To forum to SKANDAL...Twoja wina Adam....sorry

Zgadzam sie z Marcinem, TO FORUM TO TOTALNY ROZPIERDZIEL (od jakiegoś czasu) - i faktycznie kasa nie ma tu nic do rzeczy, bo WSZYSCY TWORZYMY TO MSB, .i jeszcze jedno Adam, traktuj wszystkich JEDNAKOWO, a nie jednym zamykasz wątki a drugim pozwalasz na uprawianie WOLNEJ AMERYKANKI.

Zanim jeden zacznie biadolic a drugi puszczac joby to niech wszyscy sie przyjrza calej tej sytuacji. Po pierwsze, zeby sprostac Waszym oczekiwaniom, nalezaloby byc 24godziny na dobe byc tutaj, czytac dokladnie kazdy post, ciac i kwalifikowac, ... a sami nie jestescie w stanie poswiecic pol godziny lub cala godzine na przewertowanie forum i wyluskanie dlaczego tak jest ... moje przypuszczenia sa takie, ze Adam postawil na jedna karte, ktora go zawiodla ... wedlug mnie moze to byc przyczyna przejsciowej zmiany nastroju - jak Wam cos nie wychodzi mimo wielkiej determinacji i presji to jak sie zachowacie ???? (i nie chodzi tu tylko o koncert)
Wcale nie chce tu bronic Adama - wygarnal z grubej rury i poszkodowani maja prawo sie obrazic. Apeluje tylko o wyrozumialosc... sprobujcie cos zorganizowac sami, to Wam poszerzy horyzonty - a niedlugo bedzie okazja sie wykazac
Moze niektorym z Was wydawac sie, ze to nie ma zwiazku ... ale ma taki sam jak upierdliwy komar brzeczacy pod uchem podczas gdy Wy probujecie zasnac ...

A obrazonym na wszystko i na wszystkich proponuje przechadzke po swiezym powietrzu i potem niech sprobuja spojrzec na to wszystko z innego punktu widzenia

Pozdrawiam

P.S. ... a moze to kolejne prowokacje, aby forum ozylo ????

Ja wam powiem tylko jedno nie bede tu bronil Adama bo sam mam na imie Adam:-)) ale czy wy nie macie innych problemow?
Nie macie rodziny? Zony? Dzieci?
Pistons a ty przrestan nazekac ja bym byl ciekawy jak by na twoim forum cos takiego bylo, co ty bys zrobil?
Powywalal bys wszystkich?
Co by ci to dalo?
Wejdzie pod innym nickiem i dalej bedzie robil swoje:-)
A bedziesz mial czas na wywalanie wszystkich postow?
Zastanow sie.
Najlepiej jest kogos krytykowac to jest najlatwiejsze:-)
A co do Adama to zaowazylem ze ciagle nazeka na kase Adamie jak by kazdy z nas mial w cholere kasy to by tu nie siedzial:-)))))
Pozdrawiam
DJC

faktem jest, że dawnymi czasy byłem częstym uczestnikiem w wypowiedziach na tym msb  teraz niestety wątki w większości nie dotyczą naszej muzy

Konkord napisał:
>zeby sprostac Waszym oczekiwaniom, nalezaloby byc 24godziny na dobe byc tutaj, czytac dokladnie kazdy post, ciac i kwalifikowac, ... a sami nie jestescie w stanie poswiecic pol godziny lub cala godzine na przewertowanie forum i wyluskanie dlaczego tak jest ...

DOKLADNIE jest tak jak mowisz Daniel. Ilez moge takim ludziom wlazic w dupe i ich przepraszac? a co mam w zamian? Pretensje, wyzwiska, krytyke i zale. I w dupie maja ci krytykanci moje propozycje rozwiazania sporow (nie reagowanie na zaczepki) Chca bym za nich wszystko zrobil i dostarczyl im pod nos przetrawiona papke... A ja dziekuje za takich ludzi - nie chce tu takich! A teraz miarka sie przebrala, nie dosc ze korzystaja z mojej pracy to tylko opier..aja a nic sami nie zrobia by. Ale to niestety normalne - kto NIC nie robi to na krytyke sie nie naraza, kto chce cos zrobic to zawsze mu sie oberwie... Dlatego wiekszosc woli siedziec cicho w kacie i tylko obserwowac i krytykowac - to jest najwygodniejsza pozycja. A ja powiem tak: MAM SEPOW DOSC! WYNOCHA STAD!

> moje przypuszczenia sa takie, ze Adam postawil na jedna karte, ktora go zawiodla ...

Moje humory pewnie mialy na to wplyw, nie zmienia to postaci rzeczy ze od dawna mnie bolala sepiarska postawa niektorych ludzi i po prostu czara sie przebrala... Niewypal z koncertem po prostu sprawe przyspieszyl..

> Wcale nie chce tu bronic Adama - wygarnal z grubej rury i poszkodowani maja prawo sie obrazic.

