TOP80.PL

KLASYCZNE => Imprezy => Wątek zaczęty przez: NetManiak 02-01-2002 14:01:45



Tytuł: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: NetManiak 02-01-2002 14:01:45
Juz myslalem ze jak co roku bede z dziecmi siedzial na Sylwka w domu, lub tez zona bedzie o polnocy na sluzbie w banku.... Na szczescie dzien przed sadnym dniem okazalo sie iz znalazla sie opiekunka dla dzieci, Bank dal wolne miedzy 31.12 g.16:00 a 1.01 g 9:00 i trzeba bylo gwaltem szukac mozliwosci wykorzystania takiej szansy. Z sentymentu wybralem pewna knajpke, w ktorej bywalismy z zona jeszcze w latach 80tych. W ciemno zamowilismy telefonicznie miejsca. Przy odbiorze zaproszenia - pierwsza niespodzianka. Do historycznej nazwy knajpy doszedl kolejny czlon - Euro Disco !!! Wstapila we mnie nadzieja... I rzeczywiscie! Impreza zaczela sie znajomymi nutkami - Piano Fantasia - Song For Denise, pozniej jeszcze byly Acapulco, Tora Tora, Boys... W sumie moze z 20% repertuaru bylo z naszej ukochanej stajni, ale to i tak juz cos :) No i oczywiscie lecialo USSR z dedykacja dla mojej zony za pomoc przy organizacji koncertu Eddyego Huntingtona. W sumie bylo baaardzo milo - fajnie bylo zobaczyc jak cala sala, starzy i mlodzi szaleja przy naszych przebojach :) Czy ktos z Was tez mial takie szczescie? Jak spedziliscie Sylwka?


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Leszek Rudolf - El-Maniaque 02-01-2002 14:01:03
Ja w domu- ale Italo było co nie miara!!!


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Sylwek 02-01-2002 14:01:56
Jak już pisałem w innym poscie razem z żoną organizowaliśmy imprezkę sylwestrową w naszym zakładzie pracy. Brało w niej udział ok. 60 osób, ja przygotowałem oprawę muzyczną z czego ok. 30% to było italo. Oto kilka przykładowych utworów: Balla balla, Tarzan boy ,Boys, More than a kiss(M.Bedford), Touch by touch(Joy), Help me through the summer(Neil Smith), Ole ole(The Fans),Swiss boy , itp. Wszyscy bawili się świetnie. Impezy takie organizujemy od trzech lat, i co roku jest coraz wiecej Italo.


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Italsider 02-01-2002 14:01:51
Ja byłem na imprezie którą zorganizowaliśmy wśród znajomych - w sumie ok.40 osób. Wynajęliśmy w tym celu lokal w centrum Żagania ( koszt - 1.500 PLN ). Na muzykę Italo specjalnie nie liczyłem, przede wszystkim dlatego że średnia wieku na tej imprezie to coś około 23 lat, a poza tym wszyscy to prawie bez wyjątku stali bywalcy dyskotek, "uczuleni" (  jak im się wydawało ) na naszą muzykę. Jednak przezornie wziąłem mój 15 płytowy zasobnik - i stał się cud !!!!.
Po około dwóch godzinach bezsensownej łupanki wszyscy zorientowali się że techno tak jakoś nie bardzo pasuje do tej imprezy - wtedy zaatakowałem proponując zestaw przebojów Italo który sprawdził się już wielokrotnie. Był on co prawda "wzmocniony"  współczesnymi wersjami, np. Ivan - Fotonovela  2000, Radiorama - Yeti 2000, czy Dxj - Visitors 2002 Bassline Remix, nie mniej uważam że i tak
nasza muzyka odniosła na tej imprezie ogromny sukces.

P.S  Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
Pozdrawiam
Italsider


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Motyl 02-01-2002 15:01:14
...ja byłem z żoną w I-szy dzień świąt w "kultowej" dyskotece "Czar Północy" w Olecku (teraz to się nazywa Coloseum). Wystrój niezły, 2 bary, niezłe ośietlenie i nagłośnienie...mnóstwo znajomych, którzy też zjechali się z całej Polski (i nie tylko)....Atmosfera jednym słowem wspaniała....Tylko że DJ był taki sobie....Fakt, wszyscy nieźle pili, więc zabawa byłby ok, choćby grał nie wiadomo co.....Ale gość jest moim zdaniem do niczego, bo skoro widział (a mógł też to wcześniej przypuszczać), że 90% towarzystwa to ludzie  w wieku 25-35 lat, to mógł grać inaczej....A nie non-stop techno i dance; jedyny stary kawałek to było Boney'M, oczywiście i tak w nowej wersji....A nawet z nowych " ładnych i w naszym stylu" zagrał tylko Brainstorm i coś jeszcze....Co to za DJ, który nie ma starych nagrań ?! Gdzie lata 60-te, 70-te, nie wspominając o najlepszych 80-tych ?! Nie powiem, dobrze się bawiliśmy i przy tej rąbance, ale o ilez wspanialej byłoby potańczyc chociaż godzinke przy starych super przebojach ?
Za to w II- dzień w dyskotece "U Potęgowej" leciało specjalnie dla mnie ;-))) Numero Uno - Tora Tora, i to  w wersji maxi i do końca....;-)...No, ale grał prawdziwy Dj (Artek) a nie jakiś buc bez pojęcia o czymś innym niż techno i dance.....


