Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Historia nowoczesna Polski

 (Przeczytany 12058 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« : 11-04-2005 12:04:52 »

Witam. Pisze w nowym watku, bo to juz wlasciwie nie dotyczy tej dyskusji o papiezu i nie ma sensu tego dalej rozdrapywac. Daltego zapraszam do nowego kacika, w ktorym moznaby podyskutowac na subiektywne oceny historii. Na poczatek chcialmy skomentowac post Netmaniaka odnosnie roli Walesy w (jak to napisano) w REWOLUCJI solidarnosciowej. Pan L.W. byl jedynie markietantem (albo jak kto woli marionetka) Kosciola i byc moze SB w NZS (poprzedniczka NZSS). Szybciutko po dostaniu sie na teren Stoczni Gdanskiej wysunal sie na prowadzenie w rankingach waznych decydentow, wygryzl wlasciwych organizatorow i pomyslodawcow. L.W. nie byl i nie jest do dzis osobnikiem o przytlaczajacej inteligencji, wiec wniosek jest jednoznaczny : ktos mu w tym wydajnie pomogl. Ktos nim kierowal, instruowal, prowadzil. Nie mam dostepu do tajnych materialow ani K.K. ani tym bardziej SB, ale mozna sobie pewne rzeczy na "chlopski rozum" dopowiedziec hahaha. Dal mnie prawdziwym rewolucjonista byl Gorbaczow. To on(jak jakis Stirlitz)  rozwalil system.
A co Wy na ten temat myslicie ?
Pozdrawiam

Zapisane
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #1 : 11-04-2005 12:04:24 »

mialo byc oczywiscie NZZ Solidarnosc. Przepraszam i pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11030


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #2 : 11-04-2005 13:04:48 »

Vinyl,
Czesciowo sie z Toba zgadzam iz Walesa mogl byc marionetka, tyle ze obstawialbym iz strona go utrzymujaca byl rzad amerykanski, i stamtad prawdopodobnie dostawal takze pieniadze... ktos w koncu musial szmal na to wykladac, ktos, kto mial w tym biznes... A ktoz by inny go nie mial, niz amerykanie chcacy pozbyc sie zagrozenia wojna od strony mocarstwa sowieckiego? Druga zainteresowana strona mogly byc panstwa zachodie widzac potencjalnie duzy rynek zbytu na swoje towary w krajach komunistycznych gdzie sklepy byly totalnie puste... Czyz nie kuszaca byla wizja umieszczenia na nich proszku Ariel? Szedlby jak swieze buleczki
Mysle wiec ze Walesa zostal wybrany przez jakies gremium jako osoba dobrze nadajaca sie na bohatera "wybranego przez lud", a jednoczesnie majacego dobre cechy przywodcze... Nie jest to wszystko jednakze powodem by negowac jego wielka role w rozwalaniu komuny. Jesli by nie trafil sie odpowiedni czlowiek w odpowiednim miejscu, to rewolucja Solidarnosciowa moglaby sie znacznie opoznic, o ile wogole by do niej doszlo...
A wracajac do Twoich przemyslen na temat Gorbaczowa... Czy myslisz, ze gdyby wierchuszka radziecka nie byla zdemoralizowana sytuacja w Polsce po utworzeniu solidarnosci, to udaloby sie wybrac niekonserwatywnego sekretarza? Kiedys byl rewolucjonista Chruszczow i co? rozwalil komune? nie!  Mysle ze Gorbaczow byl jednym z kamykow ktore przyczynily sie do obalenia komuny, byl gwozdziem do trumny, ale na pewno nie zaczatkiem calej sytuacji... Zaczatkiem, takim prawdziwym byla smierc Stalina i pierwsza odwilz w 56 roku... Pozniej 68, 78, wybor Papieza to byl znak ze komuna gnije i sie rozpada, 80, kolejny policzek w twarz komunistow... pozniej Gorbaczow, ktory dokonal oficjalnego zakonczenia tej farsy...
Gdyby nie ci wszyscy ludzie to kto wie, moze bysmy nadal byli pograzeni w jedynie slusznym systemie, tak jak Kuba czy Korea Polnocna, lub chociazby Chiny...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #3 : 11-04-2005 13:04:30 »

