Tytuł: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: Rafalo 04-10-2004 23:10:36 Klub Barbados
Plac Teatralny Warszawa, ul. Wierzbowa 9/11 Wkrótce pojawi się na forum i na stronie głównej baner informacyjny. Ja już teraz ogłaszam, że osoby z forum mają na tę imprezę wstęp wolny, jednak muszą wpisać się na listę. Chętnych wzięcia udziału w pierwszej z COTYGODNIOWYCH imprez w Barbadosie proszę o wpisywanie swoich imion i nazwisk w wątku lub wysyłanie ich na maila rml@rml.beep.pl Na podstawie sporządzonej listy bramka będzie wpuszczać bez przymusu zakupu wejściówek :) Czekam na Was już w najbliższy piątek. pazdrawlaju Tytuł: Re: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: Krzys-pl 05-10-2004 00:10:57 O wmorde, jaki napiety kalendarz imprez :-) jeszcze po jednej nie ochlonelismy a juz mamy zaproszenie na nastepna !!
My bedziemy napewno !!! Tytuł: Re: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: Rafalo 05-10-2004 08:10:44 Wy, Krzychu, to nie opusciliscie jeszcze żadnej :) I o to chodzi :)
Tytuł: Chyba sie przeprowadze do Warszawy!!!! (n/t) Wiadomość wysłana przez: Zmijka 05-10-2004 09:10:42 Tytuł: Do Karczesi Wiadomość wysłana przez: Rafalo 05-10-2004 10:10:54 Odpisuję w tym wątku z wiadomych powodów :)
Wypali, wypali, muszą tylko ludzie przyjść i wypali tak, że szok. Tytuł: Re: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: Kaplani 05-10-2004 10:10:44 Ja!!! Piotr Kapłon x 1
Tytuł: Re: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: evi83 05-10-2004 21:10:57 Ja zrobię wszystko,żeby na tej imprezie być,Rafał. Ależ Ty nam dajesz do wiwatu,chłopie!!! :-)))
Tytuł: Re: INAUGURACYJNA IMPREZA ITALO 7 października w klubie BARBADOS Wiadomość wysłana przez: RAD 05-10-2004 23:10:41 Rafal.. ale tempo i tak trzymac...
Jestem w piatek na bank... Robert_robyxx a mam pytanko jesli z kims bede (chyba 2 osoby) jaka jest wejsciowka poza mna ma sie rozumiec... do zobaczenia!!! Tytuł: Re: do RAD'a Wiadomość wysłana przez: Rafalo 06-10-2004 08:10:30 Tym razem wystarczy podać jedno imię i nazwisko. Wejściówki są 2 osobowe, więc osoby towarzyszące jak najbardziej wchodzą za friko.
Jeżeli nie chcesz podawać swojego nazwiska na forum to wyślij mi je na maila, tworzona jest lista osób. Tytuł: Re: do RAD'a Wiadomość wysłana przez: RAD 06-10-2004 08:10:28 dzieki... za konkrety.... Rafal...
no cos Ty nazwisko nie gra roli.... zreszta w nicku IM mam... tak wiec zglaszam sie Robert Adamkiewicz +1 Rafal mam tylko jeszcze jedno zasadnicze pytanie czy to w piatek .... bo 7.10 jest juz jutro czyli w czwartek?! pozdrowka.... Tytuł: Re: Do Rafalo... Wiadomość wysłana przez: KARCZESIA 06-10-2004 10:10:14 Brzmi interesująco...Ty to wiesz jaki temat mi rzucić co by podkręcić obroty - Ty Zbóju Jeden ;)...!!!
Ale faktycznie dajesz nam popalic ostatnio, nawet ja zaczynam miec trudności z pokonaniem przeszkód;) Dobrze jest! Barbados woła nas...La la la Tytuł: Re: do RAD'a Wiadomość wysłana przez: Rafalo 06-10-2004 10:10:55 > czy to w piatek .... bo 7.10 jest juz jutro czyli w czwartek?!
