TOP80.PL

KLASYCZNE => Muzyczne => Wątek zaczęty przez: Martini_Martinez 13-12-2003 17:12:13



Tytuł: Wlasciwie OFFTOPIC ale moze kogos zainteresuje: "WORLD IDOL"
Wiadomość wysłana przez: Martini_Martinez 13-12-2003 17:12:13
Jak pewnie niektorzy z Was slyszeli, 16 grudnia w Londynie zostanie zarejestrowany koncert z udzialem zwyciezcow pierwszych edycji IDOLA z roznych krajow (w sumie bedzie tam 11 wykonawcow z 11 krajow, w tym Polski - Alicja Janosz; Niemcy reprezentowac bedzie Alexander Klaws, ktory jest obecnie podopiecznym Dietera Bohlena).

Wsrod dziesieciu jurorow tego 'globalnego' IDOLA zasiadzie m.in. Pete Waterman z Wielkiej Brytanii (szef i zalozyciel wytworni PWL, czlonek slynnego brytyjskiego tria producenckiego Stock / Aitken / Waterman) oraz Kuba Wojewodzki - najbardziej kontrowersyjny juror polskiej edycji. W ogole nie bedzie jurora niemieckiego (zastanawialem sie wczesniej czy moze Bohlen sie tam wybiera?) a z jury amerykanskiego nie przyjedzie niestety Paula Abdul, ktora zasiadala wsrod sedziow "American IDOL"...

Acha, przeczytajcie sobie jeszcze w ramach ciekawostki co na temat tego 'globalnego' IDOL'a napisal dzisiaj portal Interia.pl:

Wojewódzki: "Światowy Idol" początkiem wojny?
13.12.2003 06:03

- Mogę wywołać wojnę światową - zapowiada w rozmowie z INTERIA.PL Kuba Wojewódzki, juror reprezentujący Polskę podczas zbliżającego się międzynarodowego finału "Idola". Koncert, podczas którego w szranki staną zwycięzcy programu z 11. krajów, odbędzie się we wtorek, 16 grudnia, w Londynie. Telewizja Polsat pokaże go w Boże Narodzenie.

- Jeżeli ten program będzie ewoluował w stronę Eurowizji, to mam zamiar wywołać wojnę światową, bo po prostu nie chcę do tego przykładać ręki - deklaruje Wojewódzki.

- Trochę mnie zaniepokoiło wykonanie "Light My Fire" przez angielskiego "Idola", Willa Younga, który był u nas. Śpiewał tak, że gdybym był spadkobiercą Jima Morrisona, to bym go podał do sądu za molestowanie piosenki.

- Jeżeli wszyscy będą tam śpiewać tak gastronomicznie, to po pierwsze się zanudzę, a po drugie mogę wywołać jakiś międzynarodowy skandal. Jeśli z Niemiec przyjedzie jakiś spadkobierca Dietera Bohlena i zespołu Modern Talking, to prawdopodobnie będę musiał dokonać aktu samospalenia.

Polski juror dyplomatycznie wypowiada się na temat szans naszej reprezentantki, Alicji "Alex" Janosz.

- Myślę, że obiektywnie ma szansę 1 do 11. Bardzo bym chciał, żeby podbiła Europę, ale mój realizm sprowadza mnie na ziemię. Może nie będzie tak źle, jak z Piaskiem na Eurowizji, ale super chyba też nie.

Polsat pokaze ten koncert w Boze Narodzenie, zas wyniki glosowania zostaną ogłoszone 1 stycznia.

(INTERIA.PL)