Dziekuje za komentarz. Wiele rzeczy dokladnie ujales, pare aspektow jest dla mnie nowych. O Ameryce nie myslalem, ale to prawdopodobne, choc zaraz moje wtracenie : USA nie chca sie pozbyc zagrozenia, bo takowego nie bylo juz od czasu kryzysu w Zatoce Swin, wtedy tez Nikita spuscil z tonu i widac bylo, ze to Stany bardziej sa gotowe do konfliktu. Polityka USA jest od zakonczenia wojny nastawiona na kompletna hegemonie nad swiatem i sytaucja dzisiejsza na arenie politycznej to potwierdza. Ruscy sa otoczeni ze wszyskich stron, ich Imperium rozlecialo sie jak domek z kart, a Ameryka dyktuje calej ziemi, co jej sie zywnie podoba. W czasach, kiedy w Polsce sie to wszystko zaczynalo nie bylo takiego dostepu do Walesy i jego ekipy (Bezpieka tez nie spala), pozostawal tylko K.K. jako posrednik (i to nie byl na pewno posrednik bezinteresowny albo nieswiadomy). I kto wtedy byl papiezem ? Jesli przyjmiemy, ze nasz czowiek w K.K. dopomogl w rozwalaniu komuny, to enistety musimy tez przyznac, ze pomogl w tworzeniu i umacnianiu hegemonii amerykanow. Polityka to pokrecona rzecz.
Komentujac kwestie Chruszczowa : Nikita nie byl rewolucjonista, on byl chlopek-roztropek, tylko niedouczony, co sie okazalo, jak jego metody rozwalily gospodarke ZSRR. Slawna metoda zasadzenia wszedzie kukurydzy doprowadzila do zamienienia Bajkalu w sadzawke.
Ale jak juz napisalem na poczatku : to sa wszystko SUBIEKTYWNE oceny historii nowoczesnej i jako takie powinny byc dyskutowane. Wtedy moze kiedys stana sie OBIEKTYWNE. Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11030


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #4 : 11-04-2005 13:04:40 »

Skoro wedlug Ciebie Walesa byl bezposrednio sterowany przez Kosciol Katolicki (w sumie sensowne spostrzezenie), to tym bardziej byloby to niemozliwe, gdyby nie mocna pozycja KK w Polsce osiagnieta po wyborze Karola Wojtyly na papieza...
A co do terazniejszej okupacji calego swiata przez Amerykanow - mnie tez ona drazni, szczegolnie te "sluszne" wojny na dalekim wschodzie, gdzie jak na dloni widac ze chodzi o rope a propaganda wciska ciemnote ze to z powodu obrony praw obywatelskich... Zygac mi sie chce na takie gadanie, nie tylko mi zreszta, i tu mozna podac tez przyklad innego czlowieka, ktorego historyczna role probujesz umniejszac
Nie mniej z dwojga zlego, wole (mimo wszystko delikatna) "okupacje" stanow niz to co dzialo sie za komuny... ta druga okupacje odczuwalem na wlasnej skorze (bylem jedna z ostatnich ofiar komunizmu, pobity podczas ostatnich obchodow 1 maja... ), zoladku i dostepie do informacji...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #5 : 11-04-2005 13:04:09 »

Ta mocna rola K.K. o ktorej piszesz to wlasnie ten problem, ze nie ma nadal normalnosci w Polsce. Zawsze u nas sie wymieniaja tylko ci na gorze. A my im czapkujemy. Nie pomniejszam roli papieza, bo jestem za maly zeby cokolwiek zmieniac. Tylko po prostu tej wyjatkowosci , tej jedynosci, tej najwiekszosci nie widze. Nie pisze nigdzie, ze papiez byl nikim, albo zeby byl szarym czlowieczkiem. Ma i bedzie mial na pewno swoje miejsce na piedestale osobistosci waznych dla naszej historii. Nie ponizam jego zaslug, ale tez nie wynosze go na najwyzsze miejsce. Moze w przyszlosci sie okaze, ze papiez zmienil rzeczywiscie cos w Polsce i polakach, ale to mozna dostrzec dopiero z perspektywy czasu. Wtedy bede pisac inaczej. Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11030


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #6 : 11-04-2005 14:04:17 »


vinyl45 napisał(a):
> Ta mocna rola K.K. o ktorej piszesz to wlasnie ten problem, ze nie ma nadal normalnosci w Polsce.

