TOP80.PL

KLASYCZNE => Ogólne => Wątek zaczęty przez: Andreas 18-01-2008 15:01:22



Tytuł: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Andreas 18-01-2008 15:01:22
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4849589.html


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: nextanimal 18-01-2008 15:01:39
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,4849589.html

DJe radia top80, strzeżcie się :)


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: D.Jey1 18-01-2008 16:01:49
Typowy postcik autora....


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Maro 18-01-2008 18:01:07
No niestety tak się to kończy czasem, jak ktoś nie zdaje sobie sprawy, że w pewnych momentach wykracza poza zakres użytku osobistego, bo za taki ewentualnie można traktować pliki uzyskane przez internet. Rozpowszechnianie tego czy też publiczne odtwarzanie ma taki efekt właśnie.


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Andreas 18-01-2008 18:01:33

> Typowy postcik autora....

Daruj sobie tego typu uwagi, już wczorajsza wymiana zdań pokazała, że wyciagasz pochopne wnioski.  Po to wrzucam link do tego artykułu, by go skomentować, ... ale Ty wolisz osobiste "wycieczki" niż merytorycznie ocenić sytuację opisaną w artykule.  



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: D.Jey1 18-01-2008 19:01:02

Niestety ale z innej strony Ciebie nie znam.....ty pierwszy popsules moj watek!

Przepraszam ale piszac: "Daruj sobie tego typu uwagi" mogles sobie Ty postawic wczesniej zanim weszles na moj watek...

 


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Krzyho4 18-01-2008 20:01:45
ok ale puszczanie muzyki 20 letniej juz nie jest karalne ha ha ha  


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: nextanimal 19-01-2008 10:01:25

Idąc tym tokiem rozumowania, kradzież 20 letniego samochodu również nie jest kradzieżą? :) hehehe



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Andreas 19-01-2008 15:01:15

>
> Niestety ale z innej strony Ciebie nie znam.....ty pierwszy popsules moj watek!
> Przepraszam ale piszac: "Daruj sobie tego typu uwagi" mogles sobie Ty postawic wczesniej zanim weszles na moj watek...  

Dobrze, że poczekałem trochę z odpowiedzią, bo miała być inna :)
Moja odpowiedź jest ... pytaniem: czy mógłbyś upublicznić moją wypowiedź, która "zepsuła" Ci wątek i zarazem zasługuje na odpowiedź typu "Daruj sobie
tego typu uwagi"? Prosiłbym również o zaprezentowanie pierwszego postu z przedmiotowego wątku.



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: D.Jey1 19-01-2008 15:01:09
To co chcialem Tobie przekazac zrobilem.....a to co ja chce zaprezetowac zostawmy to na prezentowanu muzyki.


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Andreas 20-01-2008 23:01:24

> To co chcialem Tobie przekazac zrobilem.....a to co ja chce zaprezetowac zostawmy to na prezentowanu muzyki.

"Uciekasz" od odpowiedzi ..., zostawię to bez komentarza.

 


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic_not_logged_in 21-01-2008 09:01:06
> ok ale puszczanie muzyki 20 letniej juz nie jest karalne ha ha ha


Czas trwania autorskich praw majątkowych
  • trwają w zasadzie przez cały czas życia twórcy i 70 lat po jego śmierci,
  • jeżeli twórca nie jest znany - 70 lat od daty pierwszego rozpowszechnienia utworu.

Jeżeli z mocy ustawy autorskie prawa majątkowe przysługują innej osobie niż twórca:

  • 70 lat liczy się od daty rozpowszechnienia utworu,
  • gdy utwór nie został rozpowszechniony - 70 lat od daty ustalenia utworu;
  • 50 lat w odniesieniu do nadań programów RTV (licząc od roku pierwszego nadania);
  • 50 lat w odniesieniu do sporządzania i korzystania z fonogramów i wideogramów (licząc od roku sporządzenia)

Poza tym ciekawym jestem czy radyjko odprowadza opłaty licencyjne do stosownych organizacji za puszczanie muzyki??

Tak z ciekawości się pytam??

