Kilka tygodni dzieli nas od Świąt Bożego Narodzenia. A z tymi właśnie Świętami nieodłącznie od ponad trzech dekad związany jest utwór „Last Christmas”, który 3 grudnia będzie miał kolejną (35!) rocznicę swojej premiery. Utwór ten z biegiem lat stał się świątecznym hymnem i dla wielu z nas jest sygnałem, że Gwiazdka tuż, tuż….
Historia powstania tej kultowej piosenki nie jest czymś szczególnym. Najbardziej świąteczny kawałek popkultury (paradoksalnie nie opowiadający o Świętach, ale o nieszczęśliwej miłości i złamanym sercu) powstał w domu rodziców George Michaela podczas niedzielnego obiadu. George i jego kolega z grupy Wham!, Andrew Ridgeley zamknęli się w pokoju z instrumentami i po kilku godzinach wyszli z gotową piosenką. Muzyczna opowieść o zdradzonym uczuciu mająca w tle Boże Narodzenie już za moment miała stać się muzycznym symbolem Świąt.
„Last Christmas” swoja premierę miał 3 grudnia 1984 roku i od razu stał się hitem. Ten napisany i wyprodukowany przez George Michaela utwór był najlepiej sprzedającym się w Wielkiej Brytanii singlem.
Do piosenki powstał teledysk nakręcony w mało wówczas znanym szwajcarskim kurorcie Saas-Fee. Domek, który widzimy w teledysku to Chalet Schliechte, który był wykorzystany tylko do wewnętrznych zdjęć. Dziś po remoncie nie wygląda już tak samo, ale pozostało charakterystyczne ogrodzenie, na którego tle rozegrała się słynna scena bitwy na śnieżki. Domek ten można podobno do dziś wynajmować.
W teledysku, który obejrzano na YT ponad 400 mln razy oprócz George Michaela i Andrewa Ridgeley’a wystąpiła również modelka Kathy Hill oraz współpracujące z zespołem chórzystki Pepsi i Shirlie. Widzimy tu również basistę grupy Spandau Ballet, Martina Kempa, chłopaka i późniejszego męża Shirlie Holliman (Para ta wydaje właśnie album zatytułowany „In The Swing Of It” – premiera 22 listopada)
Piosenka „Last Christmas” to jeden z najbardziej kasowych utworów w historii muzyki pop, który doczekał się wielu przeróbek i coverów. W polskiej wersji zatytułowanej „Kolęda dwóch serc” piosenkę tę zaśpiewali m.in. grupa Pectus oraz Andrzej Piaseczny.
„Last Christmas” to utwór niezwykle popularny w naszym kraju. W okresie przedświątecznym rozbrzmiewa dosłownie wszędzie. Popularnością dorównać mogą mu tylko dwa świąteczne mega hity: „All I Want For Christmas Is You” Mariah Carey oraz „ Merry Christmas Everyone” Shakin’a Stevensa.
I uwaga! Klip do „Last Christmas” to ostatni teledysk, w którym George Michael występuje bez zarostu na twarzy.