TOP80.PL

Moim zdaniem pierwsza nagroda nalezala się Pudelsom, zresztą niewiele glosów im zabrakło do przebicia Sistars (300). Jakoś nie przemawia do mnie zarówno muzyka, jak i wygląd zewnętrzny panienek z Sistars (niebrzydkie laski, a  fryzury mają a la Auschwitz Birkenau;-).Poza tym nie podobał mi się gość, ktory prowadził koncert piątkowy, bo robil to za sztywno.

Natomiast podobal mi się występ Gary Brookera z Procol Harum oraz występ Budki Suflera, nawet z Andrzejczakiem. No i Marcin Daniec jako prowadzący koncert sobotni, moim zdaniem, to klasa sama dla siebie!

A co sądzicie o komentarzu Macieja Maleńczuka do kamery na temat gwizdów publiczności w czasie występu Pudelsow? ;-)))

...ogladałem tylko trochę w sobotę ,ale Daniec faktycznie był znakomity w tej roli!
Co do nagród i zwycięzców, to raczej szkoda słów...Ale tak było zawsze, więc żadna to nowość...:-)
Sistars - niestety widać ,że masowy powrót do murzyńskich tańców rytualnych sprzed tysięcy lat dopadł i Polskę na całego...Całe szczęscie że Hanka Bielicka  odpowiednio skomentowałe ten rodzaj "tfurczosci", notabene zajebista babka!...:-)
Aha ,jeszcze bardzo mnie rozbawiło, jak tradycyjnie depresyjne smutasy z Myslovitz usiłowali być bardzo "żywi"...Rojek ruchy miał 2x szybsze niż muzyka....:-))) Super to wyglądało....

Ja nie lubie polskich festiwali ogladac w tiwi, ale zona namietnie ogladala, wiec tez musialem sledzic. Sistars mi sie podobaly (chociaz fryzury bardziej niz piosenka), a cala reszta nie, no moze za wyjatkiem kolesia z jedyna w Polsce spiewajaca lalka. :-))).
Jesscze musze dodac, ze Daniec Marcin ciezarem swoich textow skutecznie psul mi nastroj w sobotni wieczor.

Daniec ok, a reszta bez komentarza.....   :)




pozdrawiam

Coz... mi podobala sie Hania Stach... Jej piosenka i ona jako kobieta :)

Coz... mi podobala sie Hania Stach... Jej piosenka i ona jako kobieta :)

Ja kawałek oglądałam, bo ogólnie to za bardzo za Polską muzyka nie przepadam. Widzilam 4 występy, publiczności sie podobało. ale to nie jest to co kiedyś, pamiętam jak to sie w latach 80 tych oglądało....

Ja tego nie oglądałam,bo nie ma na co patrzeć...
Lubię polską muzykę,ale z lat 80. Kiedyś to pewnie bym miała co oglądać ;)

Kwestia jak w temacie. Brak jakiejkolwiek tresci.

Hania S. jako kobietka owszem owszem , faaajnaaaa...:-)

Dzięki, moja matura bardzo dobrze, czyli z pisemnych (polski,biologia)
5, a  z ustnej z anglika też 5 :)
Tak więc ta powtórka matury z polskiego mi nie zaszkodziła ;)
Pozdr.

Niedawno dość chyba klarownie przedstawiłem swoje "uwielbienie" dla Sistars :) Możecie więc sobie wyobrazić moją euforię w momencie, gdy ogłosili wyniki :) To tylko jeszcze bardziej umocniło moje przekonanie, że na tego typu imprezach zawsze dominowały i dominują zależności wszelakiego rodzaju pomiędzy mediami, a wielkimi firmami fonograficznymi i majors'ami. Od roku czasu Sistars był na tapecie a Opole tegoroczne było uwieńczeniem wielkiej kampanii reklamowej dla tego zespołu, no i na tym festiwalu dopito śmietankę do końca. Tak to właśnie się kręci od lat i wszystko na to wskazuje, że nic się nie zmieni.

ogólnie to musze powiedzieć że dzisiejsze Opole w małej mirze przypomina te z przed lat.... Zresztą to była jeden z niewielu festibali za czasów komuny i dlatego tez była to impreza o wiele popularniejsza.Obecne Opole już nie jest tak popularne a wręcz przeciwnie z roku na rok traci na popularności.

sOLo, i niech cię Bóg wynagrodzi dźiećmi za tę wypowiedź  :)





poz......................

A mnie sie bardzo podobalo spiewactwo Krzycha Krawczyna "na zywo" - az wyszedlem z pokoju ! Lekcje playbecku chyba pobieral u samego mistrza Didi Bohlena (gdyz ten tez robi to tak potwornie sztucznie i nieudolnie) :)

Poza tym koncert Varius Manx byl cieniawy, oj cieniawy... nie dostali nawet ani jednego bisa !

A Wodki  Suflera nie ogladalem bo nie lubie (procz okresu gdzie spiewala Urszula).

A ja zaloze sie ze na Eurowizje 2005 wysla wlasnie "Siostrunie" !
O ile nasz kraj bedzie mogl byc reprezentowany... dzieki wspanialemu wystepowi tandetnej "niebieskiej kafeji"...