TOP80.PL

Pistons napisał: "(...) licze ze w koncu wywiazesz sie z naszej umowy - bo czekam prawie rok i nie moge sie doczekac...chyba wiesz/ pamietasz o co chodzi..."
No cóż... Kolega Marcin wystawił mi opinię niesolidnego człowieka. To przykre... Pragnę publicznie przedstawić moją wersję wydarzeń, bo nie chcę by "łatka" człowieka niegodnego zaufania do mnie przylgnęła.

Otóż. Umówiliśmy się, że dam Marcinowi dwa maxi-single: Albert One i Radiorama, a On w zamian nagra mi płytkę z kilkoma swoimi "białymi krukami". Okazało się, że płyty nie są z oryginalnych włoskich wytwórni (przyznaję - moje niedopatrzenie) i mi je odesłał (po ok. 3 miesiącach) wraz z płytką z 10 bardzo znanymi utworami w żenująco niskiej jakości. Równocześnie zarządał ode mnie w zamian za to co mi nagrał, oryginalnego maxi-singla Brand Image - Are you Loving?, który kosztował ok. 20 Euro. Uznałem, że to za drogo jak na moje możliwości finansowe i po prostu zdecydowałem, że ja nie kupię tego maxi-singla i nie chcę tych jego "białych kruków". To tyle. Prosty układ. Jeżeli ja czuję jakąś winę ze swojej strony, to tylko taką, że jestem Marcinowi winien pieniądze za CD-R z tymi 10 utworami i ewentualnie koszty odesłania z powrotem płyt do mnie. Publicznie zobowiązuję się przesłać mu odpowiednią kwotę.

Po pierwsze zaczales niepotrzebnie nowy temat zamiast odpisac w innym watku...rozumiem ze sie chcesz pozalic wszystkim ale nie wiem czy to najlepsza forma na zrobienie tego...
Zastanawiam sie jak dziecinnym czlowiekiem jestes skoro zachowujesz sie w ten sposob

Po drugie umawialismy sie calkowicie inaczej...

Wyslalem Ci liste plyt ( ktore mozna bylo kupic i po 2,3 i 5 euro ) bo nudziles mnie tygodniami o zgranie kilku winyli.
MIelismy sie wymienic wlasnie w ten sposob ze wybierzesz sobie co uda Ci sie dostac taniej z tej listy i wyslesz do mnie za tego CDra - notabene kazdy kawalek z niego kosztowal ponad 40-50 euro ale to szczegol.

Byla to lista z wloskimi maxisinglami po czym przyslales mi dwa niemieckie i na sile udowadniales ze sa wloskie.
Kiedy udowodnilem Ci ze nie sa i wyslalem plyte o ktora prosiles wraz ze zwroconymi winylami odpisales tylko ze podoba Ci sie kilka kawalkow a w szczegolnosci One System i ze jestes zadowolony...po czym nie odezwales sie przez rok...
Szczerze mowiac maloby mnie interesowala Twoja "uczciwosc" ale skoro jestes taki dokladny to badz w kazdym calu albo umiej chociaz powiedziec "przepraszam".

Jesli to jest wedlug Ciebie uczciwe zalatwienie sprawy to oswiadczam ze kiedys bylo mi Cie zal ale teraz czuje tylko ze niepotrzebnie oddalem plyte zlapana na koncercie Mike Mareena wlasnie Tobie...

Oswiadczam rowniez ze nie zamierzam prac tych brudow wlasnie tutaj i znizac sie do Twojego poziomu - ( chociaz w duzej mierze tym postem juz to zrobilem ) i nie zamierzam komentowac Twoich niewatpliwych odpowiedzi tutaj.

Sa to sprawy z gatunku tych "na priva" ale sa tacy ktorzy tego nie rozumieja...

Marcin

..nie Ciebie pierwszego hehe...;-)
a jakie to były utwory, żeby wyjaśnić do końca wszelkie wątpliwości ? (te zgrane na CD-R w "żenującej jakości" )
Myśle, że chyba nie powinno być z tego wielkiej sprawy, koszt CD-R i przesyłki to kilka zł....

No cóż...  Przykro mi, że mamy odrębne zdania. Nie będę tego komentował. Mam nadzieję, że z wszystkimi z którymi prowadzę wymianę nie będą się sugerowali Twoimi wypowiedziami...
Po prostu zbulwersowałem się, że robisz mi taką opinię.

..."Pistons mnie uraził"
- stary numer:))))))))))))))

zróbmy może listę kolejkową po odszkodowanie....

Aż tak źle jest że trzeba robić listę nie dobrze się tu zaczyna robić:-))))))))

.... nie ciagnac tutaj tego watku bo znow sie zrobi nieprzyjemnie.....

Dobra koniec tego problemu w tym poscie

Widze Pistons, ze stajesz sie "etatowym chlopcem do bicia" :-)
Albo po prostu to jest "polowanie na czarownika" ?

z całą pewniością nie jest to "polowanie".
Rzecz w tym, ze wspomniany tu delikwent nie jest osobą potafiącą załatwiać kwestii spornych według ustalonych przez cywilizowane społeczeństwo norm. A  w dodatku nigdy się nie przyzna do własnych blędów lub niedociągnięć, których nam wszystkim nie brakuje. Jest to typ człowieka, którego zawsze musi być na "wierzchu"....więc nie dziwi mnie opinia Lenina. I raczej jestem skłonny uwierzyć Leninowi niż Marcinowi.
tyle mojej opini...powtarzam to tylko moja opinia na ten temat.

