TOP80.PL

...pytam ,bo trochę włos mi się zjeżył, gdy posłuchałem audycji prowadzonej teraz przez Elfmocy...

Zbyt często - gwałtowne wejścia w połowie numeru z innymi , zupełnie nie pasującymi utworami... :o
Brumy i przydźwięki podczas zapowiedzi (kiepski mikrofon ?)...
Gorzej niż fatalna, wprost żenująca jakość techniczna zaprezentowanego nagrania "Black and White" KOMBI...

O ile pewnych rzeczy można się nauczyć i są zapewne dość łatwe do poprawienia , to jednak należałoby chyba przed audycją sprawdzić ,co mamy zamiar grać i nie wchodzić na antenę z nagraniami o dyskwalifikującej jakości technicznej...To akurat jest moim zdaniem niewybaczalne, nawet dla początkujących...

                                                           Witaj Motyl

Odnosnie Twojego wpisu ,tak jestesmy radiem ,w ktorym graja przewaznie amatorzy,poswiecamy tutaj swoj czas ,staramy sie jak mozemy ,aby sluchacze byli zadowoleni ,mamy wpadki i to kazdemu sie zdarza,dlatego przykro jest mi czytac taki atak na moja kolezanke .
Krytyki sie nie boimy ale uwazam ,ze wszystkie zale ,pretensje bole powinno sie kierowac prywatnie do szefa Radia a nie obsmarowac osobe na forum i zwinac zagle.

Pozdrawiam .Jolka

Motyl przyjacielu... nie wnikam jakie są powody Twojej agresywnej wypowiedzi, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Miało być merytorycznie to merytorycznie...

Nie wiem czy wiesz... ale pewnie nie wiesz skoro to napisałeś i przyczepiłeś się do jednego nagrania, że każdy kiedyś, coś, gdzieś zaczynał.

Nikt nie jest perfekcjonistą ani ja, ani Ty, ani sami najwięksi anten radiowych i nie mówię tutaj o internetowych stacjach ale również o tych UKF-owskich.

Nawet takie tuzy anteny jak Beksiński, Fabiański, Niedźwiedzki i inni popełniali i popełniają błędy na antenie...

Ale skoro uważasz, że delikatne wpadki osoby, która przyszła do nas i chce grać bo kocha muzykę są dyskwalifikujące to zapraszam do zostania DJem Radio Top80 właśnie Ciebie,

Mam nadzieję, że mi nie odmówisz - skoro masz czas słuchać - to i znajdziesz czas by zagrać.

Mikrofon pewnie masz idealny, łącze pewnie też, od dawna interesujesz się muzą lat 80-tych zatem nagrania również posiadasz i to bez dwóch zdań. Nie wiem jak "stoisz" z prezentacją głosową, ale to zawsze można sprawdzić zanim zostaniesz wpuszczony na kanał główny.

Tak bardzo denerwuje Cię, że w ostatnim okresie czasu do Radio Top80 zgłosiło się kilka chętnych do grania osób ?

Bo coś mi wygląda, że to jest główny powód Twojego wystąpienia - nie chcesz słuchać, bo razi Cię to, że ktoś się pomylił - to nie słuchaj - jest pełno innych stacji radiowych na których bywasz.
Skoro jest na nich idealnie - lepiej niż u nas - no cóż... nikt nie trzyma tutaj nikogo na siłę.

Dla mnie ważniejszy jest grający człowiek od jakiegokolwiek Pilota radiowego, a że ludzie popełniają błędy ? owszem popełniają bo tylko ten się nie myli kto nic nie robi.

Zacząłem szefowanie tym radiem z założeniem, że nie będzie 3/4 czasu antenowego chodził pilot a przyjdą do radio ludzie z pasją...

