|
Tytuł: Jedzenie na zlocie promowym - czy ktos sie odwazyl? Wiadomość wysłana przez: NetManiak 07-03-2011 15:03:37 Na stolach biesiadnych podczas zlotu top80 na promie, pojawily sie roznego typu owoce morza. Czy ktos z Was sie odwazyl skosztowac? ;-) Jak wogole Wam jedzonko sie podobalo?
Tytuł: Odp: Jedzenie na zlocie promowym - czy ktos sie odwazyl? Wiadomość wysłana przez: Fenix_406 07-03-2011 16:03:33 Na stolach biesiadnych podczas zlotu top80 na promie, pojawily sie roznego typu owoce morza. Czy ktos z Was sie odwazyl skosztowac? ;-) Jak wogole Wam jedzonko sie podobalo? Ja spróbowałem po raz pierwszy krewetek namówiony przez Wojtka - vvobarti'ego... i powiem, że więcej było obierania niż jedzenia, ale w smaku dobre :) polecam! Na część gastronomiczną nie narzekam :) Tytuł: Odp: Jedzenie na zlocie promowym - czy ktos sie odwazyl? Wiadomość wysłana przez: Bibson 07-03-2011 16:03:13 ...bibsonek wcinał muszle i krewetki bo lubi to cholernie !!! bardzo sympatyczna sytuacja !!! kolacja była super , sniadanko tez ok !!! a obiad gorzej , ale to juz moze bylo spowodowane tym ze fajnie bujało !!!!
Tytuł: Odp: Jedzenie na zlocie promowym - czy ktos sie odwazyl? Wiadomość wysłana przez: Mariola 07-03-2011 16:03:56 Ponieważ, jestem wielkim smakoszem owoców morza, to skosztowałam wszystkich dobrodziejstw stolu, jakie przygotowali dla nas kucharze. Paluszki lizać. Co do innych specjałów, którymi się raczyłam, wszystko mi bardzo smakowało.
Tytuł: Odp: Jedzenie na zlocie promowym - czy ktos sie odwazyl? Wiadomość wysłana przez: Bear 08-03-2011 10:03:32 Witam i w temacie :D Jedzonko było super/jestem xxxll i nie było szans ,żeby przejeść <jupi>
|