Pozdrawiam!
VM



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Serek 21-01-2008 16:01:00
Radio prezentuje utwory w obniżonej jakości dźwięku w celu ich popularyzacji oraz zachęcenia do zakupu oryginalnych płyt CD, nie osiąga z tego żadnych korzyści majątkowych, a wręcz przeciwnie...Nasze radio działa wyłącznie dla relaksu słuchaczy -użytkowników internetu, nie rozpowszechniamy muzyki dla celów komercyjnych, a więc jest to zgodne z Ustawą z dnia 1. sierpnia 2000 roku...Nie naruszamy więc własności utworu, nie okradamy artystów, działamy zgodnie z prawem powyższej ustawy, ale też nie chcemy żeby powołując się na artystów, próbował okradać nas ZAIKS

Gdzieś takie cudo znalazłem w sieci, ile w tym prawdy nie wiem  


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: VinylMagic_not_logged_in 21-01-2008 17:01:58
> Radio prezentuje utwory w obniżonej jakości dźwięku w celu ich popularyzacji oraz zachęcenia do zakupu oryginalnych płyt CD, nie osiąga z tego żadnych korzyści majątkowych, a wręcz przeciwnie...Nasze radio działa wyłącznie dla relaksu słuchaczy -użytkowników internetu, nie rozpowszechniamy muzyki dla celów komercyjnych, a więc jest to zgodne z Ustawą z dnia 1. sierpnia 2000 roku...Nie naruszamy więc własności utworu, nie okradamy artystów, działamy zgodnie z prawem powyższej ustawy, ale też nie chcemy żeby powołując się na artystów, próbował okradać nas ZAIKS

Jestem wzruszony... w każdym bądź razie dziękuję za odpowiedź na moje pytanie...
Pozdrawiam!
VM


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Torris 21-01-2008 17:01:11

> Radio prezentuje utwory w obniżonej jakości dźwięku w celu ich popularyzacji oraz zachęcenia do zakupu oryginalnych płyt CD, nie osiąga z tego żadnych korzyści majątkowych, a wręcz przeciwnie...Nasze radio działa wyłącznie dla relaksu słuchaczy -użytkowników internetu, nie rozpowszechniamy muzyki dla celów komercyjnych, a więc jest to zgodne z Ustawą z dnia 1. sierpnia 2000 roku...Nie naruszamy więc własności utworu, nie okradamy artystów, działamy zgodnie z prawem powyższej ustawy, ale też nie chcemy żeby powołując się na artystów, próbował okradać nas ZAIKS

Ten zapis to totalna bzdura prawna. Na wielu stronkach internetowych mozna znalezc wytlumaczenie, dlaczego.



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: D.Jey1 21-01-2008 18:01:13

Zostawie tagze bez kometarza........tekst cos zakrotki na Twoj styl....a te cytowanie za kazdym razem...

Pozdrawiam....



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Power 21-01-2008 20:01:39

..... sami prawi i sprawiedliwi, czyzby supermeni ? chca naprawiac ten zepsuty do szpiku swiat gdzie rzadzi k...wa i zlodziej? i na dodatek jeszcze to piractwo  

a tak powaznie, ciekaw jestem ilu z tych obroncow poruszajac sie po naszych polskich drogach, dziennie lamie przepisy ruchu drogowego ? inny przyklad ? ilu z tych obroncow oplaca regularnie abonament radio-telewizyjny !!!!! porownanie chyba trafne co do historii z djem-piratem. odpowiedzcie sobie na te pytania.

jak znam zycie policji zapewne pomogl jakis zyczliwy dj'a, lub sam zainteresowany musial np handlowac na wieksza skale cd i dvd no i wpadl. zalaczone zdjecie ewidentnie mowi samo za siebie, ze gosc byl piratem handlarzem, bo na cholere mu 3 nagrywarki i 1,7 tys. pirackich plyt w domu.

a skoro juz tak dyskutujemy o dj'ach, zaloze sie ze nie ma takiego, ktory by nie zagral z plyty cdr na imprezie, nie kopiowal komus oryginalu, odplatnie badz nawet za darmo, ale tak czy siak w obu sytuacjach prawo zlamal, zgoda ? mialem przyjemnosc poznac jednego z najbardziej popularnych djow w polsce, jego nazwisko znane jest kazdemu z  tego forum i byscie sie zdziwili co mial z kejsie
 

prawo jest niedoskonale, kazdy to wie, np sprobujcie kupic plyte oryginalna, ktora byscie chcieli zagrac na imprezie no i ? wydawalo by sie,ze jest full legal a tu dupa blada. plyta ma pisemne zastrzezenie zabraniajace grania jej w miejscach publicznych, (wszystkie prawa zastrzezone, kopiowanie, publiczne odtwarzanie ble ble ble) zatem gdyby sie tak zastanowic, to nie ma na rynku dostepu do plyt, ktore sie nadaja do odtwarzania w miejscach publicznych, zatem imprez takze byc nie powinno, zgoda? juz nawet nie poruszam kwestii: prezentowane utwory na imprezie i kasa jaka placi wlasciciel klubu, ktora wplywa do zaiksu a wyplywa nie wiadomo komu

