TOP80.PL

KLASYCZNE => Ogólne => Wątek zaczęty przez: Alien 28-07-2012 20:07:15



Tytuł: Igrzyska rozpoczęte – muzycznie.
Wiadomość wysłana przez: Alien 28-07-2012 20:07:15
Czytając choćby tą relację
http://www.polskieradio.pl/7/15/Artykul/653315,Najlepsza-w-historii-ceremonia-otwarcia-igrzysk
nie dowiemy się tego, co nas miłośników lat 80-tych interesuje najbardziej.
Tylko podtytuł informuje nas, że…
„Muzyka opanowała Stadion Olimpijski”
I że były słynne Rydwany Ognia - Vangelisa.

A przecież działo się dużo więcej, bo zanim wystąpiła London Symphony Orchestra, to…
… spektakl odstawił mój idol Mike Oldfield.
Z gitarą w dłoniach prezentował się wyśmienicie.
Anglicy prawie wszystko obwieszczają biciem dzwonów, więc i tu nie mogło zabraknąć dzwonów rurowych. A potem jeszcze podpadające pod szkockie klimaty jego Portsmouth.
Do dziś nie mogę się zgodzić z haze, który prowadząc audycję „Muzyka Trzech Pokoleń” powiedział o płycie M. Oldfielda -  Earth Moving (1989), że jest słaba.
Dla mnie jest nr 1 w jego dyskografii. Ale do rzeczy, bo Mike lat 80 nie grał.
Po Rydwanach Ognia nastąpił przegląd historii muzyki rozrywkowej z Wysp z teledyskami w tle i pokazami tańców, ale w powyższym linku jest przeskok z Rolling Stones (lata 60) na The Prodigy (lata 90).
A lata 80-te nie da się ukryć były:
1. New Order – Blue Monday
2. FGTH – Relax
3. Soul II Soul – Back to Life (However Do You Want Me) – chyba najlepszy funk lat 80.
4. Eurythmics – Sweet Dreams.
Potem zaczęli wchodzić sportowcy.
Jeszcze zasypiając słyszałem z głośników PSB – West End Girls, czyli wejścia polskich sportowców nie doczekałem ;)