Sorry, "walłem się", kurcze jak zwykle wszystko organizowane na ostatnią chwilę i takie jabłka zgniłe potem w szarlotce. JASNE ŻE W PIĄTEK !!!!! pozdrawiam Tytuł: Re: do RAD'a Wiadomość wysłana przez: RAD 06-10-2004 10:10:45 to dobrze... bo to najlepszy wieczor na imprezke.. piatkowy
Rafal ale jak szarlotka wyjdzie to dopiero bedzie smakowalo... wiec najwazniejsza jest dobra zabawa ... tak trzymac Tytuł: PRZYPOMINAM Wiadomość wysłana przez: Rafalo 07-10-2004 09:10:32 Listę zamykam dziś wieczorem. Osoby spoza listy będą musiały bulić za wejściówę. Na podstawie danych, które zebrałem to tej pory, wydaje mi się, że brakuje paru osób.
pozdrawiam Tytuł: A pozniej... Wiadomość wysłana przez: NetManiak 07-10-2004 09:10:55 A pozniej znow bedzie placz i zgrzytanie zebow ze wejscie jest "takie drogie"... Jako organizator imprez czasem sie zastanawialem czy jest sens robic cokolwiek za darmo - zwykle trzeba jeszcze prosic wtedy ludzi zeby wzieli :(
Tytuł: Re: A pozniej... Wiadomość wysłana przez: Rafalo 07-10-2004 10:10:23 No więc ja uczciwie ostrzegam, że nie będzie potem tłumaczeń, że "ja jestem z forum" i podobnych. Krótka piłka.
Tytuł: Re: A pozniej... Wiadomość wysłana przez: RAD 07-10-2004 10:10:49 to sie zgadza.... a Rafal tak jeszcze przy okazji...
ile kosztuje wejscie dla osob jesli zabiore 2 osoby dodatkowo albo dojada pozniej.... czyli po prostu poza wejsciowka?? Tytuł: Re: do RAD'a Wiadomość wysłana przez: Rafalo 07-10-2004 10:10:47 a czy możesz mi przesłac nazwisko i imie?
to wejda za friko :) nie uwazasz, że tak łatwiej? :) Barbados ceni się na 20 zł od osoby. Tytuł: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: Rafalo 08-10-2004 12:10:11 Dziś w Barbadosie na górnym barze pokaz klipów z lat 80 na telebimie.
Na dole 2 bary do dyspozycji oraz dancefloor z taką muzą jak trzeba. Mam nadzieję, że wszyscy będą zadowoleni :) pazdrawlaju Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: Konkord 08-10-2004 13:10:32 P.S. A nikt nie bedzie sie "burzyl" odnosnie filmowania ??? (nie chcialbym sie odbic od bramki ;) )
Pozdrawiam Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: Rafalo 08-10-2004 14:10:33 Filmuj filmuj. Koniecznie.
Film sie przyda. W razie co powołaj sie na mnie i powiedz, że to ja cie prosilem o filmowanie. Ale generalnie to myśle, że spoko. Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: tytutka 09-10-2004 00:10:19 Ludzie czy wy w ogóle macie inne sprawy - pracę, życie rodzinne?
Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: NetManiak 09-10-2004 00:10:31 tytutka napisał(a):
> Ludzie czy wy w ogóle macie inne sprawy - pracę, życie rodzinne? To jest wlasnie problem - nasze zycie codzienne wypelniaja szczelnie sprawy ktore wymienilas. A czlowiek nie krowa, nie moze non stop w kolko to samo robic, musi czasami sie oderwac od tej szarej rzeczywistosci i zrobic cos innego... Taki jest koszt posiadania MOZGU... Tytuł: do tytutki...... Wiadomość wysłana przez: Fikcja 09-10-2004 13:10:09 trzeba w życiu mieć jakąś pasję, naszą jest muzyka i spotkania ,
Adaś zgadzam się z tobą pozdrawiam:* Tytuł: Re: do tytutki...... Wiadomość wysłana przez: KARCZESIA 10-10-2004 03:10:25 Oj oj...Tytutka widzę nie czuje naszych klimatów...Niedobrze;/
NetManiak z grubsza powiedział o co chodzi- ja sie pod tym podpisuję. Jedyne oderwanie od szarej rzeczywistości to WY......bynajmniej mojej rzeczywistości na pewno..... Najwyraźniej Tytutka ma bardzo ciekawą pracę i szerokie horyzonty rodzinne, które pochłaniają bez reszty.....Tylko pozazdrościć...;) Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: Gjon 10-10-2004 11:10:59 tytutka napisał:
> Ludzie czy wy w ogóle macie inne sprawy - pracę, życie rodzinne? żeby nie było, że tylko z tytutka na "be" wszyscy, to powiem, że mam podobny punkt widzenia. dziecko zmieniło mi zycie nie do poznania i w zasadzie cała codzienność toczy się wokół niego. tak więc 10 godzin pracy i tym troche przed i po niej to wszytsko czym mogę otworzyć sen dla życia. podstawa to albo ktoś obok, kto będzie przy dzieciaku lub niby niezależny nastolatek. czy to aż takie dziwne ? :) Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE Wiadomość wysłana przez: Beata-pl 10-10-2004 19:10:57 Ale bez przesady.................my też mamy dziecko może nie aż takie małe,pracę i życie rodzinne ,ale nie przypominam sobie żebyśmy kiedykolwiek zrezygnowali z jakiejś imprezy ,jak ktoś chce to potrafi pogodzić te dwie rzeczy ( trzeba troszkę pokombinowc:)) ale trzeba mieć jeszcze te chęci o których mowa ,poza tym każdy pretekst jest dobry.
