TOP80.PL

Zobaczcie na glowna strone! Niestety przez ostatnie kilka dni nie mialem zbyt duzo czasu na dbanie o strone i zagapilem wiadomosc ktora dodal kilka dni temu DJRaff.
Piszac krotko: JUTRO (tak, jutro!) jest impreza w ktorej wedlug zapewnien prowadzacego ma byc duzo italo! Impreza odbedzie sie pod Lodzia ( uwaga Evi! ;-). Kto sie wybiera? ;-)

Ja jestem w dużo gorszej sytuacji,bo o tej imprezie dowiedziałam się dosłownie przed chwilą!!! Udało mi się dorwać do kompa w Galerii Łódzkiej,weszłam sobie na dobrze znaną stronkę i co widzę? Bardzo blisko,bo w sąsiednim województwie kroi się niezła imprezka! :-)
Szkoda tylko,że nie wiedziałam o niej wcześniej :-( ale ja to już chyba tak mam,że "I'm always the last to know" ;-) Niestety-raczej nie uda mi się jutro zawitać do Broszek :-((( Kurczę,chyba sie wścieknę!!!
Mimo wszystko wierzę,że podobne imprezki będą się tam odbywały częściej,a wtedy: "no excuses"-musimy tam być!!!  ;-)))

Mnie tez na niej nie bedzie, ale ciekaw jestem kunsztu i znajomosci tematu u DJa, ktory te impreze poprowadzi. Jezeli ktos sie tam pojawi, to chetnie poczytam jego opinie.

pozdrawiam

Niestety na retro imprezie w Broszkach nie bylem :( Pojawilo sie za to kilka komentarzy na forum dyskusyjnym klubu:
http://www.broszki.pl/forum/viewtopic.php?t=66&postdays=0&postorder=asc&start=15
Najwazniejsza chyba dla nas wiadomosc: bylo DUZO ludzi , z czego wynika iz jest duza szansa na kontynuowanie imprez zgodnie z zapowiedzia. To kiedy jedziemy? :)

Co tu się dłużej zastanawiać-jak tylko podadzą termin kolejnej imprezki, zgadujemy się i hajda! na Broszki ;-))) Jeszcze nas tam nie było-trzeba ludziskom pokazać,kto tu rządzi i potrząsnąć klubem "Chicago" aż miło!
No i proszę,jak mi się niechcący zarymowało :-) to chyba dobry znak! ;-)))

zebys ino po tym trzachaniu nie obudzil sie na oddziale intensywnej terapii ze sztacheta pod siodmym zebrem albo odlamkiem orczyka miedzy kregami..wtedy ci sie na rymy nie bedzie tak bardzo zbierac..nie wiadomo, czy tym "chicago" juz nie rzadza jacys inni fani, ktorzy lubia walic z bani :)D
di@blo

"Nie obudził się",piszesz? No,diabełku-trochę już przeżyłam,ale nie przypominam sobie zmiany płci ;-)
Wiem,że lubisz nam dogryzać-no cóż taka już Twoja natura ;-) ...a może..urok? ;-)))
P.S. Ciekawa jestem,czy miałbyś ochotę(i odwagę),żeby pojawić się na którejś z naszych imprez? ;-)

:):):) i gosciem specjalnym lub gwiazda wieczoru bedzie  Diabel  (diablo) prosto z ............. piekla :).
A tak naprawde to pan Janusz mogly wam niezle zagrac !!!! :)

a kto was tam wie, jakiej plci wy jestescie ? po wiekszosci nickow niczego nie skojarze....to evi83 tez mi nic nie mowi...moze ty ewa z 83ego, a moze ty ewie 83 razy...ciemno jakos przy tym nicku :)
jasne, ze lubie dogryzac, ale nie dodawaj sobie, ze to "wam"...ja kazdemu lubie latke dokleic, i jesli czytujesz choc czasami moje posty, mozesz stwierdzic, ze nie boje sie rowniez przypinac ich sobie :)
co do pojawianiu sie na waszych imprezach:
ochote mam straszno...ino odwagi mi brakuje....bo moze jeszcze bym nie wytrzymal i mogloby dojsc do jakiegos "kotla", gdyby jakas zacna dusza zapragnela mi pokazac, kto tu rzadzi :)))).
po co psuc wam atmosfere na waszych imprezach ? bawcie sie w najlepsze ! :)
di@blo