Jakos nie jestem w stanie sobie wyobrazic jakiegokolwiek kraju gdzie jest "normalnosc" w tym sensie w jakim piszesz... Wszedzie sa zaszlosci historyczno/finansowo/polityczne to jedno, a drugie ze co czlowiek to inne potrzeby, zapatrywania na zycie i wiele innych czynnikow... Wszystkim na raz sie nie dogodzi, tym bardziej jestem sklonny podziwiac ludzi ktorzy potrafia pogodzic interesy wiekszej czesci spoleczenstwa... Udalo sie to Kosciolowi podczas obalania komuny


> Zawsze u nas sie wymieniaja tylko ci na gorze. A my im czapkujemy.

Hehe, w 100% sie z Toba zgadzam  Kiedys sie przejmowalem polityka i biezacymi wydarzeniami, ale w pewnym momencie sobie uswiadomilem ze jestem tylko marionetka wyborcza w rekach politykow - ich praca i zrodlem zarobku jest mieszanie ludziom w glowach tak by jak najwiecej na nich glosowalo, z tego zyja... malo z nich pozytku, juz wiecej robotnik z lopata wypracuje niz wielu z tych pozal sie Boze politykow "wybranych" przez ludzi (czyt. omamionych z zalozenia falszywymi obietnicami wyborczymi)

>Moze w przyszlosci sie okaze, ze papiez zmienil rzeczywiscie cos w Polsce i polakach, ale to mozna dostrzec dopiero z perspektywy czasu. Wtedy bede pisac inaczej.


Prawda jest ze ciezko na goraco, pod wplywem emocji obiektywnie oceniac role Papieza w historii. Jednakze z mojego punktu widzenia (i "siedzenia"  role ta Papiez odegral bez watpienia, i ja odczuwam. Tyle, ze, czy za 100 lat ktos bedzie pamietal o Karolu Wojtyle? Czy nie bedzie kolejna "nudna" postacia, ktorej nazwisko dzieci musza sie wykuc na pamiec by zaliczyc klasowke? Niechcialbym by odczytano moje slowa jako swietokradztwo... Moze nie powinienem ich pisac by nie zranic niektorych ludzi, uczuc... Jesli kogos zranilem - przepraszam... Cenie Papieza, szczegolnie jest mi blskie Jego podejscie do drugiego czlowieka - poszanowanie jego godnosci, mimo roznicy pogladow i wiary, a takze jednoznaczne potepianie dzialan wojennych, wlacznie z amerykanskimi.

« Ostatnia zmiana: 11-04-2005 15:04:38 wysłane przez NetManiak » Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Chimera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Debiut: 2002/09/27
Wiadomości: 646

muzyka,sport (siatkówka,piłka nożna)


WWW
« Odpowiedz #7 : 11-04-2005 20:04:05 »


Jeśli chodzi o historyczną rolę papieża, to szczerze mówiąc trudno mi o tym mówić; wiem co piszą na ten temat, ja tego odczuć nie mogłam. Podchodzę do tego z dystansem. Jeżeli faktycznie tak jest, to może zwiększa się jego rolę przez to, że dla nas to miało znaczenie bezpośrednio. Za ileś lat ludzie przeczytają historię i nie powiedzą zapewne, że to papież był największym Polakiem. Bo dla nich to, co zrobił będzie odległe, tak jak dla nas odległe jest to, co zrobili dla Polski ci, którzy żyli kilka wieków temu.
A podejście papieża do drugiego człowieka jest godne naśladowania. Szkoda tylko, że
niewielu to potrafi, choć tak wielu niby go słuchało.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #8 : 11-04-2005 23:04:25 »


mi sie wydaje, ze kazdy po trochu rozwalil komune, ale twierdzenia ze to glownie zasluga papieza - to jakas paranoja...Oczywiscie sam system tez stal sie niewydolny...Na pewno waznym sygnalem byla Pieriestrojka Gorbaczowa...
Co do Walęsy, to pacjent zawsze mnie niesamowicie bawil (i bawi) swoją megalomanią i "nieomylnością".. Drugiego takiego bufona chyba świat nie widział..."ja obalilem, ja walczylem ,ja przewidzialem, ja mialem koncepcje, ale nie pozwolili, nie chcieli"...Moze i troche prawdy w tym jest, bo po latach wydaje mi sie, ze on i tak jest chyba najbardziej szczery i uczciwy ze wszystkich politykow (oprócz Korwina ofkors:-)))... Sklaniam sie jednak ku tezie, ze byl raczej "podstawiony"...W kazdym razie, na wystepy Lecha w Tv pędzę jak na najlepszy kabaret