poz......Beata-pl. Tytuł: Re: NO TO DO ZOBACZENIA DZIŚ W BARBADOSIE....odzew Wiadomość wysłana przez: Fikcja 10-10-2004 20:10:47 ...co racja to racja ...ja nie posiadam dzieci, natomiast w miare możliwosci staram się uczestniczyć w spotkaniach pomimo iż mam studia niebawem obrona praca ( jaka jest taka jest ale jest).....poresztą większość z mafozów posiada rodziny dzieci itp itd....więc jak wspomniała Beatka każdy powód jest dobry...
ps a tak na marginesie to po co weszłaś na stronkę (mówię oczywiscie do tytutki) po to aby zapytać czy nie mamy nic wiecej do roboty...? hmmm :/ pozdrawiam Monika Tytuł: Normalnie kopara opada .... Wiadomość wysłana przez: Konkord 11-10-2004 08:10:17 Po pierwsze czuje w tym liscie prowokacje, sarkazm i wrogosc do wszystkich tu zgromadzonych ... to jest strona poswiecona tylko i wylacznie tematyce muzycznej i pasji lat 80 tych i raczej tylko o tym tutaj ludzie sie wypowiadaja.
Sprawy zyciowe - wiadomo, ze kazdy ma mniejsze lub wieksze problemy, ale z Twojego postu wynika, ze z racji wiekszosci tu zgromadzonych posiadajacych juz rodzine i wlasne problemy - powinny tu byc watki o dyskusjach, jak przewijac niemowlaka, na co zwrocic uwage jak dzieciak bedzie w szkole, czy jakie papierki sa teraz potrzebne do ZUS ??? Wiadomo, kazdy ma problemow wystarczajaco duzo - mniejszych lub wiekszych, ale ludzie tu zgromadzeni albo powiedzieli im "DOSC - CHCE SIE NA CHWILE ODERWAC", albo sa mistrzami w organizowaniu czasu tak, ze maja i czas na prace, rodzine, jak i na swoje hobby - czyli muzyke lat 80 tych... (albo najzwyczajniej z tego zyja). Poza tym, tak jak wielu pasjonatow z innych dziedzin - harley'owcy, czy fani lotnictwa - tak samo ludzi, ktorych urzekla swoistego rodzaju "magia" lat 80 tych jest niewielu i takie spotkanie jest dla nich jednak pewnego rodzaju "lekarstwem" na monotonie codziennego zycia i "zgrzybienie". To ostatnie jest najgorsze... czlowiek staje sie po jakims czasie zgredem i upierdliwcem do granic mozliwosci a na starosc czepia sie wszystkiego (trzeba jakos odreagowac zyciowe niespelnienie)... Wiec jesli ktos widzi choc kawalek swojego celu zyciowego wlasnie w tych spotkaniach - nie dziwmy mu sie - niech sie spelnia - zamiast go ganic... Ale jesli widzisz cel swojego zycia wlasnie w rodzinie - to tez go spelniaj - ja nie bede sie Tobie ani dziwil, ani Ciebie ganil - niemniej jednak moja rada: Jesli jednak praca, rodzina przytlaczaja Ciebie, to chociaz raz w tygodniu, na godzinke, w piatkowy lub sobotni wieczor, znajdz czas na swoje pasje i zyciowe spelnienie - i nie narzucaj swoich racji innym i nie badz zgredem!!! Pozdrawiam. Tytuł: Re: do tytutki Wiadomość wysłana przez: Zenobi 11-10-2004 12:10:58 Moja praca sklada sie ze sluchania Italo Disco :) , a spotkania mafijne to jak spotkania rodzinne ;). Czyli mam czas na inne sprawy. :)
Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: di@blo 11-10-2004 14:10:25 niby prosty, a narobil tyle zamieszania :)
