesmiewcow i krytykantow twojej dzialalnosci tutaj. Tracisz resztki sympatykow garet, tracisz ich zaufanie do tego co zamieszczasz, i do tego co piszesz. W sumie smutne, bo podejrzewam, ze te twoje plytki sa dla ciebie pasja oraz jakims powodem do dumy i chcialbys sie ta duma z innymi podzielic. Ale twoje rewelacje nikogo nie zaskakuja, bo z Italo-Disco maja naprawde niewiele wspolnego. Ty reklamujesz kazdy chlam, jaki ci wpadnie w reke jako Italo...kompromitujesz sie totalnie garet. TOTALNIE.

Niestety rowniez sposob, w jaki to prezentujesz, nie przysparza ci chwaly. Twoja pasja garet interesuje coraz mniej osob, wchodza na te posty tylko po to, zeby poczytac sobie, jak inni z ciebie sie smieja. Czy na pewno tego wlasnie chciales?

Zamieszczone przez Ciebie pliki pochodza z kanalu YouTube discow00t holenderskiego kolekjonera plyt winylowych o pseudonimie pong38, posiadajacego rzeczywiscie te plyte.
Nie sa to, jak napisales wersje extended, tylko normalne wersje z plyty 7".

Napisałem tak,jak to było opisane.Dzięki za sprostowanie.W sumie mnie to .....wali,nie Twoje sprostowanie lecz te dwa kawałki :D

djeldiablo
Czekamy wszyscy na unikat Italo Disco, który "masz" a nie chcesz zaprezentować ?

Hmm...widzisz Garet... chyba się nie doczekasz.
Właśnie również i przez Twoje bardzo prowokacyjnie rzucane zdania - djeldiablo "chwilowo" ma urlop od TOP80 i nawet gdyby chciał - takowego unikatu póki co nie zaprezentuje.

Obserwuję dokładnie wszystkie wątki jakie pozakładałeś i tak starannie co chwilę podlewasz i pielęgnujesz. Odpisuję tutaj tylko, bo jaki to ma sens się powtarzać. Pewnie wycinanie z Twoich postów niektórych wyrazów byłoby kompromisem, aby w okrojonej wersji zostawiać, ale sam przyznasz : byłaby to cenzura i niedopuszczalne. A mogę dać prosty przykład z innego wątku...gdzie piszesz, że tylko prawdę tu piszesz. Wiesz...nie chcę Ci sugerować...ale na Twoim miejscu napisałbym raczej "piszę co myślę"...i byłoby to może zgodne z faktami, jak i mniej prowokowało do słusznych w sumie nerwowych reakcji. Niestety muszę przyznać, że w wielu wątkach niemal udowodniono, w ilu sprawach się mylisz lub jesteś przynajmniej niedoinformowany. Niestety w wielu wątkach też,,na rzeczowe argumenty odpowiadałeś językiem polscy kolekcjonerzy "bo tak"...i dalej swoje - bez fachowego odniesienia się do zarzutów. A ja nie chcąc, aby nie tylko Twoje, ale i wszelkie wątki na forum TOP80 nie zamieniały się w rynsztok - wychodzę na tym nie zawsze tak jakbym oczekiwał. Zatem przestań proszę stosować zdania proste...zacznij złożone. Przełykam gorzką ślinę jak czytam takie posty jak w innym Twoim wątku dziś napisał Rafalo. A wiesz czemu ? Bo niestety ma bardzo dużo trafnych spostrzeżeń i racji. Prowokujesz bo wychodzi to tak : wszyscy piszą bzdury - Ty niewinny piszesz prawdę i masz rację. Sam już nie wiem jak to zrobić, abyś mógł prezentować dalej swoje unikaty niezależnie od tego jak je sobie tam fantazyjnie nazwiesz, a zarazem, abyś nie dołączył za chwilę do grona "urlopowanych". Obserwuj może baczniej rozwój sytuacji oraz na bieżąco odnoś się do zarzutów wynikających z dyskusji. Bo jak widzę, traktujesz wybiorczo i te niewygodne po prostu omijasz.
A ponieważ widzę, że forumowicze lubią jak coś się dzieje to naprawdę nie mamy zamiaru zbyt gorliwie i często w Twoje barwne wątki ingerować. Chcesz oceny swoich białych kruków jak to nazywasz..no ok..ale jeśli już takowe się pojawiają i niekoniecznie są na rękę,,,to chociaż postaraj się uzasadnić...dlaczego uważasz, ze to Ty masz rację. Problemem Twoich wątków jest to,,,że "Ktoś" pisał za dużo (już odpoczywa), a Ty piszesz za mało i wciąż to samo na dodatek !
Żeby była więc jasność : albo zrozumiesz, że kolekcjoner to nie tylko posiadacz vinyla, ale też ktoś kto intelektualnie potrafi bronić tego co posiada, albo zostaniesz rzucony na pożarcie forumowiczów i...wtedy God Save The Garet !. Nie mam zamiaru robić za Twoją kamizelkę kuloodporną.
Powodzenia zatem. Przyda się.
Pozdrawiam

Devil
Kolekcjoner płyt winylowych to posiadacz tych płyt a nie mp3, dalej nie rozumiem co piszesz ?
Prezentując fragmenty utworów zawsze pisałem prawdę i robiłem zgrywki z mojej prywatnej kolekcji, którą cały czas aktualizuje o kolejne unikaty !!!

Pozdrawiam