Tytuł: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: NetManiak 25-03-2004 14:03:13 Przyznaje sie bez bicia - opcja polityczna ktora jest najblizsza memu sercu jest reprezentowana przez Janusza Korwina Mikke. Czyli - Jak najmniej podatkow , jak najmniej interwencji panstwa jak najwiecej wolnosci, jak najprostsze reguly podatkowe i prawne.
A Wy jakie macie sympatie polityczne i dlaczego (Kwasniewski ? Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: Pitras 25-03-2004 17:03:45 O ile jeszcze niedawno moja sympatia oscylowała między dawnym PZPR a Unią Wolności to obecnie tez jestem miłośnikiem "Pana Z Muchą" , szkoda ze szanse wyborcze jego i jego partii są tak małe
Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: di@blo 25-03-2004 23:03:04 chcialbym w tym miejscu goraco zaprotestowac !
pan admin zranil i obrazil moje uczucia polityczno-religijno-etyczno-menstruacyjne ! jak mozna pisac o opcjach ? jestem z-druz-go-tany !!! tego sie po adminie nie spodziewalem !!! zgroza!!! Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: sOLo 25-03-2004 23:03:20 Ja też jakoś ze wszystkich tych ciot politycznych zdecydowanie wskazuję na Korwina jako człowieka, który ma cbyba najlepiej poukładane w głowie i chyba jemu, zależy jeszcze na tym kraju. Przynajmniej takie sprawia wrażenie, choć robią z niego celowo oszołoma ( no może troszkę jest jednak zakręcony ). A tak wogóle to ja już pier...e wszystkich i wszystko, co wiąże się z polityką, żadne wybory, ani nowi ludzie nic nie zmienią. Ja już przynajmniej w to absolutnie NIE WIERZĘ !!!
Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: Power 26-03-2004 12:03:18 moze i tam jakas wizje Polski ma ale ile razy go slucham to nie wiem o co mu biega te dopalacze jakie ma w gardle sprawia ze nie wiem o czym mowi he he
mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi mi strus pedziwiatr Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: Lenin 26-03-2004 18:03:14 Dla mnie "realna polityka" Korwina jest nierealna w rzeczywistosci ekonomicznej.
Nie mam na scenie politycznej zadnego faworyta. Wszystkim politykom chodzi o dobro Polski - buuuhahahaha:) Zaufam temu, ktory przyjdzie i powie: "Jestem politykiem dla kasy, a jak przy okazji zrobie cos dobrego dla kraju to bedzie git" Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: Pitras 27-03-2004 02:03:02 Jarku !!!
Ja bym mu nie uwierzył :!!! Tytuł: Re: Bitwa o polityke - czyli z grubej rury! Wiadomość wysłana przez: Motyl 29-03-2004 14:03:52 ....ja równiez zdecydowanie wskazuję jedyną prawdziwą prawicę, czyli na UPR i Korwina...Natomiast dziwnie(?) dużą niechęć mam do PO (to za Unię Eu.), choć rozum podpowiadałby moze własnie ich....? Wiem jednak ,ze są to teoretycy-nieudacznicy, karierowicze i uciekinierzy z UW oraz szczury (uciekinierzy) z AWS...Taki Rokita to juz chyba z 6 partii zaliczył, ale zeby zrobił cos pozytecznego, to nie pamiętam...Albo Nieomylna Wyrocznia ps. "Schładzacz " Balcerowicz, "Prywatyzator za grosze" Lewandowski, agent Olechowski, przekręt Piskorski...-szkoda słow....A jaka reprezentacje wystawili do parlamentu europejskiego: Buzek, Hołowczyc itp. -no same asy!...Poza tym ,wiadomo że programy mogą być najwspanialsze, a i tak o wszystkim decyduja ludzie....A tych "super" ludzi z PO doskonale znamy od kilkunastu lat ,Lepper tu akurat ma rację...Wlasciwie to podoba mi sie sukces Leppera, bo mimo ze niewątpliwie prostak ,to jednak "ma jaja", a czas najwyższy zrobić porządek z tymi wszystkimi politycznymi pedałami...Lepszy zdecydowany cham z jajami, niz te wszystkie chwiejne i niedecyzyjne pro-unijne cioty...
LSD tez ma za swoje, i dobrze im tak -zrobili w balona mnóstwo ludzi (nie chodzi mi o cuda do zrealizowania ,ale proste sprawy światopogladowe, że tak powiem...) |