Charlie - Space Woman

Audycja nazywala sie "Studio Stereo Zaprasza" i trwala (z przerwa na powiesc radiowa) do poznej nocy (do 2.00?) i moimi ulubionymi prowadzacymi byli Jerzy Rowinski i Michal Rybczynski. Rzadziej sluchalem Fabiana ;-) i Magdy Konopki...

Podobalo mi sie, ze zawsze na poczatku programu podawali dokladnie co beda grac a pod koniec - co bedzie w kolejnym programie.

Acha, i jeszcze podobala mi sie "Muzyka Noca" (tez II pr. PR), ktora rowniez prowadzili od czasu do czasu wspomniani wyzej prezenterzy... Pamietacie to? ;-)

Na poczatku bylo tak, ze zarowno prowadzili jak i oprawiali muzycznie na zmiane - Rowinski i Rybczynski. Potem zdarzalo sie, ze prowadzil Rowinski a muzyke wybieral Rybczynski... Ale audycja byla GIGANCIARSKA! Moj ojciec musial specjalnie kupowac tygodnik "Perspektywy", ze wzgledu na Fonoamator'a - zolty pasek na jednej ze stron, na ktorym to pasku podawano w miare dokladny rozklad audycji muzycznych pr. II PR (nawet z tytulami utworow w niedzielnych "Piosenkach na zyczenie" i sobotnich "Studiach Stereo"!) ;-)))

...tylko draznilo mnie, ze w pierwszej czesci audycji "puszczali" pierwsza strone plyty a w drugiej - druga... Czasem zdarzalo mi sie zasnac podczas przerwy na powiesc radiowa, budzilem sie potem w srodku nocy albo nad ranem i szlag mnie trafial, ze nie nagralem reszty plyty... ;-)))) Ale to tez mi sie milo wspomina ;-)))

A ja Ci juz odpisalem ;-)

...a swoja droga - ten Charlie i jego piosenka "Space Woman" to musi byc jakis niesamowity hicior, skoro taka dluuuuuuga dyskusja wywiazala sie na jego temat ;-)))))

..............i zakończyć dyskusję (zapomniałem dopisać)