A Ty jeśli chcesz pomóc tej rozgłośni i tym, którzy według Ciebie się nie nadają (a którym ja chcę dać możliwość by nauczyli się prowadzenia audycji i z czasem stanowili dobrze grających prezenterów) - przyjmij mikrofon i graj dzieląc się wiedzą z innymi, doświadczeniem i pasją jaką niewątpliwie posiadasz.

Dobrze wiesz, że nie ma chętnych do grania, do słuchania jest chętnych za to o wiele więcej osób - dlatego osoba która przychodzi i chce grać w moim przekonaniu powinna dostać szansę.

Szkoda, że Ty po jednej audycji skreślasz kogoś dla kogo granie jest tym co chce robić. Ale widać masz swoje, dla mnie niezbyt jasne, ale jednak powody.

Pozdrawiam.

Ponoć mówi się na innych forach, że u nas się tylko słodzi. Więc mamy jakiś wyjątek od reguły. :D

Ale już tak całkiem poważnie i niestety offtopowo powiem tak:

Bodajże po raz pierwszy pojawił się oficjalny zapis, że radiu szefuje Robert. Przeciętny zjadacz chleba i użytkownik mojego pokroju mógł się tylko od pewnego czasu domyślać, że avena już nie jest kierowniczką. Chyba, że jestem zbyt mało spostrzegawczy i coś przegapiłem chociaż pojawiam się w miarę regularnie na topie.

Tak więc w tych smutnych okolicznościach przyrody po wpisie Motyla chciałem pogratulować Robertowi i jednocześnie wyrazić mały żal, że nie pojawiło się takie zawiadomienie, by słuchacz mojego pokroju mógł podziękować avence.

A ile radio zawdzięcza tej osobie przekonywać chyba nikogo nie muszę. Chyba jedynie tych, którzy szybko zapominają lub tych którzy są nowi.

Zakończył się pewien etap w historii radia top80. Etap, który ja osobiście będę wspominał z sentymentem.

DZIĘKUJĘ :)

Ja pamiętam swoje pierwsze wejście na antenę jeszcze kiedy grałem w  innym radio , to było już bardzo dawno temu. Po pierwszej audycji nie otrzymałem dobrych recenzji i przeczytałem publicznie o zarzutach co do mojego grania, brzmiały podobnie. Takie kilka zdań zraziło mnie do mojej pasji, zrobiło mi się przykro. Nie wpłynęło to pozytywnie na przyszłe audycje. Przyjemność stała się czymś zupełnie odwrotnym. Minęło mi dopiero po dłuższym czasie.

Każdy kiedyś zaczyna, początki są bardzo trudne. Przykro czytać takie posty. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, to nie podważalne. Czasem jednak warto się zastanowić czy przez przypadek, dzięki takim słowom i to publicznie nie wyrządzimy krzywdy. Pamiętajmy że słowa mogą bardzo ranić. Krytyka jak najbardziej jest wskazana jednak musi być ona konstruktywna a nie być tylko dla samej siebie i skierowana na dowartościowanie siebie kosztem innej osoby. Nie tędy droga. Po to mamy tutaj Adminów aby do nich bezpośrednio zgłaszać swoje wnioski, skargi i zażalenia. Nie rozumiem Motyl dlaczego własnie nie postąpiłeś tak (z Twoim stażem na TOP80).Postaw się w podobnej sytuacji robisz coś pierwszy raz i zależy Ci na tym by było fajnie, pojawia się ktoś podobny do Ciebie i opisuje Twoje działanie publicznie w podobny sposób jak Ty to zrobiłeś, Jak się wtedy czujesz? Wszystko tak Ci się udawało za pierwszym razem?

Jest takie powiedzenie " Łatwo krytykować jest, gorzej jest krytykę znieść". Krytyków mamy wielu i może być wielu, ale niestety, na krytyka trzeba mieć odpowiednie predyspozycje, umieć przekazać wszystko taktownie i mądrze a po Twoim zachowaniu wybacz, chyba wiele Ci brakuje do takiego poziomu (mimo iż jesteś z nami od dawna).
Jak najbardziej zapraszamy do współpracy. Z Twojego postu błyszczy "światłem profesjonalizmu" że aż okulary spawalnicze trzeba zakładać by nie oślepiło.  
Zapraszamy do amatorskiego radia. Przyda się ktoś taki.