czy ta prosta tutka nie ma nic do roboty poza robota, rodzina i dziecmi ? zabaw sie dziewczyno (chybazes obojniak albo co gorszego) to ci gupoty wyjdom ze lba :) di@blo Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: Kokus 12-10-2004 10:10:10 Haha Diablo! To przeciez zwykla mamuska jest ktora nie ma wspulnego zainteresowania z mezem , a ten w wolnych chwilach chce sie troche rozerwac przy swojej muzie.Cos mi sie wydaje ze nie pociagna za dlugo hehe- doswiadczenie!
Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: ]V[aRtA 12-10-2004 17:10:00 jedno proste pytanie jakiejś lasi, które nic o niej mówi- i jak łatwo np Kokus ocenia że to "zwykła mamuśka", która nie ma wspÓlnego zainteresowania z mężem, a nawet że długo z owym nie pociągnie hehe, wróżbita czy co....=) [bez urazy Kokus] choć pewnie nawet nie wiadomo czy wyżej wymieniona tutka, być może i prosta, męża posiada. Ja tez podzielam zdanie iż pasję z pracą i rodziną pogodzić można a nawet trzeba a Tutka.......zapytała i znikneła...a zamieszanie trwa hehe........
Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: Beata-pl 12-10-2004 17:10:46 Masz słuszną rację Marta :) a mi przychodzi jeszcze na myśl że poprostu ta Tutka miała taki cel aby wpaść tu na chwilę ,narobić zamieszania i jeszcze szybciej zniknąć ,no cóż misja spełniona :))))
poz....Beata -pl. Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) do Beaty Wiadomość wysłana przez: ]V[aRtA 12-10-2004 19:10:31 Ano :) czytając forum przekonałam sie jak niewiele trzeba, by wywołać burzę w szklance wody =) wystarczy jedna wypowiedź rózniąca się poglądem od zdania większości i wojna gotowa...hmmmm strach się bać hihihi ;) a w szczególności ja, której pasją italo disco nie jest......oops =P
Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: Kokus 13-10-2004 12:10:01 Nie jestem urazony , bo i za co - jasnowidzem tez nie jestem , ale jak pisalem to z doswiadzenia na wlasnej skorze.A nie chodzi tutaj tylko o muze!Mysle ze jezeli sie nie ma wspulnego zainteresowania -przynajmniej troszeczke-to jeden drugiego nie zrozumie.W koncu kazdy bedzie w swoja strone ciagnol ,az beda tak daleko ze jeden drugiego juz nie bedzie widzial.A o czym dyskutowac jezeli sie nie ma wspulnego tematu?Czy ta pani ma meza czy przyjaciela tez nie wiem , ale to wynika z jej wypowiedzi ze albo jedno albo drugie.
Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) wspulny, ciagnoł, o ludzie no co jest! Wiadomość wysłana przez: ]V[aRtA 13-10-2004 14:10:29 Być może tak jest, tego nie wie nikt :)
Kokusik, popraw sie raz dwa :) :):) Tytuł: Re: tekst nadzwyczaj prosty tutki :) Wiadomość wysłana przez: Kokus 14-10-2004 10:10:15 :))) Pewno jakbym mial taka zonke jak Ty to nie musial bym sie poprawiac:))A i tak nic zlego nikomu nie robie!Kazdy musi w pewnym stopniu zaplacic ze jest tym kim jest i z kim jest :))
|