zeby bylo weselej placac zaiks, nie mozesz spac spokojnie bo do klubu moze wjechac spav lub stoart i co wtedy ? umowa z zaiksem mozna sie wtedy podetrzec

na koniec, mojego wywodu, ktory jedynie zakresla czubek gory lodowej i jest chaotyczna odpowiedzia na wczesniejsze wypowiedzi, nastepujaca uwaga:

cala ta sytuacja to jedna wielka hipokryzja po jednej jak i po drugiej stronie, zaiks, stoart, spav, psiarnia wiedza, ze jakby sie zebrali to by musieli zamknac wszystkie kluby i dyskoteki, restauracje i domy weselne,  bo wszedzie kreci sie lipe, a jednak udaja ze nie widza i nie wiedza, a jak juz widza to z urzedu po donosie ......

i naprawde juz na koniec, spodobalo mi sie stwierdzenie, ktore gdzies wyczytalem, ze bez oplaconych praw autorskich muzyki sluchac nie warto, cholera nie wiedzialem ze muzyki slucha sie dla zaiksu  

pozdrawiam

   


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: D.Jey1 21-01-2008 21:01:02

Czesc Power!!!

Napisales przepiekny tekst, zgadzam sie na 1000% z Toba!!!

Tak i jeszcze raz TAK to wyglada!!!

Pozdrawiam.



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: DJArt 21-01-2008 21:01:26

wydawalo by sie,ze jest full legal a tu dupa blada. plyta ma pisemne zastrzezenie zabraniajace grania jej w miejscach publicznych, (wszystkie prawa zastrzezone, kopiowanie, publiczne odtwarzanie ble ble ble) zatem gdyby sie tak zastanowic, to nie ma na rynku dostepu do plyt, ktore sie nadaja do odtwarzania w miejscach publicznych

Cześć Power ... dawno cię nie było .. ze wszystkimi twoimi spostrzeżeniami się zgadzam może poza powyższym. Zgadza się że zapis taki na płytach widnieje .. ale kończy się zdaniem "... bez zezwolenia zabronione" .. no właśnie .. opłacenie składek na te wszystkie stowarzyszenia (nie tylko ZAIKS) to właśnie uzyskanie zgody na publiczne oddtwarzanie nagrań z danej płyty ...



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: Power 21-01-2008 21:01:44

>
> wydawalo by sie,ze jest full legal a tu dupa blada. plyta ma pisemne zastrzezenie zabraniajace grania jej w miejscach publicznych, (wszystkie prawa zastrzezone, kopiowanie, publiczne odtwarzanie ble ble ble) zatem gdyby sie tak zastanowic, to nie ma na rynku dostepu do plyt, ktore sie nadaja do odtwarzania w miejscach publicznych
>
> Cześć Power ... dawno cię nie było .. ze wszystkimi twoimi spostrzeżeniami się zgadzam może poza powyższym. Zgadza się że zapis taki na płytach widnieje .. ale kończy się zdaniem "... bez zezwolenia zabronione" .. no właśnie .. opłacenie składek na te wszystkie stowarzyszenia (nie tylko ZAIKS) to właśnie uzyskanie zgody na publiczne oddtwarzanie nagrań z danej płyty ...

zaraz, to kto ma miec pozwolenie-zezwolenie, dj czy wlascciel knajpy ? moze obaj ?



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: DJArt 21-01-2008 21:01:46
to właśnie pytanie zadałem na forum klub80 ... bo już się pogubiłem w tych zmianach prawncy .. nie śledziłem ich .. kiedyś DJ-j teraz lokal .. ale czy napewno ? zna ktoś na tyle prawo żeby nas wszystkich w prostych słowach oświecić ?


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 22-01-2008 11:01:01

Generalnie jeśli komercja to "ktoś musi opłacić" i domyślnie tym kimś jest organizator wydarzenia na którym następuje rozpowszechnienie chronionych prawem utworów. Zwykle właściciel lokalu tego typu opłaty uiszcza, i jeśli to on zleca DJ-owi granie (czyli DJ jest tu "podwykonawcą") to on jako "siła sprawcza" odpowiada za te opłaty(i stąd pewnie DJ-owi mogli postawić  tylko zarzut odtwarzania bez uprawnień). Sytuacja zmienia się gdy DJ organizuje imprezę. Wtedy aby być jak najbardziej legalnym, najpierw trzeba się zapytać właściciela lokalu czy on opłaca ZAIKS-y, jeśli wyjdzie, że NIE, to trzeba przygotować sobie listę płyt planowanych do zagrania, obdzwonić ZAIKS, ZPAV czy STOART aby się dowiedzieć kto których artystów "obsługuje", opłacić lub ewentualnie zawrzeć bezpośrednio pisemną umowę z właścicielami majątkowych praw autorskich(chyba bardziej kosztowne i męczące).