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #9 : 12-04-2005 00:04:48 »

vinyl45 napisał:
> [...] Nie pomniejszam roli papieza, bo jestem za maly zeby cokolwiek zmieniac. Tylko po prostu tej wyjatkowosci , tej jedynosci, tej najwiekszosci nie widze.[...]

a może po prostu widzimy w nim takiego przywódcę, na jakiego Polskę, ba! świat nigdy tak naprawdę nie było stać, czyli odpowiedzialnego za swoje słowa i czyny, będącego godnym naśladowania człowiekiem - wobec tego co stale przetacza się przez koryta władzy..... jestem ateistą i jego śmierć przeraziła mnie w zasadzie tylko pod jednym względem - krucha równowaga świata została zachwiana. gdzies tam mamy Pieniądz, mamy rosnący w siłę Islam, zakochane w sobie media, mamy fałszywą na wskroś Amerykę. a co jest teraz na jednym z końców tej dziwnej rownoważni ?
martwi mnie to, że nowy papież będzie pustą pacynką, która nie będzie już  dla nas odniesieniem w chwilach wątpliwości, ale sprzeda Kościół za cenę zniżkujących statystyk i braku kasy. boję się tego Kościoła ver. 2.0, bo tak bardzo potrzebujemy silnego fundamentu Tradycji , takiego klapsa, który się pamięta na całe życie, by nie wpieprzyć się w jeszcze większy syf. ludzie sobie coraz bardziej nie radzą z tym wszystkim...

Zapisane
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #10 : 12-04-2005 10:04:26 »

ale w pewnym momencie sobie uswiadomilem ze jestem tylko marionetka wyborcza w rekach politykow - ich praca i zrodlem zarobku jest mieszanie ludziom w glowach tak by jak najwiecej na nich glosowalo, z tego zyja... malo z nich pozytku, juz wiecej robotnik z lopata wypracuje niz wielu z tych pozal sie Boze politykow "wybranych" przez ludzi (czyt. omamionych z zalozenia falszywymi obietnicami wyborczymi)

Tu masz niestety zupelna racje. Jestesmy wykorzystywani jak te barany, co ida na rzez. Cale zycie strzyzone i jeszcze po smierci sie je wykorzystuje. A fryzjerzy sobie napychaja brzuchy i sie uwazaja za cos lepszego.

czy za 100 lat ktos bedzie pamietal o Karolu Wojtyle? Czy nie bedzie kolejna "nudna" postacia, ktorej nazwisko dzieci musza sie wykuc na pamiec by zaliczyc klasowke?

I znowu masz racje. Oceniac kogos po jego czynach mozna od razu, ale okreslac jego role w twprzeniu czy zmienianiu historii mozna dopiero z perspektywy czasu , to dlatego wyszlo pytanie o te "najwieksza wyjatkowosc" i pozycje "najwiekszego z Polakow". Nie chcialem umiejszac niczyich zaslug. Ale oceniac mozemy naprawde porownujac z przemianami, ktore nastapily PO. A teraz jeszcze na to za wczesnie. Pozdrawiam

Zapisane
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #11 : 12-04-2005 10:04:06 »

"...martwi mnie to, że nowy papież będzie pustą pacynką, która nie będzie już dla nas odniesieniem w chwilach wątpliwości, ale sprzeda Kościół za cenę zniżkujących statystyk i braku kasy. boję się tego Kościoła ver. 2.0, bo tak bardzo potrzebujemy silnego fundamentu Tradycji , takiego klapsa, który się pamięta na całe życie, by nie wpieprzyć się w jeszcze większy syf. ludzie sobie coraz bardziej nie radzą z tym wszystkim..."