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Daniel (TR.S.R) 02-01-2002 15:01:05
ja w akademiku, gdzie do polnocy serwowalem italo wszelakiej masci... Po polnocy juz bylem troche zmeczony i z tego, co slyszalem kladac sie spac, uczestnicy z italo przesiedli sie na polo ;>>>> (pewnie promile dzialaly ... ;)))

Pozdrawiam


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Motyl 02-01-2002 15:01:12
ps...poza tym o klasie DJ'a swiadczy tez mikrofon.....A ten w "Coloseum" odezwał sie chyba ...ze 2 razy...i to tak, że nikt nic nie zrozumiał.....
...takie nastały czasy.....;-(((...kiedyś w Olecku było nas kilku DJ'ów, ale właśnie mikrofon obok repertuaru stanowił o popularności.....Przykro patrzeć, że nie ma godnych następców...;-((((


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Lenin 02-01-2002 15:01:51
Ja przezornie specjalnie na impreze skompilowalem skladanke z samymi wymiataczami parkietu i dwa razy plyte puscili. Nawet sie ludziska niezle bawili. Na koniec ktos ukradl mi plyte, co mnie paradoksalnie ucieszylo.


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Pistons 02-01-2002 22:01:48
Ja bylem na Slowacji. Na imprezie w Grand Hotelu, na ktorej bawilo sie 350 osob byly dwa kawalki Italo grane przez orkiestre:
1) Tarzan Boy
2) Dolce Vita
Przy obu ludzie bawili sie swietnie - oczywiscie nasza polska grupa najlepiej!
Pozdrowka w nowym roku!
Marcin


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: Jockey 03-01-2002 00:01:45
A my w parę osób bawiliśmy się u mnie - razem z Bugsym - no i oczywiście większa część muzy to ITALO bo jakby inaczej hehe.


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: BEATA- pl 04-01-2002 13:01:33
NA poczatek to wszystkiego NAJ NAJ NAJ,w Nowym Roku ADAMIE ,a my   bawilismy sie na mazurach,w miejscowosci Pasym,w gronie znajomych,zdecydowalismy sie jechac w ostatniej chwili ale bylo super extra.Dominowala oczywiscie muza ITALO ,przy ktorej tancowalismy do bialego rana .POZDRAWIAMY CIE Beata i Krzys.


Tytuł: zona mnie rozwaliła... ;)
Wiadomość wysłana przez: klf 05-01-2002 23:01:48
podczas przygotowan na wspolnie organizowanego sylwka malo czasu pozostalo na dobranie odpowiedniej muzy. no i standardowo byl to dance (nowy i techno). nikt nie chcial sie przy tym dobrze bawic.... gdy juz na drugi dzien (01.01.2002;) troszeczke wytrzezwialem ... puscilem sobie "deborah sasson - passion and pain" - zona zapytala: dlaczego nie bawilismy sie przy tej muzyce !? szlag mnie trafił. nastepnego sylwka tylko italo!


Tytuł: Re: W knajpie gdzie bylem na Sylwka grali ITALO :)
Wiadomość wysłana przez: spy31 07-01-2002 10:01:16
No to i ja sie pochwale.
Sylwka spedzilem na rynku w Krakowie. Co prawda muzyki bylo rowniez pod dostatkiem, nawet na wonym i mroznym powietrzu, lecz italo to nie bylo. Na szczescie nie bylo to techno, lecz rodzime kawalki Gorniakowej, Brathankow i jeszcze jakiejs reagge kapeli, no i wszystko live!
O polnocy byl swietny pokaz fajerwerkow!
No no, Krakow swietnie dba ostatnio o swoja wizytowke!
Na zakonczenie Najlepsze zyczenia w Nowym 2002 Roku dla wszystkich bywalcow tego forum.