Radio jest dla zwykłych ludzi i przez zwyczajnych ludzi prowadzone. Nikt nie jest zawodowcem i tak jest w większości podobnych stacji radiowych. Nadawanie i jakość zależna jest od szybkości łącza internetowego, ilości słuchaczy na slotach itp. Jest wiele czynników które mogą wpłynąć na odbiór stacji i nie tylko z naszej strony. Wszystko może się zmienić w jednej chwili

Krytyka jak najbardziej, pamiętajmy tylko róbmy to konstruktywnie i starajmy się obiektywnie oceniać sytuację.

Co do Twojej wypowiedzi Alien to myślę że wielu z nas nie zapomniało i nie zapomni.

Motyl pokaż nam swój profesjonalizm w prowadzeniu audycji.Profesjonalisto.
p.s. fajnie ze wpadłeś posłuchać.

Motyl napisał co napisał i uciekł z podkulonym ogonem. Nawet nie pofatygował sie zapewne na skonfrontowanie i po tym chyba jeszcze nawet nie zajrzał. Tchórz....jak większość krzykaczy.

Tak, tak Motylku, pokaż nam jak "latasz" ....co sobą reprezentujesz, daj przykład...zrób coś dla nas :>

Jak to łatwo komuś podciąć skrzydła  <oczy>.....Siedząc za ekranem komputera i nic nie robiąc fajnego dla ludzi, tylko widzę krytyka najlepiej Ci wychodzi na różnych forach, z tego co zauważyłam... :( Fajne masz zajęcie... :P Można to było, przecież zrobić inaczej....tak jak pisze kolega Woytehowsky...ale cóż...myślę, że to było zamierzone działanie,  bo kogoś....coś ...gdzieś boli..ze się rozwijamy...i słowem "amatorszczyzna" skądś kolega Motyl przesiąkł... <rotfl> Widać dużo się o nas mówi w pewnych kręgach....fajnie hi hi :D  8)

Elfmocy bardzo Cię proszę,  nie przejmuj się takimi komentarzami  <przytul> Bardzo podobały mi się Twoje audycje, z "jajem"  i wiadomo że "nie od razu Rzym zbudowano"....Każdy potrzebuje praktyki i doświadczenia w tym co zaczyna gdzieś robić...Pan Motyl chyba tego nie wziął pod uwagę....<glaszcze>

Woytechowsky :)    Wspieram bardzo to co ujales w swoim wpisie.
 Dziwie sie bardzo ludziom , ktorzy tak na forum ogolnym,  potrafia nie docenic
czyjes zaangazowanie i zamilowanie do tego co sami lubimy - przekazywanie nam muzyki  -
 ktora tak bardzo chetnie sluchamy i ciagle poznajemy i odkrywamy czesto wlasnie dzieki prezenterom :)
Powinnismy zawsze miec na uwadze i w pamieci  ile czasu i trudu kryje w sobie kazda prezentowana audycja.
Mamy rozne charaktery, opinie, rozumowania i zapatrywanie sie na zycie i na wszystko co nas otacza i spotyka na codzien
ale ta nasza odmiennosc nie powinna odzwierciedlac sie czy tez stwarzac zla atmosfere i konflikty na forum ogolnym czy na SB.
A juz na pewno nie powinna zasiewac nienawisci do siebie nawzajem.
Nie jest milo czytac takie negatywne wpisy, czy tez sledzic ( mimo woli) innych konflikty.
Mam  cicha nadzieje ze w koncu ktos kto mysli wyrazic swoja krytyke w podobny sposob na forum ogolnym
w przyszlosci, zastanowi sie dwa razy zanim to zrobi.
 Oczywiscie nie wszystko nam sie moze podobac i mamy prawo i niekiedy ogromna potrzebe powiedziec co lezy na sercu
 ale swoje niezadowolenie mozna zawsze skierowac wylacznie do danej osoby na prywatnej poczcie,
 choc i to posuniecie lepiej przemyslec 10 razy czy warto, bo czesto swoje MYSLI  i niezadowolenie w danej chwili  jednak  lepiej zostawic wylacznie dla siebie....