a skadze to wacpan wniskujesz, jak moglby ew. pan Diablo zagrac ?
ja juz stary dziadek jestem i moze na jakims pogrzebie moglbym cos najwyzej pogrzebac....gdzie mi tam do slodkiej mlodziezy.
jeszcze tylko troche sil mam na stukanie bezmyslene po klawiaturze i radoche, gdy ktos sie zlapie na haczyk gledzenia starego pierdoly :)
posdrufka
di@blo

Oj takim starzem dyskotekowym to napewno zaden z nas Tobie niedorowna a slyszalem ze nawet niezle mixiory walisz na zywca :):)

ales wacpan pochlebca sie zrobil...:)...lece do lazienki popatrzec, czy mi aby rumience nie wyszly :).
ja sie tam nie chwale, ja po prostu mam talent.
czego i wam wszystkim zycze z okazji i bez
di@blo

A Fabian senior, to niby młodszy od Ciebie ?? :))) eeejjjj Diablo nie przeginaj z tym dziadkiem :)

No powiem szczerze, ze chetnie posluchalbym diabelskiego seta na żywo, pewnie bym sie czegos nauczył, fajnych przejsc w numerach, ktorych na mix synchroniczny wziac sie nie da :)
sporo takich numerow, ktore do siebie pasuja jak ulal, ale trzeba je miksowac na ostro albo wyszukiwac jakies czterobitowe dziury, bo wiekszych nie ma :)
ale diabel jest od nas zbyt daleko, niestety

No wlasnie, stary diable, moze ty i wygladasz i gadasz jak diabel, ale az tak sobie latek nie dodawaj

najlepszym swego czasu mixerem w polsce byl mieszkajacy w gdyni tomek bobrowski, absolwent politechniki gdanskiej, wydzial inzynierii dzwieku.
w roku 1984-tym dostal zaproszenie do londynskiego clubu hippodrom, gdzie pokazal angolom, co to znaczy mixowanie....pamietam, bo gralem za niego wtedy zastepstwo w paru dyskotekach......tomek przychodzil do dyskoteki i mowil: dzis gramy na 119 bitow (bpm) i jechal z koksem 8 godzin, nikogo nie nuzac muza, mimo, ze wydawalo sie to jednostajne...calymi miesiacami pracowalem nad jego sposobem mixowania, ale....hm...daleko mi bylo do niego :).
swoja droga, gdybysmy wtedy nie byli za murem, kto wie, jaka kariere ten chlopak by zrobil....orellany i platinasy nie pasowaly do niego kompletnie.
a fabianski ? coz, nie potrafie odmowic jemu ogromnej roli w radiowym prezentowaniu swiezej muzy, popularyzowaniu jej, ale jako mieszacz byl raczej taki sobie.
ja bylem raczej postrzegany jako jajcarz (troche mi z tego zostalo), ale jedynie w trojmieskim srodowisku grajkow....warszawka byla hermetyczna i o ile pamietam, nikt od nas u nich nie pogrywal.
za to z w-wy przyjechal do nas darek smietana, majacy jak na owczesne czasy wczesnego gierka niesamowita kolekcje maxi singli, podczas, gdy my w wiekszosci przypadkow korzystalismy jedynie z albumow i singli...nie bylo vivy, nie bylo mtv, nie bylo tylu audycji rozrywkowych...jedynie czasem cos fajnego na radio luxemburg....eeeh, szczesciarze z was :).
di@blo
p.s.
jako mlody chlopak pasalem dinozaury, moze to troche przyblizy wam moj wiek :).
d.