Uwazam ze NIE MAJA PRAWA SIE NA MNIE OBRAZAC - to ja powinienem sie na nich obrazic! Ilez moge im wlazic w dupe i mimo tego ciagle od nich obrywac. Tez jestem czlowiekiem, bardzo tolerancyjnym, ale i ja mam pewna miarke ktora jak sie przebierze, to na calego... Takie sa koszta mojej zbyt duzej tolerancji...

>sprobujcie cos zorganizowac sami, to Wam poszerzy horyzonty

Wlasnie o to caly czas apeluje - jesli ktos krytykuje to niech pierwszy sam cos zrobi. Ale nie, latwiej dalej krytykowac (panie Pistons)...

> A obrazonym na wszystko i na wszystkich proponuje przechadzke po swiezym powietrzu i potem niech sprobuja spojrzec na to wszystko z innego punktu widzenia

Ja juz wychodze od kilku lat... moze czas by inni wychodzili?

> P.S. ... a moze to kolejne prowokacje, aby forum ozylo ????
Juz sam nie wiem - glowni uczestnicy dramatu mieszaja tu od dawna... Chyba faktycznie z nudow, by sie cos dzialo... smutne "Bawiac sie" latwo rozpierdolic kogos robote, ale to dla nich najmniej wazne... To forum sie rozsypie, pojda gdzie indziej mieszac... Nie wazne ze zniszcza uczucia i przyjaznie tu wypacowane... Przypomina mi sie pewna fraszka o chlopcach co kamieniami w zaby dla frajdy rzucali i wypowiedz zaby do chlopcow... Ale do nich i tak wypowiedz nie dotarla...

Czy wy czasmi zastanawiacie nad tym co piszecie czy wam juz chamstwo i zajadlosc oczy przeslamnia a odkiedy to autor forum ma tu siedziec przez 24 godziny i czuwac czy czasami ktos bzdurnego i obrazliwego postu nienapisze  kazdy sam powinien sie zastanowic po co przebywa na forum poto aby mieszac innym i ich podbuzac czy po to aby czegos o muzyce sie dowiedziec  sami powinnismy sie nawzajem pilnowac i niedopuszczac do chamskich sytuacji  a jak widze  kazy oczekuje od Adama ze zanich wszytko zrobi  POWIEM tylko tak Jak sie KOMUS COS ZARZUCA TO TRZEBA SIE NAJPIERW NA SIEBIE POPATRZEC I ZROBIC PORZĄDEK WOKOL WLASNEGO PODWORKA A NIE PATRZEC NA INNE   PS : ADAM SORY ZE CO NIEKTORZY ZAPOMNIELI O CO W TEJ IDEI CHODZI  DLA MNIE TE FORUM TO BYLO MIEJSCE  GDZIE MIALEM SERDECZNYCH PRZYJACIOL A BEZ NIEGO JUZ  ICH NIEBEDE MIAL

Rzadko tu cokolwiek pisze, ale staram sie sledzic wydarzenia na biezaco
To co ostatnio mialo tu miejsce zmusiło mnie do wyrazenia swojego zdania.
No coz Pistons w ostatnim czasie pokazal o co mu tak naprawdę chodzi
i przystapił do zadania ostatecznego ciosu forum i Adamowi piszac:
"To forum to SKANDAL...Twoja wina Adam....sorry"
Nie wiem tylko dlaczego dodał ...sorry chyba tylko na własne usprawiedliwienie ze co złego to nie on.
Czytajac posty Pistonsa mozna nabrac przekonania ze jest nikim innym jak snobistycznym i zadufanym w sobie bufonem. Wydaje mu sie ze jak ma najwieksza w Polsce, ba moze na swiecie.... kolekcje plyt italo, bywa na kolacjach z gwiazdami, ma wlasna strone w necie to on powinen
byc tym guru, ktory decyduje co dobre a co zle dla Italo. A tu tymczasem  jakos wszyscy skupili sie wokół Netmianiaka i jego strony.
Dlaczego tak jest  zastanawiał sie Pistons pewnie wielokrotnie, podpowiem ci chłopie - mało jest ludzi ktorzy potrafia przyciagac do siebie innych tworzac pewna zwiazana ze  soba grupe. Ty napewno do nich nie nalezysz i lepiej zostan przy swoim kolekcjonerstwie. To zdecydowanie lepiej ci wychodzi.
Jesli nie podoba ci sie to forum to nie musisz tu wchodzic,
nie bedziesz musial czytac postów tych "klakierow" Adama (jak kiedys wszystkich tu nazwales), nie bedziesz sie denerwowal  ze czesc postów jest nie tematyczna lub o mizernej tresci merytorycznej wiec dlaczego sie tu znalazla!
Masz teraz wlasne forum na ktore ludziska z calego swiata pchaja sie drzwiami i oknami...to go pilnuj, bo kto wie wbrew temu co wczesniej napisalem cuda w przyrodzie sie zdarzaja a wiec moze i ty kiedys bedziesz wielkim.....doktorem italonobilitowanym