Pozdrawiam wszystkich a szczegolnie wszystkich prezenterow
i dziekuje Wam za poswiecany tutaj nam sluchaczom swoj czas.
Robicie to profesjonalnie i z zamilowaniem.
   Mikiwiki  :) :) :)

Każdy człowiek ma prawo do swojej opinii, również negatywnej. Takie argumenty typu pokaż co potrafisz są na poziomie przedszkola. W takim razie niemal nikomu nie można zwrócić uwagi... Piosenkarce, że fałszuje - pokaż co potrafisz, dentyście bo wyrwał nie tego zęba co trzeba - pokaż co potrafisz. itd  8)
Motyl walnął merytoryczne argumenty, wytknął błędy. Wypadałoby poprawić, a nie rzucać się całą ekipą na jednego gościa. Trochę nieładnie  ;) Krytyczne uwagi rozwijają, takie wzajemne lizanie sobie wiadomo czego tylko zatrzymuje nas w miejscu.

A fakt, że Motyl nie odpisuje, widać ma może pracę, rodzinę, nie spędza życia na necie? Nie wiem, nie znamy się. Jak nie odpisze przez kilka dni wtedy takie uwagi, że uciekł mają sens ale nie wcześniej, litości...

Wielokrotnie na antenie padają słowa, że "słuchacie najlepszego radia w internecie". Najlepszemu radiu wypada pewien poziom chyba zachować  8)

Radio fajne, muzyka fajna, prezenterzy (w zdecydowanej większości) także więc wchodzę posłuchać ale kilku osobom przydałoby się więcej dystansu.

A co do audycji Elfamocy, dla mnie jak na początek jest bardzo dobrze, osobiście pochwaliłam i było to szczere bez przesadnej kurtuazji.

Z serdecznymi pozdrowieniami
Angel Of Darkness

AngelOfDarknes..
Nie wiem, ale mnie mamusia nauczyla, ze jak do kogos sie w goscine przychodzi, i dostaje sie darmowy poczestunek, na ktorego przygotowanie Gospodarz poswiecil swoj czas i dobra wole, to nie wypada na dzien dobry przy wszystkich publicznie komentowac, ze danie niedoprawione i "widac amatorszczyzne". No ale ja moze prostak jestem, ze wsi... a nie ą i ę.
W kazdym razie tu, na top80.pl takie zachowania, zgodnie zreszta z regulaminem ( http://top80.pl/page-p86.html (http://top80.pl/page-p86.html) ), sa niepożądane. Nie dla takich osob powstalo i jest oplacane i prowadzone te forum, to radio.

Netmaniak, widzę że Motyl ma 4433 wiadomości więc taki nowy chyba nie jest? Nie wiem, nie zamierzam być niczyim adwokatem, na pewno da sobie radę. Tak podzieliłam się swoimi spostrzeżeniami.
Poza tym na co czekasz z tym banem dla mnie, tak bardzo się nie lubimy to wal i pozamiatane a nie się czaisz  <jupi>

Natalka, alez ja przecie Cie lubie :* :)