Ja bym sie tak nie marwtil na zapas, moze bedzie lepiej, moze bedzie gorzej. Dla polakow nie bedzie to juz "ich" papiez, ale przeciez to nadal glowa K.K., ktorego czlonkami jest przeciez podobno ponad 90% mieszkancow Polski.
A co do tradycji. Kto wie, moze my za bardzo sie czepiamy tej tradycji, moze za bardzo boimy sie nowego i dlatego przegapiamy czesto szanse na lepsze ? Gdybysmy nasze wejscie do NATO uwarunkowali wejsciem jednoczesnym do Unii (a Niemcy przede wszystkim na pewno by na to poszli, bo potrzebowali strefy buforowej), juz dawno cieszylibysmy sie zaletami m.in. pracy na zachodzie. Gdybysmy nasze wejscie do Iraku uwarunkowali zniesieniem wiz dla polakow pragnacych pojechac do USA, byc moze nie byloby takiego upodlenia na lotniskach, gdzie sie nam odbiera odciski palcow, jak jakims przestepcom. Gdyby politycy odczuli nacisk spoleczenstwa w walce o nowe - lepsze, byc moze nie byloby tylu przekretow ? Ale u nas liczy sie wlasnie przede wszystkim TRADYCJA, ktora juz w filmie MIS rozweselala ludzi (ale nie zmienila ich myslenia). Jakos japonczycy (i inni azjaci) potrafia polaczyc tradycje i umiejetnosc przechodzenia transformacji ekonomicznych. Ale my jestesmy nadal jak za krola Cwieczka, dlatego ciagle biadolimy, zamiast walczyc tak, jak w czasach zrywau Solidarnosci juz raz sie stalo. Tylko ze potem jakos szybko wytracilismy energie, ot slomiany zapal. Pozdrawiam

Zapisane
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #12 : 12-04-2005 11:04:56 »

"...Co do Walęsy, to pacjent zawsze mnie niesamowicie bawil (i bawi) swoją megalomanią i "nieomylnością".. Drugiego takiego bufona chyba świat nie widział..."ja obalilem, ja walczylem ,ja przewidzialem, ja mialem koncepcje, ale nie pozwolili, nie chcieli"...Moze i troche prawdy w tym jest, bo po latach wydaje mi sie, ze on i tak jest chyba najbardziej szczery i uczciwy ze wszystkich politykow (oprócz Korwina ofkors:-)))... Sklaniam sie jednak ku tezie, ze byl raczej "podstawiony"...W kazdym razie, na wystepy Lecha w Tv pędzę jak na najlepszy kabaret."

Nic dodac , nic ujac hahaha. Masz rowniez i moj podpis pod Twoim komentarzem. Pozdrawiam

Zapisane
vinyl45
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/04/04
Wiadomości: 320

Muzyka lat 80-tych


« Odpowiedz #13 : 12-04-2005 12:04:45 »

Idziemy dalej, bo temat wysycha. Jakie sa Wasze prognozy odnosnie obsadzenia stolkow politycznych jak myslicie, na ile zmieni sie sytuacja Polski w swiecie i na ile sytacja przecietnego polaka w Poslce ?

Zapisane
Chimera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Debiut: 2002/09/27
Wiadomości: 646

muzyka,sport (siatkówka,piłka nożna)


WWW
« Odpowiedz #14 : 12-04-2005 14:04:47 »


No, masz rację z tym przywódcą. Tylko że wtedy powinno się mówić o papieżu jako o wielkim człowieku, a nie o największym Polaku w historii, który tyle dla nas zrobił.
Ja nie rozumiem skąd ta przesada o jego roli. I to wszędzie jest ta pzresada.

Zapisane
Chimera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Debiut: 2002/09/27
Wiadomości: 646

muzyka,sport (siatkówka,piłka nożna)


WWW
« Odpowiedz #15 : 12-04-2005 14:04:12 »


Ja specjalnie nie lubię prognozować...Ale znając polityków, podejrzewam, że sytuacja się specjalnie nie zmieni na lepsze. Oni tylko potrafią dużo gadać, bo chodzi tylko o to, żeby się dopchać do władzy. Wystarczy posłuchac tych polityków, a potem zobaczymy, co z tego zrealizują jak się do władzy dostaną.
Albo przeczytać program lewicy sprzed kilku lat. Wyglądało bardzo ładnie. A co mamy, to widać.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #16 : 12-04-2005 21:04:26 »

obawiam się ,ze prawica (no, oczywiscie to wszystko to jest pseudo-prawica; prawdziwa prawica to jest tylko UPR Korwina ) jak zwykle nie bedzie potrafila dogadac sie miedzy soba...A zadna partia nie uzyska raczej zdecydowanej przewagi...PO-PiS plus niestety pewnie jeszcze coś (LPR, PSL ?)...Nie wrozy to nic dobrego....Wolalbym, zeby jedna partia zdecydowanie wygrała, i potem nie zwalala winy na koalicjanta, jak to zawsze bywa...