znam bardzo dobrze Smietane.
Jest czynnym DJem do dzis, bo jak sam mowi, nic innego nie potrafi robic.  Owszem, kolekcja plyt Smietany do dzis jest dla wielu imponujaca, chociaz wiecej ma stanow niz wloszczyzny...
no widzisz, ale jaja, mamy wspolnych znajomych
PS z tego co wiem, to od paru juz ładnych lat Darek mieszka na wybrzezu, chociaz grywa w W-wce, bo nad morzem roboty brak a jesc trzeba
heh, a jakich sie opowiesci od niego nasluchalem, jak to drzewiej bylo i jaki szmal sie zgarnialo, nie to co dzis.
pozdrawiam

no no no....milo sie slucha..darek gral w zpr-ach (gdzie dzialala m.in. legendarna jana kosselowa - zona zalozyciela pieciolinii/czerwonych gitar, pierwsza deejay-ka w polsce), a ja w rudym kocie i bart-cie...ale drozki sie czesto krzyzowaly, bo dyskoteki byly nieopodal siebie, czesto kilkanascie graniczacych ze soba pod rzad przez sciane...moge cie zapewnic, ze opowiesci darka na pewno pokrywaja sie z prawda...czasy na kasy byly swietne i pan dj to byl pan dj, bo nie mial konkurencji ani w radio ani w tiwi...granie w dobrych lokalach (takich przynoszacych duza kase) uwarunkowane bylo posiadaniem weryfikacji minsterstwa kuluty, a o to nie bylo latwo...ale jak juz to miales, to nie trzeba bylo robic skokow na bank :))).
mimo, ze komuna byla w swietnej formie i ponoc byla bida na potege, imprezy pekaly w szwach i jakos nie bylo widac ubostwa...przynajmniej nie na parkietach....
ja na solidarnosc nie glosowalem :)....juz mnie w kraju nie bylo :).
di@blo

Diablo,pisząc o tym "rządzeniu",miałam na myśli taniec,a nie jakąś gonitwę z nożami :-) chociaż wiem,że w niektórych klubach goręcej bywa niż w samym piekle ;-) Twoje posty czytuję-a jakże! Są tak barwne i intrygujące,że nie sposób odmówić sobie takiej lektury :-)))
P.S. Przy Twoim nicku też nie jaśniej,diabliku!  ;-)))
pozdrowionka!  :-)

Jeszcze jedno-będzie kwita,zaraz pęknie moc czartowska...o,pardon, zagalopowałam się niechcący ;-) Chciałam Ci jeszcze,Diablo powiedzieć, że naprawdę uroczy z Ciebie gość-siebie postarzasz,innych odmładzasz ;-) Nie przesadzaj-do starości Ci jeszcze daleko.Skoro Sven Dohrow to Twój rówieśnik-to jeszcze młodzieniaszek jesteś! ;-)))

przekaze to svenowi :)...na pewno sie ucieszy...
moje pisanie ma za zadanie inspirowac, angazowac, zaciekawiac...nawet, jesli czestokrosc jest mocno....hm....kontrowersyjne.
czesto sie tu nic albo niewiele dzieje, wtedy zakladam moje plastikowe rogi i mieszam ile sie da, radujac sie, ze wywoluje jakakolwiek reakcje...
lepiej, niz mowia o mnie zle, niz nie mieliby mowic w ogole.
swoja droga to zalotnica z ciebie....masz chlopaka ? :))))
di@blo :)

Myślę,że i Sven i Ronny ucieszyliby się jeszcze bardziej gdyby się dowiedzieli,że polscy fani o nich nie zapomnieli.Ech,dobrze by było gdyby rzeczywiście udało się zorganizować koncert The Twins w Polsce.Ja cały czas pamiętam tamten sprzed 20 lat,z Sopotu-chociaż szczeniara wtedy byłam!
P.S.Czyżby nasz super diabeł szukał swojej diablicy?  ;-) Nieee,to pewnie kolejny haczyk,na który taka naiwna "kobiełka,jak ja dała się złapać ;-) He he-kto wie?Może i bym się nadawała na diablicę ;-) ale wiesz co?Ja Ci naprawdę dobrze życzę,bo w gruncie rzeczy poczciwy i fajny z Ciebie diabeł,a ze mnie to wstrętna,mała jędza-każdemu potrafię zatruć życie ;-)Z taką wiedźmą,jak ja to i sam czart by nie wytrzymał,a co dopiero zwykły śmiertelnik!  ;-)))

