TOP80.PL

KLASYCZNE => Imprezy => Wątek zaczęty przez: Buli 17-10-2002 21:10:28



Tytuł: Italo Party a moje przemyslenia
Wiadomość wysłana przez: Buli 17-10-2002 21:10:28
W sumie to nie dotyczy obecnie przygotowywanej imprezy i tu w tym miejscu życze Krzysiowi i Beacie wszystkiego naj w czasie imprezy ale dotyczy to jednej z wypowiedzi jaka przeczytałem na bordzie.
Chodzi mi mianowicie o wypowiedz Bugsiego nawiasem mówiac faceta którego nie tylko lubie , nie tylko szanuje ale wrecz kocham za to kim jest i co robi dla Italo Disco
Mariusz mimo wielkiego szacunku jaki mam dla Ciebie nie moge się zgodzic że moja impreza została "olana " uwazam bowiem ze nic lepszego nie mogło w danym czasie i w danym momencie sie  " urodzic " mówie tak z jednego dla mnie i mojej żony " bulinki " najważniejszego wzgledu : na imprezie bylie ci wszyscy którzy dla nas obojga znaczą najwiecej i sa naszymi najlepszymi przyjaciółmi z posród całej Italo Mafii .
Nie chciałbym tu nikogo obrazic ale takie są fakty osoby które do nas dotarły sa poprostu dla nas naj owszem jest jeszcze kilka znajomych którzy z róznych przyczyn nie mogli byc na imprezie ale takie jest życie natomiast o jednym sie przekonałem , mimo iż wiele było niedociagnieć na imprezie to nie sam organizacja tejże jest najwazniejsza , najważniejsi są jej uczestnicy i to jest całe sedno tematu " jakośc zabawy zalezy wprost proporcjonalnie od jej uczestników"
Na impre w Wawie mimo szczerych checi z powodu finansów nie moe jechac choć jak pragne zakwitnąc bardzo chce chocby w celu odwiedzenia rodzinki na Pradze ale życie jest okrutne i koniec życze zatem uczestnikiom zabawy samych besciackich wspomnien i zabawy do maxa
pozdrofki buli