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: DJArt 22-01-2008 12:01:44
VM a może orientujesz się w takiej kwesti .. słyszałem o różnych sposobach obliczania składek .. jeden to taki jak mniej więcej opisałeś .. tzn lista utworów i od niej odprowadzaona składka. A drugi sposób to podobno ryczałt od ilości osób bawiących się na imprezie tzn np jakis procent od ilości sprzedanych biletów na imprezę. Kiedys czytałem o tym przy kwesti imprez zamkniętych  takich jak studniówka i podobne ..  


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 22-01-2008 12:01:53

Z ZAIKSem można i jest nawet cennik na ich stronie - patrz cennik "za publiczne odtwarzanie utworów do tańca" - a w nim jest tabela w której cena zależy od dwóch czynników: wielkości miejscowości (mała - taniej, Warszawa najdrożej) i ilości par - czyli dla imprezy bez dodatkowych opłat za wejście dla 20 par ( czy można to rozbić na 40 osób? pewnie tak) to koszt od 70 do 100pln.



Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: foreveryong 26-01-2008 19:01:52
Nie oszukujmy się Zaiksy itd. to jawnie działające mafie taka jest specyfika kraju o nazwie Polska bo kto kontroluje czy wpłacane pieniądze wpłyną na konto twórcy, wytwórni lub innego podmiotu który ma prawo autorskie do tego utworu który odtworzyłem publicznie? Zaiksy roszczą sobie prawo bycia pośrednikami przy przekazywaniu pieniędzy za publiczne odtwarzanie a ja myślę że mało tych pieniędzy które wpłaca się mafiom otrzymują rzeczywiści właściciele praw autorskich.
Oczywiście chodzi tylko o legalnie zakupione nagrania w innym przypadku puszczanie z piratów to jawne złodziejstwo.
Zaiksy to jak abonament rtv płacisz ale nie wiesz za co.


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: VM-Rexor 29-01-2008 10:01:14
Zgadzam się - kilka lat temu głośno było o sprawie defraudacji w ZAIKS-ie ale tak jak napisałem wcześniej - jeśli ktoś nie chce tej "mafii" płacić - może spróbować uderzyć bezpośrednio do właścicieli majątkowych praw autorskich, (czyli raczej wytwórni, która wydała daną płytę). W ustawie nie wyczytałem nic o wyłączności polskich organizacji w tej kwestii, więc mając dowód uregulowania kwestii wynagrodzenia bezpośrednio od właściciela możesz (w razie gdyby doszło do spięć) procesować się z ZAIKS-em i wygrać proces o ile ów właściciel nie podpisał wcześniej jakiejś niekorzystnej dla niego umowy. Jest to sposób przytarcia ZAIKSom nosa, ale wiąże się z większym wkładem pracy (kontaktami z wieloma właścicielami w przypadku DJ-ów, ale też może dzięki owym kontaktom ów DJ zyskać kontrakty i dostęp do nowości.
Tak czy inaczej NIE POPIERAM idei typowo anarchistycznych "skoro to złodzieje, to można kraść" - to tak samo jak np. z drogimi lekami - czy jeśli na nie nas nie stać (ci krwiopijcy farmaceutyczni ) to czy demolujemy apteki czy też szukamy tańszych alternatyw? Tak samo powinno być z muzyką - jeśli nie potrafimy zarobić na muzie komercyjnej z opłaceniem wszystkiego, to znaczy że nie potrafimy robić interesu i nie ma co kombinować - a jeśli ktoś chce być charytatywny to jego sprawa - natomiast marzyciele bez kasy, którzy chcą organizować imprezy za free - mają dwa wyjścia 1 - znaleźć sponsora/ów, 2 - spojrzeć przychylnym okiem na muzyków/ artystów niezależnych, którzy z chęcią pozwolą na taką formę promocji ich twórczości.
Pamiętajmy też: to, że artysta prawie nic z tego wszystkiego dostaje to też jest w jakimś stopniu efekt kiepskiego kontraktu, który podpisał.  


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: robbi 29-01-2008 12:01:10
myslalem ze tylko ja sie przyczepiam,ale nie
Andy wszystko by bylo good,gdybys nie byl tak sztywny[jak power].pozdro


Tytuł: Re: DJ zatrzymany ...
Wiadomość wysłana przez: robbi 29-01-2008 12:01:10
przypomniala mi sie pierwsze revolution u Wisniewskiego[extravaganza],jak o 24 wpadli malolaci i grali z piratow.