Charlie - Space Woman

Raczej Space to to nie jest :-)
Ale moze jakis odlam...

Tak sie akurat sklada, ze to nie recenzja...
Czytalem ja co prawda, ale nie zajarzylem, ze taki kawalek w ogole mam (chociaz zawsze mi sie on bardzo podobal). Dopiero ta Twoja odpoiedz przypomniala mi, ze faktycznie na stronie glownej jest recenzja plyty, na ktorej jest ta piosenka

Co pewien czas nachodzi mnie na sluchanie swoich starych kaset. Dzisiaj mnie akurat na nia naszlo (mam ja juz okolo 10 lat) i zaczalem sie zastanawiac nad tym, jakiego typu jest to muzyka.

Ciekawe jest również to, że Tomek grał THE TWINS, przecież to nie bardzo było w jego stylu, a jednak chwała mu za Bliźniaków, bo chyba nie poznałbym ich nigdy.

Może na 3, 4 popłaczemy sobie razem, cholera miło tak powspominać stare dobre dzieje, kiedy zdobywaliśmy nasz Grunwald ;-)

no, podobnie jak Depeche czy Eurytmics albo OMD (hmm, super kapela i do dzis sa na topie )

Ale jest dobrze, mafia działa i robi co się da, a nawet więcej  ;-)

kto mp3 to mp3, mnie sie ostalo kupe albumow "oryginal" i czasami se wrzucam na patefon )8-))

Poczatki zawsze sa trudne. A moze tak na chata bysmy poszli se poplotkowac, o wiele latwiej, co?

Audycje tej pani byly niestety na bakier z jakoscia puszczala chyba dziesiata kopie utworow... szlag mnie zawsze trafial, bo jeden kanal byl zawsze przytlumiony bardziej, drugi mniej a wszstko razem szumialo niemilosiernie

No chłopcy, co jest z wami, czekam na chacie !