... zalatwiajcie swoje problemy w miare mozliwosci na priva! Inaczej bede musial znow wlaczyc cenzure! Szczegolnie niepotrzebne sa komentarze nie wnoszace nic wiecej niz jątrzenie sytuacji (tak, tak Wizart, to bylo niepotrzebne...).
W kazdej spolecznosci zdarzaja sie roznego typu nieporozumienia i oczywistym jest ze nalezy je wyjasniac, w ostatecznosci uzywajac forum publicznego. Pamietajcie jednak iz wzbudza to w wielu osobach niesmak i niechec do dalszego pojawiania sie tutaj. Dostawalem na ten temat sygnaly od wielu osob przy okazji sprzeczki sprzed kilku dni... Czy rzeczywiscie chcecie by nas tu ubywalo?

przyznaję ci Adam rację.
Choć myślę, że jesteś troszkę nie konsekwętny....(mam na myśli sprawę Toma)...Ale tu się z Tobą zgadzam.

...no i bardzo ladnie. jak widze, jest tu wiecej pyskaczy niz zbieraczy, a szkoda. co do marcina, to swietnie go rozumiem, gdyz kwestia wymiany za posrednictwem poczty predzej czy pozniej zawsze prowadzi do zgrzytow. skoro tak jest, sprobujecie moze kupowac panowie w sklepach ? he he he...o ile dostaniecie cokolwiek....wtedy tylko macie bowiem gwarancje, ze dostaniecie dokladnie to , na co macie ochote (teoretycznie). ja z marcinem wielokrotnie wymienialem muze, doswiadczenia i opinie. zgrzyty tez bywaly, ale gdziez ich nie ma ? tym niemniej nie odwazylbym sie biegac po cudzych chatroomach , by mu wystawiac "opinie"...to bardzo nieelegancko, ale z doswiadczenia nawet na tym forum wiem, ze tacy panowie wlasnie jestescie. interesuje was komercja a nie idea italo.i jak juz kogos szmacic, to doglebnie. wstyd panowie i szkoda, wielka szkoda.

nie przesadzaj, nikt tu chyba nie "zeszmacił" Pistonsa ?!...
Ja powiedziałbym ,że były może złośliwe komentarze - i tyle....Marcin też bardzo często bywa złośliwy...

A ja widze ze robicie z igly widly,to przeciez bylo i minelo PUNKT.

Panowie - przeciez zawsze tam, gdzie jest wiele ludzi, tam wiele poglądów  i  nie da sie obejsc bez sporów, byle bez chamstwa i wulgaryzmów, nawet w kłótni mozna trzymać poziom ;-) A po burzy czasem wychodzi slonce .

A ty kto jesteś, że piszesz o do wszystkich: "WY"
Czujesz się inny, lepszy?. Niedawno padła tu opinia o tobie i też coś było o nieeleganckim zachowaniu, więc jaki z ciebie "wzór"? A co to za ideologia ITALO...? O czym ona mówi i gdzi jest to zapisane.
Wszyscy tu piszą i wymieniają poglądy i nie tylko, bo lubią muzę i wielu z nich pasjonuje się nią. A nerwy i emocje też się zdarzają, tak jak w każdym społeczeństwie, więc nie idealizuj bo choć się nie znamy śmiem twierdzić, ze nie odstajesz od nikogo z tego forum!

Pozdrawiam, Piotr

no i prosze, uderz w stol, to sie rozleci....
moge przytoczyc tylko jedna sentencje na zakonczenie mojej bytnosci w tym temacie...a jak tak dalej pojdzie to i na tym forum:

"...po co gadac z chamem,
on zawsze musi powiedziec amen."

admin:  owoc się należy ;)

no spoko dajmy na luz i po browarku :) Italo ROXX!!!!!!!!!!!!!! :D

Janusz, wspomnialem troszke wyzej zeby nie jątrzyc ludzi. Prosze uszanuj moja prosbe! Te forum nie jest po to by sklucac ludzi... W innym wypadku bede niestety musial wycinac niektore posty i to niezaleznie czy napisze je moja najwiekszy wrog czy przyjaciel... Jak sam zauwazyles - nasza muzyka powinna nas laczyc nie dzielic...

Janusz...daj sobie lepiej spokoj z takimi ludzmi....ja juz sobie dawno dalem...

DZIECINADA !!!!!! przez duże  DDDDDDDDD !!!!
Panowie szlachta  ITALO !!!!
pozdrawiam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Panowie to nie jest temat na TEMAT my tu o ITALO i EURO DISCO rozmawiamy czy jak to jest ??
http://www.chaluco.com/danutalato.htm
Sorki ale moze to was rozprerzy .

Proponuję krótkie rozwiązanie ...... posłuchajcie mp3 załączonego i do dzieła  !!!!
pozdarawiam WAS !