Hej dopisz sobie literki dwie i wyjdzie z Ciebie Devil, hehe :-)

diablicy poki co nie szukam, ale nigdy nie wiadomo....jakby co, przeslij mi podanie ze zdjeciem, niech lezy na lepsze czasy :)))
powaznie zas mowiac, oslabia mnie powab zalotnic i nie potrafie juz nic niemilego napisac...:(.....a ja tak lubie dosmalac !!!
swoja droga pomysl zmijki z dodaniem dwoch literek DeviL nie jest glupi :))))....nie bylbym na pewno zazdrosny o nicka , jak to sie niektorym pieprzonym aniolom przydarza :)
papatki DeviLko
di@blo

Przedni pomysł z tym dodaniem literek,Żmijko!  ;-) Tylko teraz muszę zdecydować,ile ich dodać:dwie(devil),czy jedną(evil) ;-) Być może na któryś z tych dwóch "szatańskich" nicków się zdecyduję,pożyjemy-zobaczymy!  ;-)))

no no Evi, kurcze jak Ty to robisz, ze poskromiłaś diabełka? ;)))))))))))))

Tak się jakoś składa,że od dziecka jestem za pan brat z diabłami  ;-)
Naczytało się tych staropolskich legend i baśni-chociażby  "Z piekła rodem" Marii Kędziorzyny, "oglądnęło" - nie raz i nie dwa - "Igraszki z diabłem" i "Zapomnianego diabła" w teatrze TV,a już nie wspomnę o "piekielnym "Spotkaniu z Balladą  ;-)
No,a co do tego "poskromienia",to wcale nie byłabym taka pewna!  ;-)))

ja preg_replace('/(.{39})/u', '$1 ', 'tezzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz') :-D
di@blo

Widzisz? Miałam rację-już błysnął ogniem,a jak ładnie przy tym zazgrzytał! ;-)))))  Z wrażenia aż mi się taki wierszyk ułożył (to jedno z wielu moich "skrzywień" - niekoniecznie zawodowych ;-)))  )

"Zgrzyta nasz Italo Diabeł }:>
iskry krzesa,że aż miło!
Gdyby nie on-na tym forum
bardzo by się nam nudziło ;-))))) "

Hmm...że mało to ambitne-zgoda(do Wieszcza mi daleko-niestety!), że trochę "przypochlebcze"-też,ale diabłom też się coś od życia należy,no nie???   ;-)))))))

znowu chyba wymiekam.....:)

"...czy wiosna to jeszcze, czy lato juz przyszlo ?
wkrotce toki gluszcow czy nawet cietrzewi...
wszystko juz wokolo tetni nowym zyciem,
nawet serce diabelskie....czy za sprawa evi ?" :)D

a co mi tam, poszalec zawsze mozna:)

di@blo

oj napewno, napewno :)))))))))))))))))))))))))

no to sie narobilo, jajca, ze az milo !
z toba tez dojde do ladu...mam numer gadugadu !
di@blo

czyzbys zazdrosny ?:)....dolacz do mnie, we dwoch razniej ! :)
di@blo

He he he
smiesznie jest poprostu i wesolo

No,wygrałeś panie biesie-twórczość Twą oceniam wyżej,
ale jak wieść gminna niesie-jeszcze lepszy z Ciebie DJ !  :-)))
Czy istnieje jakaś szansa,że będziemy - my,niegodni
-za "piekielną"konsoletą kiedyś Cię podziwiać mogli?  ;-)))))

Przez to rymowanie przypomniał mi się taki fajny program z lat 80-tych p.t. "Mądrej głowie",wymyślony przez "spółkę" Wojciech Mann-Krzysztof Materna.W jednym z odcinków Janusz Rewiński "wyrecytował" taki oto "wiersz":

"Gdy wyrośnie kwiat ze ziemi,
wszyscy są uszczęśliwieni.
Kiedy zaś wyrośnie trawa...
no...to już jest inna sprawa." ;-)))

P.S. Ech...a czy ktoś pamięta jeszcze "Skautów Piwnych"-druhów: "Borygo"(J.Rewiński),"Krokodyla"(P.Dłużewski),"Klipsa" (K.Marzec) i innych ? :-)))