Ja wyraźnie napisałem. Każdy ma prawo do krytyki ale niech robi to z  głową...Głównie o to chodzi. Nie chodzi też o banowanie bo dalecy od tego jesteśmy. Tą są sprawy daleko wynikające poza TOP80. Nie da się ukryć że wielu drażni, iż nam się coś udaje innym nie. Zwykła zawiść i złośliwość. A człowiek za takie postępowanie zasłużył na nienapiętnowanie nikt nie ma prawa podcinać innym skrzydeł, ma prawo wyrażać swoja opinie a nie poniżać innych ludzi. Ja tępoty i chamstwa nie znoszę a już głupota i brak tolerancji najbardziej mnie razi. Z tym zawsze będę walczył. I nię mam zamiaru przebierać w środkach.Cisną się na usta słowa daleko nie cenzuralne na takie zachowanie, jednak ze względu na swoja kulturę powstrzymam się. Jeśli Motyl uzasadni niepodważalnymi argumentami to co napisał, jeśli pokaże ze jest naprawdę zawodowcem wtedy dopiero zrozumiem go, ba, nawet oddam mu pokłon.

Miałem kiedyś Akcję na TOP z pewnym "profesjonalnym" Dj-em..było to dawno. Publicznie skrytykował moja osobę, że to mikrofon nie taki, że tak słychać a nie inaczej. Przydźwięki stuki itp. Poprowadził potem audycje w innym radio . Zaznaczam koleś miał się za profesjonalistę...przyszło co do czego wyszło szydło z worka. Tłumaczył się że ma mikrofon stereo i dlatego słychać go w jednym kanale i jeszcze jakieś tam podobne wykręty. OK. Tylko zapomniał o jednym w swoim profesjonalizmie. Większość kart, mikserów, według światowych norm ma gniazdo mono. Profesjonalista a nie wiedział...niby szczegół a jak ważny o tym każde dziecko wie.

Wojtek ten sam "Djcośtam" notabene faktycznie wieloletni i czynny zawodowo wcześniej DJ z weryfikacją Ministerstwa Kultury i Sztuki, która to instytucja w latach 80-tych dawała uprawnienia po złożonym przed komisją egzaminie do grania dyskotek próbował ustawiać i mój mikrofon dając swoje "złote i cenne rady", ba, mało tego, komentował mój dobór nagrań, predyspozycje głosowe, które jego zdaniem są nieodpowiednie oraz kilka innych rzeczy.

"Wujek dobra rada" zapomniał o jednym w tym wszystkim - mianowicie o tym, że jeśli próbuje się dawać rady powołując się na swój profesjonalizm to warto zagrać samemu audycję radiową na odpowiednio wysokim poziomie.

Słuchałem tej jego audycji w innej rozgłośni prowadzonej z okazji i w trakcie swoich własnych imienin czy urodzin i poziom jej określam jako kompletna amatorszczyzna.

W porównaniu z nim Elfmocy jak dla mnie stoi dwie klasy wyżej.

Raz, że temat audycji prowadzonej przez niego opierał się na dziękowaniu za składane mu życzenia oraz informowania jaki następny drink zostanie przez niego wypity i kiedy, czy w końcu jakie to płyty nie leżą u niego na półce w domu, dwa był kompletnie bez żadnej koncepcji, trzy jak wspomniałeś sam mikrofon i jego głos (stłumiony zresztą bardzo) słychać było wyłącznie w jednym głośniku (z tłumaczeniem się, że mikrofon jest stereo i dlatego tak wyszło).

Nie wspomnę już o tym, iż nagrania były różnego poziomu jakości co było wyraźnie słychać zaś zapowiedzi z jego strony przed jego audycją, iż będzie grał wyłącznie z płyt winylowych można było między bajki włożyć, (sam bowiem przyznał się prywatnie, w trakcie swojej "audycji" iż miał problem z podłączeniem i zgraniem gramofonu z oprogramowaniem niezbędnym do prowadzenia audycji na streamie i z płyt winylowych obecnie nie gra).