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #17 : 13-04-2005 00:04:41 »

vinyl45 napisał:
> A co do tradycji. Kto wie, moze my za bardzo sie czepiamy tej tradycji,
> moze za bardzo boimy sie nowego i dlatego przegapiamy czesto
> szanse na lepsze ?

wiesz, boję się, że za dużo w nas już powypalanych pół z zasianymi chwastami "nowych świeckich tradycji". chwiejemy się pod naporem różnych głosów z zewnątrz, poddajemy się, by zaistnieć w świecie. marzy mi się również Wielka Polska, ale czy ktokolwiek jeszcze w to wierzy, myśląc np. Twoimi kategoriami.

> Ale u nas liczy sie wlasnie przede wszystkim TRADYCJA, ktora juz w
> filmie MIS rozweselala ludzi (ale nie zmienila ich myslenia). [...]

proszę, zobacz raz jeszcze wspomnianego "Misia", bo chyba nie zrozumiałeś zamysłu Barei. ten jego śmiech przez łzy jest z ludzi takich jak Ty, którzy tradycję mylą z "ekstradycją" i oddawaniem samolotu za skradzioną furę, urzędniczymi rytuałami w oprawie poronionego "folkloru"i dysputami przy przebieraniu kupy kartofli na polu. posłuchaj pięknej definicji tradycji na samym końcu filmu - to nasza kultura, symbole, mity. co postawisz wobec tego ? imho nic nie jest warte doświadczeń wielu pokoleń Polaków. to m.in. to za czym mam nadzieję tesknisz, myśląc o rodzinnych stronach, to odpowiedzi na najprostsze, ale zarazem i najtrudniejsze pytania. to tradycja daje siłę państwu, jego mieszkańcom, daje najlepszy fundament do poczucia własnej wartości. nie drwij z niej. postaraj się ją wspierać, ale na nią nie pluj.

> Jakos japonczycy (i inni azjaci) potrafia polaczyc tradycje i umiejetnosc
> przechodzenia transformacji ekonomicznych. [...]

nie rozumiem tamtych kultur, ale również je podziwiam. a czy nie uważasz, że sam sobie zaprzeczasz ? - przecież najłatwiej założyć, że ich potęga bierze się właśnie z tego silnego przywiązania do tradycji.

Zapisane
Gjon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/06/04
Wiadomości: 1040


« Odpowiedz #18 : 13-04-2005 00:04:39 »

Chimera napisała:
> No, masz rację z tym przywódcą. Tylko że wtedy powinno się mówić o
> papieżu jako o wielkim człowieku, a nie o największym Polaku w
> historii, który tyle dla nas zrobił.

wymień choć kilku SŁAWNYCH ludzi z naszej historii, z których NA PEWNO jestes w 100% dumna ? Piłsudski, Małysz, Kazimierz Wielki ?
poczuję coś ciepłego i rozsadzającego pierś, gdy ktoś kiedys powie - a, to ty jestes z tego kraju, z którego pochodził papież. i odpowiem bez wahania z podniesionym czołem - TAK !
taki dowód mi wystarczy...

Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #19 : 13-04-2005 01:04:21 »


2 lata temu byłem w Belgii u przyjaciół poznanych przez internet.
On Belg, typowy pracuś, ona Kubanka, matka trojga dzieci.
Na pytanie co wiedzą o Polsce podawali 2 nazwiska w następującej kolejności:
KAROL WOJTYLA, LECH WALESA.

Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Adam
Wykonawca: Tibor Levay
Tytuł: Gipsy Boobie
Rok: 1985
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy DC
Szikagier
21:00
W Rytmie Disco
italomaniak71
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Darek1967 (130 zam. +73 sł.)
Tarman (92 zam. +57 sł.)
Piter70 (91 zam. +55 sł.)
Sweety80 (89 zam. +53 sł.)
Piotr71 (88 zam. +46 sł.)
GrzegorzN (70 zam. +56 sł.)
NetManiak (44 zam. +14 sł.)
Malutka 68 (41 zam. +19 sł.)
Stalowy72 (40 zam. +38 sł.)
Przyjemniak4 (37 zam. +26 sł.)
Arsau6 (29 zam. +19 sł.)
Italomaniak71 (19 zam. +8 sł.)
Alex (16 zam. +15 sł.)
Djjack (12 zam. +7 sł.)
Gusia (9 zam. +4 sł.)
Maciek (8 zam. +3 sł.)
Adamo 80 (7 zam. +2 sł.)
Masterkovic (6 zam. +7 sł.)
mrmilkman (4 zam. +0 sł.)
68roze (3 zam. +0 sł.)
Nika (2 zam. +1 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech