Kolorofon inaczej ;)

Ogólnie ciekawe. Tak z wyglądu to na jakiś czas pewnie jest fajne, jednak nie wszędzie można zastosować taką wizualizację. Przyznam że jestem ciekaw wykonania i detali technicznych. Zastanawia mnie jedna sprawa. Pod koniec widać ładne wygaszenie 3 płomyków. Wchodzi następny utwór i co.... zapalarka w dłoń i od nowa.
PS.
Taka długa kuchenka do wielkich zapiekanek

Fajne te dwa lasery

A tak serio - każde urządzenie, czy to piecyk gazowy, czy nawet zwykły kolorofon, ma określone warunki eksploatacyjne, które muszą być zapewnione aby ich użytkowanie było bezpieczne i dawało pożądany efekt. Laser też, jeśli jest nieodpowiednio ustawiony, może narobić szkód, zwłaszcza z wzrokiem.

A skoro jesteśmy w temacie urządzeń robiących wrażenie, to obok zarówno widok jak i kontakt z takimi jest conajmniej elektryzujący

Fakt, nie każdy zna domyślne znaczenie określenia "bezpieczne używanie" - czyli w zakresie eksploatacji przewidzianym przez producenta nie zagrażające zdrowiu i życiu. Mam nadzieję, że tego nie trzeba dodatkowo wyjaśniać.
Sama wiedza na temat działania/konstrukcji używanego urządzenia nie gwarantuje pewności że przy każdym razie nic się używającej go osobie nie stanie - przykład - nóż - mało kto nie wie jak działa a wielu na co dzień sobie robi nim krzywdę.
Zawsze i wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek i wyobraźnia - a panowie od BHP tam, gdzie ludzie używają tych urządzeń z polecenia innych.