Nie lubię osobiście ludzi - i mam takie prawo - którzy napinają muskuły i plotą trzy po trzy co to oni by nie zrobili, jakby oni sami nie zagrali i co by to nie była za cudowna audycja w ich wykonaniu, a jak przychodzi co do czego tłumaczą się jak małe dzieci i grają poniżej zapowiadanego wcześniej przez siebie buńczucznie profesjonalizmu. Mało tego grają tak, że wstyd tego słuchać i wstyd potem przyznać, że jest to osoba, którą się zna i która z racji weryfikacji i lat praktyki DJ'a powinna być mistrzem w tym co robi.

Niestety tacy są ludzie. Niektórzy mają zbyt wysokie ego, które sięga ponad chmury, a tak naprawdę są zakompleksionymi małymi ludzikami, którzy przez własną krzykliwość, cynizm i niewybredne żarty czy złośliwość starają się zwrócić uwagę innych na własną osobę narzucając im przez to swój niekwestionowany (we własnym mniemaniu) autorytaryzm i wszechwiedzę.

Gorzej jak już przychodzi do jej weryfikacji na żywo, jak w przypadku przykładu podanego przez Wojtka.

Dlatego jak dla mnie Elfmocy daje sobie znakomicie radę podczas swoich "Porannych kaw" i co ważniejsze nigdy nie twierdziła, że jest idealna oraz że wie i zna się na wszystkim.

Powiem więcej - moja praktyka DJ'a również zweryfikowanego egzaminem i lata praktyki pokazują, iż często bywa tak, że dobry DJ dyskotekowy nie potrafi grać audycji radiowych i vice versa - dobry prezenter radiowy nie umie miksować i zagrać dyskoteki na żywo.

I powiem więcej - wcale nie muszą umieć, dopóki nie zaczną się przechwalać, iż potrafią wszystko.

Wszystko bowiem jest kwestią czasu, wyznaczonym chęciami do nauki i popartymi zaangażowaniem oraz miłością do muzyki, jak również pasją.

Dlatego jestem przekonany w pełni, iż Elfmocy jest we właściwym radio i na właściwym miejscu, a jeśli komuś to nie odpowiada - trudno nie musi się z tym zgadzać i słuchać na siłę Radio Top80 - jest przecież wiele internetowych stacji zatem można znaleźć coś innego dla siebie.

Istnieją bowiem kanony normalnych zachowań i nie trzeba sobie od razu nabijać postów pisząc złośliwie na forum ogólnym (a tak odbieram to co zrobił w tym przypadku Motyl).
Można oczywiście zwrócić uwagę prywatnie, normalnie porozmawiać a nie umieszczać post i zwijać żagle - co świadczy o tym, że nic więcej poza złośliwością "Pana Motyla" nie interesowało.

Dla mnie to żenujące zachowanie - tym bardziej, iż pomimo ogromu postów na tym i na innych forach gdzie przebywa Motyl w większości dotyczą one oceny czegoś przez niego - nierzadko oceny złośliwej...

A niejednokrotnie również miałem okazję przekonać się, że sam Motyl w tym co pisze daje dowód na to, jak jeszcze bardzo niewiele wie o swojej ulubionej muzyce lat 80-tych - przy czy nie bywam złośliwy i nie wytykam mu tego na forach w sposób pisemny.

Żeby kogoś karcić, samemu trzeba dawać przykład, a takie pisanie bo pisanie Motyla niczemu nie służy - no może chyba temu by dać upust swojej frustracji i popuszczeniu wodzy złośliwości wrodzonej, iż samemu niczego się nie osiągnęło i potrafi się jedynie krytykować.

Na tym zakończę ten swój może nieco przydługi wywód i temat ze swojej strony uważam za wyczerpany w pełni :)

Pozdrawiam

No własnie Robert masz rację.

Myślę, że szkoda naszego cennego czasu na kolejne posty w tym temacie. Są przyjemniejsze tematy do omówienia.Sprawa jasna i oczywista.

Pozdrowienia dla wszystkich

Wojtek (Woytechowsky)